X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

CLO

Oceń ten wątek:
  • Lolcia_81 Ekspertka
    Postów: 259 68

    Wysłany: 4 listopada 2014, 21:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Część dziewczyny:)

    My już po wizycie w klinice:)
    Badania nasienia powtórzone, wyszły lepsze niż te pierwsze, też szału nie ma bo ruch postępowy szybki 18% a wolny 2%, ale po 4godzinach ciągle 15% postępowy szybki :-) więc szansa na naturalne poczecie jest :-)
    Odesłał nas na razie doktorek na jeszcze dwa cykle z clo a jąk sie nie uda to w styczniu IUI ale powiedział ze widzi szanse ze się na tym IUI nie zobaczymy;-)

    A najbardziej mnie ubawił jak powiedział ze mi nie zapisze metforminy na ta insulinoopornosc bo, uwaga, U SZCZUPŁYCH KOBIET SIE JUZ ODCHODZI OD TEGO NA RZECZ INOZYTOLU,A PANI JEST PRZECIEŻ SZCZUPŁA hihihi, już go lubię ;-) ja szczupła :-P a przy okazji mnie zwazyli i wyszlo 72,2 co przy moich 163cm bym do szczupłości nie zaliczyła ;-)ale podobno nie wygladam ;-)

    Tak cży siak czekam na @ a potem dwa cykle naturalnych staran przed nami :) oby owocne :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 listopada 2014, 21:40

    scarllet, KathleenPL, Miu95 lubią tę wiadomość

    XII.2015 - ICSI nr 1 - 1komorka, 1 zarodek :-(
    IV.2016 - ICSI nr 2 - 11 komorek, 6 zaplodnionych, dwa zarodki, dwa transfery :-(
    I.2017 histeroskopia, usunięcie przegrody. Emek - fragmentacja 25% :-(
    II.2017 - IMSI - 22komorki,18 dojrzałych, 15 zaplodnilo sie, transfer 511 - :( ale 11 mrozaków :)
  • tulipanna Autorytet
    Postów: 4719 2091

    Wysłany: 4 listopada 2014, 21:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lolcia!Jestes! Gdzies Ty sie podziewala!?:) Dobrze ze juz jestes..

    wnid9vvjl1hs5kx5.png
    419005497f.png
  • Anatolka Autorytet
    Postów: 8014 6911

    Wysłany: 4 listopada 2014, 22:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KathleenPL wrote:
    Kurcze, czuje sie dzisiaj strasznie dziwnie. Od polowy dnia mam zawroty głowy i astma mnie zlapala podwójnie. Martwie sie, ze leki na astmę moga wplynac jakoś na owu...
    Nic no... Wprowadzilam dzis donga na 4 dni, popijam codziennie srokę... Zobaczymy i oby sie udali!

    Amus, a lekarz mial jakieś opcje?

    Powiedzcie mi, co trzeba zrobić żeby dostać sie do rządowego in vitro?

    Kathleen, ale Ty masz juz dziecko, no nie? Pary, ktore maja dziecko naturalnie poczete nie moga dostac sie do rzadowego ivf.

    1usa3e5e6fqireg4.png

    3ca106616b.png
  • Miu95 Autorytet
    Postów: 533 227

    Wysłany: 4 listopada 2014, 22:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lolcia - zatem powodzenia i trzymam kciuki za brak IUI :).

    A ja jutro zaczynam drugi cykl z CLO. Zamiast na spokojnie to teraz się zamarwiam, bo w pierwszym nie urosło kompletnie nic. Niby był to bezowulacyjny, ale teraz się zastanawiam czy lek w ogóle zadziała i czy ja w ogóle mam owulacje, bo 7 wspaniałych lekarzy wcześniej nie wpadło na pomysł, aby to sprawdzić :{.

    No i 4 dzień z Metforminą (Glucophage 500 1x1) i oczywiście zjadłam dzisiaj batona, deser czekoladowy i kostkę gorzkiej czekolady bo mnie suszy ;P... a słodyczy miałam nie tykać przy tym leku.

    A teraz siedzę z maseczką na twarzy i wyglądam jak Shrek :D.

