CLO
-
WIADOMOŚĆ
-
Sowaa wrote:Jestem już po monicie. Dobre wiadomości to takie, że sa dwa pęcherzyki które cos tam rokują. Zła wiadomość, to mam pozostałość po poprzednim cyklu w formie małej torbielki na prawym jajniku.
Zeszły cykl był bez clo w 11 dc spisałyśmy go z gin na straty, w 16 wzięłam luteine a wychodzi na to, że tam rósł pęcherzyk
Na kolejny cykl miałam dostać zastrzyki jako dodatek do clo. Natomiast gin powiedziała, że mi ich nie da dopóki nie zapanuje porządek z moimi jajnikami. Wynika, że u mnie owu przychodzi jakoś znacznie później.
Mam powrócić do bromka i nieco obniżyć PRL.
Powiedziała, ze super by było jakby był jej wynik koło 20, a mam 35,9ng/ml. Może uda się znaleźć złoty środek.
Sowa dziwię się, że cykl został spisany na straty. Ja byłam w 12dc i też jeszcze nic nie rokowało owulacji. Jak widzisz wczoraj był mój 19dc i coś się wydeklarowało. Ja swoje owulacje też miewałam między 19 a 24dc więc czekałam cierpliwie choć nastawiona byłam negatywnie- na prawdę spisałam ten cykl na straty.
Jeżeli mimo wszystko są dwa pęcherzyki to nie bierz progesteronu. Poczekaj cierpliwie. Ja bym tak zrobiła ...
Torbiele są różne, czy gin powiedziała czy to na pewno jest ta z niepękniętego pęcherzyka?
Może Tobie wystarczy obniższyć prolaktynę żeby owulacja normalnie wystąpiła? -
Anatolka,Paolaaa to mówicie że można się starać,torbiel w niczym nie zaszkodzi? To chociaż tyle by dobrego bylo
Gin nie ma 100 % pewności ze to na bank jest pozostałość po pecherzyku z poprzedniego cyklu,tylko tak domniewa. Ide w kolejną srode zrobić za jej poleceniem badanie estradiolu,powiedziala że to pozwoli mi się dowiedzieć z czego ta torbielka. W czwartek na kontrol z wynikiem. Wzięłam też wczoraj już bromka i też mam zrobić PRL. Mam tylko nadzieję że ona dobrze kombinuje.
Marzenia to realne cele z odroczonym terminem realizacji...
-
sowaa ja też bym się starała jak już brałaś clo to szkoda czasu tracić ....
mysss nie poddawaj się nie załamuj trzeba walczyć wiem ,że przychodzą gorsze chwile sama je mam i to często ,gdy mam ochotę przerwać to leczenie nie brać clo itd .... mi osobiście udało sie zajść jak odstawiłam clo więc efekt odbicia występuje ,to był nasz 1 cykl bez clo a brałam 8 cykli .
Poza tym na clo leczenie się nie kończy są inne leki .....Uda się zobaczysz ....
mysza89
Leczenie od 2012 roku ,stymulacja clo 8 cykli ciąża biochemiczna 11 .10.2013 . 5.2014 clo 6 cykli bez rezultatu, maj 2015 kwalifikacja,12.06.15 @ -zaczynamy anty10.07 start stymulacji -Menopur +gonapeptyl,20.07 pick up,ET 25.07 blastusi 4BB
5.11 crio 4 BB
luty-3BC:(
2018 córeczka
2023 córeczka -
U mnie proces poronienia dobiegł chwilę temu końca...
