CLO
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyYousee wrote:No ale w zamian musisz mieć kiedy indziej...
u nas też dzisiaj niektórzy są, bo raportowanie tygodniowe musi wyjść, ale jutro null. Bank holiday i do widzenia
Anatolko BHPowcu a wiesz coś o nadużyciach zadaniowego czasu pracy? U nas jak trzeb zostać po godzinach, to trzeba, a jak chcesz odebrać to wielki problem. Czy można ich jakoś zmusić? Nie ma ewidencji godzinowej tylko lista dzienna, a nikt nie zapisuje ile kto pracował... -
nick nieaktualny
-
tulipanna wrote:Anatolko, łykasz rutinoskorbin? Nie będą Ci się tak sińce robić, bo uszczelnia naczynia krwionośne. A na siniaki polecam Ci maść z arniki, szybciej się wchłaniają sińce. Już Ci gdzieś tam wcześniej pisałam, ale nie wiem czy czytałaś.
Ja mam wolne, idę umyć drugie okno, bo ostatnio @ mnie powaliła i nie skończyłam.
Wzięłam dziś clo.. Wiecie co? Wzięłam 3/4 tabletki, boje się ze jak po połówce za 1 razem miałam 2 pęcherzyki to teraz narośnie ich 3 albo więcej po całej tabletce.. Co myślicie? Ostatnio co prawda był 1 pęcherzyk po połówce, dlatego gin kazał wziąć teraz 1 sztukę dziennie. Ale boję się ze będą 3. Uzgodniliśmy z moim, że wtedy nie będziemy próbować, bo ja ewentualnej ciąży trojaczej bym nie dała rady ze względu na budowę chyba. No i wzięłam 3/4 tabletki... -
nick nieaktualny
-
Anatolka wrote:Ja mam okropne uderzenia goraca ostatnio, poce sie w nocy okropnie, czasem musze koszulke zmienic na swieza, bo tak sie zgrzeje... Pewnie od tych zastrzykow. No coz...
-
tulipanna wrote:Jeszcze raz...rozwieje ktoś????
Ale chcialabym mieć troje dzieci(wlaczajac w to moja Taske ofc)
tulipanna lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnytulipanna ja przy dawce 1 tabletki mialam 1 pęcherzyk i przy dawce 1,5 tabletki tez jeden jedyna różnica to wielkośc przy 1 tabletce w 11 dc mial 19 mm a przy 1,5 tabletce w 11 dc mial 26
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 listopada 2014, 16:39
tulipanna lubi tę wiadomość
-
KathleenPL wrote:W ogóle to Cię podziwiam z tymi zastrzykami. Za każdym razem jak o nich piszesz to robie coraz większe wow! Twarda babka z Ciebie!
Dziecka inaczej nie bedzie. Ponad 2 lata na lekach. 14 zwyklych stymulacji. Endometrioza. Nie mam wyjscia. Ivf to realna szansa wreszcie. Tym bardziej, ze jestem przed 30 -
Też brałaś połówkę Olga?Ja też tak miałam w pierwszym cyklu-dwa pęcherzyki..hmmm...no nie wiem..zobaczymy w takim razie co z tego wyjdzie...chodzi mi o to, czy możliwe to przy dobrej odpowiedzi organizmu oczywiście, że im więcej clo tym więcej pęcherzyków???Wiem, że dziewczyny niektóre biorą i 2 tabletki, no ale domyślam się, że nie dlatego przecież gin kazał im brać dwie, że super reagowały na jedną...
-
Amus87 wrote:tulipanna ja przy dawce 1 tabletki mialam 1 pęcherzyk i przy dawce 1,5 tabletki tez jeden jedyna różnica to wielkośc przy 1 tabletce w 11 dc mial 19 mm a przy 1,5 tabletce w 11 dc mial 26
Anatolko, mam niedyskretne pytanie...jeśli nie chcesz...nie odpowiadaj...czy za te gonale i inne stymulanty do ivf to płacisz Ty czy to pokrywa NFZ w ramach programu? -
Za leki placi sie samemu. Program to badania, przygotowania i procedura bez lekow. Ale przy 3 procedurach leki do ivf sa w pewnym stopniu refundowane. Niezaleznie czy 3 proby rzadowe czy 3 komercyjne czy mieszane.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 listopada 2014, 16:51
-
A ja powoli otrząsam się z ujemnego testu i zaczynam cykl nr2 z Clo. Za tydzień we wtorek monitoring.
Już sama nie wiem co mam brać...
Na pewno obłożę się borowiną, poza tym ćwiczenia z Cindy (dziś zaczęłam, ale mój pieseł mi przeszkadzał), w środę wybielanie ząbków i koniec z papierochami.
A dziś na poprawę nastroju jakieś winko
Ale ten mój nowy cykl się dziwnie zaczął, baaardzo mało krwi i tak jakby wewnątrz tylko i temperatura dalej podwyższona. Nie miałam standardowego spadku przed @.
No nic, zobaczymy jutro..."I jaśniejsze niż południe wzejdzie ci życie,
a choćby ciemność zapadła, będzie ona jak poranek.
Możesz ufać, bo jeszcze jest nadzieja..."
Księga Hioba -
Miu95 wrote:Dzięki dziewczyny za odpowiedź, muszę to sobie wszystko zapisać
...
A jest szansa, żeby po braniu CLO w 5-9dc, przy monitoringu 15dc nie było nic (lekarz stwierdził, że chyba cykl owulacyjny) a potem urosło? Bo koniec końców wzięłam luteinę na wywołanie juz 16dc i potem miałam wrażenie, że coś się mogło dziać jednak.
Możliwe, że urosło po tym 15dc. Nie wolno brać Luteiny póki nie będzie potwierdzona owulacja! Połykanie tabletek "z kartki", po prostu dlatego, że przyszedł dzień o danym numerku jest złe.
Ja już sobie tak spieprzyłam jeden cykl. Wzielam luteinę, bo to już był "ten dzień", po czym na monitoringu się okazało, że pęcharzyk jest piękny, duży i niepęknięty. Więc głupia odstawiłam Luteinę, bo ona najczęściej uniemożliwia owu. No i jak odstawiłam to endometrium zareagowało odpowiednio i dostałam krwawienia - w dniu owulacji...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 listopada 2014, 19:08
-
Yousee wrote:A ja powoli otrząsam się z ujemnego testu i zaczynam cykl nr2 z Clo. Za tydzień we wtorek monitoring.
Już sama nie wiem co mam brać...
Na pewno obłożę się borowiną, poza tym ćwiczenia z Cindy (dziś zaczęłam, ale mój pieseł mi przeszkadzał), w środę wybielanie ząbków i koniec z papierochami.
A dziś na poprawę nastroju jakieś winko
Ale ten mój nowy cykl się dziwnie zaczął, baaardzo mało krwi i tak jakby wewnątrz tylko i temperatura dalej podwyższona. Nie miałam standardowego spadku przed @.
No nic, zobaczymy jutro...