    BYNZp1.png 7Hgfp2.png
  • KathleenPL Autorytet
    Postów: 1673 684

    Wysłany: 4 listopada 2014, 22:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anatolka wrote:
    Kathleen, ale Ty masz juz dziecko, no nie? Pary, ktore maja dziecko naturalnie poczete nie moga dostac sie do rzadowego ivf.

    Fak, naprawdę? No to nadzieja na drugie powoli umiera :( Nic no, to ciśniemy dalej...

    atdciei3o1k6xtk1.png
    relgk6nl74aaqa70.png
  • KathleenPL Autorytet
    Postów: 1673 684

    Wysłany: 4 listopada 2014, 22:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miu95 wrote:
    Lolcia - zatem powodzenia i trzymam kciuki za brak IUI :).

    A ja jutro zaczynam drugi cykl z CLO. Zamiast na spokojnie to teraz się zamarwiam, bo w pierwszym nie urosło kompletnie nic. Niby był to bezowulacyjny, ale teraz się zastanawiam czy lek w ogóle zadziała i czy ja w ogóle mam owulacje, bo 7 wspaniałych lekarzy wcześniej nie wpadło na pomysł, aby to sprawdzić :{.

    No i 4 dzień z Metforminą (Glucophage 500 1x1) i oczywiście zjadłam dzisiaj batona, deser czekoladowy i kostkę gorzkiej czekolady bo mnie suszy ;P... a słodyczy miałam nie tykać przy tym leku.

    A teraz siedzę z maseczką na twarzy i wyglądam jak Shrek :D.

    Gorzka czekolada ma niski indeks, wiec spoko :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 listopada 2014, 22:28

    atdciei3o1k6xtk1.png
    relgk6nl74aaqa70.png
  • Anatolka Autorytet
    Postów: 8014 6911

    Wysłany: 4 listopada 2014, 22:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madzia, Another miala pozamaciczna i jak kojarze o bolu nie wspominala nic specjalnego. Nie wiem, doswiadczyc nie doswiadczylam na sobie. Oby sie rozwinelo, Violaczela trzymam kciuki z calych sil

    1usa3e5e6fqireg4.png

    3ca106616b.png
  • Anatolka Autorytet
    Postów: 8014 6911

    Wysłany: 4 listopada 2014, 22:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KathleenPL wrote:
    Fak, naprawdę? No to nadzieja na drugie powoli umiera :( Nic no, to ciśniemy dalej...

    Tak.

    1usa3e5e6fqireg4.png

    3ca106616b.png
  • Miu95 Autorytet
    Postów: 533 227

    Wysłany: 4 listopada 2014, 23:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KathleenPL wrote:
    Gorzka czekolada ma niski indeks, wiec spoko :D
    Też się tak pocieszam :PPP!

    KathleenPL lubi tę wiadomość

    BYNZp1.png 7Hgfp2.png
  • Another Autorytet
    Postów: 2133 2292

    Wysłany: 4 listopada 2014, 23:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anatolka wrote:
    Madzia, Another miala pozamaciczna i jak kojarze o bolu nie wspominala nic specjalnego. Nie wiem, doswiadczyc nie doswiadczylam na sobie. Oby sie rozwinelo, Violaczela trzymam kciuki z calych sil
    Ból był, ale nie jakiś ogromny. Taki mocniejszy okresowy, chociaż też tylko pulsacyjnie co jakiś czas. Także nie zawsze ten ból musi być okropny. Może zależy to też od miejsca w którym ta ciąża pozamaciczna się rozwija.

    W ostatnim tyg robiłam testy owu, jeden był dość ciemny i później coraz słabsze. Temp nie mierzę codziennie, bo system zmianowy mnie zabija. Do soboty wahały się temp w okolicy 36.30-40, dzisiaj rano 36.77. Po jutrzejszej temperaturze będę mogła (mam taką nadzieję) stwierdzić czy była owulka. Nie wiążę nadziei z tym cyklem, ale chciałabym żeby jednak organizm już wrócił do formy :<

    "Musisz uwierzyć w siebie, bo wiara czyni cuda.."
    bpz77ab.png
  • KathleenPL Autorytet
    Postów: 1673 684

