CLO
-
WIADOMOŚĆ
-
Magda_lena - walcz !!! chociaż ja już nie walczę... owszem czekam na okres miałam 2 pęcherzyki identyczne dostałam pregnyl ale nawet nie poszłam na monitoring bo mam już dość!!!okres mam dostać za tydzień i wcale nie czuję żeby się udało zaczynam zbierac na invitro. Staram się 6 miesięcy
-
morelka wrote:Hejka a wiec bylam dzisiaj na monitoringu. Pecherzyki oba ladnie pekly, endo ponad 11 wiec chyba ok. Od jutra mam brac przez 10 dni Utrogestan 200mg czy ktoras z was go brala?
Ja brałam utrogestan i bardzo polecam, bo jest dobry.
morelka lubi tę wiadomość
-
Madziara wrote:Ja mialam roznie od 10 do 14 dc wystepowaly...chodzisz na monitoring...
niestety w tym miesiacu nie mam takiej mozliwosci bo wyjechałam z polski i za miesiac wracam, i wtedy dopiero pojde do mojego lekarza i zobaczymy co to bedzie po tym leku bo staramy sie o 2gie dziecko .Violączela -
nick nieaktualny
-
Ja to w sumie zgubiłam się w tym moim cyklu. Teraz mam 25 dzień. Cykle mam zazwyczaj 32-34 dni.Od 4-8 dnia wzięłam CLO. śluz rozciągliwy i to mega miałam 16 i 17 dnia cyklu. Ale temp nie skoczyła a testy nie wykrywały owulacji. Bóle miałam jakoś od 15 do 20 dc. W sumie dalej mnie trochę pobolewa czasem. Ale wtedy było najintensywniej. Niestety miedzy 17 a 21 dniem cyklu nie mierzyłam tempki bo byłam na wyjeździe. Jak wróciłam to dopiero tempka skoczyla ok 22 dc. i testy też już nie wykazywały owulacji. Najintensywniej bolało między 18 a 19 dc. A wtedy nie miałam jak sprawdzić - bo zapomniałam testów na wyjazd - ocknęłam się dopiero na miejscu. Tak więc jestem zagubiona. Nie wiem czy owulacja była czy nie a jeśli to kiedy. Kompletnie zgłupiałam.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyviolączela wrote:niestety w tym miesiacu nie mam takiej mozliwosci bo wyjechałam z polski i za miesiac wracam, i wtedy dopiero pojde do mojego lekarza i zobaczymy co to bedzie po tym leku bo staramy sie o 2gie dziecko .
Generalnie na Clo powinnas czuc te jajniki ...tak naprawde to serduszkuj normalnie bedzie ok..
Pabelka z tego co wiem w tamtym roku na Clo byla i w tym znow zaczela cykl z Clo i miala dwa pecherzyki...;)ale moge sie mylic.Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 czerwca 2014, 14:18
violączela lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAmberla wrote:Ja to w sumie zgubiłam się w tym moim cyklu. Teraz mam 25 dzień. Cykle mam zazwyczaj 32-34 dni.Od 4-8 dnia wzięłam CLO. śluz rozciągliwy i to mega miałam 16 i 17 dnia cyklu. Ale temp nie skoczyła a testy nie wykrywały owulacji. Bóle miałam jakoś od 15 do 20 dc. W sumie dalej mnie trochę pobolewa czasem. Ale wtedy było najintensywniej. Niestety miedzy 17 a 21 dniem cyklu nie mierzyłam tempki bo byłam na wyjeździe. Jak wróciłam to dopiero tempka skoczyla ok 22 dc. i testy też już nie wykazywały owulacji. Najintensywniej bolało między 18 a 19 dc. A wtedy nie miałam jak sprawdzić - bo zapomniałam testów na wyjazd - ocknęłam się dopiero na miejscu. Tak więc jestem zagubiona. Nie wiem czy owulacja była czy nie a jeśli to kiedy. Kompletnie zgłupiałam.
