CLO
-
WIADOMOŚĆ
-
APS dziękuję, uspokoiłaś mnie trochę. Całkiem inaczej przebiega poronienie samoistnie i takie z łyżeczkowaniem. Z łyżeczkowaniem ten czas był krótszy, bo macica nie musiała się oczyszczać. Gin dala mi wybór, łyżeczkowanie powoduje zrosty, wiec mam nadzieję że moje męki się opłacą. Całkiem jestem zbita z tropu z tym antybiotykiem. Chodzę prywatnie do tej samej gin już 16 lat, nie zawiodła mnie dotąd. Dwa razy miałam łyżeczkowanie (raz poronienie i raz polip) i wtedy dawała od ręki antybiotyk... Chyba ją jutro zmolestuję o receptę - będę się czuła bezpieczniej...25.05.2010 Aniołek 9 tc
03.10.2011 - Synuś, mój mały - wielki cud
17.04.2015 - Aniołek 8 tc
03.01.2016 - Aniołek 8 tc
29.04.2016 - Aniołek 9 tc
25.07.2018 - Córcia
Cuda się zdarzają, czasem nawet dwa razy -
Ja tez mialam wybor albo szpital albo w domu czekac i moj gin powiedzial ze w domu bedzie trwalo duzo dluzej ale nie ma ryzyka zrostow, macica szybciej się goi i można się szybko znowu starac. no i ze jak nie chce tego mieć koniecznie już za sobą to on doradza czekac w domu. ma tez znaczenie to ze to był już jakiś 7-8 tydzień i moja beta wynosila prawie 4000, Twoja pewnie tez bo Ci podobnie rosla, wiec poronienie będzie bardziej odczuwalne niż jakby było na samym początku kiedy beta nie przekracza 1000. wiec przy tej dlugosci krwawienia jeśli nie jest bardzo obfite raczej nie masz powodow do zmartwien.
ja bym tylko wziela antybiotyk. no bo co Ci szkodzi, to nie jest jakiś silny srodek hormonalny który może cos zaburzyć tylko zwykly antybiotyk, szczególnie ze jest tylko na 5 dni a nie np. na miesiąc wiec nie spodowuje w organizmie jakiegoś większego spustoszenia no i zaplacilam tylko 10 zl. a przynajmniej będzie pewność ze Ci się nie przyplącze jakas infekcja która będziesz leczyc przez kolejny miesiąc zamiast regulować cykle i myslec o kolejnym dzidziusiu.Gabryś 11tc [*] 6.08.2015
Aniołek 9 tc [*] 19.04.2015
Tęsknię za Wami moje Skarby :***
22.7.16 IUI
Mąż-Polimorfizm IGF-2 Apal homozygota
4% prawidłowych plemników -
Tak zrobię. Pogadam z gin jutro i na pewno mi da. U mnie krwawienie takie jak podczas miesiączki w czasie, kiedy jest najbardziej intensywna, wiec nie jest to jakiś krwotok, żebym musiała na okrągło podpaski zmieniać. Martwi mnie tylko, że intensywność wzrosła dziś, a bóle były w weekend. No ale może tak to ma się toczyć - w końcu proces oczyszczania trochę trwa...25.05.2010 Aniołek 9 tc
03.10.2011 - Synuś, mój mały - wielki cud
17.04.2015 - Aniołek 8 tc
03.01.2016 - Aniołek 8 tc
29.04.2016 - Aniołek 9 tc
25.07.2018 - Córcia
Cuda się zdarzają, czasem nawet dwa razy -
Tulipanna, też trzymam mocno kciuki! Za dwie tłuste krechy, jak Roma napisała, i za bliźniaki, a co
Roma, APS - współczuję... Ale Amberla jest doskonałym przykładem, że karta może się szybko odwrócić. No i wiadomo, że wszystko drożne, plemniki kompatybilne do zapłodnienia etc.
Mało się odzywam, bo życie ostatnio nie rozpieszcza, ale wysyłam wysyłam wysyłam wirusy! (i schizuję przed podróżą jutro i wizytą u lekarza w czwartek...)
Anatolka, Martoszka, tulipanna lubią tę wiadomość
-
tulipanna wrote:Ja Ci dam negatywne nastawienie...sie prosze zebrac do kupy, jasne?
Jeeeej...dziewczyny....dwa pęcherzyki...jak ja bym chciała bliźniaki...zawsze chciałam...
Och, ja też marzę o bliźniakach
Tuliapnna pewnie dlatego wiele dziewczyn pisze o tzw. obiciu po CLO.
Zobaczymy co się wydarzy. Ja dwa razy dziennie zmieniam decyzję ...tulipanna lubi tę wiadomość
-
Releaseme wrote:vvv008 witaj!
wiecie czego ja się obawiam?? że przez to CLO będę miała przestymulowane jajniki.
już teraz przy pierwszym cyklu czuję, jakby były napuchnięte...
chyba zadzwonię do mojego gina i na piątek się na wizytę umówię z nim.
też się obawiałam przestymulowania jajników nie martw się to się na clo bardzo rzadko zdarza a Twój gin wie co robi ja brałam dawkę nawet 3x1 i jest ok.
Paolaaa moja przygoda z clo zaczęła się gdy moje cykle miały po 47 dni a @ trzeba było wywołać luteiną do tego krwawienia w połowie cyklu właściwie od połowy cyklu do @ ,brak owu.
mysza89
Leczenie od 2012 roku ,stymulacja clo 8 cykli ciąża biochemiczna 11 .10.2013 . 5.2014 clo 6 cykli bez rezultatu, maj 2015 kwalifikacja,12.06.15 @ -zaczynamy anty10.07 start stymulacji -Menopur +gonapeptyl,20.07 pick up,ET 25.07 blastusi 4BB
5.11 crio 4 BB
luty-3BC:(
2018 córeczka
2023 córeczka -
Roma mój gin powiedział ze będzie trosze intensywniej niż miesiaczka wiec spokojnie!Gabryś 11tc [*] 6.08.2015
Aniołek 9 tc [*] 19.04.2015
Tęsknię za Wami moje Skarby :***
22.7.16 IUI
Mąż-Polimorfizm IGF-2 Apal homozygota
4% prawidłowych plemników -
Hej dziewczyny! Po wielkich staraniach udalo sie. W Pt mam pierwsza wizyte w klinice i tam mam juz nadzieje lepiej poprowadzic kolejna, trzecia, stymulacje z Clo. W zwiazku z tym mam do Was pytanko. W pierwszym cyklu z Clo (1X1 tabletka, 5-9dc) w 14dc pecherzyk byl na 18mm, w drugim (1X1 tabletka, 4-7dc) w 16dc pecherzyk mial 17mm. W obu cyklach nie podano mi zastrzyku i owu nie bylo. Czy na moim miejscu w kolejnym cyklu juz w klinice zasugerowalybyscie zwiekszenie dawki Clo i zastrzyk na pekniecie? Czy pecherzyki tej wielkosci wogole kwalifikowalyby sie do podania zastrzyku? Czy z gory mowicie ze lepsze od Clo bylyby dla mnie lepsze zastrzyki (chodzi tylko o Wasza opinie, bo lekarz zrobi co zechce). Dziekuje z gory za odpowiedzi.
Martoszka lubi tę wiadomość
Asiasia
-
Asiasia wrote:Hej dziewczyny! Po wielkich staraniach udalo sie. W Pt mam pierwsza wizyte w klinice i tam mam juz nadzieje lepiej poprowadzic kolejna, trzecia, stymulacje z Clo. W zwiazku z tym mam do Was pytanko. W pierwszym cyklu z Clo (1X1 tabletka, 5-9dc) w 14dc pecherzyk byl na 18mm, w drugim (1X1 tabletka, 4-7dc) w 16dc pecherzyk mial 17mm. W obu cyklach nie podano mi zastrzyku i owu nie bylo. Czy na moim miejscu w kolejnym cyklu juz w klinice zasugerowalybyscie zwiekszenie dawki Clo i zastrzyk na pekniecie? Czy pecherzyki tej wielkosci wogole kwalifikowalyby sie do podania zastrzyku? Czy z gory mowicie ze lepsze od Clo bylyby dla mnie lepsze zastrzyki (chodzi tylko o Wasza opinie, bo lekarz zrobi co zechce). Dziekuje z gory za odpowiedzi.
Myślę ,że możesz zasugerować podanie zastrzyku ...gin obejrzy badania,zrobi usg i zadecydujeteż mam w piątek wizytę w klinice i będę rozmawiać o zastrzyku na pęknięcie ale i także o inseminacji ...
Powodzenia w piątekMartoszka lubi tę wiadomość
mysza89
Leczenie od 2012 roku ,stymulacja clo 8 cykli ciąża biochemiczna 11 .10.2013 . 5.2014 clo 6 cykli bez rezultatu, maj 2015 kwalifikacja,12.06.15 @ -zaczynamy anty10.07 start stymulacji -Menopur +gonapeptyl,20.07 pick up,ET 25.07 blastusi 4BB
5.11 crio 4 BB
luty-3BC:(
2018 córeczka
2023 córeczka -
W klinice na pewno nie będzie problemu z przepisaniem zastrzyku. Mi już na pierwszej wizycie gin mówiła, że przy clo w odpowiednim momencie dają zastrzyk ( i lepiej się już wcześniej zaopatrzyć, bo nie zawsze jest tak od ręki w aptece, a jak potrzebny to wiadomo, na już), powiedziała że pęcherzyki same pewnie by pękły, ale "my nie będziemy się bawić w co by było gdyby..."
Asiasia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
hiacynta99 Bardzo mi przykro z powodu straty sama przeszłam i współczuję bólu ... ja też musiałam odczekać 3 cykle po stracie ....a ty możesz się starać od razu ?
