CLO
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej dziewczyny, co prawda nie byłam tu bardzo aktywna, ale też bralam clo. Sledziłam ten watek od początku roku. Tez byłam juz na skraju zalamania i myslalam, ze nigdy nie bede miala dziecka. Tymczasem, odpuściłam doslowanie wszystko nie brałam żadnych leków od 2 miesięcy nie byłam na monitoringu. Jedyne co badałam śluz plodny. Miałam iść w październiku na hsg tymczasem zobaczyłam tydzien temu 2 kreski na tescie. Byłam w szoku. Serduszkowaliśmy tylko raz 14 dc To tylko potwierdza przekonanie, ze musimy kobietki sie bardzo wyluzować i chyba nie muslec o tym, a wtedy cuda się zdarzaja.
W kazdym będź razie, trzymam za was mocno kciuki i wierze, że za rok już każda z nas będzie miała dzieciątko.
_analiza, aszka, ale.ale lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Anatolka, a tak jeszcze a propos octu jabłkowego
to na opakowaniu tego z Rossmanna jest napisane 2-3 łyżki stołowe na szklanke wody
Ja piję z 2 łyzkami i zatykam nos, póki sie tego nie wącha to nawet nie jest takie złe
ale z 3 chyba by juz piekło kwasem 
No nic, zobaczymy co się tam uchowa
Dzisiaj jeszcze abstynencja przed badaniami
ale jutro wieczorkiem myślę przetestować żel
do owu, nawet gdyby mała być szybciej, jeszcze daleko, więc w celach czysto... poznawczych 
Uciekam już do domu, miłego wieczoru kobitki
XII.2015 - ICSI nr 1 - 1komorka, 1 zarodek
IV.2016 - ICSI nr 2 - 11 komorek, 6 zaplodnionych, dwa zarodki, dwa transfery
I.2017 histeroskopia, usunięcie przegrody. Emek - fragmentacja 25%
II.2017 - IMSI - 22komorki,18 dojrzałych, 15 zaplodnilo sie, transfer 511 -
ale 11 mrozaków 
-
nick nieaktualny
-
Amus, cgyba jak ma dzialac to bedzie chociaz wszedzie laseczki pisza o tych glutach zeby je pic.Ja pije.Amus87 wrote:dziewczyny własnie,...ja jem siemię ale w jogurcie czy to tak można czy trzeba gotowac??
Swietnie tez mi idzie czekolada Milka Daim..wlasnie opylilam cala tabliczke, jak wczoraj..coz..@ ma swoje prawa... -
Ja pije tez glutka, idzie przywyknąć

Pytałam chłopa mego- podobno na sucho.... Hmmm, jakoś mi to dalej nie pasuje hihi
Honik ocet ja pije na śluz,ale podobno ma ogólne działanie na wszystko
gdzies tu jest wątek o tym,poszukaj 
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 października 2014, 19:35
XII.2015 - ICSI nr 1 - 1komorka, 1 zarodek
IV.2016 - ICSI nr 2 - 11 komorek, 6 zaplodnionych, dwa zarodki, dwa transfery
I.2017 histeroskopia, usunięcie przegrody. Emek - fragmentacja 25%
II.2017 - IMSI - 22komorki,18 dojrzałych, 15 zaplodnilo sie, transfer 511 -
ale 11 mrozaków 
-
tulipanna wrote:Ja do octu sie nie zmusze..bede dlaej siemie katowac i teraz ten syrop jeszcze spróbuję na poprawe sluzu
Mi ginka na śluz poleciła Oeparol. Kupilam w Superpharm po promocji. Nie wiem czy dziala, ale pierwszy raz od dawna śluz plodny przyuważyłam wiec moze...
Lolcia_81 lubi tę wiadomość
-
tulipanna wrote:Swietnie tez mi idzie czekolada Milka Daim..wlasnie opylilam cala tabliczke, jak wczoraj..coz..
Tulipanna a ta Milka to tez na śluz? Hihihi
Może ja też spróbuje?
tylko nie wiem co moja insulinoopornosc na to
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 października 2014, 19:42
XII.2015 - ICSI nr 1 - 1komorka, 1 zarodek
IV.2016 - ICSI nr 2 - 11 komorek, 6 zaplodnionych, dwa zarodki, dwa transfery
I.2017 histeroskopia, usunięcie przegrody. Emek - fragmentacja 25%
II.2017 - IMSI - 22komorki,18 dojrzałych, 15 zaplodnilo sie, transfer 511 -
ale 11 mrozaków 
-
nick nieaktualny
-
aszka ja ocet pije ósmy dzień i póki co mnie nie przeczyszcza
i oby tak zostało, chociaż chuda nie jestem 
Naprawdę, jak się przy piciu zatka nos,to nie jest taki zły
Nie wiem czy na śluz pomoże, zobaczymy za kilka dni
podobno na śluz najlepsze jest nawadnianie, czyli duuuuuuzo wody. Też się staram w tym cyklu pić więcej niż zawsze, zobaczymy czy cokolwiek podziala... Jak nie to już tylko żel conceive mnie ratuje 
XII.2015 - ICSI nr 1 - 1komorka, 1 zarodek
IV.2016 - ICSI nr 2 - 11 komorek, 6 zaplodnionych, dwa zarodki, dwa transfery
I.2017 histeroskopia, usunięcie przegrody. Emek - fragmentacja 25%
II.2017 - IMSI - 22komorki,18 dojrzałych, 15 zaplodnilo sie, transfer 511 -
ale 11 mrozaków 
-
nick nieaktualny
-
aszka wrote:Na mnie nie działało ani siemie ani wiesiolek, a do octu sie nie przekonam bo dziala podobno troche przeczyszajaco a i tak jestem chuda. ALe jak komus pomaga to ok

Ocet nie przeczyszcza ale tak jak pisałam ma właściwości odchudzające ale także poprawiające odporność. Kiedyś piłam go przez dłuższy czas i całą zimę nawet najmniejszego kataru nie miałam. Tak, że warto go pić a miód naprawdę poprawia smak, wystarczy pół łyżeczki.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 października 2014, 20:51
-
U mnie proby z wiesiolkiem byly na alergie czynione-miala mi sie niby skora poprawic..niestety dostalam uczulenia..KathleenPL wrote:Mi ginka na śluz poleciła Oeparol. Kupilam w Superpharm po promocji. Nie wiem czy dziala, ale pierwszy raz od dawna śluz plodny przyuważyłam wiec moze...
-
Milke polecam na bole małpicowe:p Gwarantowana skutecznosc! Jej, a moze ja nie powinnam żrec tyle slodyczy..moze to cos nie halo u mnie z tym..ja to generalnie moglabym tylko tym zyc..czekolada, paczkami, ciastem, milka daim...Lolcia_81 wrote:Tulipanna a ta Milka to tez na śluz? Hihihi
Może ja też spróbuje?
tylko nie wiem co moja insulinoopornosc na to 
_analiza lubi tę wiadomość









