CLO
-
WIADOMOŚĆ
-
lipa wrote:Anatolko a jaka jest roznica miedzy PCOS a PCO? Zawsze myslalam, ze to jedno i to samo
PCO to obraz jajników (dużo pęcherzyków i brak dominującego w odpowiednim czasie) a PCOS to zespół różnych czynników z tym związanych, np. podniesiony poziom insuliny i insulinooporność, podniesiony poziom androgenów (najczęściej testosteronu)i wysoki poziom LH (wyższy znacznie niż FSH) -> ten bajzel w hormonach powoduje właśnie brak owulacji, długie cykle, nadmierne owłosienie, otyłość, trądzik...
Także można mieć PCO a nie mieć PCOS.
Ale jajniki zdrowej kobiety nie są to jajniki PCO (na usg) i jeśli takie się ma to należałoby znaleźć przyczynę (jajniki, nadnercza ?).
Aaaa i antykoncepcja brana przez lata skutecznie maskuje problem policystycznych jajników. Po odstawieniu jakis czas może być spokój, a później uśpione antykoncepcją objawy mogą się "rozbujać". Póki nie ma okresu starań o dziecko i bierze się antykoncepcje ginowie często nie zawracają sobie tym głowy, a kobiety dowiadują się o zaburzeniach dopiero po odstawieniu, gdy zapragną malucha.Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 marca 2015, 20:22
APS lubi tę wiadomość
-
Przed tabletkami miałam okres jakieś 8 lat i wszystko bylo ok. Także wątpię żeby antyki coś zamaskowaly.
miałam usg w 3 cyklu po antykach i miałam po 3 pęcherzyki na jajnikachWiadomość wyedytowana przez autora: 13 marca 2015, 20:39
-
Idgie wrote:Macie jakies efekty uboczne po clo?
Paola - poczekaj do USG i się kobieto nie stresuj, bo stres teraz to nie tylko piękności szkodzi!
Robiłam dzisiaj przyrost bety i jest ok, ale za to TSH i FT4 podskoczyło (TSH prawie dwukrotnie przez ostatnie 8 dni), do tego progesteron niezbyt wysoki. Więc nie ma lekko! Wizyta i USG w czwartek! Muszę się wyluzować do tego czasu -
Cześć Dziewczyny. Jesteście z pewnością doświadczone z clo, a ja mam z nim pierwszy cykl. Przygotowuje się do iui, lekarz zlecił mi 1 tabletkę przez 5 dni to delikatna stymulacja. A dziś na usg w 10 dc okazało się, że mam 4 pęcherzyki 17 mm, na jednym jajniku, drugi olał stymulacje! Pewnie pęknie jeden a reszta okaże się torbielami. Z resztą tylko jeden wygląda na dominujący. Miała któraś z Was tak? Zastanawiam się czy w ogóle mi ta stymulacja potrzebna, może mi zrobić więcej krzywdy niż pożytku. Do tej pory z owulacją było u mnie w porządku, ale skoro to iui to lekarz dał leki. Może wasi lekarze coś do clo zapisują, żeby te jajniki tak nie reagowały?
-
Miu95 wrote:Hmmm u mnie podczas brania clo było pobolewanie jajników, wzdęcia, byłam strasznie drażliwa, raz poważna deprecha się włączyła. Chyba tyle
Paola - poczekaj do USG i się kobieto nie stresuj, bo stres teraz to nie tylko piękności szkodzi!
Robiłam dzisiaj przyrost bety i jest ok, ale za to TSH i FT4 podskoczyło (TSH prawie dwukrotnie przez ostatnie 8 dni), do tego progesteron niezbyt wysoki. Więc nie ma lekko! Wizyta i USG w czwartek! Muszę się wyluzować do tego czasuDzwoniłam wczoraj do kliniki i gin powiddział że teraz przyrost już ładny i żeby powtórzyć jeszcze w niedzielę lub poniedziałek rano i potem USG. Jestem dobrej myśl, w każdym razie staram się
A jaki masz ten progesteron? Bierzesz coś? Ja miałam 16,9 i kazali brać luteinę 100 3 razy dziennie. Zaczęłam w poniedziałek po południu a w środę miałam już 29,2, w klinice powiedzieli że właśnie taki progesteron koło 30 lubią
Martoszka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAnatolka wrote:PCO to obraz jajników (dużo pęcherzyków i brak dominującego w odpowiednim czasie) a PCOS to zespół różnych czynników z tym związanych, np. podniesiony poziom insuliny i insulinooporność, podniesiony poziom androgenów (najczęściej testosteronu)i wysoki poziom LH (wyższy znacznie niż FSH) -> ten bajzel w hormonach powoduje właśnie brak owulacji, długie cykle, nadmierne owłosienie, otyłość, trądzik...
