CLO
-
WIADOMOŚĆ
-
U mnie wiesci dobre: w 9 dc dwa dojrzałe pęcherzyki (nie wiem ile maja, bo gin powiedział, ze dojrzałe, wiec juz nie dopytywałam)W kazdym razie juz dzis z rana dwie szpryce pregnylu w tyłek przyjęłam..I od piatku duphaston.Endometrium dzis 8 mm, wiec ładnie. Przypisuję to czerwonemu winu,(wygodnie nie?Releaseme wrote:
Tulipanna co słychać w środku??
mi chyba CLO mooocno skróci cykl... jestem cała obolała
) które piłam codziennie (pół kieliszka, a mam takie dosc pękate)W zeszłym cyklu nie piłam.
Anatolka, APS, Sowaa, roma, ale.ale lubią tę wiadomość
-
Ja zawsze odczuwam przez pierwsze dni, i to ten który bedzie bolał pierwszy (bolał to za duzo powiedziane)z tego bedzie owulacjaSowaa wrote:Trzymam mocno kciuki! Mnie Tuli w ogóle podczas brania clo nie bolą jajniki, nic nawet nie drgnie. W 1 cyklu z clo czułam i miałam wtedy aż 3 pecherzyki. Kolejne cykle cisza. Ja idę na monit w środę.
-
Roma a po ostatnim poronieniu nic Ci sie nie zmienilo w cyklach? ja naiwnie licze ze to mi może na chwile wyreguluje cykle (taki reset)... jeśli nie to może antyki nie sa złym pomysłem, mnie tez zawsze po nich cykle się regulowaly (chociaż nie wiem czy miałam owulacje bo nie prowadziłam samoobserwacji)Gabryś 11tc [*] 6.08.2015
Aniołek 9 tc [*] 19.04.2015
Tęsknię za Wami moje Skarby :***
22.7.16 IUI
Mąż-Polimorfizm IGF-2 Apal homozygota
4% prawidłowych plemników -
Tuli no to podwójna szansa
Ja wykrakałem ze mnie jajniki nie bolą a dzis ledwo chodziłam bo tak mnie rwaly, szczególnie lewy.
Mam nadzieje ze to dobry znak bo tak mnie bolało w pierwszym cyklu z clo kiedy miałam aż 3 dojrzałe pecherzyki.
Trzymajcie jutro za mnie kciuki o 16 idę na monit.Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 kwietnia 2015, 18:07
Marzenia to realne cele z odroczonym terminem realizacji...
-
bałam się tego samego, zwłaszcza po przeczytaniu ulotki. Spokojnie. Przy niewielkich dawkach Ci to nie grozi. Będzie dobrze. Tylko idż na monitoring, żeby zobaczyć co i jak.Releaseme wrote:vvv008 witaj!
wiecie czego ja się obawiam?? że przez to CLO będę miała przestymulowane jajniki.
już teraz przy pierwszym cyklu czuję, jakby były napuchnięte...
chyba zadzwonię do mojego gina i na piątek się na wizytę umówię z nim.
-
Sówko, będzie dobrze. Z tym odczuwaniem jajników po clo to jest różnie. Ja u siebie bólem bym tego nie nazwała. Po prostu jakby zakłuwają? Jakby tak sie cos ruszało w srodku, no dziwne uczucie. Inne niz przy owu, inne niz przy @Sowaa wrote:Tuli no to podwójna szansa
Ja wykrakałem ze mnie jajniki nie bolą a dzis ledwo chodziłam bo tak mnie rwaly, szczególnie lewy.
Mam nadzieje ze to dobry znak bo tak mnie bolało w pierwszym cyklu z clo kiedy miałam aż 3 dojrzałe pecherzyki.
Trzymajcie jutro za mnie kciuki o 16 idę na monit.
