X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

CLO

Oceń ten wątek:
  • Ewka 111111 Autorytet
    Postów: 394 326

    Wysłany: 6 marca 2019, 14:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zozo wrote:
    Ewka111111 ja nie widzę :(( ale zycze ci żebyś miała ta 2ga kreskę może jestem ślepa :D

    Hihi to może to są moje urojenia , na żywo niby widzę jakiś cien cienia ;-) dzięki Zozo

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 marca 2019, 14:53

    Starania od 2016
    33 l.
    16.07.2019 18 tyg i 6 dni -dziewczynka😊 265 gram❤


    2xcykl z aromkiem +ovitrelle ,owulacje były
    Od 8.12.18 -1x1 clo przez 5 dni + ovitrelle
    04.01(29 d.c. )-beta 38,9,07.01 - beta 274,8 :-),10.01 - beta 64 !!! :( -nie udało się ! :-(
    11.02 - start clo (drugi cykl) 1x2 przez 5 dni - nieudany
    14 marzec -cykl naturalny
    3 .04- beta 8, 5.04-beta 47 ,9.04-beta 364 , 12.04-1364 ,17.04(równy 5tc)-9084 :-)
    24.04- jest serduszko ! ❤
    Badania nasienia ok , prolaktyna podwyższona , Bromergan , symfolik , duphostan ,luteina ,witD, miosytogyn,wiesiołek
  • Zozo Autorytet
    Postów: 4471 2599

    Wysłany: 6 marca 2019, 15:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale wiesz ze czasem na zdjęciu ciężko uchwycić :) jak mi wyszedł cień cienia to na żywo było widać a na zdjęciu niekoniecznie :)

    Ewka 111111 lubi tę wiadomość

    👧 Córka 26. 08.2011
    Starania od 09.2017
    1 cykl na clo grudzień 2018
    01.19 cb
    12.05.19 [*] 8tc
    2.12.19 blada kreska na teście🙏🏻
    👶🏻 Synek 02. 08.2020
  • Pani Ciasio Autorytet
    Postów: 1210 872

    Wysłany: 6 marca 2019, 16:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ag1988 wrote:
    Oby! A moze i bedziemy juz z brzuszkami sie na wakacjach prezentować ;)

    Marzenie! Chociaż ja tak sobie mówiłam, że na Święta, że na Dzień Ojca, że na urodziny mojego męża....
    W tym cyklu czuję się albo nastawiona negatywnie, albo zbyt zmęczona żeby się cieszyć większa szansa. Wiem, że to brzmi dziwnie i nie potrafię tego wytlumaczyć, ale od dwóch dni chodzę tak zmęczona i rozmemlana, że nawet uśmiech kosztuje za dużo siły ;)

    Ewka, ja niestety nic nie widzę, ale raz że patrzę z telefonu, a dwa, że cienie cienia cienia ciężko uwiecznić telefonem ;) Niemniej skoro coś widzisz, to ja już po cichutku Ci gratuluję :))

    Leki: Luteina, Glucophage, Acard, foliany, Euthyrox, Bromergon

    MTHFR 1298C hetero

    4 lata starań o córkę, 3 ciąże biochemiczne po drodze


    1.10.2020r. Jesteś, córeczko!
    Cudzie trwaj! <3

    09.2021: wracamy po rodzeństwo <3

    Czekamy na Ciebie ;*
  • Ewka 111111 Autorytet
    Postów: 394 326

    Wysłany: 6 marca 2019, 19:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam tych testów 10 😁 i drugiego zrobiłam i jest cień cienia i myślę że coś w tym jest ale betę zrobię w poniedziałek na spokojnie te testy to są te o czułości 25 mlu/ml i jak test nie robiony z rana i coś tam świta to może jest iskra nadziei :-)
    https://zapodaj.net/1b924a0ba77c1.jpg.html