Temp moze skoczyc i po kilku dniach po owu ;)nie musi nastepnego dnia -
A ja w sumie jestem sama na siebie zła za to moje dzisiejsze zwątpienie bo tak naprawdę ten cyk dla mnie i tak jest ogromnym sukcesem bo w końcu w 3cs pp była owulacja i prg. ładnie wzrósł bez wspomagaczy więc mimo braku ciąży to ja wygrałam tę bitwę
Spora chwilę powisiałam na tel. z moim lekarzem bo do mnie zadzwonił i o matko jaki to złoty człowiek a jak przepełniony optymizmem i wiarą w sukces..czasem sobie myślę, że chciałabym choć połowę tego jego optymizmua byłoby lżej
no ale "podniósł" mnie na duchu
Mam odstawić dup-ka i poczekać do @ jeśli się nie pojawi do pn to testować, chociaż ja wiem, że po dup-ku to @ raz miałam po 5 dniach raz po 14 ale wtedy brałam dup-ka całe 10 dni. A teraz zjadłam jakieś 7tab. tylko więc mam nadzieję, że @ wpadnie szybkoa jeśli dobrze pójdzie to kolejne płodne wypadną na urlopie w górach
oby tylko nie między 17 a 20 lipca bo wtedy brak
będzie
a później hulaj dusza
W sumie fajnie, że tutaj trafiłam i dziękuję za każdą odp,. na moje pytanie i za wsparcie. Za każde miło słowojesteście wielkie
DZIĘKUJĘ
a do tego po rozmowie z lekarzem w radio puścili tę piosenkęmyślę, że podnosi na duchu może i Was wesprze
chociaż ogólnie to nie moje klimaty ale wpada w ucho zatem daję linka
http://www.youtube.com/watch?v=S6YtIrwWOzA
-
nick nieaktualnypewnie ze to duzy krok do przodu....i sukces...wiesz co ...ja zachodzac w ciaze chodz nie mam dzieci ...zdalam sobie sprawe ze to wszystko bylo wielkim krokiem do przodu ...ze wogole udalo sie zaskoczyc ...do tej pory chodz teraz zdecydowalismy sie na adopcje to gdzies w glebi serca wierze ze kiedys bede chodzic z brzuszkiem i donosze ja nie tylko do 12 tyg ale do konca...
Wierze w nas kobitkiWiadomość wyedytowana przez autora: 26 czerwca 2014, 16:59
morelka lubi tę wiadomość
-
sebza wrote:Ja brałam utrogestan i bardzo polecam, bo jest dobry.
a moglabys napisac mi cos wiecej na temat tego leku, tzn od kiedy go bralas, jak dlugo, czy udalo sie tobie na nim zajsc, czy mialas jakies skutki uboczne? Ja go biore od dzisiaj to jest moj 22dc i mam go brac przez 10dni
Niedoczynnosc tarczycy , Hashimoto, Pcos
-
Madziara wrote:Noo ja to raczej po poronieniu odpoczywam to drugi cykl teraz..bylam na kontroli i dwa pęcherzyki na prawym i lewym ponad 20 mm ale cykl odpuszczony ...taki luzacki ...a tak poważnie czekamy na dziecko z ośrodka
to ladnie jak 2 wychodowalasa dlaczego stracony? Lepiej na luzie podchodzic niz robic dziecko :p
Niedoczynnosc tarczycy , Hashimoto, Pcos
-
angelika 33 wrote:Magda_lena - walcz !!! chociaż ja już nie walczę... owszem czekam na okres miałam 2 pęcherzyki identyczne dostałam pregnyl ale nawet nie poszłam na monitoring bo mam już dość!!!okres mam dostać za tydzień i wcale nie czuję żeby się udało zaczynam zbierac na invitro. Staram się 6 miesięcy
Kochana ja prawie 2 lata sie staram a ty po 6mc masz dosc? U mnie minusem tez jest moj wiek bo juz mi 30-tka stuknela ale nie poddaje sie i wierze ze rowniez doczekam sie 2 kreseczek
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 czerwca 2014, 17:11
Niedoczynnosc tarczycy , Hashimoto, Pcos
-
nick nieaktualnymorelka wrote:to ladnie jak 2 wychodowalas
a dlaczego stracony? Lepiej na luzie podchodzic niz robic dziecko :p
Ja niestety bylam w ciazy juz 4 razy przez ostatnie 4 lata wiec nie wiem czy dam rade ...to teraz przechodzic...do tej pory stymulacje inseminacje ...wyniki meza ok ... A tu albo brak ciazy albo konczyla sie do 12 tyg...
Co do pecherzykow sukces bo kurcze bez lekow ...tylko bromergon na prl wiec jest ok i jak mowie krok w przod ...