-
Dziewczyny, ja po pierwszym poronieniu dostałam antyki na 3 miesiące. Po odstawieniu wznowiliśmy starania i każdy kolejny cykl był dłuższy od poprzedniego ale udało się w 3 cyklu. Boje się, że bez antyków wszytko mi się rozjedzie. A tak po odstawieniu chciałabym próbować bez clo. Mi kiedyś jeden na prawdę szanowany gin powiedział, że podczas brania antyków jajniki są jakby zamrożone i że po odstawieniu "biorą głęboki oddech" i pracują z większą wydajnością. No ale zobaczę co jutro powie mi lekarka.
Dzwoniłam i pytałam o antybiotyk. APS, piszesz, że dostałaś. Mi powiedziała, że nie trzeba. Dziwne to jakieś. Boje się infekcji... Poza tym myślałam, że już będzie się wszystko wyciszać, a tu dziś leje się ze mnie jak z kranu...25.05.2010 Aniołek 9 tc
03.10.2011 - Synuś, mój mały - wielki cud
17.04.2015 - Aniołek 8 tc
03.01.2016 - Aniołek 8 tc
29.04.2016 - Aniołek 9 tc
25.07.2018 - Córcia
Cuda się zdarzają, czasem nawet dwa razy -
tulipanna w tej oto chwili zaciskam kciuki i nie puszczam, dopóki nie przeczytam tu że widzisz dwie tłuste krechy. W imieniu wszystkich tu obecnych staraczek mianuję Cie osobą, która odczyni zły urok na tym forum. Decyzja jest prawomocna i niepodważalna, i oczywiście nie przysługuje Ci prawo odwołania się
Martoszka, Sowaa, Releaseme, tulipanna, APS lubią tę wiadomość
25.05.2010 Aniołek 9 tc
03.10.2011 - Synuś, mój mały - wielki cud
17.04.2015 - Aniołek 8 tc
03.01.2016 - Aniołek 8 tc
29.04.2016 - Aniołek 9 tc
25.07.2018 - Córcia
Cuda się zdarzają, czasem nawet dwa razy -
vvv008 wrote:Witam jestem nowa na Waszym forum ...
Walczę o ciąże już długo pierwszą straciłam ciąża biochemiczna po 8 cyklach na clo zaczynałam od dawki 1x1 skończyłam na 3x1 udało się po odstawieniu .
Obecnie jest to mój 3 cykl odkąd zmieniłam lekarza i leczę się w klinice obecnie stosuję clo 1x2 od 3 do 7 dc.
Witaj.
A z jakiego powodu brałaś CLO? Dawka nieco wyższa więc czy chodziło o brak owulacji?
01.03.2016- test HARMONY- zdrowa dziewucha :*
15.08.2016- WITAJ KSIĘŻNICZKO
-
Releaseme wrote:vvv008 witaj!
wiecie czego ja się obawiam?? że przez to CLO będę miała przestymulowane jajniki.
już teraz przy pierwszym cyklu czuję, jakby były napuchnięte...
chyba zadzwonię do mojego gina i na piątek się na wizytę umówię z nim.
Kochana po to robi się na bieżąco monitoring w trakcie brania CLO żeby czasem nie doszło do przestymulowania jajników. Pisałaś, że teraz chodzisz do kliniki więc podejrzewam, że monitoring oczywiście masz ?
Jeżeli masz to niczego się nie obawiaj. Każda z nas inaczej reaguje na clo, inaczej odczuwa pracę jajników, itp.
tulipanna lubi tę wiadomość
01.03.2016- test HARMONY- zdrowa dziewucha :*
15.08.2016- WITAJ KSIĘŻNICZKO
-
roma wrote:Dziewczyny, ja po pierwszym poronieniu dostałam antyki na 3 miesiące. Po odstawieniu wznowiliśmy starania i każdy kolejny cykl był dłuższy od poprzedniego ale udało się w 3 cyklu. Boje się, że bez antyków wszytko mi się rozjedzie. A tak po odstawieniu chciałabym próbować bez clo. Mi kiedyś jeden na prawdę szanowany gin powiedział, że podczas brania antyków jajniki są jakby zamrożone i że po odstawieniu "biorą głęboki oddech" i pracują z większą wydajnością. No ale zobaczę co jutro powie mi lekarka.
