CLO
-
WIADOMOŚĆ
-
Pęcherzyk urósł 4 mm. Jest puściutki. Nawet ciałka żółtego brak. Mam odstawić leki i czekać na poronienie. Jak nie nastąpi to w środę na zabieg. Jak poronię to mam przyjechać po ustaniu krwawienia na kontrolę, żeby zobaczyć czy macica się oczyściła. Nastawiłam się odpowiednio psychicznie przed tą wizytą a jednak łzy nie chcą przestać mi płynąć. Mąż ma dziś urodziny, tak chciałam żeby pamiętał dobrze ten dzień... I jak ja wytłumaczę trzylatkowi ktory co dzień pyta czy dzidziuś urósł co się stało?25.05.2010 Aniołek 9 tc
03.10.2011 - Synuś, mój mały - wielki cud
17.04.2015 - Aniołek 8 tc
03.01.2016 - Aniołek 8 tc
29.04.2016 - Aniołek 9 tc
25.07.2018 - Córcia
Cuda się zdarzają, czasem nawet dwa razy -
Właśnie wróciłam od lekarza.Powiedzial,że pechowy ten kwiecień - w ciągu dwóch dni ma trzy poronienia.W moim upatruje winy w jakiejś infekcji.Faktycznie bylam przeziębiona zaraz po owulacji
w każdym razie ten miesiąc mam sobie odpuścić,zregenerowac sie a od następnego znowu clo.W międzyczasie mam zrobić badania na toksoplazmoze i cytomegalie bo to tez moze byc powód.
I pocieszyl mnie,że najważniejsze,że zachodze w ciążę03.04.15 [*] 4tc; 21.08.15 [*] 9tc.
PCO , mutacja genu MTHFR C677T heterozygta -
Ja miałam siedzieć cicho, ale przez ostatnie dni było jeszcze gorzej ... Gdy tłumiłam wszystko w sobie to myślałam o ciąży i wszystkim co z nią związane non stop ...Jakaś masakra, nawet mi się śniło to wszystko dwie noce pod rząd. I tak oto stwierdziłam, że muszę jednak wyrzucić wszystko z siebie- innej rady nie ma.
Ja pociągnę złe nowiny. Dzisiaj byłam na monitoringu, jestem tydzień po CLO (12dc) i póki co nie ma pęcherzyka dominującegoEndo też niewielkie bo 4-5 mm. Także zobaczymy czy owulacja w ogóle będzie. Niby na lewym jajniku jak ginekolog dłużej poszperał to wynalazł pęcherzyk 11 mm, ale jakoś nie dał mi zbytniej nadziei. Tak się cieszyłam, ze nareszcie coś się ruszyło, a dziś takie rozczarowanie ...
Usłyszałam, że na CLO bywa czasem tak, że nagle coś zaskakuje dlatego gin powiedział, że muszę przyjść za tydzień na kontrolę, ale nie robię sobie nadziei.
Zastanawiam się czy w poprzednim cyklu mógł mieć wpływ Dong Quai, który brałam 4 dni i ostatnie kapsułki dzień przed CLO (nie wiedziałam, że będę go brać). Korci mnie żeby wziąć znowu i bije się z myślami ...
-
Roma napisałaś w między czasie. Też strasznie mi przykro, mam nadzieję, ze szybko wrócisz do siebie.
Czy wiadomo jaki może być powód takich pustych pęcherzyków czy to tylko kwestia natury? -
Oj dziewczyny bardzo Wam wspolczuje, nawet nie wiem co czujecie. Jednak ja jestem zdania ze wszystko będzie dobrze!
Pytalyscie mnie o pęcherzyki zdaje się, u mnie to ogolnie jakas jedna wielka lipa.
Nie rozumiem czemu takie mam wyniki.
W tamtym cyklu pęcherzyk jeden, w tym tez jeden. Ale co?
9dc-pecherzyk 20mm, edno prawie 7 mm, drugi pęcherzyk 13 mm, LH 4, estradiol 166
10dc-pecherzyk 21mm, endo podobnie, drugi zanika, LH 6, estradiol 140! spadł od wczoraj. Czemu? Nie wiem. Może z powodu pęcherzyka który zanika. Może jest jeszcze czas do owu, skoro lh niskie.
Jutro mam powtórzyć badania.
