CLO
-
WIADOMOŚĆ
-
_analiza wrote:A myślicie że duże kuku sobie zrobię jak dziś nie wezmę tej luteiny juz? Czy ktoras z Was robiła jakie hocki klocki z lutką ?
). A bralam ja wtedy mega w kratkę bo zapominalam
-
KathleenPL wrote:No ja idę w piątek na progesteron, mam nadzieję, że wieczorem będę mieć wyniki i die dowiem czy owu była czy nie. Tym razem jadę bez lutki.
Aby niech mój ukochany uśpi Małą
Dziś bez wymysłów będzie, bez klimatu i na szybko, no ale miejmy nadzieję, że owocnie!
Dziś po pregnylu mało się nie powymiotowałam w pracy...ledwo łaziłam...aż mi policzki ściskało... -
Ja nigdy nie mialam skutkow ubocznych od pregnylu. Nawet od 2 na raz. Ozylam troche, ale umeczylam sie strasznie dzis. Wstretna anestezjologiczna koza nie dala mi lekow przeciwwymiotnych do narkozy
lekow po punkcji mam caly worek, wór nawet bym rzekla. Wszystko do odwolania i nadal zastrzyki jeszcze jakies... Echhhh
mam nadzieje, ze bedzie to warte swojej ceny
lece spac, bo padam na pyszczek...
P.s. z lutka i dupkiem to nigdy nie wiadomo. Trzeba poznac swoj orgaznim. Mnie calkowice blokuja okres i poki nie odstawie to nie przyjdzie @. Sa tez takie dziewczyny, ktore dostaja w trakcie brania. Nie ma zasady. Trzeba sprawdzic na sobie. -
A moj byc móze wróci już jutro
Jesooo jak się dzisiaj zarlismy, o wszystko.
Stwierdzam ze po clo i deksametazonie mam permanentna depresje. Nic nie jem, ciągle placze z byle powodu i wszystko mnie wkuzwia.
Maz mi kaze odstawic leki.
powiedzcie dziewczyny cży po letrozolu też są takie objawy "psychiczne" ? Bo albo odstawie clo albo nie bede miala z kim tego dziecka zrobićXII.2015 - ICSI nr 1 - 1komorka, 1 zarodek
IV.2016 - ICSI nr 2 - 11 komorek, 6 zaplodnionych, dwa zarodki, dwa transfery
I.2017 histeroskopia, usunięcie przegrody. Emek - fragmentacja 25%
II.2017 - IMSI - 22komorki,18 dojrzałych, 15 zaplodnilo sie, transfer 511 -ale 11 mrozaków
-
Anatolka gratulacje! Piękny wynik
).
Jak to jest z progesteronem, który ma świadczyć o przebytej owulacji? Lekarz mówił, że ma być podwyższony. Jak bardzo?
A ja dzisiaj siedzę i nie mogę przestać dosłownie... żreć ;/. Jestem stale głodna od kilku dni, właśnie skończyłam puszkę szprotek, winogrona, orzechy, kawę zbożową i dwa ciasteczka i myślę o szynce wieprzowej _-_... A skończył mi się zdrowy chleb i nie mam czym "docisnąć". Może jeszcze jajko zrobię, ale na noc to ciężko...
A co do skutków po CLO - u mnie ewidentne napady gorąca były, nawet sobie wkręciłam, że to na pewno menopauza....
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 listopada 2014, 22:59
-
tulipanna wrote:Jesooooo jak mnie boliiiii....jak tu
??? Masakraaaaa!!
bo za bardzo boli. A potem się położyłam i powiedziałam że jak tak, to ja się męczyć nie będę i on musi
-
Ja myślę, że takie bawienie się lutką to nic dobrego nie niesie. W końcu to jest hormon. Ciągłe skoki, jeden dzień do góry, dwa dni zapomniałam, trzy dni wzięłam i znów odstawię. Według mnie ogranizm zeświruje, bo jednak progestreon podnosi się w jednej tylko fazie cyklu. Trochę przekombinowane jak dla mnie. Szkoda by mi było następnego cyklu, bo wg mnie na pewno to wpłynie na produkcję hormonów przez organizm."Musisz uwierzyć w siebie, bo wiara czyni cuda.."
-
Landryneczka witaj
trzymamy kciuki
za jak najlepsze pęcherzyki i jąk najmniej skutków ubocznych
KathleenPL, Landryneczka lubią tę wiadomość
XII.2015 - ICSI nr 1 - 1komorka, 1 zarodek
IV.2016 - ICSI nr 2 - 11 komorek, 6 zaplodnionych, dwa zarodki, dwa transfery
I.2017 histeroskopia, usunięcie przegrody. Emek - fragmentacja 25%
II.2017 - IMSI - 22komorki,18 dojrzałych, 15 zaplodnilo sie, transfer 511 -ale 11 mrozaków
-
nick nieaktualnyMerlinMo wrote:Dziewczyny, które zaczeły z clo, jak u was?
