CLO
-
WIADOMOŚĆ
-
tulipanna wrote:noooo, Jagódka, to Ty się też koncertowo urządziłaś luteiną..
Dzięki Adminie za to forum...ile tu się można dowiedzieć...
Dzięki za Was Dziewczyny...
To jest mój popisowy wykres, tytułuję go "bezmyślna położna sama zleca sobie różne leki, a potem nie ogarnia".
Noooo, ja też dziękuję, gdzieżby można było poznać tyle osób w podobnej sytuacji. I takich, które nie przewracają oczami kidy po raz kolejny zaczyna się gadać o temperaturach i ślzachtulipanna, ale.ale lubią tę wiadomość
-
tulipanna wrote:Anatolko, nie krzycz....naprawdę mało popalam...nie łatwo rzucić w tych nerwach...
No właśnie Anatolko, nie krzycz
Tulipanna, nie boję się. zęby mam mocne, a już kupiłam groupona pod wpływem impulsu i muszę wykorzystać. Tylko przeraża mnie 3 dni "białej diety" nic barwiącegoryż, jogurt i woda
ale to dobry czas, żeby rzucić fajki, mam ndzieję, że tow ykorzystam i ten cykl nie będzie zakopcony
Może wtedy się uda."I jaśniejsze niż południe wzejdzie ci życie,
a choćby ciemność zapadła, będzie ona jak poranek.
Możesz ufać, bo jeszcze jest nadzieja..."
Księga Hioba -
Moze to i lepiej ;p
P.s. moj gin (nie z kliniki) jest tak przystojny i w moim typie, ze jak pierwszy raz weszlam do gabinetu to nogi sie pode mna ugiely i prawie zapomnialam jezyka w gebiejakbym nie byla mezatka a on nie mial obraczki na palcu to stanelabym na rzesach, zeby sie z Nim umowic - mowie Wam
w klinice tez jest przystojny, nawet bardzo, ale nie w moim typie... A tametn mmm blekitnooki, wysoki, blondyn...
Lolcia_81, tulipanna, ale.ale, Amberla lubią tę wiadomość
-
Anatolka hihi przed takim to stres na fotel wskoczyć hihi
Mój i ten "mój" i ten z kliniki są po piecdziesiątce i zupełnie nie w moim typie.... I chwała Bogu za to
U mnie w końcu przyszła @ciesze się z tego jak juz dawno nie
Mam nadzieje ze mi się uda umówić do gina na przyszły czwartek/piątek to będzie 11/12dc podejrzymy co tam.rośnie. W tym cyklu mam brac 1,5 tabl. Clo Dziennie i dalej pabideksametazon no i wiadomo inofolic, glutka, ocet jabłkowy... A Bierzcie Dziewczyny jakieś suplementy.witaminowe? Ja nie, ale.zastanawiam się czy nie zacząć
.... A jak u was?
Miłego Wieczoru
XII.2015 - ICSI nr 1 - 1komorka, 1 zarodek
IV.2016 - ICSI nr 2 - 11 komorek, 6 zaplodnionych, dwa zarodki, dwa transfery
I.2017 histeroskopia, usunięcie przegrody. Emek - fragmentacja 25%
II.2017 - IMSI - 22komorki,18 dojrzałych, 15 zaplodnilo sie, transfer 511 -ale 11 mrozaków
-
Ja biorę Lolciu, ale nie suplementy (nad suplementami nadzór ma ministerstwo rolnictwa, więc pieron wie co w nich jest, rownie dobrze pasza dla krów) a zwykłe osobno kupowane witaminy
, A+E, Magnez+B6, kwas foliowy, rutinoscorbin.Na wszystkich napisane jes LEK a nie suplement
-
Anatolka wrote:Moze to i lepiej ;p
P.s. moj gin (nie z kliniki) jest tak przystojny i w moim typie, ze jak pierwszy raz weszlam do gabinetu to nogi sie pode mna ugiely i prawie zapomnialam jezyka w gebiejakbym nie byla mezatka a on nie mial obraczki na palcu to stanelabym na rzesach, zeby sie z Nim umowic - mowie Wam
w klinice tez jest przystojny, nawet bardzo, ale nie w moim typie... A tametn mmm blekitnooki, wysoki, blondyn...
-
ja biorę vit C i kwasik foliowy, magnez dostarczam podczas moczenia stópek w chlorku magnezu (podobno przez skórę wchłania się najlepiej).
A jeszcze planuję w tym cyklu zakupić i stosować żel Conceive na śluz płodny.
Używałyście?
Na wątku o nim sporo zafasolkowanych dziewcząt"I jaśniejsze niż południe wzejdzie ci życie,
a choćby ciemność zapadła, będzie ona jak poranek.
Możesz ufać, bo jeszcze jest nadzieja..."