Dostalam dziś jakiś zastrzyk podskórnie Fostimon czy jakos tak...cos ma pomóc. -
Ja mam cykle bardzo długie - @ co 2-3 miesiące. W cyklu w którym zaszłam brałam clo, ale prawdopodobnie było tak, że lek nie zadziałał i nastąpiła późna, naturalna owulacja. Lekarka twierdzi, że w tak późnej owulacji jajeczko jest już "stare" i po prostu złej jakości. Będziemy zwiększać dawkę clo żeby przyspieszyć owu. Ale też mój mąż ze 4 tygodnie przed owu przechodził ospę i brał leki - może to?
Paolaaa wiem, że chciałabyś już doczekać się upragnionej ciąży, ale pośpiech nie jest dobrym doradcą. Nie znam się na tych lekach, o których piszesz ale bez zaleceń lekarza nic bym nie brała. Chyba, że masz możliwość, żeby do niego przedzwonić i dopytać?
Dziękuję Wam Kochane za wsparcie. Wszystkie razem i każdą z osobna mocno ściskam i wypatruję z niecierpliwością mega pozytywnej nowiny, która przełamie tą zła passę.Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 kwietnia 2015, 21:15
25.05.2010 Aniołek 9 tc
03.10.2011 - Synuś, mój mały - wielki cud
17.04.2015 - Aniołek 8 tc
03.01.2016 - Aniołek 8 tc
29.04.2016 - Aniołek 9 tc
25.07.2018 - Córcia
Cuda się zdarzają, czasem nawet dwa razy -
Roma myślę, że ospa mogła mocno wpłynąć na jakość nasienia. To choroba zakaźna i groźna u dorosłych osób więc mogła mieć znaczący wpływ na plemniczki.
A jajeczkach też czytałam. Podobno te z owulacji po 20 dc są już gorsze ... ale w to akurat nie wierzę bo już niejedna kobietka zaciążyła nawet w 50 dc i było wszystko OK.
Może warto pomyśleć tak jak APS- jeżeli zarodek był zły (czyli z jakąś wadą) to lepiej, że organizm jest w stanie go wyselekcjonować.
Ważne, że jesteś zdolna do zapłodnienia. Teraz to będzie kwestią czasu. Będzie dobrze !!! -
Mój lekarz nawet nie wie pewnie co to dong quai. Jestem zdecydowana i będę brać conajmniej do konca tygodnia. Ale to inna historia.
Jestem kochana już zniecierpliwiona ... ale też wkurzona. Dziwi mnie, że lekarz nie zleca żadnych badań i że na wizytach muszę wiele od niego wyciągać.
Dzisiaj dowiedziałam się, że mam jakąś małą torbiel przy jajniku. I tyle. Musiałam się wypytywać ile ma endo, ile pęcherzyk, czy jest ich wciąż dużo, itd.
Jestem na dzień dzisiejszy zdecydowana na Klinikę leczenia niepłodności. Zobaczę co się w tym cyklu wydarzy, ale jak nic nie wyjdzie to chyba szkoda czasu na zwykłego gin ... -
Roma tak mi przykro.. sciskam Cie mocno, trzymaj się... straszne sa te stracone tygodnie, poswiecasz się, rezygnujesz z siebie i czekasz na cud a później się okazuje ze nie było warto
i jak na zlosc wszystko wokół czeka na inna wiadomość
Ciesze się jednak ze masz już jednego dzieciaczka bo to znaczy ze możesz i te wszystkie trudy w końcu zaowocują drugim i zapomnisz o tym bolu. trzymaj się...Gabryś 11tc [*] 6.08.2015
Aniołek 9 tc [*] 19.04.2015
Tęsknię za Wami moje Skarby :***
22.7.16 IUI
Mąż-Polimorfizm IGF-2 Apal homozygota
4% prawidłowych plemników -
Sowaa wrote:Tuli a jednak u Ciebie @ nadeszła? Kurczę...ja dalej czekam, a tak chciałabym zacząć ten cholerny nowy cykl
-
Paolaa ja biore od tygodnia 3x duphaston, clexane, acard i 1x letrox.
jestem cala spuchnieta, brzuch czarny od siniaków, pilnuje wzorowej diety, wzielam urlop, non stop leze i czekam na cud.