Ja poza uderzeniami goraca nie mialam jakis dokuczliwych objawow.
od czwartku powinnam miec monitoring ale lekarz wyjezdza i monitoring bede miala niedziela i poniedzialek....
U mnie też tylko uderzenia gorąca, no i bóle jajcorów bo zamiast jednego dojrzewa kilka jajeczek.
tulipanna wrote:ooooo, a ja bez duphastonu w tym cyklu. Laski, trzymajcie kciukasy za naszą owocna dziś noc! Jajnik lewy mało mi nie pęknie! Za jakieś półtorej godziny będęAby niech mój ukochany uśpi Małą
Dziś bez wymysłów będzie, bez klimatu i na szybko, no ale miejmy nadzieję, że owocnie!
Dziś po pregnylu mało się nie powymiotowałam w pracy...ledwo łaziłam...aż mi policzki ściskało...
Tak trzymałam za Ciebie kciuki, że sama nie miałam czasu na,a bez zartów to już nie miałam ochoty i nic na siłę, jak coś mam być to będzie
Lolcia_81 wrote:A moj byc móze wróci już jutro
Jesooo jak się dzisiaj zarlismy, o wszystko.
Stwierdzam ze po clo i deksametazonie mam permanentna depresje. Nic nie jem, ciągle placze z byle powodu i wszystko mnie wkuzwia.
Maz mi kaze odstawic leki.
powiedzcie dziewczyny cży po letrozolu też są takie objawy "psychiczne" ? Bo albo odstawie clo albo nie bede miala z kim tego dziecka zrobić
Ja też jak biorę hormony to schizuję
Landryneczka wrote:Dziewczyny ja w sobotę biorę pierwszą tabl . CLO trochę się boję ale mam nadzieję że pomoże i uda się w końcu
Powodzenia LandryneczkoLandryneczka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyAnatolka wrote:Ja nigdy nie mialam skutkow ubocznych od pregnylu. Nawet od 2 na raz. Ozylam troche, ale umeczylam sie strasznie dzis. Wstretna anestezjologiczna koza nie dala mi lekow przeciwwymiotnych do narkozy
lekow po punkcji mam caly worek, wór nawet bym rzekla. Wszystko do odwolania i nadal zastrzyki jeszcze jakies... Echhhh
mam nadzieje, ze bedzie to warte swojej ceny
lece spac, bo padam na pyszczek...
P.s. z lutka i dupkiem to nigdy nie wiadomo. Trzeba poznac swoj orgaznim. Mnie calkowice blokuja okres i poki nie odstawie to nie przyjdzie @. Sa tez takie dziewczyny, ktore dostaja w trakcie brania. Nie ma zasady. Trzeba sprawdzic na sobie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 listopada 2014, 08:09
-
Anatolka, ty kochana brałaś letrozol ?
Powiedz, jakies skutki "psychiczne" ?
XII.2015 - ICSI nr 1 - 1komorka, 1 zarodek
IV.2016 - ICSI nr 2 - 11 komorek, 6 zaplodnionych, dwa zarodki, dwa transfery
I.2017 histeroskopia, usunięcie przegrody. Emek - fragmentacja 25%
II.2017 - IMSI - 22komorki,18 dojrzałych, 15 zaplodnilo sie, transfer 511 -ale 11 mrozaków
-
ja mam TSH na dolnej granicy normy (0,495) to chyba nie tu powód...
naprawdę , nie wiem czy to po CLO czy deksa, ale miewam takie jazdy, mąz mnie juz ma dość
jak tak dalej pójdzie to mi specjalista bedzie potrzebnyWiadomość wyedytowana przez autora: 20 listopada 2014, 08:56
XII.2015 - ICSI nr 1 - 1komorka, 1 zarodek
IV.2016 - ICSI nr 2 - 11 komorek, 6 zaplodnionych, dwa zarodki, dwa transfery
I.2017 histeroskopia, usunięcie przegrody. Emek - fragmentacja 25%
II.2017 - IMSI - 22komorki,18 dojrzałych, 15 zaplodnilo sie, transfer 511 -ale 11 mrozaków
-
Dzień dobry dziewczyny!
Ech, u Was też tak szaro, buro i mokro?
Anatolka, daj znać co tam embriologowie, my tu wszystkie trzymamy wszystkie kciuki
Renieczka, serrduszkujcie, nie ma wymówek, że się nie chce
Landryneczka, będzie dobrze, ważne, żeby brać Clo pod kontrolą lekarza.
Lolcia, u mnie też Clo nie dawało za dużo efektów ubocznych, największe schizy to mam pod koniec cyklu, pt. "uda się nie uda?"
Udanego dnia!
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny