X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

CLO

Oceń ten wątek:
  • Andzia1984 Autorytet
    Postów: 586 106

    Wysłany: 26 listopada 2014, 12:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiecie co...od rana tak mnie jajniki naparzają, że szok, dzieje se coś tam...ciekawe co narosło przy tej mojej minimalnej dawce :P?? wziełam 3,4,5dc 1x rano i 0,5 wieczorem, wczoraj 6dc wzięłam tylko 1x rano i dzisiaj 7dc wzięłam ostatnią 0,5 co mi została- nie kupowałam nowego opakowania :P Do tych pracujących jajników doszedł rano lepki śluz, a teraz jak byłam w wc to zauważyłam pasmo takiego rozciągliwego...może zdążymy niczym P pojedzie w ndz w nocy...jak myślicie?

    <3
    7cf94ccacd07ea1bb77d5a9aa72a6f44.png
    Nawet najczarniejsza noc w twoim życiu ma swój koniec. Musisz tylko doczekać świtu.
  • Miu95 Autorytet
    Postów: 533 227

    Wysłany: 26 listopada 2014, 12:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tam bym chciała chociaż cień zobaczyć, bo nawet tego nie mam :/.

    Wróciłam po 3 dniach masakry - od poniedziałku miałam tak silną migrenę, że dosłownie chciałam umrzeć. A tu nie wiadomo czy ciążą - więc silnych leków na to wziąć nie mogłam. W końcu mąż wyszukał, że paracetamol jako tako można i wzięłam tyle, żeby nie przekroczyć 1000mg. Do tego wszystkie domowe sposoby, ale nic nie pomogły (zimny ręcznik to miałam na głowie cały dzień :/).

    Na szczęście dzisiaj już lepiej, ale czuję że migrena jest tuż za rogiem i może wrócić, więc odpoczywam i staram się nie spinać.

    Rano za to cieszyłam się z tempki bo poszła w górę, ale za to pojawiły się bóle brzucha jak na @ :/. Już ich nie czuję, ale pewnie za kilka dni przyjdzie @ i całe to moje cierpienie bez lekarstw o kant dupy :P.

    BYNZp1.png 7Hgfp2.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 listopada 2014, 13:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczynki, ależ jakos smutno mi się zrobiło jak Was poczytałam, też już bym chciała maluszka, w święta rodzinne spotkania, gromada brzdąców, tylko naszego brak :/ I znów sami jak palec, wszyscy w rodzinie mają dzieci, albo w ciąży, ehhh

  • Amberla Autorytet
    Postów: 1195 3386

    Wysłany: 26 listopada 2014, 15:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, a nie wiecie czasem ile kosztuje luteina 100 na receptę?

  • Anatolka Autorytet
    Postów: 8014 6911

    Wysłany: 26 listopada 2014, 16:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Amberla wrote:
    Dziewczyny, a nie wiecie czasem ile kosztuje luteina 100 na receptę?

    Ponad 10zl ale nie duzo ponad

    1usa3e5e6fqireg4.png

    3ca106616b.png
  • m0nik4a89 Koleżanka
    Postów: 45 5

    Wysłany: 26 listopada 2014, 16:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja płaciłam ostatnio 3,95

  • KathleenPL Autorytet
    Postów: 1673 684

    Wysłany: 26 listopada 2014, 16:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    m0nik4a89 wrote:
    Ja płaciłam ostatnio 3,95

    Ja tez placilam 3 z hakiem. Zależy jak lekarz receptę wypisze.

    atdciei3o1k6xtk1.png
    relgk6nl74aaqa70.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 listopada 2014, 16:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Yousee wrote:
    Będzie dobrze dziewczyny :) ja od wizyty u innego gina jestem pełna optymizmu. Decyzja podjęta. Jak sie nie uda w ciagu 2 lat będziemy starać sie o adopcje.
    grunt ze macie plan.

  • Sowaa Autorytet
    Postów: 447 151

    Wysłany: 26 listopada 2014, 17:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Yousee wrote:
    Będzie dobrze dziewczyny :) ja od wizyty u innego gina jestem pełna optymizmu. Decyzja podjęta. Jak sie nie uda w ciagu 2 lat będziemy starać sie o adopcje.

    Jestem za adopcja, pod warunkiem, ze jest to przemyślana decyzja na dobre i na złe, a partnerzy tego razem chcą. Mimo ze ja jestem za adopcja, to niestety mój m niekoniecznie, powiedział otwarcie, ze boi sie adopcji pod wieloma względami.

