CLO
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Zielona ja miałam kilka razy po 3 pęcherzyki dominujące a mimo tego ani razu się nie udało więc widzisz jak to wygląda
Starania od czerwca 2015r.
- 1 IUI XII 2017r. - ciąża heterotopowa
- 2 IUI III 2018r. - c.b.
- VIII 2018r. usunięty lewy jajowód i 2 mięśniaki.
- 3 IUI - X 2019
- 2020 r. 2 x IVF w Czechach nieudane
- X 2021r. IVF ICSI - 8dpt beta HCG 88,6; 11 dpt 327,5; 13 dpt 961,8 ❤️❤️
09.06.2022r. Milenka 1600g, 39cm; Martynka 1850g, 43cm -
Wow gratulacje ja wlasnie jestem na etapie bez niczego tylko witaminy.. Wiec mnie pocieszylas ze jest szansa. Gratulacje! Jakies objawy wystąpiły u Ciebie na samym początku?mmb wrote:Dziewczyny, mi clo pomogło albo przynajmniej ruszyło jajniki do działania. Brałam je przez 4 cykle i nic. Umówiłam się nawet na wizytę u mojego lekarza, żeby ustalić co robimy dalej. A następny cykl już bez jakichkolwiek leków, starań i monitoringów okazał się szczęśliwy
Trzymam za Was kciuki Jezu ufam Tobie -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 lipca 2020, 00:45
Haos w głowie nie pozwala uporządkować myśli...
Moje szczęście gdzieś błądzi, ale wierzę, że w krótce dotrze do celu
Wszystko ma sens, tylko po czasie rozumiemy, że takie chwile robią Nas mocniejszymi.
Starania o drugie- od: Grudzień 2014r. (5cb.)
Od końca wakacji 2021 klinika - zalecone badania -> z wyników póki co - wysokie tsh, wysoka prolaktyna, obniżone białko "s", nieprawidłowe: czynnik v(leiden)hetero, mthfr(c677t)hetero, pai-1 hetero 😪➡️Letrox, dostinex, glucophage, acard, od pozytywu heparyna.
Udało się po 7 latach !!!
( cukrzyca ciążowa- insulina)
Glukoza: Insulina
na czczo 5,10 mmol/l 7,87uU/ml
godzina po 8,57 mmol/ 71,5 uU/ml
dwie godziny po 5,54 mmol/l 33,6 uU/ml
-
nick nieaktualny
-
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 lipca 2020, 00:46
Haos w głowie nie pozwala uporządkować myśli...
Moje szczęście gdzieś błądzi, ale wierzę, że w krótce dotrze do celu
Wszystko ma sens, tylko po czasie rozumiemy, że takie chwile robią Nas mocniejszymi.
Starania o drugie- od: Grudzień 2014r. (5cb.)
Od końca wakacji 2021 klinika - zalecone badania -> z wyników póki co - wysokie tsh, wysoka prolaktyna, obniżone białko "s", nieprawidłowe: czynnik v(leiden)hetero, mthfr(c677t)hetero, pai-1 hetero 😪➡️Letrox, dostinex, glucophage, acard, od pozytywu heparyna.
Udało się po 7 latach !!!
( cukrzyca ciążowa- insulina)
Glukoza: Insulina
na czczo 5,10 mmol/l 7,87uU/ml
godzina po 8,57 mmol/ 71,5 uU/ml
dwie godziny po 5,54 mmol/l 33,6 uU/ml
-
nick nieaktualnyJedna_z_Wielu wrote:11 dc dziś, o endo nie zapytałam i na pęknięcie nic nie dostałam, czy to źle ?
Chyba masz inaczej brane Clo i krótszy cykl niż ja. Bo ja mam 11 DC i 13 mm i powiedział że owulacja będzie i zastrzyk we wtorek/środę. Twój jest tak duży że już powinnaś mieć zastrzyk teoretycznie zaplanowany.. -
nick nieaktualnyRedRose wrote:Wow gratulacje ja wlasnie jestem na etapie bez niczego tylko witaminy.. Wiec mnie pocieszylas ze jest szansa. Gratulacje! Jakies objawy wystąpiły u Ciebie na samym początku?
Dziękuję, jeszcze sama nie mogę w to uwierzyć Przede wszystkim po clo nie miałam wcale lub prawie wcale brązowych plamień, których wcześniej było dużo przed okresem i czasem w środku cyklu. No a już w tym szczęśliwym cyklu, przed terminem spodziewanej miesiączki jednego dnia mi się odbijało i jakby cofało z żołądka. Ogólnie czułam się jakbym miała dostać @, byłam poddenerowana, bolał mnie brzuch jak na okres. Test dopiero robiłam trzy dni po spodziewanej miesiączce, bo byłam pewna że będzie tylko się spóźni. Do myślenia w 3 dniu dała mi biegunka i to, że zemdliło mnie po kawie z mlekiem, której z resztą nie dopiłam. A poza tym, to odkąd już wiem, to tylko czasem lekko pobolewa mnie brzuch przy gwałtownych ruchach. Staraliśmy się ogólnie 2 lata.