Dzwoniłam i pytałam o antybiotyk. APS, piszesz, że dostałaś. Mi powiedziała, że nie trzeba. Dziwne to jakieś. Boje się infekcji... Poza tym myślałam, że już będzie się wszystko wyciszać, a tu dziś leje się ze mnie jak z kranu...
Mój ginekolog chce stymulować mnie tylko 3 cykle, a później włąsnie mówił, że antyki, tylko nie powiedział na ile. Też usłyszałam, że tabletki "wyciszają" jajniki, a po ich odstawieniu cała machina rusza z powrotem. Ja po odsatawieniu anty miałam właśnie 6 cykli normalnych (tzn. 32, 35, 32, 36, 33, 37 dni). Już sama nie wiem czy to nie lepszy pomysł z tymi tabletkami ... Tylko wizja czekania 3 miesięcy mnie dobija !!!
01.03.2016- test HARMONY- zdrowa dziewucha :*
15.08.2016- WITAJ KSIĘŻNICZKO
-
Tuliapnna, ja również zaciskam kciuki. Mam nadzieję, że przełamiemy niedługo złą passę, a reszta dziewczyn dołączy zaraz za nami
To z lekkim żartem bo ja sama przestałam mieć nadzieję na owu w tym cyklu. Jutro się okaże, ale jestem niestety negatywnie nastawiona. Co oczywiście nie oznacza, że nie macie trzymać kciuków
01.03.2016- test HARMONY- zdrowa dziewucha :*
15.08.2016- WITAJ KSIĘŻNICZKO
-
Paolaaa jeśli masz lekarza, któremu ufasz, to zdaj się na niego. Pośpiech nie jest dobrym doradcą. Może się okazać, że przy złym leczeniu stracisz więcej czasu. Ja wiem że chciałabyś już - jak my wszystkie z resztą... Porozmawiaj z ginem, niech uzasadni takie postępowanie i podejmij rozsądną decyzję.25.05.2010 Aniołek 9 tc
03.10.2011 - Synuś, mój mały - wielki cud
17.04.2015 - Aniołek 8 tc
03.01.2016 - Aniołek 8 tc
29.04.2016 - Aniołek 9 tc
25.07.2018 - Córcia
Cuda się zdarzają, czasem nawet dwa razy -
Paolaaa ja oczywiście zaciskam. Co jak co, ale kciuków Ci u mnie pod dostatkiem . Dla każdej z Was mam po jednym wiec proszę się natychmiast wziąć w garść i zwalniać po kolei moje kciuki
Martoszka lubi tę wiadomość
25.05.2010 Aniołek 9 tc
03.10.2011 - Synuś, mój mały - wielki cud
17.04.2015 - Aniołek 8 tc
03.01.2016 - Aniołek 8 tc
29.04.2016 - Aniołek 9 tc
25.07.2018 - Córcia
Cuda się zdarzają, czasem nawet dwa razy -
Jestes cudownaroma wrote:tulipanna w tej oto chwili zaciskam kciuki i nie puszczam, dopóki nie przeczytam tu że widzisz dwie tłuste krechy. W imieniu wszystkich tu obecnych staraczek mianuję Cie osobą, która odczyni zły urok na tym forum. Decyzja jest prawomocna i niepodważalna, i oczywiście nie przysługuje Ci prawo odwołania się Niech sie spełni :*
Paolaaa, Asiasia lubią tę wiadomość
-
A mnie po 3 miesiacach brania clo gin kazał zrobic przerwe i zadnych antyków tylko naturalne starania z samym pregnylem i duphastonem, booooo....juz tłumacze...clo wpływa na endometrium, niejako "odkłada sie w nim" (stad np. problemy z cienkim endo przy clo u niektórych) ale tez działa równiez po odstawieniu samego clo. Antyki owszem, słyszałam, że biorą dziewczyny jak np. wcale na nie clo nie działa, żeby własnie wyciszyc jajniki i żeby dostały kopa...ale przy owulacjach na clo (tylko braku sukcesu w sensie ciąży) to