    Wysłany: 5 listopada 2014, 00:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miu95 wrote:
    Też się tak pocieszam :PPP!
    Cicho cicho,nikt sie nie dowie XD Ja dzis babeczki robilam. Kiedyś czytalam Francuzki nie tyją i tam napisali, ze jak sie robi jedzenie samemu to sie od niego nie utyje. Wiec... Robie sama ciasta, babeczki, piekę miesa itp. XD

    Jeszcze kiedyś wyczytalam tez, ze od leżenia tez sie traci kalorie tylko nieco mniej niż przy innych czynnościach wiec co... Chodźmy poleżeć :D

    A wlasnie, ma którą konto na instagramie?

    atdciei3o1k6xtk1.png
    relgk6nl74aaqa70.png
  • Andzia1984 Autorytet
    Postów: 586 106

    Wysłany: 5 listopada 2014, 07:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam...u mnie humor parszywy :-(

    Po pierwsze auto padło wczoraj...duzo by pisac...ja z dzieckiem...ciemna noc..ehh

    Dotarłam po trudach do giną na podgląd ..i co? 2 torbiele na prawym! Fuck!
    Dr pytal czy mam stresy ostatnio, wiec mu wymieniam...wypadek męża, szpital z córa, jutro ost dzień w pracy itd..
    Wytłumaczył mi ze przy strsie mój poziom prl po MTC jest ponad 300, a pęcherzyki nie będą pękać już przy poziomie 200. Dostałam na to Parlodel, ale widoczne za mala dawka u za krótki :-(
    Mam dola :-(

    <3
    7cf94ccacd07ea1bb77d5a9aa72a6f44.png
    Nawet najczarniejsza noc w twoim życiu ma swój koniec. Musisz tylko doczekać świtu.
  • Anatolka Autorytet
    Postów: 8014 6911

    Wysłany: 5 listopada 2014, 08:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Andzia, ten nowy peugeot?

    Czemu Ci nie zwiekszy pekacza na 10000 (2pregnyle)?

    1usa3e5e6fqireg4.png

    3ca106616b.png
  • Lolcia_81 Ekspertka
    Postów: 259 68

    Wysłany: 5 listopada 2014, 08:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Andzia przytulę :) tyle tylko mogę :)

    mi tez moj gin "eksperymentalnie" podniósł dawke CLO z 1 na 1,5 tabletki dziennie, tez sie boje czy sie nie zrobi torbiel...no nic, zobaczymy .

    Póki co czekam na @, powinna być kole niedzieli.

    Andzia, w ramach walki ze stresem mam butelkę mołdawskiego wina ;) moge sie podzielic ;)

    miłego dnia kobietki :)

    XII.2015 - ICSI nr 1 - 1komorka, 1 zarodek :-(
    IV.2016 - ICSI nr 2 - 11 komorek, 6 zaplodnionych, dwa zarodki, dwa transfery :-(
    I.2017 histeroskopia, usunięcie przegrody. Emek - fragmentacja 25% :-(
    II.2017 - IMSI - 22komorki,18 dojrzałych, 15 zaplodnilo sie, transfer 511 - :( ale 11 mrozaków :)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 listopada 2014, 08:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Violeczala ładny wykres, rob tesciora.

    Lolcia torbiel i tak moze byc czy mała dawka czy duza.

  • Lolcia_81 Ekspertka
    Postów: 259 68

    Wysłany: 5 listopada 2014, 08:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aszka, tzz ja się nie boję, że torbiel taka, że nie pękniety pecherzyk, źle się wyraziłam :)
    boje się przestymulowania
    przy moim AMH 11,8 podobno łatwo o to.... z drugiej strony jak po CLo 1x1 pęcherzyki jakies szałowe nie byly, ok 13mm w 12dc, pregnyl przy 18mm, to może 1x1,5 tez mnie nie przestymuluje....

    No nic, kto nie próbuje....