moja ciaza tez jest z poznej owulacji, chociaż nie slyszalam żeby po tym było słabsze zarodki albo chore dzieci. jednak w okresie zapłodnienia brałam jeszcze antybiotyk na jakiegoś paciorkowca. czytałam ze do 4 tygodnia leki ani alkohol nie wplywaja na dziecko, ale może jednak...
co do Ciebie to bądź ostrozna z ta klinika nieplodnosci, ja poszlam do super ginekologa, od razu przepisal mi 2x clo i stwierdził ze wszystkie moje objawy które wskazują na owulacje nie musza o niej swiadczyc i jej nie mam. zmierzam do tego ze tacy lekarze lubia od razu dzialac i przepisywac mocniejsze leki, a moim zdaniem one mogą rozregulować organizm jeśli ktoś ma maly problem. ja po raz pierwszy ustaliłam z pracodawca 2 mies bez delegacji, mój maz to samo i postanowiliśmy bezwzględnie co 2 dzień się kochac i od razu wyszlo. Ty tez masz owulacje tylko długie cykle i nie możesz sobie trafic, wiec może spróbuj najpierw tego sposobu zanim zaczniesz w siebie pakowac chemie?Gabryś 11tc [*] 6.08.2015
Aniołek 9 tc [*] 19.04.2015
Tęsknię za Wami moje Skarby :***
22.7.16 IUI
Mąż-Polimorfizm IGF-2 Apal homozygota
4% prawidłowych plemników -
tulipanna wrote:No niestety Sowo...a Ty zatestowałaś??? Może Ty masz nie dostać tej @ :)przez 9 miesięcy...cykle masz regularne? Móje są krótkie, a przez to, że naturalnie mam owu i biorę clo (więc buzują we mnie bardzo wcześnie pęcherzyki) cykle się skracsają. Ostatni - 25 dni trwał.
Przed clo miałam zawsze krótkie max 25 dni i oczywiście były wywoływane luteina. Cykle z clo max 31 dni.
Ten cykl był bez clo. Zatęstuje jutro, ale na moje oko nic z tego. Jak zwykle pewnie cos sie "zepsuło". Chciałabym szybko nowy cykl, ale jak widac ja che tak a natura na przekór.
Tuli współczuje choróbska mamie twojego facetakurczę nigdy nie wiadomo co w kim siedzi....
Roma - tulę kochana, bardzo mi przykro
Marzenia to realne cele z odroczonym terminem realizacji...
-
Paolaaa jak mąż zachorował na ospę a ja zaczynałam cykl z Clo to pytałam czy mamy odpuścić - powiedziała, że nie. Ale każdy jest omylny, mogła nie mieć racji. Ja miałam teraz owu po 30 dniu cyklu. Jak z Synkiem zaszłam w ciążę to była jakoś w 46 dc i wszystko było książkowo, wiec nie jest to reguła, ale na pewno późna owu zmniejsza szansę na zdrową ciążę. APS ma rację. I dobrze że matka natura czuwa...
Uważam, że lekarza powinnaś zmienić. Oni często zlewają nas i traktują przedmiotowo. To Ty tracisz czas i nerwy. Moja na przykład uznała ze monitoring jest nie potrzebny. Jeśli teraz też tak do tematu podejdzie to ją zmienię. Myślę, że powinnaś się zdecydować, zadbaj żeby zajęli się Tobą prawdziwi specjaliści.25.05.2010 Aniołek 9 tc
03.10.2011 - Synuś, mój mały - wielki cud
17.04.2015 - Aniołek 8 tc
03.01.2016 - Aniołek 8 tc
29.04.2016 - Aniołek 9 tc
25.07.2018 - Córcia
Cuda się zdarzają, czasem nawet dwa razy -
A ja czytam, czytam...i postanowiłam dołączyć. Odkąd zaczęłam starania o rodzeństwo dla córki to....rozregulowałam się całkowicie. Boję się, ze już nam się nie uda i powoli przestaję walczyć. Jutro ostatni dzień z cli (po 1/2 tabl.) monitoring i zobaczymy, jak sie nie uda to dam już chyba spokój. Przytulam mocno wszystkie zapłakane ale też te szczęśliwe.Fajnie , że jesteście.
tulipanna lubi tę wiadomość