CLO
-
WIADOMOŚĆ
-
Mój gin tak mi kazał zrobić mówiąc że należe do kobiet z powolnyni jajnikami ale to nie szkodzi
-
nie no zestarankami to trzeba sie jakos grxzecznie zachowac coby na pozniej starczylo..ale mlody rano jedzie na turniej wiec pol dnia chata wolna ihhiih....dzis wieczor dam sie mu wyspac ...rano przyatakuje po odwiezieniu miska,,,Niech biednulek odpocznie po podrozy...
-
Mam do jutra luteine więc w tygodniu @ pewnie nadjedzie brzuch na szczeście już nie boli:-)
-
kurdee wuesz co??strasznie bym chciala zeby cala nasz ekipa przeszla na druga strone mocy i zebysmy mogly pisac o mdlosciach zachciankach pokazywac sobie nasze fasolki itd...byloby naprawde fajnie...ehh rozmarzylam sie troche...
Joanna0071, Ingebjorg, AnBe lubią tę wiadomość
-
Witam moje drogie! U mnie jeszcze okolo 7dni do ovu! Ale staram sie nie liczyc dni,choc przyznam ze wole ich nie zaprzepascic!
Dalej ciagne nastawienie ze to wlasnie ten cykl,wierze ze teraz sie uda!-wiem to!
Wiosne moje drogie rozpoczniemy Pozytywnie!Sysiaaaaa, Miśkaa, Joanna0071 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDziewczyny u mnie drugi cykl z CLO dobiega końca.. Niestety... W następnym cyklu CLO po raz ostatni plus badanie nasienia mojego m. Jeśli nasienie będzie ok a trzecie podejście z CLO również zakończy się na czerwono sprawdzam drożnosc jajowodow... Taki oto jest plan...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 lutego 2014, 07:28
Miśkaa, olka30 lubią tę wiadomość
-
AnBe wrote:Dziewczyny u mnie drugi cykl z CLO dobiega końca.. Niestety... W następnym cyklu CLO po raz ostatni plus badanie nasienia mojego m. Jeśli nasienie będzie ok a trzecie podejście z CLO również zakończy się na czerwono sprawdzam drożnosc jajowodow... Taki oto jest plan...
jedziemy na tym samym wózku też już czuję @ chlip chlip. Mnie czekają jeszcze 2-3 cykle z CLO potem...nie wiem. Mąż zbadany i jest ok, może inseminacja?? -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJa juz dzięki Bogu mam jedno dziecko, tak więc jeśli stanie się tak ze nie będzie drugiego to jesteśmy w stanie się z tym pogodzić. In vitro jest niezgodne z moim sumieniem ale to jest bardzo indywidualna sprawa... Z pewnością inne podejście jest par które nie mają dzieci z ogóle..
Ingebjorg lubi tę wiadomość