    Natomiast mam przyjaciółkę co stara sie o adopcje, czekaja teraz tylko na telefon i maluszka, gorzej ze to czekanie trwa i tak jak my sie staramy, trudzimyi, głowimy to po nich widzę ze maja tak samo. Kibicuje natomiast im z całego serca!

    Mam nadzieje i wierze ze to czekanie zostanie nam wynagrodzone :-)



    Marzenia to realne cele z odroczonym terminem realizacji...

    34bwyx8dfkd7ouw5.png
  • Yousee Autorytet
    Postów: 2122 1212

    Wysłany: 26 listopada 2014, 17:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sowaa wrote:
    Jestem za adopcja, pod warunkiem, ze jest to przemyślana decyzja na dobre i na złe, a partnerzy tego razem chcą. Mimo ze ja jestem za adopcja, to niestety mój m niekoniecznie, powiedział otwarcie, ze boi sie adopcji pod wieloma względami.

    Natomiast mam przyjaciółkę co stara sie o adopcje, czekaja teraz tylko na telefon i maluszka, gorzej ze to czekanie trwa i tak jak my sie staramy, trudzimyi, głowimy to po nich widzę ze maja tak samo. Kibicuje natomiast im z całego serca!

    Mam nadzieje i wierze ze to czekanie zostanie nam wynagrodzone :-)
    Ja też miałam opory, ale mój małż mnie przekonał, ze możemy jakiemuś dziecku dać szczęście i to mnie przekonało.

    Aszka, a co zrobić? Nie mogę wiecznie żyć od owu do owu. Muszę mieć jakiś cel.

    MerlinMo lubi tę wiadomość

    "I jaśniejsze niż południe wzejdzie ci życie,
    a choćby ciemność zapadła, będzie ona jak poranek.
    Możesz ufać, bo jeszcze jest nadzieja..."
    Księga Hioba
  • Sowaa Autorytet
    Postów: 447 151

    Wysłany: 26 listopada 2014, 17:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Yousee zatem wspanialego masz męża ;-)



    Marzenia to realne cele z odroczonym terminem realizacji...

    34bwyx8dfkd7ouw5.png
  • KathleenPL Autorytet
    Postów: 1673 684

    Wysłany: 26 listopada 2014, 18:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Podziwiam... Ja bym chyba sie nie zdecydowała. Ale ja mam Taś wiec juz światopogląd inny..
    Ale mam znajomych co adoptowali bliźniaczki takie paromiesięczne... I zaraz potem urodzil im sie własny brzdąc. A starali sie o dziecko kilka lat. :D

    atdciei3o1k6xtk1.png
    relgk6nl74aaqa70.png
  • Yousee Autorytet
    Postów: 2122 1212

    Wysłany: 26 listopada 2014, 18:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sowaa wrote:
    Yousee zatem wspanialego masz męża ;-)
    Czasem mnie zaskakuje ;)

    Ja też chce bliźniaki :)

    "I jaśniejsze niż południe wzejdzie ci życie,
    a choćby ciemność zapadła, będzie ona jak poranek.
    Możesz ufać, bo jeszcze jest nadzieja..."
    Księga Hioba
  • tulipanna Autorytet
    Postów: 4719 2091

    Wysłany: 26 listopada 2014, 18:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sowaa wrote:
    Jestem za adopcja, pod warunkiem, ze jest to przemyślana decyzja na dobre i na złe, a partnerzy tego razem chcą. Mimo ze ja jestem za adopcja, to niestety mój m niekoniecznie, powiedział otwarcie, ze boi sie adopcji pod wieloma względami.

    Natomiast mam przyjaciółkę co stara sie o adopcje, czekaja teraz tylko na telefon i maluszka, gorzej ze to czekanie trwa i tak jak my sie staramy, trudzimyi, głowimy to po nich widzę ze maja tak samo. Kibicuje natomiast im z całego serca!

