X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

CLO

Oceń ten wątek:
  • mkgk Autorytet
    Postów: 743 509

    Wysłany: 8 czerwca 2017, 08:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewuszki u mnie dziś 26 dc, były pęcherzyki, pekly, była milosc w odpowiednich dniach, był monitoring....progesteron tez ladnie skoczyla...a ja czuje już ze okres idzie. Czuje te skurcze male znienawidzone jak na okres i jestem zalamana... ;(.
    Maz już ma dość mowi ze jestem nakrecona - a on czuje się jak KON ROZPLODOWY ;(

    wiem ze sa tu dziewczyny które starają się pare lat - ale może macie większe wsparcie od partnerow. mój twierdzi ze nic się zlego nie dzieje. Ale ja czuje ze jakby było ok to byśmy już zaszli.. bo wszystko niby ok,
    Przepraszam ze marudzę :(.

    Zerkniecie na mój wykres? Może macie jakies uwagi

    90698c2ea059901e457cbc3350edbdc1.png


    zi13rjjgy7oea2if.png
  • Lonia1990 Autorytet
    Postów: 690 264

    Wysłany: 8 czerwca 2017, 12:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mkgk wrote:
    Dziewuszki u mnie dziś 26 dc, były pęcherzyki, pekly, była milosc w odpowiednich dniach, był monitoring....progesteron tez ladnie skoczyla...a ja czuje już ze okres idzie. Czuje te skurcze male znienawidzone jak na okres i jestem zalamana... ;(.
    Maz już ma dość mowi ze jestem nakrecona - a on czuje się jak KON ROZPLODOWY ;(

    wiem ze sa tu dziewczyny które starają się pare lat - ale może macie większe wsparcie od partnerow. mój twierdzi ze nic się zlego nie dzieje. Ale ja czuje ze jakby było ok to byśmy już zaszli.. bo wszystko niby ok,
    Przepraszam ze marudzę :(.

    Zerkniecie na mój wykres? Może macie jakies uwagi

    90698c2ea059901e457cbc3350edbdc1.png


    Jak długo się staracie? Jaki progestron po owulacji?

    Jakie masz wyniki badań hormonów i innych - Lh, FSH, Testosteron, Androstendion, antyTYPo, antyTG, 17OH, DHEAS ?

    Masz wszystkie badania zrobione skoro twierdzisz, że jest wszystko ok?

    Starania od X 2015 - PCOS, IO, Niedoczynność tarczycy
    16.01 - sonohsg 16.05 - laparoskopia - jajowody udrożnione
    5djypc0zkgziy9mr.png
  • RedRose Autorytet
    Postów: 846 266

    Wysłany: 8 czerwca 2017, 14:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mkgk u mnie 29 dc i tex czuje male skurcze. Owulacja byla. Serduszkowanie tez bylo. Tylko u mnie ten problem ze ja biore luteine wiec ewentualnego okresu dostane dopiero kilka dni po odstawieniu. Ginka powiedziala zeby brac lutke do 32 dnia cyklu i jesli test bedzie negatywny to zeby odstawic i do niej nie przychodzic tylko czekac na ewentualny okres i potem nastepny cykl od nowa z clo. Myslicie ze to ok?

    Jezu ufam Tobie
  • Nathi2468 Autorytet
    Postów: 884 534

    Wysłany: 8 czerwca 2017, 16:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mkgk wrote:
    Dziewuszki u mnie dziś 26 dc, były pęcherzyki, pekly, była milosc w odpowiednich dniach, był monitoring....progesteron tez ladnie skoczyla...a ja czuje już ze okres idzie. Czuje te skurcze male znienawidzone jak na okres i jestem zalamana... ;(.
    Maz już ma dość mowi ze jestem nakrecona - a on czuje się jak KON ROZPLODOWY ;(

    wiem ze sa tu dziewczyny które starają się pare lat - ale może macie większe wsparcie od partnerow. mój twierdzi ze nic się zlego nie dzieje. Ale ja czuje ze jakby było ok to byśmy już zaszli.. bo wszystko niby ok,
    Przepraszam ze marudzę :(.