    Rubii lubi tę wiadomość

    Starania od 2016
    33 l.
    16.07.2019 18 tyg i 6 dni -dziewczynka😊 265 gram❤


    2xcykl z aromkiem +ovitrelle ,owulacje były
    Od 8.12.18 -1x1 clo przez 5 dni + ovitrelle
    04.01(29 d.c. )-beta 38,9,07.01 - beta 274,8 :-),10.01 - beta 64 !!! :( -nie udało się ! :-(
    11.02 - start clo (drugi cykl) 1x2 przez 5 dni - nieudany
    14 marzec -cykl naturalny
    3 .04- beta 8, 5.04-beta 47 ,9.04-beta 364 , 12.04-1364 ,17.04(równy 5tc)-9084 :-)
    24.04- jest serduszko ! ❤
    Badania nasienia ok , prolaktyna podwyższona , Bromergan , symfolik , duphostan ,luteina ,witD, miosytogyn,wiesiołek
  • Pani Ciasio Autorytet
    Postów: 1210 872

    Wysłany: 6 marca 2019, 21:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewka, na tym teście teraz już coś widać "bardziej" po odchyleniu monitora ;)
    Spróbuj zrobić zdjęcie z rana, może będzie większy kontrast :)
    Mnie z kolei naszła teraz taka myśl, że w przyszły piątek mam testować, a co jeśli dostanę wcześniej plamienia? :(

    Ewka 111111 lubi tę wiadomość

    Leki: Luteina, Glucophage, Acard, foliany, Euthyrox, Bromergon

    MTHFR 1298C hetero

    4 lata starań o córkę, 3 ciąże biochemiczne po drodze


    1.10.2020r. Jesteś, córeczko!
    Cudzie trwaj! <3

    09.2021: wracamy po rodzeństwo <3

    Czekamy na Ciebie ;*
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 marca 2019, 21:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zozo jeśli w sobotę gin widział płyn icialko żółte, to owu była raptem parę dni przed tym USG. Po tygodniu ono chyba zanika z tego co wiem i płynu już też nie ma. Ja bym więc nie spisywała cyklu na straty jeszcze, tylko zatestowalam w sobotę/niedzielę :)


    Eska strasznie mały ten prog :/ Ja słyszałam że dwucyfrowy świadczy o dobrej owulacji i taki też jest potrzebny dla utrzymania ciąży. Powinien Ci gin coś przepisać na 2fc.
    Ty zbijasz cały czas prolaktynę? Jak się obniży ja ładnie to i prog ładniejszy rośnie. Ja dopiero na Dostinexie mam dobrą prl, bo na bromku nie chciała spaść poniżej normy. Biorę tylko 1/2 tabletki raz w tygodniu :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 marca 2019, 21:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewka ja coś widzę :D Sikaj codziennie od jutra i niech krecha ciemnieje! :)

    Ewka 111111 lubi tę wiadomość

  • Zozo Autorytet
    Postów: 4471 2599

    Wysłany: 6 marca 2019, 21:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Selina to bym obalila mit że luteina blokuje owulacje hehe no ale to i tak mnie nie pociesza bo ostatni stosunek był 21 dc więc cały tydzień przed usg (do 27 dc) nic nie było. :/ a kurde mieliśmy się kochac 26 dc jak mój wrócił z trasy ale jakoś nie wyszło ehh zawsze coś :D

    👧 Córka 26. 08.2011
    Starania od 09.2017
    1 cykl na clo grudzień 2018
    01.19 cb
    12.05.19 [*] 8tc
    2.12.19 blada kreska na teście🙏🏻
    👶🏻 Synek 02. 08.2020
  • Zozo Autorytet
    Postów: 4471 2599

    Wysłany: 6 marca 2019, 21:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewka na tym drugim zdjęciu już widzę :) masz nadzieję i to jeszcze taka czułością)) powodzenia :)

    Ewka 111111 lubi tę wiadomość

    👧 Córka 26. 08.2011
    Starania od 09.2017
    1 cykl na clo grudzień 2018
    01.19 cb
    12.05.19 [*] 8tc
    2.12.19 blada kreska na teście🙏🏻
    👶🏻 Synek 02. 08.2020
  • Pani Ciasio Autorytet
    Postów: 1210 872

    Wysłany: 6 marca 2019, 22:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zozo (i Selina) mi lekarz z kolei mówił, że ciałko żółte różnie się utrzymuje u różnych kobiet, więc nie jest jakimś super wyznacznikiem tego, kiedy była owulacja, tylko że po prostu wystąpiła :)

