CLO
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
aszka wrote:Magdalena bierz dupka na wszelki wypadek, a jak Ci beda pechac pecherzyki to raczej powinnas poczuc mnie jak pekło to az w kregosłupie czułam
pierwszy raz czułam w ubiegłym cyklu, że owulacja była i lekarz to potwierdził usg no nic wezmę tego dup-ka niech powędruje z nami po górach
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Hejka pozdrowienia z Turcji. Tu jest słonecznie, pierwszy dzionek, a ja klnę jak cholera, że się dałam namówić M i nie pojechaliśmy do Ustki, jeszcze wczoraj rano nie wiedzieliśmy co robić, ale że pogoda była paskudna to została wybrana opcja last minut i jest do d.. Basen do d.., środek miasta, nie ma czym oddychać
Nie ma w powietrzu jodu, ani w ogóle tlenu. Szkoda kasy, że też ja nigdy nie umiem się trzymać pierwszej myśli
Jajcory mnie bolą cholernie, pęcherzyk pewnie już gigant, a tu nic nie potwierdza owulacji, czuję nosem następną torbiel
A monitoring najwcześniej za tydzień
-
A u mnie totalny szok
wiem, że OF to tylko program ale tak jak przypuszczałam bazując na różnych wskaźnikach typu:śluz, temp. oraz moje osobiste odczucia fizyczne wyznaczyło mi owulację na 13dc
jak dla mnie to nawet przy CLO dość szybko by była
No i myślałam, że z testem/@ nie załapię się na lipiec a tutaj proszę
nie dość, że testować w razie co będę na wyjeździe w górach to mój cykl chyba pierwszy raz w życiu nie licząc cykli pp na anty. będzie trwał ok 28dni czyli książkowo
Życzę Wam cudownego dnia -
Tigana wrote:Magda_lena, mi przez Clo tez sie skrociły cykle. Własnie zaczęłam następny
to będzie już 3. z Clo....
bo wcześniej owulacja była między 15/17dc a teraz 13dc no cóż
wolę mieć cykle 27/28dni niż po ponad 30
Kochana nie martw się, że to kolejny już 3 cykl..ja jak zaczynałam przygodę z CLO to lekarz od razu mówił mi, że pacjentki potrzebują od 2 do 3 cykli by się udało
Nam udało się w drugim ale na krótko, później miałam 4 cykle przerwy po poronieniu później 1cs pp już z CLO ale pęcherzyk nie pękł, później znowu cykl bez CLO, później cykl z CLO
i teraz kolejny cykl z CLO łącznie to już 5 ale nie pod rząd
jeśli tym razem się nie uda to nie wiem czy jeszcze jeden z CLO czy tam lekarz wymyśli..Ale mam nadzieję, że ten cykl będzie i u mnie i u Ciebie i u każdej z Clo-nówek owocny
Tigana lubi tę wiadomość
-
misie moje a ja ogólnie jestem załamana!!! nie dość ze niema mnie z mężem to jeszcze jestem prze-stymulowana...w sumie mam koło 14 pęcherzyków...mam świadomość że teraz i w następnym cyklu nic nie będzie i mam okropnego doła...
jeszcze gin powiedział że przed hsg nie będzie stymulował pracy jajników a to się wiąże z kolejnym straconym cyklem...więc starania możemy zacząć we wrześniu...a oprócz tego w związku z nie podaniem gonadotropin obawiam się torbieli,bo moje jajeczka lubią nie pękać... boję się... -
cały czas pod górkę!!!!!!
mam nadzieję że którejś z Was się uda teraz zaciążyć,bo to by w nas wszystkich pobudziło nowe nadzieje... -
nick nieaktualny
-
pabelka88 będzie dobrze
pęcherzyki nawet jakby nie popękały to pewnie wchłoną się w czasie kolejnej @..a co do przestymulowania to może za dużą dawkę brałaś?? Zobaczysz i Wam się uda
my walczymy już ponad 3 lata zbliżamy się do 4...Kochana nie odbierz tego źle, ale masz już jedno dziecko, wiesz, że jesteś w stanie zajść w ciążę więc wcześniej czy później to się uda..ciesz się swoim obecnym cudem
no bo popatrz ile tutaj dziewczyny walczy i to dopiero o pierwsze dziecko..Nie ma co się podłamywać
aszka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMagda_lena88 wrote:pabelka88 będzie dobrze
pęcherzyki nawet jakby nie popękały to pewnie wchłoną się w czasie kolejnej @..a co do przestymulowania to może za dużą dawkę brałaś?? Zobaczysz i Wam się uda
my walczymy już ponad 3 lata zbliżamy się do 4...Kochana nie odbierz tego źle, ale masz już jedno dziecko, wiesz, że jesteś w stanie zajść w ciążę więc wcześniej czy później to się uda..ciesz się swoim obecnym cudem
no bo popatrz ile tutaj dziewczyny walczy i to dopiero o pierwsze dziecko..Nie ma co się podłamywać
-
Wiem skarby,z tym ze moim zdaniem czy sie starasz o pierwsze dziecko czy o drugie to pragnienie jest takie samo!
aszka, 31-latka lubią tę wiadomość
-
Też tak sądzę pragnienie mam nawet większe bo w poprzedniej młodziudka byłam i budzik tak nie dryndolił
pabelka88 lubi tę wiadomość
-
Pozatym jak srarasz się o pierwsze to nie masz parcia na potrzebę rodzeństwa dla tego dziecka jeszcze o tym nie myślisz a to duża presja
pabelka88 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny