CLO
-
WIADOMOŚĆ
-
Część dziewczyny:)
My już po wizycie w klinice:)
Badania nasienia powtórzone, wyszły lepsze niż te pierwsze, też szału nie ma bo ruch postępowy szybki 18% a wolny 2%, ale po 4godzinach ciągle 15% postępowy szybkiwięc szansa na naturalne poczecie jest
Odesłał nas na razie doktorek na jeszcze dwa cykle z clo a jąk sie nie uda to w styczniu IUI ale powiedział ze widzi szanse ze się na tym IUI nie zobaczymy;-)
A najbardziej mnie ubawił jak powiedział ze mi nie zapisze metforminy na ta insulinoopornosc bo, uwaga, U SZCZUPŁYCH KOBIET SIE JUZ ODCHODZI OD TEGO NA RZECZ INOZYTOLU,A PANI JEST PRZECIEŻ SZCZUPŁA hihihi, już go lubięja szczupła
a przy okazji mnie zwazyli i wyszlo 72,2 co przy moich 163cm bym do szczupłości nie zaliczyła ;-)ale podobno nie wygladam
Tak cży siak czekam na @ a potem dwa cykle naturalnych staran przed namioby owocne
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 listopada 2014, 21:40
scarllet, KathleenPL, Miu95 lubią tę wiadomość
XII.2015 - ICSI nr 1 - 1komorka, 1 zarodek
IV.2016 - ICSI nr 2 - 11 komorek, 6 zaplodnionych, dwa zarodki, dwa transfery
I.2017 histeroskopia, usunięcie przegrody. Emek - fragmentacja 25%
II.2017 - IMSI - 22komorki,18 dojrzałych, 15 zaplodnilo sie, transfer 511 -ale 11 mrozaków
-
KathleenPL wrote:Kurcze, czuje sie dzisiaj strasznie dziwnie. Od polowy dnia mam zawroty głowy i astma mnie zlapala podwójnie. Martwie sie, ze leki na astmę moga wplynac jakoś na owu...
Nic no... Wprowadzilam dzis donga na 4 dni, popijam codziennie srokę... Zobaczymy i oby sie udali!
Amus, a lekarz mial jakieś opcje?
Powiedzcie mi, co trzeba zrobić żeby dostać sie do rządowego in vitro?
Kathleen, ale Ty masz juz dziecko, no nie? Pary, ktore maja dziecko naturalnie poczete nie moga dostac sie do rzadowego ivf. -
Lolcia - zatem powodzenia i trzymam kciuki za brak IUI
.
A ja jutro zaczynam drugi cykl z CLO. Zamiast na spokojnie to teraz się zamarwiam, bo w pierwszym nie urosło kompletnie nic. Niby był to bezowulacyjny, ale teraz się zastanawiam czy lek w ogóle zadziała i czy ja w ogóle mam owulacje, bo 7 wspaniałych lekarzy wcześniej nie wpadło na pomysł, aby to sprawdzić :{.
No i 4 dzień z Metforminą (Glucophage 500 1x1) i oczywiście zjadłam dzisiaj batona, deser czekoladowy i kostkę gorzkiej czekolady bo mnie suszy ;P... a słodyczy miałam nie tykać przy tym leku.
A teraz siedzę z maseczką na twarzy i wyglądam jak Shrek.
-
Miu95 wrote:Lolcia - zatem powodzenia i trzymam kciuki za brak IUI
.
A ja jutro zaczynam drugi cykl z CLO. Zamiast na spokojnie to teraz się zamarwiam, bo w pierwszym nie urosło kompletnie nic. Niby był to bezowulacyjny, ale teraz się zastanawiam czy lek w ogóle zadziała i czy ja w ogóle mam owulacje, bo 7 wspaniałych lekarzy wcześniej nie wpadło na pomysł, aby to sprawdzić :{.
No i 4 dzień z Metforminą (Glucophage 500 1x1) i oczywiście zjadłam dzisiaj batona, deser czekoladowy i kostkę gorzkiej czekolady bo mnie suszy ;P... a słodyczy miałam nie tykać przy tym leku.
A teraz siedzę z maseczką na twarzy i wyglądam jak Shrek.
Gorzka czekolada ma niski indeks, wiec spokoWiadomość wyedytowana przez autora: 4 listopada 2014, 22:28
-
Anatolka wrote:Madzia, Another miala pozamaciczna i jak kojarze o bolu nie wspominala nic specjalnego. Nie wiem, doswiadczyc nie doswiadczylam na sobie. Oby sie rozwinelo, Violaczela trzymam kciuki z calych sil
W ostatnim tyg robiłam testy owu, jeden był dość ciemny i później coraz słabsze. Temp nie mierzę codziennie, bo system zmianowy mnie zabija. Do soboty wahały się temp w okolicy 36.30-40, dzisiaj rano 36.77. Po jutrzejszej temperaturze będę mogła (mam taką nadzieję) stwierdzić czy była owulka. Nie wiążę nadziei z tym cyklem, ale chciałabym żeby jednak organizm już wrócił do formy :<"Musisz uwierzyć w siebie, bo wiara czyni cuda.."
-
Miu95 wrote:Też się tak pocieszam :PPP!
Ja dzis babeczki robilam. Kiedyś czytalam Francuzki nie tyją i tam napisali, ze jak sie robi jedzenie samemu to sie od niego nie utyje. Wiec... Robie sama ciasta, babeczki, piekę miesa itp.
Jeszcze kiedyś wyczytalam tez, ze od leżenia tez sie traci kalorie tylko nieco mniej niż przy innych czynnościach wiec co... Chodźmy poleżeć
A wlasnie, ma którą konto na instagramie? -
Witam...u mnie humor parszywy
Po pierwsze auto padło wczoraj...duzo by pisac...ja z dzieckiem...ciemna noc..ehh
Dotarłam po trudach do giną na podgląd ..i co? 2 torbiele na prawym! Fuck!
Dr pytal czy mam stresy ostatnio, wiec mu wymieniam...wypadek męża, szpital z córa, jutro ost dzień w pracy itd..
Wytłumaczył mi ze przy strsie mój poziom prl po MTC jest ponad 300, a pęcherzyki nie będą pękać już przy poziomie 200. Dostałam na to Parlodel, ale widoczne za mala dawka u za krótki
Mam dola -
Andzia przytulę
tyle tylko mogę
mi tez moj gin "eksperymentalnie" podniósł dawke CLO z 1 na 1,5 tabletki dziennie, tez sie boje czy sie nie zrobi torbiel...no nic, zobaczymy .
Póki co czekam na @, powinna być kole niedzieli.
Andzia, w ramach walki ze stresem mam butelkę mołdawskiego winamoge sie podzielic
miłego dnia kobietki
XII.2015 - ICSI nr 1 - 1komorka, 1 zarodek
IV.2016 - ICSI nr 2 - 11 komorek, 6 zaplodnionych, dwa zarodki, dwa transfery
I.2017 histeroskopia, usunięcie przegrody. Emek - fragmentacja 25%
II.2017 - IMSI - 22komorki,18 dojrzałych, 15 zaplodnilo sie, transfer 511 -ale 11 mrozaków
-
nick nieaktualny
-
aszka, tzz ja się nie boję, że torbiel taka, że nie pękniety pecherzyk, źle się wyraziłam
boje się przestymulowania
przy moim AMH 11,8 podobno łatwo o to.... z drugiej strony jak po CLo 1x1 pęcherzyki jakies szałowe nie byly, ok 13mm w 12dc, pregnyl przy 18mm, to może 1x1,5 tez mnie nie przestymuluje....
No nic, kto nie próbuje....
XII.2015 - ICSI nr 1 - 1komorka, 1 zarodek
IV.2016 - ICSI nr 2 - 11 komorek, 6 zaplodnionych, dwa zarodki, dwa transfery
I.2017 histeroskopia, usunięcie przegrody. Emek - fragmentacja 25%
II.2017 - IMSI - 22komorki,18 dojrzałych, 15 zaplodnilo sie, transfer 511 -ale 11 mrozaków
-
nick nieaktualnyAnatolka wrote:Kathleen, ale Ty masz juz dziecko, no nie? Pary, ktore maja dziecko naturalnie poczete nie moga dostac sie do rzadowego ivf.
tzn mój brat ma dziecko
jego żona ma dziecka ( każdy "swoje")
a 3 razy juz podchodzili do In vitro z refundacją
no chyba że nie można mieć dziecka razem -
nick nieaktualnyAndzia1984 wrote:Witam...u mnie humor parszywy
Po pierwsze auto padło wczoraj...duzo by pisac...ja z dzieckiem...ciemna noc..ehh
Dotarłam po trudach do giną na podgląd ..i co? 2 torbiele na prawym! Fuck!
Dr pytal czy mam stresy ostatnio, wiec mu wymieniam...wypadek męża, szpital z córa, jutro ost dzień w pracy itd..
Wytłumaczył mi ze przy strsie mój poziom prl po MTC jest ponad 300, a pęcherzyki nie będą pękać już przy poziomie 200. Dostałam na to Parlodel, ale widoczne za mala dawka u za krótki
Mam dolaAndzia1984 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Andzia1984 wrote:Witam...u mnie humor parszywy
Po pierwsze auto padło wczoraj...duzo by pisac...ja z dzieckiem...ciemna noc..ehh
Dotarłam po trudach do giną na podgląd ..i co? 2 torbiele na prawym! Fuck!
Dr pytal czy mam stresy ostatnio, wiec mu wymieniam...wypadek męża, szpital z córa, jutro ost dzień w pracy itd..
Wytłumaczył mi ze przy strsie mój poziom prl po MTC jest ponad 300, a pęcherzyki nie będą pękać już przy poziomie 200. Dostałam na to Parlodel, ale widoczne za mala dawka u za krótki
Mam dolaAndzia1984 lubi tę wiadomość