    Zerkniecie na mój wykres? Może macie jakies uwagi

    90698c2ea059901e457cbc3350edbdc1.png

    Hej :) Wiesz co my z mężem staramy się już ponad dwa lata. Był taki czas, że obsesyjnie sprawdzałam dni płodne, używałam pasków lh na owulację, mierzyłam temperaturę, żyłam wykresami, forum, internetem, szukałam jakie badania można jeszcze zrobić, co jeść, czego nie, jakie zioła stosować itp. itd. Aż w końcu mój mąż przemówił mi do rozsądku że nie możemy tak się spinać i żyć tylko tym. Ja wtedy twierdziłam, że nie da się o tym nie myśleć i wuluzować ale od jakiegoś miesiąca - samo przyszło takie wyluzowanie. Nie w sensie takim, że nie myślę o tym ale nie czuję już takiej presji. Stwierdziłam, że jak na się udać to się uda. Idą wakacje, trzeba docenić to, że możemy skorzystać jeszcze z tej "wolności" i cieszyć się życiem :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 czerwca 2017, 15:53

    Selina, mkgk lubią tę wiadomość

    Starania od czerwca 2015r.
    - 1 IUI XII 2017r. - ciąża heterotopowa
    - 2 IUI III 2018r. - c.b.
    - VIII 2018r. usunięty lewy jajowód i 2 mięśniaki.
    - 3 IUI - X 2019 :(
    - 2020 r. 2 x IVF w Czechach nieudane
    - X 2021r. IVF ICSI - 8dpt beta HCG 88,6; 11 dpt 327,5; 13 dpt 961,8 ❤️❤️
    09.06.2022r. Milenka 1600g, 39cm; Martynka 1850g, 43cm
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 czerwca 2017, 17:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam brązowe plamienia w drugiej połowie cyklu, jak podejrzewam ze względu na słabą owulację, bo po clo nie ma ich prawie wcale, a w zwykłych cyklach trwały bardzo długo, aż do miesiączki.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 czerwca 2017, 18:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mmb wrote:
    Ja mam brązowe plamienia w drugiej połowie cyklu, jak podejrzewam ze względu na słabą owulację, bo po clo nie ma ich prawie wcale, a w zwykłych cyklach trwały bardzo długo, aż do miesiączki.
    A miałaś może robione posiewy? U mnie plamienia w środku cyklu były spowodowane najprawdopodobniej ureaplasmą. Od kad ja wyleczyłam mam spokój. Teraz miałam jednorazowy incydent wczoraj, ale bardziej bym to wiązała właśnie z owu

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 czerwca 2017, 20:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Póki co lekarz nie zaproponował mi takiego badania.Będę musiała powęszyć w tym temacie. Ale też mi się wydaje, że coś nie tak z owulacją. Duphaston nie pomógł na te plamienia, a dopiero clo. Martwię się, że jak skończy się stymulacja, to plamienia powrócą, a sądzę że m.in. to one są przyczyną niepowodzeń. Chociaż w sumie teraz ich nie mam, a cykle też zmarnowane. Eh...

  • Lonia1990 Autorytet
    Postów: 690 264

    Wysłany: 9 czerwca 2017, 08:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dziś 35dc... @ jak nie ma, tak nie ma :(
    Od lipca miałam cykle z luteiną, może organizm się do tego przyzwyczaił i teraz nie wie co zrobić?

    Mam nadzieję, że do poniedziałku już nie przyjdzie i będę mogła iść na umówioną wizytę.

    Starania od X 2015 - PCOS, IO, Niedoczynność tarczycy
    16.01 - sonohsg 16.05 - laparoskopia - jajowody udrożnione
    5djypc0zkgziy9mr.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 czerwca 2017, 10:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jestem załamana :( byłam na monicie, tylko nie u mojej gin bo jej nie ma. Lekarz mówi że pęcherzyk 2,98mm (ja pierdziele!!) i pyta czy dostaje coś na pękniecie, mówię że nie. On na to że nie będzie wchodził w momencie lekarki (zna ją bo to to samo centrum medyczne). No i kurwa nic nie dostałam.. kazał mi brać ovaron. W łeb se strzelę chyba, na cholerę mi te stymulacje skoro teraz pęcherzyk nie pęknie :( mam dziś 14dc a owu zwykle 17-18... Przecież on już nie pęknie :(
    Przyszłam do pracy że łzami w oczach i beczalam w łazience a klient tka już na mnie czekała, no nic jakoś się ogarnęłam

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 czerwca 2017, 11:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Selina wrote:
    Ja jestem załamana :( byłam na monicie, tylko nie u mojej gin bo jej nie ma. Lekarz mówi że pęcherzyk 2,98mm (ja pierdziele!!) i pyta czy dostaje coś na pękniecie, mówię że nie. On na to że nie będzie wchodził w momencie lekarki (zna ją bo to to samo centrum medyczne). No i kurwa nic nie dostałam.. kazał mi brać ovaron. W łeb se strzelę chyba, na cholerę mi te stymulacje skoro teraz pęcherzyk nie pęknie :( mam dziś 14dc a owu zwykle 17-18... Przecież on już nie pęknie :(
    Przyszłam do pracy że łzami w oczach i beczalam w łazience a klient tka już na mnie czekała, no nic jakoś się ogarnęłam
    A ten pecherzyk nie byl juz przypadkiem zbyt dojrzaly? Mi gin mowil, ze najlepiej jak maja 20mm max 24 bo to idealny moment, by pekly, bo pozniej moga byc za stare

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 czerwca 2017, 11:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    RedRose wrote:
    Mkgk u mnie 29 dc i tex czuje male skurcze. Owulacja byla. Serduszkowanie tez bylo. Tylko u mnie ten problem ze ja biore luteine wiec ewentualnego okresu dostane dopiero kilka dni po odstawieniu. Ginka powiedziala zeby brac lutke do 32 dnia cyklu i jesli test bedzie negatywny to zeby odstawic i do niej nie przychodzic tylko czekac na ewentualny okres i potem nastepny cykl od nowa z clo. Myslicie ze to ok?
    Mysle, ze to ok, najwyzej sobie cykl wydluzysz. Ciezko stwierdzic czy doszlo do zaplodnienia do 14 dni po owu i jeszcze trzeba znac dokladna date a z tym tez ciezko.. U niektorych zagniezdza sie po 5 dniach u innych po 9 wiec nie zawsze beta przyrasta tak jak pisza w ksiazkach... Czytalam, ze powyzej 1 to wykrywalny poziom ale od 5 jest ciaza, bo wiele zarodkow obumiera. Ja mialam 25 dc 1.4 i odtawilam dupka, dostalam plamien, choc przeciez nie powinnam, bo bralam progesteron a potem miesiaczke, ze przwwrocic sie szlo... Gin powiedzial najpierw, ze poza ciaza beta nigdy nie przyrasta (chyba ze rak) i powinna byc bardzo niska ale jak powiedzialam, ze mialam 1,4 i moze powinnam byla poczekac z dupkiem to mowil, ze ciazy nie bylo...