jeszcze nie słyszałam zeby antyki tu gin którejś wypisał w czasie starań. Ano przepraszam, jeszcze w jednym przypadku są przepisywane na cykl lub dwa- jak dojdzie do torbieli z niepękniętego pęcherzyka i się nie chce wchłonąć przy @. Mój gin wypisuje antyki też (mnie to nie dotyczy) jak któraś z dziewczyn ma problem z pękaniem pęcherzyków, a np powie mu, że w kolejnym cyklu nie przyjdzie. To żeby nie zmarnowac dwóch cykli wypisuje antyki na cykl, żeby wcale nie miała owulki, niż ma mieć, pęcherzyk ma nie pęknąć (zmarnowany cykl) a potem i tak antyki musi brać zeby się wchłonęła torbiel (kolejny cykl w plecy)Paolaaa wrote:Mój ginekolog chce stymulować mnie tylko 3 cykle, a później włąsnie mówił, że antyki, tylko nie powiedział na ile. Też usłyszałam, że tabletki "wyciszają" jajniki, a po ich odstawieniu cała machina rusza z powrotem. Ja po odsatawieniu anty miałam właśnie 6 cykli normalnych (tzn. 32, 35, 32, 36, 33, 37 dni). Już sama nie wiem czy to nie lepszy pomysł z tymi tabletkami ... Tylko wizja czekania 3 miesięcy mnie dobija !!!
-
Ja Ci dam negatywne nastawienie...sie prosze zebrac do kupy, jasne?Paolaaa wrote:Tuliapnna, ja również zaciskam kciuki. Mam nadzieję, że przełamiemy niedługo złą passę, a reszta dziewczyn dołączy zaraz za nami
To z lekkim żartem bo ja sama przestałam mieć nadzieję na owu w tym cyklu. Jutro się okaże, ale jestem niestety negatywnie nastawiona. Co oczywiście nie oznacza, że nie macie trzymać kciuków
Jeeeej...dziewczyny....dwa pęcherzyki...jak ja bym chciała bliźniaki...zawsze chciałam...
Martoszka, Paolaaa lubią tę wiadomość
-
roma wrote:Dziewczyny, ja po pierwszym poronieniu dostałam antyki na 3 miesiące. Po odstawieniu wznowiliśmy starania i każdy kolejny cykl był dłuższy od poprzedniego ale udało się w 3 cyklu. Boje się, że bez antyków wszytko mi się rozjedzie. A tak po odstawieniu chciałabym próbować bez clo. Mi kiedyś jeden na prawdę szanowany gin powiedział, że podczas brania antyków jajniki są jakby zamrożone i że po odstawieniu "biorą głęboki oddech" i pracują z większą wydajnością. No ale zobaczę co jutro powie mi lekarka.
Dzwoniłam i pytałam o antybiotyk. APS, piszesz, że dostałaś. Mi powiedziała, że nie trzeba. Dziwne to jakieś. Boje się infekcji... Poza tym myślałam, że już będzie się wszystko wyciszać, a tu dziś leje się ze mnie jak z kranu...
Roma, mnie lekarz powiedział ze jeśli miałam dluzsze miesiączki to krawienie może trwac nawet 2 tygodnie. u Ciebie jeszcze nie jest tak długo wiec nie panikuj. mowil tylko ze jak będzie bardzo obfite, ze nie nadaze zmieniac podpasek albo będzie jeszcze cos niepokojącego, to wtedy się zglosic.
Antybiotyk dal mi bez zastanowienia, wprawdzie tylko na 5 dni ale powiedział ze zawsze się daje profilaktycznie bo może dojść do infekcji. może pojdz do kogos innego z prosba aby Ci przepisal?
Gabryś 11tc [*] 6.08.2015
Aniołek 9 tc [*] 19.04.2015
Tęsknię za Wami moje Skarby :***
22.7.16 IUI
Mąż-Polimorfizm IGF-2 Apal homozygota
4% prawidłowych plemników