Także można mieć PCO a nie mieć PCOS.
Ale jajniki zdrowej kobiety nie są to jajniki PCO (na usg) i jeśli takie się ma to należałoby znaleźć przyczynę (jajniki, nadnercza ?).
Aaaa i antykoncepcja brana przez lata skutecznie maskuje problem policystycznych jajników. Po odstawieniu jakis czas może być spokój, a później uśpione antykoncepcją objawy mogą się "rozbujać". Póki nie ma okresu starań o dziecko i bierze się antykoncepcje ginowie często nie zawracają sobie tym głowy, a kobiety dowiadują się o zaburzeniach dopiero po odstawieniu, gdy zapragną malucha.
bo jajniki potwierdzają, androgeny testosteron wysokie a lh i FSH książkowe -
nick nieaktualnypaola bedzie dobrze:)
TSH sie nie przejmujcie- tzn owszem wcinać ładnie leki i zbijać ale TSH w ciązy świra dostaje;)
ja mialam różne skoki raz mi spadlo z 3 do 0,2a dawke mi nienzacznie podniósł
w końcu i tak moja ostateczna dawka to bylo 175
a i są dwie szkoly jeśli chodzi o tarczyce w ciąży to też ważne
1) TSH jest ważne ft4 już mniej
2) TSH nie ma znaczenia ważne jest FT4
przeszłam przez oba nurtyw końcu mialam ladne i TSH i FT4 i dali mi spokój
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 marca 2015, 09:20
-
Anatolka dzięki za opisanie wszystkiego.
Antyki odrzuciłam z dwóch powodów- po pierwsze chciałam dziecka, ale z drugiej strony przyszedł czas, że bardzooo często bolała mnie głowa, prawie codziennie i zaczęły mi wypadać włosy. Zrobiłam przerwę 3 miesięczną, ale nie zauważyłam różnicy.
Dopiero gdy teraz odstawiłam antyki na dłużej to widzę, że mój organizm potrzebował więcej niż 3 miesięcy i widzę róznicę gdy tabletek nie biorę we wszystkim: samopoczucie, libido, ból głowy, cera, itp. Dlatego chciałabym do tabletek nie wracać już nigdy !!! Po to zaczęłam samoobserwację ...
Teraz jest pierwszy ginekolog, który zamiast dawać duphaston (czyli najszybsze ale też najgłupsze rozwiązanie) odważył się stymulować mój cykl CLO. Więc uważam, że jest rozsądny i wie co robi. Mam teraz mętlik czy je brać ... Ale CLO mogę przyjmować ograniczoną liczbę cykli i co później? -
Paolaaa wrote:Powie któraś ?
Mam jeszcze jedno pytanie. Czy w cyklach z CLO owu występowała u Was zawsze co tyle samo dni czy różnie? -
Paolaaa, odpowiadajac na drugie pytanie to taaak, zawsze w tym samym dniu była owu, tzn ona była zalezna od podania pregnylu. Ale w 11-12 dc jzdziłam do gina i podawał pregnyl. A po około 30 godzinach owu. I brałam pół a potem 3/4 tabl. No ale jak widac nic to nie dało, laparo tez nie dało odpowiedzi..
-
Czesc Dziewczyny, u mnie ze względu na pęcherzykowate jajniki i podejrzenie braku owulacji gin zapisal na przyszly cykl Clo 2x1.
Problem w tym, ze inne czynniki wskazują ze mam owulacje, tylko rozregulowane cykle. zawsze 15 dni przed miesiaczka mam spadek temperatury i potem 14 dni podwyzszona i bola mnie piersi, co raczej wskazuje na to ze owulacja była. w tym cyklu wg mnie była 7 lub 8.03, ale niestety to był weekend i zapomniałam wziąć na wyjazd termometru, a od 9.03 już jest wyzsza.
Wyniki hormonow tez wg mnie na to wskazują, za rada Paoli zrobiłam na wlasna reke progesteron w 2 fazie. wygląda to tak:
3dc FSH 6,98, LH 10,17, AMH 3,7, Estradiol 35,11
14dc Progesteron 0,54, prolaktyna 18,68
17dc Estradiol 81,26, prolaktyna 23,3
31 dc (spodziewam się za tydzień okresu) Estradiol 195,10, progesteron 19,48, prolaktyna 27,47
wg mnie estradiol i progesteron rosna wiec powinna być owulacja? nie wiem tylko dlaczego rosnie prolaktyna? Co o tym sadzicie?
