CLO
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnySowaa wrote:Jestem już po monicie. Dobre wiadomości to takie, że sa dwa pęcherzyki które cos tam rokują. Zła wiadomość, to mam pozostałość po poprzednim cyklu w formie małej torbielki na prawym jajniku.
Zeszły cykl był bez clo w 11 dc spisałyśmy go z gin na straty, w 16 wzięłam luteine a wychodzi na to, że tam rósł pęcherzyk
Na kolejny cykl miałam dostać zastrzyki jako dodatek do clo. Natomiast gin powiedziała, że mi ich nie da dopóki nie zapanuje porządek z moimi jajnikami. Wynika, że u mnie owu przychodzi jakoś znacznie później.
Mam powrócić do bromka i nieco obniżyć PRL.
Powiedziała, ze super by było jakby był jej wynik koło 20, a mam 35,9ng/ml. Może uda się znaleźć złoty środek. -
nick nieaktualny
-
Sowaa wrote:clo wzięłam nie wiedząc ze ma torbiel.
-
vvv008, paola87 i przedewszystkim Tulipanna baaaaardzo Wam dziekuje za podpowiedzi. Teraz juz wiem jak mam dzialac. Zasugeruje lekarzowi w klinice kolejny cykl z Clo + zastrzyk jak pecherzyk bedzie mial magiczne 17 i cos tam mm. Mam nadzieje, ze bedzie ten lekarz w miare przystepny, troche mam stracha..ale oni niby sa od tego aby leczyc, chce w to nadal wierzyc. Narazie jeszcze biore Ultogest, odstawie go w dniu wizyty w klinice, aby przedluzyc cykl i byc w klinice od piewszego dnia @.Asiasia
-
Dziewczynki moje, jestem po wizycie. Jajeczko jeszcze się nie wydaliło - jest już w szyjce wiec lada chwila będzie po wszystkim. Macica już prawie czysta, wiec obędzie się bez zabiegu. Straaasznie dziś krwawię, nie wiedzialam że poronienie samoistnie może tak długo trwać, ale oszczędziłam dzięki temu moją macicę. Chociaż tyle dobrego... Co do antybiotyku to gin powiedziała, że przepisuje się wtedy, gdy jest ingerencja w macicę od strony pochwy, bo jest niesterylna. Twierdzi, że przy samoistnym oczyszczaniu w tak wczesnej ciąży nie ma zagrożenia i że to tak, jakby przy każdej miesiączce dawać antybiotyk. No cóż, średnio mi się to podoba ale zaufam jej. Dostałam antyki na 3 miesiące a potem dwa cykle bez clo. Jak nie zaskoczy to wracamy do stymulacji.25.05.2010 Aniołek 9 tc
03.10.2011 - Synuś, mój mały - wielki cud
17.04.2015 - Aniołek 8 tc
03.01.2016 - Aniołek 8 tc
29.04.2016 - Aniołek 9 tc
25.07.2018 - Córcia
Cuda się zdarzają, czasem nawet dwa razy -
Roma to super ze wszystko dobrze idzie, jeśli można tak powiedzieć o takiej sytuacji. chociaż tyle pocieszenia. ja poki co jestem w swietnej formie (przynajmniej fizycznie), ani sladu jakiegokolwiek bolu czy krwawienia. ale gin uprzedzal ze mogę czekac na poronienie kolo tygodnia. ehh, przecież umawialysmy się razem na rodzenie a nie na poronienie...
Na szczesie widze ze na forum zla passa się odrobine przelamuje i to poprawia mi humor
Paolaa daj znac jak tam u Ciebie z owulacja, chyba jesteś już po wizycie?Gabryś 11tc [*] 6.08.2015
Aniołek 9 tc [*] 19.04.2015
Tęsknię za Wami moje Skarby :***
22.7.16 IUI
Mąż-Polimorfizm IGF-2 Apal homozygota
4% prawidłowych plemników -
Cześć dziewczyny.
U mnie to jakiś cud normalnie. Endo ładnie mi urosło z ok 5mm do 10 mm i na prawym jajniku miałam pęcherzyk 22 mmNie wiem jakim cudem bo jeszcze tydzień temu największy pęcherzyk był na lewym jajniku i miał zaledwie 11 mm, a na prawym jajniku nic się nie działo tylko dużo małych pęcherzyków, które nie przekraczały chyba 8mm (czyli standardowo) dlatego nie byłam w ogóle nastawiona na owulację w tym cyklu.
Gin powiedział, że owu będzie lada chwila. Dziś spadła mi temp więc tylko czekam i działam:) Tylko jeszcze testy owu były negatywne gdzie w poprzednim cyklu wyszła mi taka tłusta krecha jak nigdy. Dodam, że wczoraj był mój 19dc.
