CLO
-
WIADOMOŚĆ
-
Lolcia_81 wrote:aszka ja ocet pije ósmy dzień i póki co mnie nie przeczyszcza
i oby tak zostało, chociaż chuda nie jestem
Naprawdę, jak się przy piciu zatka nos,to nie jest taki zły
Nie wiem czy na śluz pomoże, zobaczymy za kilka dnipodobno na śluz najlepsze jest nawadnianie, czyli duuuuuuzo wody. Też się staram w tym cyklu pić więcej niż zawsze, zobaczymy czy cokolwiek podziala... Jak nie to już tylko żel conceive mnie ratuje
-
Uuu, mnie wykręca na sam zapach octu, jak na razie pozostanę przy wiesiołku, ocet na pewno u mnie nie przejdzie. Ach, za to gdyby ta Milka była na śluz... :rozmarzona:
Wk*rw wieczorny mnie złapał, bo jakoś tak z rozpędu zrobiłam dziś też test owu, no i pozytyw... Wprawdzie to inna firma, niż te ostatnie, które robiłam (wcześniej miałam Rosmann Facelle, ten teraz to taki paskowy "Domowe Laboratorium" czy jakoś tak), no ale co to ma być
Najgorsze to, że całkiem dzisiaj nie mam ochoty na, a niby wypadałoby na wszelki wypadek. Żesz, zawsze coś.
Wykąpię się, może mi się poprawi. Mąż zmywa właśnie naczynia, chyba wyczuł, że trzeba mi zejść z drogi dzisiaj -
ale.ale wrote:Uuu, mnie wykręca na sam zapach octu, jak na razie pozostanę przy wiesiołku, ocet na pewno u mnie nie przejdzie. Ach, za to gdyby ta Milka była na śluz... :rozmarzona:
Wk*rw wieczorny mnie złapał, bo jakoś tak z rozpędu zrobiłam dziś też test owu, no i pozytyw... Wprawdzie to inna firma, niż te ostatnie, które robiłam (wcześniej miałam Rosmann Facelle, ten teraz to taki paskowy "Domowe Laboratorium" czy jakoś tak), no ale co to ma być
Najgorsze to, że całkiem dzisiaj nie mam ochoty na, a niby wypadałoby na wszelki wypadek. Żesz, zawsze coś.
Wykąpię się, może mi się poprawi. Mąż zmywa właśnie naczynia, chyba wyczuł, że trzeba mi zejść z drogi dzisiaj -
ale.ale wrote:Tulipanna, nie ma jak Twoja motywacja!
Zszedł do piwnicy, ale ja zaraz wskakuję do wanny i jak tylko wróci, to zaatakuję go w szlafroczku
Taaa...Wam tu widze czasem trzeba dac kopniaka w tyleczek:-p zeby do chlopow Was zagonic:)Juz ja Was bede motywowacale.ale, Lolcia_81 lubią tę wiadomość
-
Tulipanna, jesteś bezcenna!
Ja już gotowa do ataku, tylko się miotam w poszukiwaniu żelu nawilżającego. Mam nadzieję, że Feminum nie szkodzi plemnikom... bo Conceive plus nie mam, a śluzu niet. No i po rozważaniach Lolci "na sucho"/"na mokro" to też mi się zbereźne myślenie włączyło
Lolcia_81 lubi tę wiadomość
-
Tulipanna jesteś moim guru hihihi
Dobranoc Paniom
tulipanna lubi tę wiadomość
XII.2015 - ICSI nr 1 - 1komorka, 1 zarodek
IV.2016 - ICSI nr 2 - 11 komorek, 6 zaplodnionych, dwa zarodki, dwa transfery
I.2017 histeroskopia, usunięcie przegrody. Emek - fragmentacja 25%
II.2017 - IMSI - 22komorki,18 dojrzałych, 15 zaplodnilo sie, transfer 511 -ale 11 mrozaków
-
nick nieaktualny
-
tulipanna wrote:Rozumiem ze to o mnie??
Lubie to Madziaro:)Oto ja :-)Chociaz mam i gorsze dni..Ale jestem tu dla Was a Wy dla mnie:-)A pobajdurzyc mozemy o wszystkim:)Temat niby o clo ale i tak piszemy o wszystkim
haha, jestes genialna! Baaardzo mi kogoś przypominasz... Nawet avatary macie identyczne -
Cześć dziewczyny
Jak tam humory ? U mnie dzisiaj pik w dółDobija mnie ta praca mojego męża i nie ma widoków na zmianę
Zamiast się cieszyć że jeszcze do końca tygodnia będzie, to ja juz mam mega nerwa że chyba w niedzielę wieczorem będzie wyjeżdżał
i tak dobrze że wróći na wszystkich świętych, czyli za 2 tygodnie, bo normalnie wraca po 3
Tu juz nawet nie o starania chodzi , tylko o życie po prostu
Mam nadzieję, że u Was lepiej
Badania zrobione, wyniki kolo 16-17.
Miłego dnia .Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 października 2014, 09:32
XII.2015 - ICSI nr 1 - 1komorka, 1 zarodek
IV.2016 - ICSI nr 2 - 11 komorek, 6 zaplodnionych, dwa zarodki, dwa transfery
I.2017 histeroskopia, usunięcie przegrody. Emek - fragmentacja 25%
II.2017 - IMSI - 22komorki,18 dojrzałych, 15 zaplodnilo sie, transfer 511 -ale 11 mrozaków
-
Lolcia_81 wrote:Cześć dziewczyny
Jak tam humory ? U mnie dzisiaj pik w dółDobija mnie ta praca mojego męża i nie ma widoków na zmianę
Zamiast się cieszyć że jeszcze do końca tygodnia będzie, to ja juz mam mega nerwa że chyba w niedzielę wieczorem będzie wyjeżdżał
i tak dobrze że wróći na wszystkich świętych, czyli za 2 tygodnie, bo normalnie wraca po 3
Tu juz nawet nie o starania chodzi , tylko o życie po prostu
Mam nadzieję, że u Was lepiej
Badania zrobione, wyniki kolo 16-17.
Miłego dnia .
a mozna spytać gdzie pracuje? Nie wiem, moze juz o tym mowilas, a ja przeoczylam... -
nick nieaktualny
-
KathleenPL wrote:a mozna spytać gdzie pracuje? Nie wiem, moze juz o tym mowilas, a ja przeoczylam...
Kathleen jest kierowcą na międzynarodówce, od czerwca jeździ 3/1 , czyli wyjeżdża w poniedziałek a wraca w piątek 3 tygodnie później, na tydzień. Do dupy
XII.2015 - ICSI nr 1 - 1komorka, 1 zarodek
IV.2016 - ICSI nr 2 - 11 komorek, 6 zaplodnionych, dwa zarodki, dwa transfery
I.2017 histeroskopia, usunięcie przegrody. Emek - fragmentacja 25%
II.2017 - IMSI - 22komorki,18 dojrzałych, 15 zaplodnilo sie, transfer 511 -ale 11 mrozaków
-
Heh, Tulipanna, co z tego, że ja jestem jak las tropikalny, jak nie ma komu karczować
Wczoraj zamiast
skończyło się na kłótni, niby pierdoły, ale chyba wystarczyło, że M zmęczony i jeszcze czuł presję… Ech, do bani z takim staraniem
Dzisiaj wraca z pracy o 22, zobaczymy czy coś wyjdzie.
Lolcia, współczuję… Długo już w takim systemie pracuje?
Scarlet, może lepiej, żeby przyszła… Kolejny cykl też z Clo?
-
ale.ale wrote:
Lolcia, współczuję… Długo już w takim systemie pracuje?
ale.ale od czerwca 3/1
wczesniej juz rok byl też kierowcą ale wracał na weekendy do domu.
XII.2015 - ICSI nr 1 - 1komorka, 1 zarodek
IV.2016 - ICSI nr 2 - 11 komorek, 6 zaplodnionych, dwa zarodki, dwa transfery
I.2017 histeroskopia, usunięcie przegrody. Emek - fragmentacja 25%
II.2017 - IMSI - 22komorki,18 dojrzałych, 15 zaplodnilo sie, transfer 511 -ale 11 mrozaków
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyA mi sie nie udalo...czulam ze nic z tego bo piersi nie bolały bol malpiatkowaty..ale oczywiście wkrecalam sobie ze jest ok...noo nic trzeba zyc dalej..takie życie...
I najlepsze w tym ze mowie na luz ...kochalismy sie na spontanie ...w dni plodne codziennie bo mąż jakos mial więcej chęci i dupa...Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 października 2014, 10:39
-
Lolcia_81 wrote:Kathleen jest kierowcą na międzynarodówce, od czerwca jeździ 3/1 , czyli wyjeżdża w poniedziałek a wraca w piątek 3 tygodnie później, na tydzień. Do dupy
Kurcze, to faktycznie lipaAle prawo pracy pozwala na cos takiego, ze nawet weekendów nie ma wolnych?!
Nie zazdroszcze<tuli>