Księga Hioba -
oj jak dobrze, że tu zaglądam!! od razu mam lepsze nastawienie
DZIĘKI!!!tulipanna lubi tę wiadomość
"I jaśniejsze niż południe wzejdzie ci życie,
a choćby ciemność zapadła, będzie ona jak poranek.
Możesz ufać, bo jeszcze jest nadzieja..."
Księga Hioba -
Anatolka wrote:Moze to i lepiej ;p
P.s. moj gin (nie z kliniki) jest tak przystojny i w moim typie, ze jak pierwszy raz weszlam do gabinetu to nogi sie pode mna ugiely i prawie zapomnialam jezyka w gebiejakbym nie byla mezatka a on nie mial obraczki na palcu to stanelabym na rzesach, zeby sie z Nim umowic - mowie Wam
w klinice tez jest przystojny, nawet bardzo, ale nie w moim typie... A tametn mmm blekitnooki, wysoki, blondyn...
Swojemu zrób fotkę i poka pokaWiadomość wyedytowana przez autora: 10 listopada 2014, 22:26
-
Lolcia_81 wrote:Anatolka hihi przed takim to stres na fotel wskoczyć hihi
Mój i ten "mój" i ten z kliniki są po piecdziesiątce i zupełnie nie w moim typie.... I chwała Bogu za to
U mnie w końcu przyszła @ciesze się z tego jak juz dawno nie
Mam nadzieje ze mi się uda umówić do gina na przyszły czwartek/piątek to będzie 11/12dc podejrzymy co tam.rośnie. W tym cyklu mam brac 1,5 tabl. Clo Dziennie i dalej pabideksametazon no i wiadomo inofolic, glutka, ocet jabłkowy... A Bierzcie Dziewczyny jakieś suplementy.witaminowe? Ja nie, ale.zastanawiam się czy nie zacząć
.... A jak u was?
Miłego Wieczoru
Ja biorę Donga, Kwas Foliowy, Oeparol i wit. D... ale to wszystko zapisane przez ginkę, nic poza tym nie biorę... no oprócz ziółek i grapefruitów -
Yousee wrote:ja biorę vit C i kwasik foliowy, magnez dostarczam podczas moczenia stópek w chlorku magnezu (podobno przez skórę wchłania się najlepiej).
A jeszcze planuję w tym cyklu zakupić i stosować żel Conceive na śluz płodny.
Używałyście?
Na wątku o nim sporo zafasolkowanych dziewcząt
Ja biore magnez w postaci czekolady(90%!!)
-
KathleenPL wrote:Ja biorę Donga, Kwas Foliowy, Oeparol i wit. D... ale to wszystko zapisane przez ginkę, nic poza tym nie biorę... no oprócz ziółek i grapefruitów"I jaśniejsze niż południe wzejdzie ci życie,
a choćby ciemność zapadła, będzie ona jak poranek.
Możesz ufać, bo jeszcze jest nadzieja..."
Księga Hioba -
nick nieaktualnyA mi sie dobrze gada z ginem, w sumie z tym nowym jest bardzo facet zdystansowany ale wyjasnil mi co trzeba zgodzil sie co do problemu, wiec ja calkiem szczerze rozmawialam. Nie bylo chichotania, zadnego tam pitu pitu tylko konkrety i mi to odpowiada.
-
aszka wrote:A mi sie dobrze gada z ginem, w sumie z tym nowym jest bardzo facet zdystansowany ale wyjasnil mi co trzeba zgodzil sie co do problemu, wiec ja calkiem szczerze rozmawialam. Nie bylo chichotania, zadnego tam pitu pitu tylko konkrety i mi to odpowiada.
-
KathleenPL wrote:Uj Kochana... ja mam dentystę przystojniaka...
Swojemu zrób fotkę i poka poma
Haha dobra jestes
Z kliniki wyglada tak http://klinikanieplodnosci.pl/pawel-juraszek.html chociaz teraz jest pare lat starszy niz na zdjeciu i zdecydowanie dobrze mu te pare lat zrobilo, wyglada powazniej i lepiej moim zdaniem, ale to nie jest ten, z ktorym bym sie umowila -
No, Anatolka, nieźle, nieźle
Mój gin na szczęście nie w moim typie (i jeszcze niższy o pół głowy ode mnie...), bo jakby był taki jak Ty opowiadasz, to pewnie bym się szykowała na każdą wizytę jak na randkę która by się miała skończyć nie wiadomo czym hihi
Poczytałam Was sobie i mi morale wzrosło, wprawdzie w tym cyklu coś mi było wybitnie nie po drodze z glutkiem, ale przynajmniej wiesiołka łykam i inofolic. O suplementach czytałam ostatnio artykuł, aż włosy stają dęba jaka słaba kontrola nad tym wszystkim jest...
Amus, mam nadzieję, że u Ciebie samopoczucie lepsze (tak mi się przypomniał Twój post chyba z wczoraj/przedwczoraj), nie zostawiaj nas tutaj, walczymy wszystkie dzielnie bez poddawania się!