Dzisiaj chcę iść do laboratorium zbadać poziom estradiolu- chyba z czystej ciekawości. Na wizytę mam przyjść między poniedziałkiem, a środą w przyszłym tyg żeby zobaczyć czy pęcherzyk pękł, ale nie było już Pani z rejestracji jak wyszłam od lekarza więc zobaczymy na kiedy uda mi się umówić
Chciałabym dziewczyny przełamać złą passę, ale nie nastawiam się na nic.
Nie wiem czy pomógł Inofem czy Dong Quai, którego brałam od czwartku do wtorku (z przerwą w niedzielę bo zapomniałam). Piję też siemię lniane.
To tak na szybko o mnieWczoraj wróciłam od lekarza dopiero po 21, a jak widać dzisiaj musiałam bardzo wcześnie wstać. Odezwę się jeszcze do Was w ciągu dnia.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 kwietnia 2015, 03:27
Asiasia, APS lubią tę wiadomość
-
tulipanna wrote:Asiaasia, ja bym dawki clo nie zwiekszała, bo ona ładnie działa na Ciebie, tylko pecherzyki jak widac nie pekaja. Polecam jak zrobisz pierwszy monit i pecherzyk jeszcze mały (taki do 17 mm), za dobe, dwie zrobic kolejny i jak podrósł powyzej 17 mm, wtedy zastrzyk i znów monit zeby zobaczyc czy pękł na pewno. Chociaz raz sprawdz czy po zastrzyku pęknie to bedzieszs miec pewnosc ze dawka zastrzyku jest dobra. A jak od razu na pierwszym monicie bedziesz miała ładny pęcherzyk taki od 17 mm w górę, ale max do 24 mm to koniecznie upieraj się przy zastrzyku. Zastrzyk i tak działa po około dobie dopiero, nawet ponad dobie. Więc i tak pęcherzyk jeszcze dorośnie, no ale za mały być nie może. Spróbowałabym brać clo 3-7 dc, bo clo to się bierze 5 dni a nie 4 (napisałaś, że 4-7 dc brałaś)Jeśli w tym cyklu w klinice z clo odpowiedz jajników będzie słaba to dopiero wtedy rozmawiaj o zwiększaniu dawki. Ale moim zdaniem u Ciebie clo ładnie działa. Tylko żeby pękł pęcherzyk.
Ja właśnie czuję jajnik lewy..przed chwilą wstałam i aż mnie zgięło...chyba pękać zaczynają moje dwa jajka
Tulipanna nie zawsze bierze się 5 dni. Ja biorę tylko 3Anatolka lubi tę wiadomość
-
Paolaaa no i widzisz kochana? Nie zawsze wszystko musi być zgodne ze schematem
Bardzo mnie cieszą wszystkie dobre wieści jakie tu czytam. No to zaciskam kolejnego kciuka i czaruję, czaruję, czaruję żeby się udało
25.05.2010 Aniołek 9 tc
03.10.2011 - Synuś, mój mały - wielki cud
17.04.2015 - Aniołek 8 tc
03.01.2016 - Aniołek 8 tc
29.04.2016 - Aniołek 9 tc
25.07.2018 - Córcia
Cuda się zdarzają, czasem nawet dwa razy -
APS co się odwlecze to nie uciecze
Chociaż następne terminy nam się rozjadą bo ja czekam do lipca a Tobie uda się wcześniej - jestem pewna.
25.05.2010 Aniołek 9 tc
03.10.2011 - Synuś, mój mały - wielki cud
17.04.2015 - Aniołek 8 tc
03.01.2016 - Aniołek 8 tc
29.04.2016 - Aniołek 9 tc
25.07.2018 - Córcia
Cuda się zdarzają, czasem nawet dwa razy -
roma i APS niedługo widzę tu zielone kropy!!
co do CLO, to ja 4 dni brałam.
nie ma reguły, zależy chyba, jak działają jajniki i jaką potrzebują dawkę01.2013-12.2014 starania na luzie bez badań i leków
01.2015- diagnostyka- hiperprolaktynemia, podwyższone TSH, słaba morfologia nasienia,
stymulacja CLO- -
Asiasia powodzenia w klinice jest tak jak piszesz zależy od lekarza ja Ci życzę byś trafiła na dobrego i przede wszystkim fachowca ....
Ja gdy pojechałam do kliniki przyjął mnie jak to określił mój mąż "burak" nie miły okropnie ale zyskał przy bliższym poznaniu i zaczynam mu ufać ....
Jutro wizyta nie mogę się doczekać ....
