CLO
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyAndzia35 wrote:Vivian widzę ze mamy podobna historie. U mnie tez poronienie we wrześniu 2020 potem cykle bezowulacyjne a teraz w kwietniu pierwszy raz z Clo i dwa pecherzyki
Jej no faktycznie 🤭 mam nadzieję że nasz los się odmieni i razem zobaczymy ⏸
Ja jeszcze narazie czekam na @, ale trzymam kciuki żeby u Ciebie się udało 💚 ja to bym się nawet cieszyła z bliźniaków😅Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 kwietnia 2021, 09:52
-
Dziewczyny u mnie ciąża biochemiczna, dziś dostałam okres. Od soboty miałam pozytywne testy, ale cały czas były to bladziochy 😔
-
nick nieaktualny
-
Jakoś się trzymam, trochę wcześniej pobeczałam, ale póki co zrobiło mi się lepiej, choć pewnie jeszcze kilka następnych dni będę chodziła jak zwłoki 😒 Jutro jeszcze muszę zadzwonić do kliniki i powiedzieć o tym, odwołać usg, bo odrazu mnie umówili na początek maja po pozytywnych testach i muszę się dowiedzieć co dalej, bo nawet nie wiem czy w niedziele mam odrazu znów brać Clo, bo to jakby nie patrzeć będzie 3dc czy mam odczekać cykl przez cb czy jak 🤦🏼♀️
-
nick nieaktualnyAnnie13 wrote:Nie na taka wiadomość czekałam. ☹️ Ale dopóki nie ma okresu wszystko jest możliwe.
U mnie dzisiaj oficjalnie pierwszy dzień cyklu. 🙈
A u mnie dziś 🙁 więc tym samym dołączam do Ciebie, I rozpoczynam 2 cykl z Clo. Niestety wizytę mam dopiero na wtorek to będzie 4 dc, ale lekarz powiedział żeby być max do 5 dc. No zobaczymy co to będzie, przy poprzedniej wizycie miałam robiony jeszcze testosteron i wyszedł powyżej normy .. także ciekawe co powie.
Ale kurcze mam lekkiego doła, to były od dłuższego czasu takie pierwsze realne szanse i wiązałam z tym cyklem duże nadzieje, ale znów nic z tego 😔Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 kwietnia 2021, 10:36
-
Dip88 wrote:Jakoś się trzymam, trochę wcześniej pobeczałam, ale póki co zrobiło mi się lepiej, choć pewnie jeszcze kilka następnych dni będę chodziła jak zwłoki 😒 Jutro jeszcze muszę zadzwonić do kliniki i powiedzieć o tym, odwołać usg, bo odrazu mnie umówili na początek maja po pozytywnych testach i muszę się dowiedzieć co dalej, bo nawet nie wiem czy w niedziele mam odrazu znów brać Clo, bo to jakby nie patrzeć będzie 3dc czy mam odczekać cykl przez cb czy jak 🤦🏼♀️⚡30.03.2021 r. - 4 IUI 🎉 (3-7dc CLO, 18 dc Ovitrelle)
12.04. beta 78,80 🤩
•od 2014 r. insulinooporność, hashimoto, niedoczynność tarczycy
• PAI-1 4G heterozygotyczna
• MTHFR C677T homozygotyczna
💊 Euthyrox naprzemiennie 125/137, Acard 75, insulina na noc - 18 jedn. (cukrzyca ciążowa), metylowana witamina B12, B6 i B9. -
BeataX wrote:Hej, miałaś wykonane badania na trombofilie? Mutację genu mthfr? Badałaś poziom kwasu foliowego? Jeśli jest za wysoki, to powinnaś iść dalej w diagnostykę. Ja te wszystkie badania zrobiłam na własną rękę, ale dzięki nim lekarz wprowadził leczenie Acardem i już w pierwszym cyklu udało mi się zajść w ciążę. Oczywiście zaczęłam też brać metylowane witaminy z grupy B.
Myślałam o tych badaniach, ale większość mówi, że trochę bezsensu jak mam już dwoje dzieci 🤷🏻♀️ Kwasu foliowego nie badałam i na własną rękę nie zbadam, bo nie mieszkam w Pl i do wszystkiego muszę mieć skierowanie 🙄 Zapytam gina, ale czy się zgodzi to nie wiem. Metylowane witaminy biorę cały czas. Na dzień dzisiejszy rozmawiałam z gin tylko telefonicznie i w tym cyklu Clo mam nie brać, reszty się dowiem na wizycie 3 maja. -
BeataX wrote:Hej, miałaś wykonane badania na trombofilie? Mutację genu mthfr? Badałaś poziom kwasu foliowego? Jeśli jest za wysoki, to powinnaś iść dalej w diagnostykę. Ja te wszystkie badania zrobiłam na własną rękę, ale dzięki nim lekarz wprowadził leczenie Acardem i już w pierwszym cyklu udało mi się zajść w ciążę. Oczywiście zaczęłam też brać metylowane witaminy z grupy B.
