CLO
-
WIADOMOŚĆ
-
Selina wrote:A wiecie może co jeśli są te p.ciala TPO? Jakies leki, sterydy?
To są przeciwciała przeciw tarczycy we. Oznacza to, że Twój własny organizm atakuje tarczyce i powoli ją wyniszcza. To jest typowa choroba antyimmunologiczna, nie wiadomo skąd się bierze i niestety nie da się tego leczyć. Leczy się jedynie skutki, czyli niedoczynność tarczycy do której to prowadzi. Ale nie jest tak bardzo źle, nie ma co czytać na forach poświęconych hashi, bo tam dziewczyny za przeproszeniem nawet bąki tłumaczą hashi. Ja mam i mam to pod kontrolą, kontroluje tsh, biorę euthyrox i czuję się ok.Selina lubi tę wiadomość
-
Melduję że umówiłam się na histeroskopie dopiero na 19 września. Na początku trochę się załamałam że tak późno, ale po namyśle stwierdziłam że to dobrze. Zrobię sobie przerwę, taki totalny luz, bez monitoringów, leków, testów. A może nawet zmienię pracę.
-
nick nieaktualnyMarlena88 wrote:no to dobrze, bo jak wiedziałaś że przyjdzie to lepiej szybciej niż czekać nie wiadomo ile.
wokoło mnie też same ciąże, nie jesteś sama
wiesiołka możesz od razu tak gdzieś do ovu mniej więcej, ja zawsze brałąm do 10dc.
Cieszę się z tej @ bo kiedyś zatrzymała mi się na 3 miesiące.
Faza lutealna też w tym cyklu krótsza bo tylko 17 dni
-
polamonola wrote:Mamma-mia to chyba ja coś pokręciłam w takim razie. Jeszcze jestem zielona w tym temacie. Pani lekarz chyba faktycznie powiedziała 'jajniki policystyczne', a nie PCOS. Miałam USG w każdym cyklu, po dwa razy. Tylko raz był pęcherzyk 22mm w 18 dc. W styczniu odstawiłam tabletki anty i ginekolog powiedziała mi, że dopiero teraz widać w jajnikach, że pęcherzyków jest za dużo i nie rosną. Zastanawiam się, czy faktycznie przeczekać jeszcze kilka miesięcy z inofemem, czy brać się do roboty i stymulować owulację. Zdania lekarzy są podzielone. Co inny, to mówi co innego. Jeden każe czekać 2 miesiące, inny pół roku, a dwie następne mówią, że nie ma na co czekać, bo tylko marnuję czas. Także już mam mętlik w głowie...
2 x usg w cyklu, to niestety jeszcze nie monitoring. Wiadomo,ze lepsze to, niz nic, ale gneralnie monitoring robi sie przez caly cykl az do moemntu potwierdzenia owulacji lub @.
22 w 18 dc to naprawde bdb pecherzykdziewczyny z jajnikami policystycznymi czesto maja te owulacje pozniej niz "norma" wskazuje, wiec moze po prostu nie mozecie sie wbic w te dni?
Sprobowac z CLO mozna, ale lepiej zaczac od maej dawki, skoro jednak cos tam u Ciebie rosnie -
Zielona1911 wrote:Melduję dzisiaj @.
Ciesząc się że nie musiałam za długo czekać Na nią
W tym tygodniu dowiedziałam się o 5ciu ciazach u moich znajomych...
Wiesiolek mogę brać już od dziś?
wiesiołek OD 1 dc DO OWULKI JA BIORĘ.
"Cokolwiek zasiejesz, po jakimś czasie zbierzesz ! Twoje myśli to ziarno i od nich będą zależeć żniwa ".
21.03.2022 transfer 2AA
5 dpt 21,4 7 dpt 61,2 10 dpt 205,9 14 dpt 955 23 dpt 💗
7.06.22 prenetralne, synek
18.07.22 pierwsze ruchy 19+5
22.07.2020 20+2 waga 329g połówkowe
30.09.22 3 genetyczne 30+2 1445g
12.12.2022 40+5 56 cm, 3550 g, g.15.55 😍
02.01.2020 *IVF *ICSI MACS
15.01.2020 punkcja ❄❄ ❄
15.02.2020 transfer 3AA
6 dpt 49,5 9 dpt 181,5 11 dpt 286 13 dpt 446 16 dpt 1446 19 dpt 3893
26 dpt ❤️ 12.03.2020
18.06.2020 20+3 połówkowe- waga 385 g szczęścia 💕 będzie synek
19.06.2020 pierwsze ruchy💗
21.07.2020 25+1 waga 776 g
21.08.2020 29+5 gene 1502g
09.09.2020 waga 1944g
34+2 waga 2200, 35+2 waga 2600
09.10.2020 36+4 - 54 cm, 2620g godz 23.21 😍 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyZielona1911 wrote:Ile dziennie ? 2×1 wystarczy?
EDIT: dawka 3000mg oleju (akurat w tych kapsułkach jest mieszanką wiesiołka z olejem lnianym)Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 czerwca 2017, 21:53
-
nick nieaktualnyLonia, AniaŁ dziękuję Wam za odpowiedzi
Aniu super że tak do tematu podchodziszPoczekasz spokojnie na zabieg, w głowie też się na pewno wszystko uspokoi i poukłada. Terminy faktycznie długie, ale jak to mówią nie ma tego złego...