    Mam nadzieje i wierze ze to czekanie zostanie nam wynagrodzone :-)
    A ja za adopcja nie jestem...Pracuje z kobietami, którym te dzieci zostały zabrane przez Sąd albo sie zrzekły władzy, widzę też jak sie rozwijaja i na co chorują one i ich matki i ojcowie...Nie...po prostu nie...Co więcej...widze też jakie te dzieci rosną...no cóż...pewnych rzeczy sie nie przeskoczy...a potem często widze dramat tych dzieci jak są te adopcje rozwiązywane...albo co z nich wyrasta...genetyka ma znaczenie - to moje podsumowanie..Ale nie potępiam ludzi, którzy chcą zaoferowac swą miłośc dzieciom..ich na ogół cenię :)

    wnid9vvjl1hs5kx5.png
    419005497f.png
  • tulipanna Autorytet
    Postów: 4719 2091

    Wysłany: 26 listopada 2014, 18:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaśka co z tą grupą na facebook?

    http://wiadomosci.onet.pl/w-sieci-kwitnie-handel-komorkami-jajowymi/jkhdv

    Link z onetu dla zainteresowanych tym na jakie pomysły ludzie wpadają...

    wnid9vvjl1hs5kx5.png
    419005497f.png
  • agusia1991 Koleżanka
    Postów: 45 2

    Wysłany: 26 listopada 2014, 18:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny mam pytanko ... Dzisiaj pobolewa mnie brzuch i jajnik czy to możliwe żeby cos tam się jednak działo? Mimo ze przy monitoringu pęcherzyki nie urosły za bardzo?

    4a5c6a0775295e3f855486a4d8d23caa.png
    i81xegz2mv1sp77g.png
  • tulipanna Autorytet
    Postów: 4719 2091

    Wysłany: 26 listopada 2014, 19:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No ale urosły jak? Może rosną dalej albo pękają? Po stronie gdzie są Cię boli? One się tam może rozpychają :)

    wnid9vvjl1hs5kx5.png
    419005497f.png
  • agusia1991 Koleżanka
    Postów: 45 2

    Wysłany: 26 listopada 2014, 19:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Na pierwszym monitoringu w 11dc i na drugim w 14dc miały ok 14 mm i lekarz powiedział ze skoro nie ruszyły to nic z tego ... A boli mnie właśnie po prawej stronie tam gdzie one były. I nie wiem czy jest to możliwe jednak ze zaczely rosnąć .. Teraz jestem w 17dc

    4a5c6a0775295e3f855486a4d8d23caa.png
    i81xegz2mv1sp77g.png
  • tulipanna Autorytet
    Postów: 4719 2091

    Wysłany: 26 listopada 2014, 19:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hoho wszystko jest możliwe, już tu nie raz pisałyśmy ze się ginowie mylą, że miało nic nie być a to nic okazało się ciążą:) W 17dc jest szansa że chociaz jeden miałby około 20 mm a to taki ładniutki do pęknięcia. Nic nie jest wykluczone, ale to tylko moje zdanie. Jeśli nie zrobisz monitu to nie będziesz miec pewności. Może być tak że dalej rośnie i czujesz dlatego jajnik, może byc też tak, że pękł i stąd ból. Ale jak napisałam-monit by Ci najlepiej rozwiał wątpliwości...

    wnid9vvjl1hs5kx5.png
    419005497f.png
  • tulipanna Autorytet
    Postów: 4719 2091

    Wysłany: 26 listopada 2014, 19:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agusia...no i polecam jednak serduszkować :P Ale ja zawsze to polecam :P

    KAAAŚKAAA-OLGAAAA!!! <woła Tulipanna> Co z tą grupą na fb, bo ja w niej już chcę być!

    wnid9vvjl1hs5kx5.png
    419005497f.png
‹‹ 707 708 709 710 711 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Suchość pochwy - najczęstsze przyczyny, objawy i leczenie

Suchość pochwy to wstydliwa dolegliwość, która dotyka wielu kobiet. Kiedy się pojawia? Jakie są najczęstsze przyczyny problemów z odpowiednim nawilżeniem pochwy? Czy suchość pochwy można leczyć? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Foliany - niezbędny składnik dla kobiet starających się o dziecko i kobiet w ciąży

Niewątpliwie kwas foliowy jest jednym z najważniejszych składników dla przyszłej Mamy. Dlaczego suplementacja kwasem foliowym, a właściwie jego aktywnymi formami (folianami) jest tak istotna? Jaką rolę odgrywa kwas foliowy? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Wysoki testosteron u kobiet - przyczyny, objawy, leczenie

Jakie mogą być przyczyny podwyższonego testosteronu w kobiecym organizmie? Jakie są najczęstsze objawy wysokiego testosteronu u kobiet? Jak wygląda diagnoza i leczenie? 

CZYTAJ WIĘCEJ