    XII.2015 - ICSI nr 1 - 1komorka, 1 zarodek :-(
    IV.2016 - ICSI nr 2 - 11 komorek, 6 zaplodnionych, dwa zarodki, dwa transfery :-(
    I.2017 histeroskopia, usunięcie przegrody. Emek - fragmentacja 25% :-(
    II.2017 - IMSI - 22komorki,18 dojrzałych, 15 zaplodnilo sie, transfer 511 - :( ale 11 mrozaków :)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 listopada 2014, 08:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anatolka wrote:
    Kathleen, ale Ty masz juz dziecko, no nie? Pary, ktore maja dziecko naturalnie poczete nie moga dostac sie do rzadowego ivf.
    oj wydaje mi się ze mogą
    tzn mój brat ma dziecko
    jego żona ma dziecka ( każdy "swoje")
    a 3 razy juz podchodzili do In vitro z refundacją
    no chyba że nie można mieć dziecka razem

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 listopada 2014, 08:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Andzia1984 wrote:
    Witam...u mnie humor parszywy :-(

    Po pierwsze auto padło wczoraj...duzo by pisac...ja z dzieckiem...ciemna noc..ehh

    Dotarłam po trudach do giną na podgląd ..i co? 2 torbiele na prawym! Fuck!
    Dr pytal czy mam stresy ostatnio, wiec mu wymieniam...wypadek męża, szpital z córa, jutro ost dzień w pracy itd..
    Wytłumaczył mi ze przy strsie mój poziom prl po MTC jest ponad 300, a pęcherzyki nie będą pękać już przy poziomie 200. Dostałam na to Parlodel, ale widoczne za mala dawka u za krótki :-(
    Mam dola :-(
    kurczaki:( kochana przykro mi ale nie poddawaj sie!!

    Andzia1984 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 listopada 2014, 08:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lolcia ja mam podobne myśli
    on mi gadał ze mam brac teraz 2 tabletki
    no ale przy 1,5 byl pęcherzyk 26 mm w 11 dc w następnym cyklu jajo już nie urosło też na 1,5 tabsa nie wiem co myśleć

  • KathleenPL Autorytet
    Postów: 1673 684

    Wysłany: 5 listopada 2014, 09:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Andzia1984 wrote:
    Witam...u mnie humor parszywy :-(

    Po pierwsze auto padło wczoraj...duzo by pisac...ja z dzieckiem...ciemna noc..ehh

    Dotarłam po trudach do giną na podgląd ..i co? 2 torbiele na prawym! Fuck!
    Dr pytal czy mam stresy ostatnio, wiec mu wymieniam...wypadek męża, szpital z córa, jutro ost dzień w pracy itd..
    Wytłumaczył mi ze przy strsie mój poziom prl po MTC jest ponad 300, a pęcherzyki nie będą pękać już przy poziomie 200. Dostałam na to Parlodel, ale widoczne za mala dawka u za krótki :-(
    Mam dola :-(
    Kurczaczki, trzymaj sie i nie daj sie!

    Andzia1984 lubi tę wiadomość

    atdciei3o1k6xtk1.png
    relgk6nl74aaqa70.png
‹‹ 633 634 635 636 637 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak od strony psychicznej przygotować się do porodu?

Poród to jedno z najważniejszych wydarzeń w życiu każdej kobiety. Większość jednak skupia się na przygotowaniach od strony fizycznej... A co z psychiką? Czy do porodu można się przygotować od strony mentalnej? Jak zadbać o odpowiednie nastawienie? Jakie są techniki przygotowania do porodu? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciąża - najważniejsze rzeczy, które powinnaś wiedzieć oczekując dziecka

Są rzeczy, które każda kobieta w ciąży powinna wiedzieć. Podstawowa wiedza o ciąży zapewni Ci komfort i bezpieczeństwo zarówno Twoje jak i Twojego dziecka. Przeczytaj między innymi od kiedy liczony jest początek ciąży, o jakich badaniach w ciąży nie możesz zapomnieć lub czy plamienie w ciąży jest niebezpieczne. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o dziecko, niepłodność? - jak powiedzieć o tym innym?

Często bywa tak, że temat kłopotów z zajściem w ciążę jest owiany tajemnicą. Jak powiedzieć rodzinie i przyjaciołom o Waszych trudnych doświadczeniach związanych z przedłużającymi się staraniami o dziecko? Doświadczony psycholog, który na co dzień pracuje z parami zmagającymi się z niepłodnością - Justyna Kuczmierowska - proponuje napisanie listu. Sprawdź, co powinno znaleźć się w liście do bliskich osób. 

CZYTAJ WIĘCEJ