    Leki: Luteina, Glucophage, Acard, foliany, Euthyrox, Bromergon

    MTHFR 1298C hetero

    4 lata starań o córkę, 3 ciąże biochemiczne po drodze


    1.10.2020r. Jesteś, córeczko!
    Cudzie trwaj! <3

    09.2021: wracamy po rodzeństwo <3

    Czekamy na Ciebie ;*
  • Eska Autorytet
    Postów: 1119 309

    Wysłany: 6 marca 2019, 22:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Selina wrote:
    Zozo jeśli w sobotę gin widział płyn icialko żółte, to owu była raptem parę dni przed tym USG. Po tygodniu ono chyba zanika z tego co wiem i płynu już też nie ma. Ja bym więc nie spisywała cyklu na straty jeszcze, tylko zatestowalam w sobotę/niedzielę :)


    Eska strasznie mały ten prog :/ Ja słyszałam że dwucyfrowy świadczy o dobrej owulacji i taki też jest potrzebny dla utrzymania ciąży. Powinien Ci gin coś przepisać na 2fc.
    Ty zbijasz cały czas prolaktynę? Jak się obniży ja ładnie to i prog ładniejszy rośnie. Ja dopiero na Dostinexie mam dobrą prl, bo na bromku nie chciała spaść poniżej normy. Biorę tylko 1/2 tabletki raz w tygodniu :)
    No właśnie nie zbijam bo lekarz stwierdził że jest nieznacznie podwyższona i nie ma potrzeby zbić. ale też stwierdził, że jak tsh spadnie to i prolaktyna powinna. A na proga nic nie biorę już z rok.

    35l, Starania o rodzeństwo dla synka od 4.2016
    wid D.,Letrox 50, dostinex, glucophage, selen

    Problemy z prolaktyna, TSH ciut za wysokie, insulinoodporność
  • AneTkaa87 Autorytet
    Postów: 548 211

    Wysłany: 6 marca 2019, 22:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewka na drugim teście też widzę ten cień! Super czekamy na piękny wynik bety :)

    Też Was zapytam o to ciałko żółte. Mi lekarz powiedzial, że jest płyn ale nie ma ciałka żółtego, że się "zapadlo" to jest normalne? Słyszałyscie o czymś takim?

    Ewka 111111 lubi tę wiadomość

  • i_ka Autorytet
    Postów: 1850 1508

    Wysłany: 6 marca 2019, 23:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Selina wrote:
    Sama morfo nie jest tyle wazna, co ilosc plemnikow przy tej morfologii. Jaką macie?
    Kto Was nie zakwalifikował do IUI? Lekarz z kliniki?
    Jakie suple mąż stosował żeby poprawić wyniki i jak długo?
    Przepraszam, ze tyle pytan ;) ale czasem wystarczy zwrocic uwage na jedna niewielką rzecz.
    Druga sprawa, ze nie decydowałabym się na ivf bez uprzedniej histeroskopii i upewnienia się, że z macicą i endometrium jest wszystko ok
    Ilość plemników 61 mln/ml, 152,5mln/ejakulat to z ostatnich wynikow, bo wcześniej było więcej, ale wcześniej ruch był słabszy, wiec ilość zawsze jest ok, morfologia w miejscu, a ruchliwość to sinusoida na maxa.
    Do inseminacji nie zakwalifikowało nas 2 niezależnych lekarzy z różnych klinik. Jeśli byśmy chcieli to zrobią, ale oboje powiedzieli, ze szanse są takie jak na naturalne zapłodnienie czyli raczej cud. Wiec zamiast podchodzić do kilku inseminacji to wole poświecić te pieniądze na ivf i jeśli się nie uda to już bardziej w genetykę się zagłębić i szukać tam przyczyn. Kariotypy mamy ok, mutacji nie badaliśmy jeszcze.
    Jesli chodzi o suplementację to już nie pamietam, ale na początku brał swoją mieszkankę na pewno cynk, selen, maca, jakoś zestaw witamin, bardzo zbliżony do fertilman. Po własnej mieszance ruch się znacząco poprawił, po fertilmanie za 450 zł/miesiace zero poprawy.
    Wiem, ze trzeba mieć ograniczone zaufanie, ale ja ufam lekarzomi ich doswidczeniu. Codziennie widza co najmniej kilkanaście par. W pierwszej klinice lekarz powiedział na pierwszej wizycie, bez szerszych badań, ze on proponuje ivf, ze możemy się starać, robić inseminacje, ale może to potrwać lata i raczej jak już to cud się zdarzy. Zrezygnowałam wtedy z niego, a teraz widzę po roku, ze mial racje. Śledzę wątki ivf i widzę, ze pary w podobnych sytuacjach tez skończyły na ivf. Ja nie chce się łudzić, ryczeć co miesiąc jak przyjdzie @, chce być matka i podjąć takie kroki, żeby to się stało jak najszybciej.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 marca 2019, 23:13