Dziś na swoim przykladzie wiem że te 3 cykle to był stracony czas bez stymulacji a mogłam iść za ciosem tak jak mi teraz w klinice powiedzieli...
mysza89
Leczenie od 2012 roku ,stymulacja clo 8 cykli ciąża biochemiczna 11 .10.2013 . 5.2014 clo 6 cykli bez rezultatu, maj 2015 kwalifikacja,12.06.15 @ -zaczynamy anty10.07 start stymulacji -Menopur +gonapeptyl,20.07 pick up,ET 25.07 blastusi 4BB
5.11 crio 4 BB
luty-3BC:(
2018 córeczka
2023 córeczka -
vvv008 wrote:hiacynta99 Bardzo mi przykro z powodu straty sama przeszłam i współczuję bólu ... ja też musiałam odczekać 3 cykle po stracie ....a ty możesz się starać od razu ?
Dziś na swoim przykladzie wiem że te 3 cykle to był stracony czas bez stymulacji a mogłam iść za ciosem tak jak mi teraz w klinice powiedzieli... -
Jestem już po monicie. Dobre wiadomości to takie, że sa dwa pęcherzyki które cos tam rokują. Zła wiadomość, to mam pozostałość po poprzednim cyklu w formie małej torbielki na prawym jajniku.
Zeszły cykl był bez clo w 11 dc spisałyśmy go z gin na straty, w 16 wzięłam luteine a wychodzi na to, że tam rósł pęcherzyk
Na kolejny cykl miałam dostać zastrzyki jako dodatek do clo. Natomiast gin powiedziała, że mi ich nie da dopóki nie zapanuje porządek z moimi jajnikami. Wynika, że u mnie owu przychodzi jakoś znacznie później.
Mam powrócić do bromka i nieco obniżyć PRL.
Powiedziała, ze super by było jakby był jej wynik koło 20, a mam 35,9ng/ml. Może uda się znaleźć złoty środek.tulipanna lubi tę wiadomość
Marzenia to realne cele z odroczonym terminem realizacji...
-
Sowaa wrote:Jestem już po monicie. Dobre wiadomości to takie, że sa dwa pęcherzyki które cos tam rokują. Zła wiadomość, to mam pozostałość po poprzednim cyklu w formie małej torbielki na prawym jajniku.
Zeszły cykl był bez clo w 11 dc spisałyśmy go z gin na straty, w 16 wzięłam luteine a wychodzi na to, że tam rósł pęcherzyk
Na kolejny cykl miałam dostać zastrzyki jako dodatek do clo. Natomiast gin powiedziała, że mi ich nie da dopóki nie zapanuje porządek z moimi jajnikami. Wynika, że u mnie owu przychodzi jakoś znacznie później.
Mam powrócić do bromka i nieco obniżyć PRL.
Powiedziała, ze super by było jakby był jej wynik koło 20, a mam 35,9ng/ml. Może uda się znaleźć złoty środek.super!Pregnyl bedzie???
-
Asiasia wrote:Hej dziewczyny! Po wielkich staraniach udalo sie. W Pt mam pierwsza wizyte w klinice i tam mam juz nadzieje lepiej poprowadzic kolejna, trzecia, stymulacje z Clo. W zwiazku z tym mam do Was pytanko. W pierwszym cyklu z Clo (1X1 tabletka, 5-9dc) w 14dc pecherzyk byl na 18mm, w drugim (1X1 tabletka, 4-7dc) w 16dc pecherzyk mial 17mm. W obu cyklach nie podano mi zastrzyku i owu nie bylo. Czy na moim miejscu w kolejnym cyklu juz w klinice zasugerowalybyscie zwiekszenie dawki Clo i zastrzyk na pekniecie? Czy pecherzyki tej wielkosci wogole kwalifikowalyby sie do podania zastrzyku? Czy z gory mowicie ze lepsze od Clo bylyby dla mnie lepsze zastrzyki (chodzi tylko o Wasza opinie, bo lekarz zrobi co zechce). Dziekuje z gory za odpowiedzi.
Ja właśnie czuję jajnik lewy..przed chwilą wstałam i aż mnie zgięło...chyba pękać zaczynają moje dwa jajka -
tulipanna wrote:Sówko, ile te pęcherzyki mają? W 11 dc juz spisujecie cykl na straty? Anatolka tu kiedys pisała dawno temu, ze i 17 dc po clo miała owu, zatem moze za wczesnie spisujecie na straty. Ale pecherzyki sa dwa
super!Pregnyl bedzie???
Nie moze byc pregnylu jak jest torbiel z poprzedniego miesiaca. -
W przyszłości na pewno nie spisze cyklu na straty w 11 dniu, nie wiedziałam, że może być inaczej. Skoro tak gin powiedziała uznałam, że tez ma racje. Natura widać daje rade i czasem lubi nas przechytrzyć.
Nie będę brać pregnylu. Zawsze mi pęcherzyki pękały same.
Obecnie 7 dc i dwa pęcherzyki po 10 mm, mam nadzieje ze urośnie z nich chociaż ten jeden.
Torbiel z tego co widziałam jak mierzyła coś w granicach 2,5 cm, mega zapadnięta.
Druga ale mało prawdopodobna wizja gin to, ze może mi urósł w tym cyklu już taki duży pęcherzyk...ale potem to podważyła, wiec nie wiem.
Marzenia to realne cele z odroczonym terminem realizacji...