AniaŁ123 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnySelina wrote:Zależy jakie masz kapsułki. Mnie lekarz kazał łykać 6 kapsulek oeparol Femina, musiałabym w domu luknac na opakowanie jaka to konkretnie dawka
EDIT: dawka 3000mg oleju (akurat w tych kapsułkach jest mieszanką wiesiołka z olejem lnianym) -
Zielona1911 wrote:Ile dziennie ? 2×1 wystarczy?
ja kupiłam takie
Gal Olej z wiesiołka 150 kaps
biorę 5 kapsułek dziennie
"Cokolwiek zasiejesz, po jakimś czasie zbierzesz ! Twoje myśli to ziarno i od nich będą zależeć żniwa ".
21.03.2022 transfer 2AA
5 dpt 21,4 7 dpt 61,2 10 dpt 205,9 14 dpt 955 23 dpt 💗
7.06.22 prenetralne, synek
18.07.22 pierwsze ruchy 19+5
22.07.2020 20+2 waga 329g połówkowe
30.09.22 3 genetyczne 30+2 1445g
12.12.2022 40+5 56 cm, 3550 g, g.15.55 😍
02.01.2020 *IVF *ICSI MACS
15.01.2020 punkcja ❄❄ ❄
15.02.2020 transfer 3AA
6 dpt 49,5 9 dpt 181,5 11 dpt 286 13 dpt 446 16 dpt 1446 19 dpt 3893
26 dpt ❤️ 12.03.2020
18.06.2020 20+3 połówkowe- waga 385 g szczęścia 💕 będzie synek
19.06.2020 pierwsze ruchy💗
21.07.2020 25+1 waga 776 g
21.08.2020 29+5 gene 1502g
09.09.2020 waga 1944g
34+2 waga 2200, 35+2 waga 2600
09.10.2020 36+4 - 54 cm, 2620g godz 23.21 😍 -
Marlena88 wrote:no to dobrze, bo jak wiedziałaś że przyjdzie to lepiej szybciej niż czekać nie wiadomo ile.
wokoło mnie też same ciąże, nie jesteś sama
wiesiołka możesz od razu tak gdzieś do ovu mniej więcej, ja zawsze brałąm do 10dc.
Dziewczyny dlaczego tylko do owulacji ten wiesiolek ja bralam jeszcze ta dwa 2 dni po skoku temp. Noc to zle wplywa?
-
nick nieaktualny
-
Dziewczyny proszę o poradę
W tym cyklu brałam po raz pierwszy CLO. Owulacji niby nie było. Od środy czyli od 32 dnia cyklu mam lekkie plamienia. Wcześniejszy cykl miałam koło 40 dni a jeszcze wcześniejszy jeszcze dłuższy, więc myślałam ze to jakieś plamienia po clo. Wystarczała wkładka, zasadniczo to więcej tej krwi, troszkę brązowej albo zaczerwieionego śluzu bardziej było w środku. Ale dziś już ilość jest trochę większa. Może wkładka wystarczyłaby na 3 godziny powiedzmy, ale dla pewności zabezpieczyłam się tamponem, takim mini. Spokojnie podejrzewam, że wystarczyłby mi na cały dzień.
I teraz nie wiem czy to jakieś plamienia czy miesiączka. Jeśli miesiączka to dziś jest 4 dzień od początku plamień a od 5 mam brać clo. A jak to tylko plamienia to raczej branie clo jest niewskazane. Zadzwonię w poniedziałek do lekarki, ale do tego czasu biję się z myślami. -
Hej,
jestem tutaj nowa, od tego miesiąca zaczynam brać clostilbegyt. Staramy się o dzisziusia od 2 lat i nic. Z tego co czytałam tutaj to gin każe wam przychodzić na monitoring, mi wyznaczył wizytę na za miesiąc. Od 16 dnia cyklu mam zaczac brać duphaston i sama już nie wiem co o tym wszystkim myśleć.... -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyPaulas wrote:Dziewczyny proszę o poradę
W tym cyklu brałam po raz pierwszy CLO. Owulacji niby nie było. Od środy czyli od 32 dnia cyklu mam lekkie plamienia. Wcześniejszy cykl miałam koło 40 dni a jeszcze wcześniejszy jeszcze dłuższy, więc myślałam ze to jakieś plamienia po clo. Wystarczała wkładka, zasadniczo to więcej tej krwi, troszkę brązowej albo zaczerwieionego śluzu bardziej było w środku. Ale dziś już ilość jest trochę większa. Może wkładka wystarczyłaby na 3 godziny powiedzmy, ale dla pewności zabezpieczyłam się tamponem, takim mini. Spokojnie podejrzewam, że wystarczyłby mi na cały dzień.
I teraz nie wiem czy to jakieś plamienia czy miesiączka. Jeśli miesiączka to dziś jest 4 dzień od początku plamień a od 5 mam brać clo. A jak to tylko plamienia to raczej branie clo jest niewskazane. Zadzwonię w poniedziałek do lekarki, ale do tego czasu biję się z myślami. -
nick nieaktualnyAnka1803 wrote:Hej,
jestem tutaj nowa, od tego miesiąca zaczynam brać clostilbegyt. Staramy się o dzisziusia od 2 lat i nic. Z tego co czytałam tutaj to gin każe wam przychodzić na monitoring, mi wyznaczył wizytę na za miesiąc. Od 16 dnia cyklu mam zaczac brać duphaston i sama już nie wiem co o tym wszystkim myśleć....Mamma-mia lubi tę wiadomość