tak sobie mysle ze jeśli mam owulacje to może od razu się nie faszerować Clo tylko poprobowac naturalnie (staramy się dopiero kilka miesięcy) żeby sobie jeszcze bardziej nie zaszkodzić? Będę Wam bardzo wdzieczna za sugestie.Gabryś 11tc [*] 6.08.2015
Aniołek 9 tc [*] 19.04.2015
Tęsknię za Wami moje Skarby :***
22.7.16 IUI
Mąż-Polimorfizm IGF-2 Apal homozygota
4% prawidłowych plemników -
tulipanna wrote:Paolaaa, odpowiadajac na drugie pytanie to taaak, zawsze w tym samym dniu była owu, tzn ona była zalezna od podania pregnylu. Ale w 11-12 dc jzdziłam do gina i podawał pregnyl. A po około 30 godzinach owu. I brałam pół a potem 3/4 tabl. No ale jak widac nic to nie dało, laparo tez nie dało odpowiedzi..
U mnie pęcherzyk pęka sam więc wszystko jest uzależnione od mojego organizmu. W tym cyklu owulacja pojawiła się dokładnie dwa tygodnie od wzięcia pierwszej tabletki (w 12 dniu po wzięciu ostatniej tabletki CLO). A niektóre dziewczyny to już po 4 czy 5 dniach od ostatniej tabletki potrafiły mieć owulację. Ja biorę tylko 3 tabletki więc może dlatego to trwa nieco dłużej.
No nic, muszę sama się przekonać jak to będzie wyglądać. Na szczęście prowadziłam bardzo dokładne obserwacje więc mam nadzieję, że się pokryją w przyszłym cyklu. Moje pytanie padło z ciekawości .... czy nastawiać się na owulację podobnie do tego cyklu czy nie ma żadnej reguły.
-
Anatolka wrote:Paola, co po CLO? Mozna zmienic leki. Ja mialam zmiane na letrozol. Czasem maja dziewczyny gonadotropiny (gonal f, menopur - najpopularniejsze).
To ja nie wiem dlaczego gin każe mi brać tabletki anty skoro są jeszcze inne rozwiązania. Tzn. z jednej strony ja po odstawieniu antykoncepcji miałam naturalne owulacje przez 6 cykli więc może jakiś sens to ma. A że nie mam parcia, że muszę mieć dziecko już teraz to te 3 miesiące tabletek mnie nie zbawią. Fakt, że do tabletek nie chciałam wracać, ale ... innymi lekami też nie chcę się wciąż faszerować.
Gdy zaczęłam pić inofem x2 dziennie to nagle ładnie urosło mi endo. Zastanawiam się czy nie zrobić pierwszy cykl po CLO z tym inofemem tylko.
Narazie nastawiam się dziewczyny, że MUSI SIĘ UDAĆ. Po prostu nie dopuszczam do siebie innej opcji
Po odtawieniu antyków miałam właśnie takie nastawienie, że na pewno coś będzie nie tak i na pewno będą problemy z zajściem w ciąże. I tak się stało.
Teraz mam właśnie inne podejście. Ale nie robię tego na siłe. Więc może siła jest w podświadomości !!!!))))
-
Hej witam
Ja jestem 4 cykl na CLO i drugi CLO+pregnyl. 2 lata się staramy a wcześniej nie miałam owulacji. Mam pcos i IO.
Zastanawiam się co po CLO , bo mój gin proponuje Menopur a to koszta powalająceSą inne leki na owulację które można brać a nie w takiej cenie? Podobno po 6 cyklach z CLO więcej nie ma sensu.
-
nick nieaktualnyAmberla wrote:Aaa.... dziewczyny, dobrze słyszałam - Madziara jest w ciaży - Listopad? Zobaczyłam na Belly! Prawda to?
Czy jakiejś jeszcze się udało?
i KathleenPL
amberla Ty już 20 tydzień?! nie no żarcik??? ale super !!Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 marca 2015, 09:40
Amberla lubi tę wiadomość
-
o kurcze - ale pięknie
Madziara i Kathleen
Miu to chyba nie tak dobrze znam bo może po moim zajściu już była ale niemniej gratuluję!
Ale Ale - Ciebie to jeszcze pamiętam, że jesteś - jak zaglądałam ;)Gratki!
To trzymam teraz kciuki szczególnie za Madziarę, żeby wszystko poszło dobrze!!! I za Amus, Pabelkę, Scrlett, Anatolkę i Tulipannę- bo je chyba pamiętam najbardziej - były za moich "czasów"Za resztę też ;P Oj 20 już... dziś USG prenatalne, wiec będzie pewność czy zdrowe
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 marca 2015, 12:41
Amus87, tulipanna lubią tę wiadomość