    Niusia3045, Pani Ciasio lubią tę wiadomość

    f2w39n73dgdg4l6w.png

    klz99vvj720njnd5.png

    20.01.2022 mamy ❤️
    27.12.2021 FET❄️
    Beta7dpt83,1;9dpt212,2;11dpt464,8;14dpt1851,3
    —————————-————
    12.12.2019 mamy ❤️
    Beta7dpt61,21;9dpt177,4;11dpt465,05;14dpt1965,72
    18.11.2019 FET ❄️
    10.2019 II IVF
    —————————————-
    Zostały ❄️❄️❄️
    —————————————-
    7.2019 FETx2 - beta <0,1
    6.2019 I IVF ❄️❄️
    —————————————-
    9.17 - pocz. starań; 9.18 Invimed
    Endometrioza I st., AMH 1,91
    MTHFR_677C-T hetero, PAI-1 homo
    on: morf. 1% Kariotypy: ok
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 marca 2019, 07:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Selina- kciuki za dzis!!!! Obyś miała do nas niedługo dobre wieści!!!

    Ewunia - kciuki niech ten cień cienia bedzie za 9 miesięcy plakal po porodzie ;)

    Dziekuje za życzenia zdrowia dla Mamy.. poki co dalej szpital, takze mam ostatnio armagedon.. chyba pierwszy raz od poczatku starań zwyczajnie nie bede myślec o okresie.. bo czasu i sił brak...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 marca 2019, 07:45

  • Zozo Autorytet
    Postów: 4471 2599

    Wysłany: 7 marca 2019, 08:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pani Ciasio wrote:
    Zozo (i Selina) mi lekarz z kolei mówił, że ciałko żółte różnie się utrzymuje u różnych kobiet, więc nie jest jakimś super wyznacznikiem tego, kiedy była owulacja, tylko że po prostu wystąpiła :)
    No właśnie ja gdzies czytałam że może być widoczne nawet do 14stu dni. Ważne chociaż że była ta owu. Jak się nie udalo trudno może następnym razem :)

    👧 Córka 26. 08.2011
    Starania od 09.2017
    1 cykl na clo grudzień 2018
    01.19 cb
    12.05.19 [*] 8tc
    2.12.19 blada kreska na teście🙏🏻
    👶🏻 Synek 02. 08.2020
  • Ewka 111111 Autorytet
    Postów: 394 326

    Wysłany: 7 marca 2019, 08:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ag1988 wrote:
    Selina- kciuki za dzis!!!! Obyś miała do nas niedługo dobre wieści!!!

    Ewunia - kciuki niech ten cień cienia bedzie za 9 miesięcy plakal po porodzie ;)

    Dziekuje za życzenia zdrowia dla Mamy.. poki co dalej szpital, takze mam ostatnio armagedon.. chyba pierwszy raz od poczatku starań zwyczajnie nie bede myślec o okresie.. bo czasu i sił brak...

    Oj chyba to nie będzie takie proste ,bo dziś cień cienia cieni , następny zrobię w niedzielę rano , będzie już chyba raczej wiadomo ,kupiłam jakieś dziady na allegro i chyba mnie w bambucho robia.

