CLO
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnymusze sie poprawic, doczytalam ze od czasu zagniezdzenia test moze wyjsc nawet po 6-10 dniach, wiec na Twoim miejscu nawet bym powtarzała dla pewnosci co kilka dni. Przejrzałam tez wykresy w ovu i faktycznie dziewczyny ktore miały pozno zagniezdzenie to nawet m.in w 17 dniu po owu wychodzilo dopiero pozytywnie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 grudnia 2014, 08:52
-
_analiza wrote:Właśnie wiem, zrobię jutro bo dziś nic nie wyszło (nie miałoby prawa raczej, HEELOŁ!
) i tak sobie będę wstrzymywać oddech dopóki coś się nie wyklaruje;)
Wczoraj zrobiłam test- ujemy, ale u mnie Mąż zwiał przed owulacja :p i na cud nie liczę...do soboty najpóźniej powinna być @Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 grudnia 2014, 09:05
-
Hej dziewczyny dziś jest mój 12 dzień cyklu, z ciekawości zrobiłam test owu i wyuszedł tak, inaczej niż zwykle bo kreska zawsze była jaśniejsza a teraz, oceńcie same bo moze sie mylę http://wstaw.org/m/2014/12/17/image.jpg .. :
pozdrawiam
czekam,czekam -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Dziewczyny, a mam pytanie (szczerze zagladam na ten test jak głupia) bo ciesze sie ze chociaz ta owulacja moze jest, ze Inofem, Clo, Wiesiołek cos działają. Czy test faktycznie pokazuje owulacje 24-36 godzin przed dnia? czy moze ten 48? no z moich obliczen nie pasuje cos bo tamten cykl mialam 35 dniowy, fak faktem nie mam regularnych.. chyba ze to przyczyna Clo, coz dzis sie poprzytulaliśmy zapobuegawczo, bo jutro raczej nie da rady, w pt moje kochanie idzie na nocke a ja wyrozam w podroz do lekarza, sama b.daleko,ale coz takie czasy. Nie chce za bardzo naciskać na mojego faceta,bo juz sie nam zdazyla klotnia, moj facet twierdzi ze jest pod presją, mowi ze jak bedzie to bedzie i nie mam sie spinać,pilnowac dni, ani gadać o pęcherzykach, tlumacze mu ze jestem na lekach, ale chyba nie do konca mnie rozumie.. eh tak mi czasem przykro.czekam,czekam
-
nick nieaktualnyTriszkaaa wrote:Dziewczyny, a mam pytanie (szczerze zagladam na ten test jak głupia) bo ciesze sie ze chociaz ta owulacja moze jest, ze Inofem, Clo, Wiesiołek cos działają. Czy test faktycznie pokazuje owulacje 24-36 godzin przed dnia? czy moze ten 48? no z moich obliczen nie pasuje cos bo tamten cykl mialam 35 dniowy, fak faktem nie mam regularnych.. chyba ze to przyczyna Clo, coz dzis sie poprzytulaliśmy zapobuegawczo, bo jutro raczej nie da rady, w pt moje kochanie idzie na nocke a ja wyrozam w podroz do lekarza, sama b.daleko,ale coz takie czasy. Nie chce za bardzo naciskać na mojego faceta,bo juz sie nam zdazyla klotnia, moj facet twierdzi ze jest pod presją, mowi ze jak bedzie to bedzie i nie mam sie spinać,pilnowac dni, ani gadać o pęcherzykach, tlumacze mu ze jestem na lekach, ale chyba nie do konca mnie rozumie.. eh tak mi czasem przykro.
-
Triszkaaa wrote:Dziewczyny, a mam pytanie (szczerze zagladam na ten test jak głupia) bo ciesze sie ze chociaz ta owulacja moze jest, ze Inofem, Clo, Wiesiołek cos działają. Czy test faktycznie pokazuje owulacje 24-36 godzin przed dnia? czy moze ten 48? no z moich obliczen nie pasuje cos bo tamten cykl mialam 35 dniowy, fak faktem nie mam regularnych.. chyba ze to przyczyna Clo, coz dzis sie poprzytulaliśmy zapobuegawczo, bo jutro raczej nie da rady, w pt moje kochanie idzie na nocke a ja wyrozam w podroz do lekarza, sama b.daleko,ale coz takie czasy. Nie chce za bardzo naciskać na mojego faceta,bo juz sie nam zdazyla klotnia, moj facet twierdzi ze jest pod presją, mowi ze jak bedzie to bedzie i nie mam sie spinać,pilnowac dni, ani gadać o pęcherzykach, tlumacze mu ze jestem na lekach, ale chyba nie do konca mnie rozumie.. eh tak mi czasem przykro.
Chłopy to dziwadła czasem. Wałkowałyśmy ten temat jakiś miesiąc temu... Poczytaj co wymyśliłyśmy... https://ovufriend.pl/forum/starajac-sie-z-pomoca-medyczna/clo,15,660.html
Przy nieregularnych cyklach nie ma się co doliczać - może być różnie. Pokazuje koło +/- 2 dób wcześniej. Ale wykonanie testu owu nie świadczy w 100%, że owu będzie. One wskazują, a właściwie wykrywają wzrost poziomu LH w organizmie, który nierozerwalnie wiąże się z owulacją, ale na 100% jej nie potwierdzają mimo wykrycia wzrostu LH.Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 grudnia 2014, 17:55
-
Wiem,ale dla mnie to juz coś , ponieważ w zeszlym miesiącu po stwierdzeniu cyklu bezowulacyjnego, progesteron na poziomie 1, test wyszedl wyraznie negatywny. a teraz, same widzicie.. chociaz wole poczekac na lekarza, mocno boli mnie podbrzusze w tym cyklu, nigdy tak nie mialam..
Anatolka, aszka lubią tę wiadomość
czekam,czekam -
Szansa zawsze jest, niby czemu nie skoro jest leczenie.
Partnerowi lepiej nie mówić o dniach płodnych. TY sobie licz, testuj, obserwuj, ale nie witaj go oświadczeniem, że dziś to trzeba, bo to może być ten dzień. Nie dziw mu się, że czuje presję, nie daj mu odczuć że jest dawcą nasienia, nawet jeśli chwilowo danego dnia tak go widziszscarllet lubi tę wiadomość
-
@ Andzia- u mnie już po cyklu, startujemy z następnym. ..
@triszkaaa - z tymi chłopami to zdaje się jestesty skazane na podchody. Chociaż powiem Wam ze mnie denerwuje takie podejscie- tak jakbyśmy my nie były w stresie w tym czasie. Mój nigdy nie był jakoś bardzo denerwujący, ale nie palił się do spermiogramu. Az w tym cyklu zobaczył w jakiej załamce wwróciłam od ginki z diagnozą ze juz po owulacji alby jej w ogóle nie było. Sam się zreflektował i chce się umówić na badanie.
Swoją drogą w tym cyklu miałam bardzo szybko owulkę i zastanawiam się czy dong nie miał czasem na to jakiegoś wpływu... musze doczytać u zielar:)19.07.2016 r. Aleksander
-
nick nieaktualny
-
Hejka, niestety u mnie zaczął się z nowy cykl. Byłam wczoraj u mojej Gin i zmieniła mi troszkę kurację, mam brać:
Clo, Glucophage i Duphaston to standard ale dorzuciła mi jeszcze Bromergon i Pabi - Dexamethason. Czy któraś stosowała takie połączenie? Troszkę obawiam się tego Pabi-Dexamethason bo w ulotce piszą straszne rzeczy.
jusstyna