-
nick nieaktualnyA gin powiedział kiedy pęknie? Nie musi być zastrzyk w sumie, ale to wszystko od lekarza zależy. Ja nigdy zastrzyków nie miałam (choć powinnam) a mnie rosną mega duże pecherzyki, po Clo to nawet 30mmJedna_z_Wielu wrote:11 dc dziś, o endo nie zapytałam i na pęknięcie nic nie dostałam, czy to źle ? pękał coprawda, ale słyszałam że to już "przejrzały" pęcherzyk (że niby gorszy). Trafiałam na zlych lekarzy bo nikt nic z tym nie robił, uważali że wszystko jest ok. Ja miałam owu zawsze późno bo 17-18dc.
Jeśli Tobie pęcherzyk ma pęknąć np.dzis to jest ok Przy takiej wielkości powinnaś to poczuć
-
nick nieaktualny
-
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 lipca 2020, 00:46
Haos w głowie nie pozwala uporządkować myśli...
Moje szczęście gdzieś błądzi, ale wierzę, że w krótce dotrze do celu
Wszystko ma sens, tylko po czasie rozumiemy, że takie chwile robią Nas mocniejszymi.
Starania o drugie- od: Grudzień 2014r. (5cb.)
Od końca wakacji 2021 klinika - zalecone badania -> z wyników póki co - wysokie tsh, wysoka prolaktyna, obniżone białko "s", nieprawidłowe: czynnik v(leiden)hetero, mthfr(c677t)hetero, pai-1 hetero 😪➡️Letrox, dostinex, glucophage, acard, od pozytywu heparyna.
Udało się po 7 latach !!!
( cukrzyca ciążowa- insulina)
Glukoza: Insulina
na czczo 5,10 mmol/l 7,87uU/ml
godzina po 8,57 mmol/ 71,5 uU/ml
dwie godziny po 5,54 mmol/l 33,6 uU/ml
-
nick nieaktualny
-
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 lipca 2020, 00:47
Haos w głowie nie pozwala uporządkować myśli...
Moje szczęście gdzieś błądzi, ale wierzę, że w krótce dotrze do celu
Wszystko ma sens, tylko po czasie rozumiemy, że takie chwile robią Nas mocniejszymi.
Starania o drugie- od: Grudzień 2014r. (5cb.)
Od końca wakacji 2021 klinika - zalecone badania -> z wyników póki co - wysokie tsh, wysoka prolaktyna, obniżone białko "s", nieprawidłowe: czynnik v(leiden)hetero, mthfr(c677t)hetero, pai-1 hetero 😪➡️Letrox, dostinex, glucophage, acard, od pozytywu heparyna.
Udało się po 7 latach !!!
( cukrzyca ciążowa- insulina)
Glukoza: Insulina
na czczo 5,10 mmol/l 7,87uU/ml
godzina po 8,57 mmol/ 71,5 uU/ml
dwie godziny po 5,54 mmol/l 33,6 uU/ml
-
nick nieaktualnyTrochę niepoważne jest, że nie zrobi Ci monitu jeszcze, bo skąd będzie pewność że pęcherzyk pęknął? Kurczę a masz możliwość umówienia się np.na poniedziałek albo wtorek żeby to potwierdzić? Jak nie do niego to do kogoś innego. Trzeba zobaczyć czy pękł i czy aby torbieli nie ma.Jedna_z_Wielu wrote:Powiedział tylko, że jest jeden pęcherzyk, i dobrze , że jeden, oraz że nie dlugo pęknie.
Wczoraj czułam podbrzusze.
Z wczoraj :
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/cf126ba69581.jpg
Cykl nie jest stracony, no co Ty tylko poprostu fajnie by było wiedzieć czy pękł, jeśli nie to niech da zastrzyk w kolejnym cyklu. Ja też miałam takie traktowanie przez lekarzy i zła jestem właśnie, bo jakby ta stymulacja była taka jak należy, to kto wie...może bym już w ciąży była a tak to rosły mi takie przejrzałe giganty
-
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 lipca 2020, 00:47
Haos w głowie nie pozwala uporządkować myśli...
Moje szczęście gdzieś błądzi, ale wierzę, że w krótce dotrze do celu
Wszystko ma sens, tylko po czasie rozumiemy, że takie chwile robią Nas mocniejszymi.
Starania o drugie- od: Grudzień 2014r. (5cb.)
Od końca wakacji 2021 klinika - zalecone badania -> z wyników póki co - wysokie tsh, wysoka prolaktyna, obniżone białko "s", nieprawidłowe: czynnik v(leiden)hetero, mthfr(c677t)hetero, pai-1 hetero 😪➡️Letrox, dostinex, glucophage, acard, od pozytywu heparyna.
Udało się po 7 latach !!!
( cukrzyca ciążowa- insulina)
Glukoza: Insulina
na czczo 5,10 mmol/l 7,87uU/ml
godzina po 8,57 mmol/ 71,5 uU/ml
dwie godziny po 5,54 mmol/l 33,6 uU/ml
-
nick nieaktualnyJedna_z_Wielu wrote:Cykle mam przeważnie 26-30 dni, choć częściej 28, clo brałam 2-6 dc po jednej tabletce na dzien.
O zastrzyku nic nie powiedział, nawet już monitoringu nie będę mieć, tylko jak zajde to mam byc lub za miesiąc znów tak jak teraz.
Czyli nie ma co liczyć na ten miesiąc ?
Nie jest stracony! Jest duża szansa! Ale idź w przyszłym tygodniu na USG czy Ci ten olbrzym pękł...bo szkoda takiego ładnego pęcherzyka na torbiel