Roma przykro mi z powodu stratywspółczuję
Paolaaa gratulacje pęcherzyka :)owocnych starań
paola87 w moim przypadku było to wczesne poronienie bo w 5 tygodniu oczyściło się sama bez zabiegu ,a stracony czas był przez to że zamiast odczekać 3 cykle mój gin nie dał mi clo od razu i odczekałam rok bo owu była bo skoro raz się udało uda się znów itd.... Wiem ,że też musiałam sie pozbierać psychicznie ....Asiasia lubi tę wiadomość
mysza89
Leczenie od 2012 roku ,stymulacja clo 8 cykli ciąża biochemiczna 11 .10.2013 . 5.2014 clo 6 cykli bez rezultatu, maj 2015 kwalifikacja,12.06.15 @ -zaczynamy anty10.07 start stymulacji -Menopur +gonapeptyl,20.07 pick up,ET 25.07 blastusi 4BB
5.11 crio 4 BB
luty-3BC:(
2018 córeczka
2023 córeczka -
Cześć Dziewczyny podczytuję Was ale malo sie udzielam. U mnie oczekiwanie na owulację. Dzisiaj ostatni dzień clo i wtorek monitoring.
Z moja psychika coraz gorzej chyba działa tak na mnie świadomość ze to juz 5 cykl i koncowka leczeniaswoja droga w ulotce clo bylo napisane że moze powodować depresję... chyba na mnie podzialalo...
-
Myssss nie poddawaj się! Matka natura zaskakuje nas w najmniej oczekiwanym momencie
Niektóre dziewczyy pisza ze zaszly po odstawieniu clo, wiec naprawdę roznie bywa. Nic to nie wyjdzie dopiero wtedy jak się poddacie i przestaniecie serduszkowac, a dopóki działacie to szanse sa
Paolaa strasznie się ciesze, naprawdę bylam pewna ze będzie pęcherzyk. nie wiem o co chodzi z tymi usg, ale wydaje mi się ze lekarze nie zawsze je wylapuja. jak ja bylam na ostatnim usg to mowilam babce ze na pewno jest gdzies ten pęcherzyk, to tak go zaczela szukac ze potem chodzic nie moglam a i tak nic nie zobaczyla, a po 5 dniach miałam owuciekawa jestem czy te testy owulacyjne Ci w końcu wyjda. dziwna sprawa z nimi.
Roma, chciałabym bardzo aby się sprawdzilo co mówisz i abym do lipca miała zielone kropeczki. oby się tylko macica ladnie wyczyscila jak u Ciebie bo na razie to ja sobie mogę wiele planować a dopiero po tym się okaze co i jak. na razie zadnego znaku poronienia, az mnie to dziwi ale czekam cierpliwie.Gabryś 11tc [*] 6.08.2015
Aniołek 9 tc [*] 19.04.2015
Tęsknię za Wami moje Skarby :***
22.7.16 IUI
Mąż-Polimorfizm IGF-2 Apal homozygota
4% prawidłowych plemników -
mysss to zróbcie sobie przerwę od leków i napięcia. po prostu się kochajcie bez presji.
wiem, ze każdy miesiąc to oczekiwanie, nadzieja i często rozczarowanie, ale taki nasz los! któregoś pięknego dnia wszystko się ułoży!!
APS co, do testów owu to mój gin powiedział, że szkoda robić, wiele jest warunków, które trzeba spełnić (nie z porannego moczu, 2h bez picia itp) a tak naprawdę one pokazują tylko, że organizm przygotowuje się do OWU i nie jest powiedziane ani kiedy ani czy w ogóle wystąpi.
no chyba, że ktoś ma wszystko idealnie, ale wiem, że nas wszystkich to się nie tyczy01.2013-12.2014 starania na luzie bez badań i leków
01.2015- diagnostyka- hiperprolaktynemia, podwyższone TSH, słaba morfologia nasienia,
stymulacja CLO- -
Paolaaa gratuluje pecherzyka,teraz życzę owocnych staran!
Ja w tym cyklu mimo że cos tam dojrzewa chyba odpuszczę bo nie wiem czy przy tej torbielce się powinno starać. Mąż oczywiscie załamany. Kolejny cykl do d...y.Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 kwietnia 2015, 11:32
Marzenia to realne cele z odroczonym terminem realizacji...
-
Relaseme- u mnie akurat bywało tak, że dokładnie po 15 dniach od pierwszego pozytywnego testu owulacyjnego dostawałam okres. Pozytywne testy wychodziły mi dwa dni. Po tych dwóch dniach następował skok temp. Dlatego DOMNIEMAŁAM że owulacja występuje ok 24h po pierwszym pozytywnym teście owu.
Oczywiście, że nie mówią one o owulacji i nie ma co się nimi sugerować. Ale gdy mierzy się temp., obserwuje śluz i dołączy się testy owu to można sobie pomóc.
Nie każdej testy będą wychodzić. No niestety ...