Pozdrawiam i dużo zdrowa dla Was życzęWiadomość wyedytowana przez autora: 24 kwietnia 2021, 22:20
-
Gosiar1988 wrote:Beatka , miałaś swoje owulacje? Masz PCOS? Rozumiem ze przed ostatnim tj. Czwartym cyklem zrobiłaś badanie , gdzie wykryto u Ciebie mutacje , dostałaś lek i zaszłaś w ciąże? Reasumując -winowajca poprzednim nietrafionych cykli była mutacja genu ?od którego dnia cyklu miałaś zalecenie brania Acardu?
Pozdrawiam i dużo zdrowa dla Was życzę
Tak, miałam swoje owulacje i mimo to brałam CLO. Zawsze był jeden pęcherzyk.
Uważam, że to nie przypadek, że ten cykl udał się 🙂
Piłam również od 1 dni cyklu Proovulin ze względu na insulinooporność. Przy PCOS też jest zalecany.Gosiar1988 lubi tę wiadomość
⚡30.03.2021 r. - 4 IUI 🎉 (3-7dc CLO, 18 dc Ovitrelle)
12.04. beta 78,80 🤩
•od 2014 r. insulinooporność, hashimoto, niedoczynność tarczycy
• PAI-1 4G heterozygotyczna
• MTHFR C677T homozygotyczna
💊 Euthyrox naprzemiennie 125/137, Acard 75, insulina na noc - 18 jedn. (cukrzyca ciążowa), metylowana witamina B12, B6 i B9. -
nick nieaktualnyDziewczyny, to mój pierwszy okres po Clo I w porównaniu do tamtych przed braniem jest o wiele bardziej skąpy. Czy któraś z Was też tak miała?
Zazwyczaj pierwsze 3 dni to była masakra, A teraz 1 dc było krwawienie A już 2 w sporadyczne, dziś plamienie, trochę się nie pokoje czy to tak powinno być 😕 -
Vivian wrote:Dziewczyny, to mój pierwszy okres po Clo I w porównaniu do tamtych przed braniem jest o wiele bardziej skąpy. Czy któraś z Was też tak miała?
Zazwyczaj pierwsze 3 dni to była masakra, A teraz 1 dc było krwawienie A już 2 w sporadyczne, dziś plamienie, trochę się nie pokoje czy to tak powinno być 😕 -
nick nieaktualny
-
Blawatek wrote:Vivian, Maranna a jak grube miałyście endometrium w czasie brania clo? pytam bo ten lek czasem papra śluzówkę a jak ta nie jest gruba to okresy są skąpe.
-
Vivian wrote:Dziewczyny, to mój pierwszy okres po Clo I w porównaniu do tamtych przed braniem jest o wiele bardziej skąpy. Czy któraś z Was też tak miała?
Zazwyczaj pierwsze 3 dni to była masakra, A teraz 1 dc było krwawienie A już 2 w sporadyczne, dziś plamienie, trochę się nie pokoje czy to tak powinno być 😕
Ja tez tak miałam, i teraz nawet gdy Nie brałam clo miałam skąpy okres. Nie wiem co jest przyczyna, czekam na wizytę, ale nie wiem czy pójdę bo siedzę z Covidem na kwarantannie 🙆🏻♀️ Mam nadzieje ze do 19tego Mi przejdzie 🙊 -
nick nieaktualnyBlawatek wrote:Vivian, Maranna a jak grube miałyście endometrium w czasie brania clo? pytam bo ten lek czasem papra śluzówkę a jak ta nie jest gruba to okresy są skąpe.
Ja byłam na monitoringu wtedy przed owulacja i wiem tyle że endomerium bylo "ładne". Ale na następnym monitoringu też zapytam dokładniej -
nick nieaktualnyA znacie jakieś "domowe" metody ze tak powiem aby poprawić endomerium ?
Ja jestem po wizycie, znów w tym cyklu Clo, z wyników badań wychodzi na to że dobrze reaguje na leki, ale jak w tym cyklu nie wyjdzie to potem przerwa i mąż będzie się badać 🙈Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 kwietnia 2021, 14:18
-
Vivian wrote:A znacie jakieś "domowe" metody ze tak powiem aby poprawić endomerium ?
Ja jestem po wizycie, znów w tym cyklu Clo, z wyników badań wychodzi na to że dobrze reaguje na leki, ale jak w tym cyklu nie wyjdzie to potem przerwa i mąż będzie się badać 🙈
Codziennie zjeść garść orzechów brazylijskich, migdałów, suszonych moreli. Lampka czerwonego wina też dobrze robi, ale bardziej na ukrwienie i rozszerzenie naczyń krwionośnych w macicy. Podobno nawet olej z wiesiołka ma też dobry wpływ na endometrium, a głównie słynie z wpływu na śluz 🙂Vivian lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDip88 wrote:Codziennie zjeść garść orzechów brazylijskich, migdałów, suszonych moreli. Lampka czerwonego wina też dobrze robi, ale bardziej na ukrwienie i rozszerzenie naczyń krwionośnych w macicy. Podobno nawet olej z wiesiołka ma też dobry wpływ na endometrium, a głównie słynie z wpływu na śluz 🙂
O dziękuję 😊 włączę to w życie 😁 A na monitoringu potem spytam o te endomerium