  • Lonia1990 Autorytet
    Postów: 690 264

    Wysłany: 9 czerwca 2017, 11:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Selina wrote:
    Ja jestem załamana :( byłam na monicie, tylko nie u mojej gin bo jej nie ma. Lekarz mówi że pęcherzyk 2,98mm (ja pierdziele!!) i pyta czy dostaje coś na pękniecie, mówię że nie. On na to że nie będzie wchodził w momencie lekarki (zna ją bo to to samo centrum medyczne). No i kurwa nic nie dostałam.. kazał mi brać ovaron. W łeb se strzelę chyba, na cholerę mi te stymulacje skoro teraz pęcherzyk nie pęknie :( mam dziś 14dc a owu zwykle 17-18... Przecież on już nie pęknie :(
    Przyszłam do pracy że łzami w oczach i beczalam w łazience a klient tka już na mnie czekała, no nic jakoś się ogarnęłam
    Nie ma o co płakać, to się zdarza przy stymulacjach. Najważniejsze by z tego teraz się torbiel nie zrobiła.
    Gdyby pękł o właściwej porze to owulacja by była 12 dc, więc jak widzisz, nie ma reguły że będzie 17-18dc. Mi w maju przed laparoskopią też pojawiła się torbiel, pierwsza podczas starań. Głowa do góry. Idź jeszcze na jeden monitoring do swojej lekarki by w razie czego dała Ci coś na wchłonięcie pęcherzyka

    Starania od X 2015 - PCOS, IO, Niedoczynność tarczycy
    16.01 - sonohsg 16.05 - laparoskopia - jajowody udrożnione
    5djypc0zkgziy9mr.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 czerwca 2017, 14:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiecie co niby nie ma co płakać ale uj mnie za przeproszeniem trafia, bo kurde NIKT na to uwagi nie zwracał!! Żaden lekarz a było ich 4! Mówiłam jakie są pęcherzyki, kiedy mam owu najprawdopodobniej no i nic, nikt nie dawał nic na pęknięcie :( Jestem tak cholernie zła, że mam ochotę kogoś rozerwać. A siedzę w pracy do 20 i muszę być miła i uśmiechnięta dla klientek.
    Trzepie mną tak, że cochwile mam łzy w oczach i nie jestem w stanie tego pochamowac. Chyba jakiś punkt kulminacyjny się u mnie pojawił

  • Rafaello Autorytet
    Postów: 630 130

    Wysłany: 9 czerwca 2017, 15:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dawno się nie odzywałam... a tu mam małą zagwozdkę: cykle mam 27dniowe, a dziś 29dzień cyklu i nic, brzuch czasami ćmi jak na okres, brak brązowych plamień, które zawsze miałam na 2 dni przed okresem. Lekkiego styka mam na robienie testu :/

  • Rafaello Autorytet
    Postów: 630 130

    Wysłany: 9 czerwca 2017, 15:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Selina mi w ogóle pęcherzyki nie pękają, skazana jestem na pregnyl przy każdym cyklu.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 czerwca 2017, 15:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rafaello wrote:
    Selina mi w ogóle pęcherzyki nie pękają, skazana jestem na pregnyl przy każdym cyklu.
    Tobie przynajmniej przepisują pregnyk a mnie nikt nic nigdy nie dał :/ a miałam już pęcherzyki po 27mm i nic

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 czerwca 2017, 15:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Selina idz z tym do swojej gin i zobaczysz co powie. Jak nie zaproponuje Ci nic na pekniencie to przepisz sie do tego gina u ktorego dzis bylas na monicie.

    Rafaello mi sie spoznil 5 dni w tym cyklu. Clo bralam od 3 dc przez 5 dni. Nie wiem czy to mialo wplyw na to ze takie opoznienie wystapilo. Tez tym razem bez plamien. Wlasnie dzis zaczynam drugi cykl z Clo, zobaczymy jak bedzie w tym cyklu.

  • Rafaello Autorytet
    Postów: 630 130

    Wysłany: 9 czerwca 2017, 16:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tylko że ja mam cykl bez clo, a przy clo też miałam plamienia, tylko jak stosowałam luteinę to nie miałam plamień (poza tym mam niski progesteron w 2 części cyklu).

