CLO
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyJak dwa pekna to beda dwa wedrowac jajeczka i jak zostana zaplodonine dwa to beda blizniaki, jak jeden to jedno dziecko, a wtedy te drugie bedzie niezaplodnione (brak dziecka). Owulacja jest jedna to moment wtedy kiedy te jajeczka sa uwalniane, zby byla ciaza bliznaicza to musza peknac prawie jednoczesnie.
-
nick nieaktualnyMagdalena i Amberla gratulacje!!!!!
A teraz pytanie do mojej mini ankietki, ktory cykl po clo, wiem ze tam cos wspominałyscie, ale prosze o jeszcze raz, ktory cykl.Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 września 2014, 13:23
Amberla lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
u Nas to wgl. dziwnie było ale wyniki męża oki. U mnie było tak, że na naturalnym cyklu albo wgl. nie było owulacji bo pęcherzyki rosły do 10mm a jak rosły odpowiednie to bardzo późno i później były za duże na pęknięcie i owocną owulację dlatego brałam CLO..no i się chyba moge to głośno powiedzieć UDAŁOXxMoniaXx wrote:Magda lena a u Was też problem męski ?
teraz musze w miarę cierpliwe poczekać na czw. i sprawdzić przyrost 
hcg z krwi Kochana mam nadzieję, że nie będziecie musiały tak długo czekać aczkolwiek to czekanie się opłaca
Amberla lubi tę wiadomość
-
sorrki za post pod postem ale nie umiem zacytować dwóch postów (od kogoś) w jednym moimaszka wrote:Magdalena i Amberla gratulacje!!!!!
A teraz pytanie do mojej mini ankietki, ktory cykl po clo, wiem ze tam cos wspominałyscie, ale prosze o jeszcze raz, ktory cykl.
otóż u Nas to był ostatni cykl stymulowany Clo (6sc) i mamy CUD oby nie minął
aszka lubi tę wiadomość
-
w sumie to zarażam bo jeszcze dopadło mnie przeziębienie
mam nadzieję, że tym Was nie zarażę a zarażać pozytywnie będę po kolejnej becie którą chciałam robić w czw. ale lekarz zalecił w pt bo stwierdził, że jak na 26dc trochę niska ta wartość i by dać czas..zobaczymy ile wytrzymam
-
Amberla, Magdalena, gratulacje!
Od razu mi się zmniejsza ilość obaw co do clo, jak słyszę takie wieści!
Dzisiaj wzielam pierwszą tabletkę, jak na razie objawów ubocznych brak.
Kilka słów o mnie: 30 lat, zaczęliśmy się starać w kwietniu, ostatnie 4 miesiące z testami owu, niestety przez ostatnie dwa miesiące cykle bezowulacyjne, i dlatego od tego cyklu Clo. Mam lekkie PCO i insulinoopornosc, więc trochę się obawiam, że może być tak prosto z zafasolkowaniem... Ale od kiedy znalazłam to forum, to przynajmniej mogę porządnie obserwować cykl i czytać o Waszych sukcesach
Amberla lubi tę wiadomość
-
Witaj ale.ale!
Ambrela, Magda! Wielkie gratulacje! Rosnijcie zdrowo!
Dziwne..pobolewa mnie w prawym jajniku..po pregnylu?Ale w prawym nie bylo zadnego pecherzyka..sama widzialam..Z lewej strony nic nie boli poza dzisiejszym z rana naglym ukluciem..moze jeszcze rozboli, w poprzednich cyklach bolalo mocno po kilka godzin..hmmm sama nie wiem..moze to jeszcze nie dzialanie pregnylu? A moze sam z rana pekl ten jeden?Co myslicie?
Amberla lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa na szczęście co cykl biorę dupka.aszka wrote:masz racje akurat to to proste, bo mi lekarz od razu powiedzial ze jak nie peknie to moze byc torbiel i dlatego dhupaston/lutka daje mi mimo ze mam progesteron ok, bo jakby co to sie wchlonie po tym. Na forum byla tez dziewczyna ktorej sie zrobila torbiel i nie miala wlasnie ani dupka ani lutki, jak poszla do lekarza to jej dal jakies leki plus wlasnie dupka.
Boli mnie podbrzusze jak siadam, chodzę.. zwłaszcza z lewej strony gdzie są pęcherze. Nie mam pojęcia kiedy pękną i czy w ogóle pękną.. boję się, że nie pękną i będzie torbiel
W kolejnym cyklu nie biorę CLO i idę na usg zobaczyć, skoro po nim taki kolos wyszedł.
Mój gin nie odebrał i nie oddzwonił na razie, strasznie drogie są prywatne wizyty dlatego napisałam mu smska i czekam na kontakt. -
nick nieaktualnyGratulujęMagda_lena88 wrote:HCG-beta ilościowo 40,81 mIU/ - mam nadzieję, że po 48h czyli czw. w IV rocznicę ślubu ładnie przyrośnie
I Tobie Ambrela też ale super wieści..
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 września 2014, 17:08
Amberla lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