    Starania od 2016
    33 l.
    16.07.2019 18 tyg i 6 dni -dziewczynka😊 265 gram❤


    2xcykl z aromkiem +ovitrelle ,owulacje były
    Od 8.12.18 -1x1 clo przez 5 dni + ovitrelle
    04.01(29 d.c. )-beta 38,9,07.01 - beta 274,8 :-),10.01 - beta 64 !!! :( -nie udało się ! :-(
    11.02 - start clo (drugi cykl) 1x2 przez 5 dni - nieudany
    14 marzec -cykl naturalny
    3 .04- beta 8, 5.04-beta 47 ,9.04-beta 364 , 12.04-1364 ,17.04(równy 5tc)-9084 :-)
    24.04- jest serduszko ! ❤
    Badania nasienia ok , prolaktyna podwyższona , Bromergan , symfolik , duphostan ,luteina ,witD, miosytogyn,wiesiołek
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 marca 2019, 08:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eska wrote:
    No właśnie nie zbijam bo lekarz stwierdził że jest nieznacznie podwyższona i nie ma potrzeby zbić. ale też stwierdził, że jak tsh spadnie to i prolaktyna powinna. A na proga nic nie biorę już z rok.
    Wiesz co ja zawsze TSH miałam w normie poniżej 2 (między 1,3 a 1,8 ) a PRL wysoka ponad 40. Jakoś u mnie ta zależność nie działała. Za to faktycznie jak obniżyliśmy PRL to i owu była wcześniej i prog się poprawił. Kurczę, coś opornych masz tych lekarzy :/ Ja w każdym cyklu jestem obstawiona progiem i innymi wspomagaczami.
    Druga sprawa: ten prog był na pewno sprawdzany 7-8dpo?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 marca 2019, 09:13

  • Pani Ciasio Autorytet
    Postów: 1210 872

    Wysłany: 7 marca 2019, 12:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    i_ka wrote:
    Ilość plemników 61 mln/ml, 152,5mln/ejakulat to z ostatnich wynikow, bo wcześniej było więcej, ale wcześniej ruch był słabszy, wiec ilość zawsze jest ok, morfologia w miejscu, a ruchliwość to sinusoida na maxa.
    Do inseminacji nie zakwalifikowało nas 2 niezależnych lekarzy z różnych klinik. Jeśli byśmy chcieli to zrobią, ale oboje powiedzieli, ze szanse są takie jak na naturalne zapłodnienie czyli raczej cud. Wiec zamiast podchodzić do kilku inseminacji to wole poświecić te pieniądze na ivf i jeśli się nie uda to już bardziej w genetykę się zagłębić i szukać tam przyczyn. Kariotypy mamy ok, mutacji nie badaliśmy jeszcze.
    Jesli chodzi o suplementację to już nie pamietam, ale na początku brał swoją mieszkankę na pewno cynk, selen, maca, jakoś zestaw witamin, bardzo zbliżony do fertilman. Po własnej mieszance ruch się znacząco poprawił, po fertilmanie za 450 zł/miesiace zero poprawy.
    Wiem, ze trzeba mieć ograniczone zaufanie, ale ja ufam lekarzomi ich doswidczeniu. Codziennie widza co najmniej kilkanaście par. W pierwszej klinice lekarz powiedział na pierwszej wizycie, bez szerszych badań, ze on proponuje ivf, ze możemy się starać, robić inseminacje, ale może to potrwać lata i raczej jak już to cud się zdarzy. Zrezygnowałam wtedy z niego, a teraz widzę po roku, ze mial racje. Śledzę wątki ivf i widzę, ze pary w podobnych sytuacjach tez skończyły na ivf. Ja nie chce się łudzić, ryczeć co miesiąc jak przyjdzie @, chce być matka i podjąć takie kroki, żeby to się stało jak najszybciej.

    I_ka popieram Cię całkowicie. Szkoda czasu, energii, pieniędzy i tych wszystkich nerwów i łez. Osobiście jestem zdania, że nie należy się obawiać tych wszystkich procedur ani odkładać ich w czasie. To przecież nie operacja. My byliśmy na początku bardzo przeciwni klinikom leczenia niepłodności, bo uważaliśmy, że to banda naciągaczy. Teraz już widzimy, że to jest po prostu zwykły ginekolog z ogromną wiedzą w tym konkretnym temacie i całym sprzętem na miejscu. Żałuję, że straciliśmy tyle czasu, bo mogliśmy od trzech lat być po stymulacji/ inseminacji/ ivf czy nawet zaczynać postępowanie adopcyjne. Także trzymam kciuki, dawaj znać na bieżąco, jak będziecie po rozmowie z lekarzem- jak to wygląda, jakie badania są potrzebne, jakie leki dostaniesz i jakie szanse Wam daja :) Ściskam cieplutko :)

    i_ka lubi tę wiadomość

    Leki: Luteina, Glucophage, Acard, foliany, Euthyrox, Bromergon

    MTHFR 1298C hetero

    4 lata starań o córkę, 3 ciąże biochemiczne po drodze


    1.10.2020r. Jesteś, córeczko!
    Cudzie trwaj! <3

    09.2021: wracamy po rodzeństwo <3

    Czekamy na Ciebie ;*
  • Pani Ciasio Autorytet
    Postów: 1210 872

    Wysłany: 7 marca 2019, 12:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eska wrote:
    No właśnie nie zbijam bo lekarz stwierdził że jest nieznacznie podwyższona i nie ma potrzeby zbić. ale też stwierdził, że jak tsh spadnie to i prolaktyna powinna. A na proga nic nie biorę już z rok.

    Eska, ja brałam na zbyt wysoka prolaktynę Castagnus. Pomógł, chociaż nie ukrywam, że bralam na własną rękę. Potem dostałam Bromergon (już od lekarza), ale niestety po odstawieniu prolaktyna szalała, więc nie wiem czy po Castagnusie nie byłoby tak samo. Tak więc biorę Bromergon cały czas, ale po dwóch latach powoli zmniejszam dawkę :)

    Leki: Luteina, Glucophage, Acard, foliany, Euthyrox, Bromergon

    MTHFR 1298C hetero

    4 lata starań o córkę, 3 ciąże biochemiczne po drodze


    1.10.2020r. Jesteś, córeczko!
    Cudzie trwaj! <3

    09.2021: wracamy po rodzeństwo <3

    Czekamy na Ciebie ;*
  • Eska Autorytet
    Postów: 1119 309

    Wysłany: 7 marca 2019, 17:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Selina wrote:
    Wiesz co ja zawsze TSH miałam w normie poniżej 2 (między 1,3 a 1,8 ) a PRL wysoka ponad 40. Jakoś u mnie ta zależność nie działała. Za to faktycznie jak obniżyliśmy PRL to i owu była wcześniej i prog się poprawił. Kurczę, coś opornych masz tych lekarzy :/ Ja w każdym cyklu jestem obstawiona progiem i innymi wspomagaczami.
    Druga sprawa: ten prog był na pewno sprawdzany 7-8dpo?
    No właśnie prawdopodobnie 10dpo. 3 dni przed @. Temperatura była wtedy wysoko. Byłam przekonana że to 8dpo ale jak @ przyszła w 26 dc to już wiedziałam że owu jednak była w 13dc.

    35l, Starania o rodzeństwo dla synka od 4.2016
    wid D.,Letrox 50, dostinex, glucophage, selen

    Problemy z prolaktyna, TSH ciut za wysokie, insulinoodporność
‹‹ 3171 3172 3173 3174 3175 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak odróżnić w ciąży zdrowe symptomy od tych niepokojących?

Przeczytaj jakich objawów i dolegliwości możesz spodziewać się będąc w ciąży. Które z nich są normalnymi symptomami ciąży a których nigdy nie powinnaś ignorować i które powinny skłonić Cię do konsultacji z lekarzem.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Progesteron - dlaczego jest tak ważny podczas starania o dziecko?

Progesteron to jeden z najważniejszych hormonów dla kobiecej płodności. Jaką rolę odgrywa podczas starania o dziecko, przy zapłodnieniu i we wczesnej ciąży? Jakie są normy i co się dzieje, kiedy stężenie progesteronu jest za niskie? Jak wygląda leczenie luteiną dopochwową i doustną? 

CZYTAJ WIĘCEJ

TOP 5 gadżetów ułatwiających życie młodej mamy

Rynek produktów dla przyszłych rodziców i maluszków jest ogromny. O jakich gadżetach warto pomyśleć kompletując wyprawkę? Które produkty są warte uwagi i mogą ułatwiać codzienność świeżo upieczonych rodziców? 

CZYTAJ WIĘCEJ