    Selina a miałam monitoring po potencjalnej owulacji? Mi zawsze się robiła torbiel po niepękniętym pęcherzyku.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 czerwca 2017, 16:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rafaello wrote:
    Tylko że ja mam cykl bez clo, a przy clo też miałam plamienia, tylko jak stosowałam luteinę to nie miałam plamień (poza tym mam niski progesteron w 2 części cyklu).

    Selina a miałam monitoring po potencjalnej owulacji? Mi zawsze się robiła torbiel po niepękniętym pęcherzyku.
    W zeszłym miesiącu miałam monit w 18dc i pęcherzyk był niby pęknięty (w formie gwiazdki, nie wiadomo kiedy pękł), ginka jajeczka wtedy nie widziała. Potwierdzeniem mógł być jedynie prog w 23dc, bo miał 15ng

    Joanna moja ginka nie ma terminów aż do lipca...jestem do niej umówiona dopiero na 10.07. akurat jak wracam z urlopu. Nie ma kto mi teraz przepisać tego zastrzyku :/
    Przyszło mi na myśl, że mogłabym poprosić moja koleżankę farmaceutkę, żeby mi kupiła ten lek u siebie w aptece (czasem załatwiała mi jakieś leki). Myślicie że to dobry pomysł teraz?

  • Lonia1990 Autorytet
    Postów: 690 264

    Wysłany: 9 czerwca 2017, 16:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Selina mi zawsze pekaly pecherzyki, ale lekarz i tak dawal pregnyl tak w razie czego. I co bylo w poprzednim cyklu ? Monitoring w piatek Pecherzyk niewielki - pregnyl, 3 dni pozniej pecherzyk 24 mm i znow pregnyl. Uznalam ze po 2 pregnylach na pewno pęcherzyk pekl bo zawsze peka bez pregnylu lub z 1 szt i juz nie szlam sprawdzac. No i w maju przed laparoskopia wyszloze mam torbiel. Nawet 2 szt pregnylu nie gwarantuja ze pecherzyk peknie

    Starania od X 2015 - PCOS, IO, Niedoczynność tarczycy
    16.01 - sonohsg 16.05 - laparoskopia - jajowody udrożnione
    5djypc0zkgziy9mr.png
‹‹ 2539 2540 2541 2542 2543 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Kluczowe składniki dla przyszłej Mamy, czyli co warto suplementować w ciąży

Ciąża to odmienny i wyjątkowy stan, który jest jednocześnie dużym wyzwaniem dla organizmu kobiety. To czas, kiedy zmienia się zapotrzebowanie na składniki odżywcze. Które z nich są szczególnie istotne dla przyszłej mamy i dla rozwijającego się dziecka? Co warto suplementować w ciąży, aby zadbać o zdrowie i rozwój maluszka? 

CZYTAJ WIĘCEJ

10 fascynujących faktów o ciąży, które poznasz dzięki aplikacji OvuFriend!

Jesteś ciekawa co czeka Cię w kolejnym tygodniu ciąży? Jak rozwija się Twój maluszek? A może chciałabyś na bieżąco śledzić objawy swojej ciąży i przyrost wagi na siatkach centylowych dopasowanych indywidualnie dla Ciebie? Sprawdź, co jeszcze fascynującego odkryjesz w trybie ciążowym w aplikacji OvuFriend! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Dieta w ciąży - 10 najważniejszych zasad dla ciężarnej

O zdrowym odżywaniu i diecie w ciąży zostało napisane i powiedziane wiele. Zbyt duża ilość informacji potrafi przytłoczyć każdego. Przestrzeganie wszystkich tych zasad wydaje się wręcz niemożliwe. Jak zatem odróżnić rzeczy ważne od tych mniej istotnych? Zapytaliśmy znaną dietetyczkę Sylwię Leszczyńską co jest naprawdę ważne w diecie kobiet w ciąży. Przeczytaj co robić, aby zapewnić zdrowie sobie i swojemu dziecku! 

CZYTAJ WIĘCEJ