Czuję swojego rodzaju ulgę, że mogę "przewrócić kartkę" i zacząć od nowa...Paolaaa lubi tę wiadomość
25.05.2010 Aniołek 9 tc
03.10.2011 - Synuś, mój mały - wielki cud
17.04.2015 - Aniołek 8 tc
03.01.2016 - Aniołek 8 tc
29.04.2016 - Aniołek 9 tc
25.07.2018 - Córcia
Cuda się zdarzają, czasem nawet dwa razy -
myssss facet nie do końca się nadaje do zwierzeń.
bynajmniej mój.
mówię do niego, że badanie nasienia niezbyt idealne to przyjął do wiadomości, ale nawet nie zapytał się, co teraz, ani co mógłby zrobić.
mam tylko nadzieję, że jak ochłonie to się ogarnie.01.2013-12.2014 starania na luzie bez badań i leków
01.2015- diagnostyka- hiperprolaktynemia, podwyższone TSH, słaba morfologia nasienia,
stymulacja CLO- -
Cześć Kochane
To mój pierwszy post na tym forum. Piszę do Was, gdyż od bardzo dawna śledziłam forum. Chciałam się Was poradzić w paru kwestiach.
To mój drugi cykl CLO, w 11 dc miałam dwa pęcherzyki 16 i 18 mm na prawym jajniku, a na lewym drobizna, endometrium było 9,2 mm. 12 dc miałam podany ovitrelle. 18 dc byłam na monitoringu (dziwię się, że tak późno dr kazał mi przyjść, no ale) no i okazało się, że pękły oba pęcherzyki, że jest stigma (dwie, jeśli dobrze zrozumiałam) i że jest płyn w zatoce douglassa - wg. pani dr owulacja była.
Jednak 18dc wieczorem po wizycie dostałam silnego bólu gardła i w nocy gorączkowałamdziś jest 20 dc mam podwyższoną temperaturę i ogólne osłabienie. Na ten ból gardła brałam neo angin i tamtum verde i zaraz na drugi dzień przestało boleć.
Moje pytanie:
Czy są szanse na zapłodnienie przy tym gardle i gorączce?Tak bardzo oczekuję maleństwa... staramy się już 8 miesięcy... u Męża wszystko ok. Ja nie miałam owulacji, gdyż mam cechy pco... Takie dwa pęcherzyki to chyba już szansa jest????
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 kwietnia 2015, 17:42
-
Witaj czekajacanacud
szansa zawsze jest jak miałaś owulacje i były starania. W twoim przypadku szansa jest dodatkowo podwójna. Nie sadze aby ból gardła mógł wpłynąć znacząco na cykl, tym bardziej ze napisałaś ze juz było po owulacji.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 kwietnia 2015, 18:05
Marzenia to realne cele z odroczonym terminem realizacji...
-
nick nieaktualnySowaa wrote:Anatolka,Paolaaa to mówicie że można się starać,torbiel w niczym nie zaszkodzi? To chociaż tyle by dobrego bylo
Gin nie ma 100 % pewności ze to na bank jest pozostałość po pecherzyku z poprzedniego cyklu,tylko tak domniewa. Ide w kolejną srode zrobić za jej poleceniem badanie estradiolu,powiedziala że to pozwoli mi się dowiedzieć z czego ta torbielka. W czwartek na kontrol z wynikiem. Wzięłam też wczoraj już bromka i też mam zrobić PRL. Mam tylko nadzieję że ona dobrze kombinuje.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 kwietnia 2015, 19:14
-
Już było pisane ze przy braniu clo monitoring to podstawa. To co robisz bądź co robi Twój lekarz jest nieodpowiedzialne.
Dlaczego nie monitorujesz co sie dzieje?
A progesteron podobno nie jest potwierdzeniem owu. Tak powiedział mój gin i którejś z kolezanek również.
Testuj najszybciej w dniu @tulipanna lubi tę wiadomość
-
Aszka obyś mi nie wykrakała ze urośnie.... Nie dostałam wydruku/ zdjęcia tej torbieli. Dr ja mierzyła i pokazywała, miała 2,5 cm Dwa cykle w stecz miałam tez taka sytuacje, torbiel i jeden pęcherzyk. Najprawdopodobniej wtedy schrzaniłam owu ibupromem bo zjadłam go sporo na usg potem wyszło ze pęcherzyk sie zdeformował a torbiel sie pomniejsza. Na kolejnej wizycie po torbieli nie było znaku. Potem cykl niby naturalny niby bez owu a tu psikus, torbiel. Idę w 15 dniu cyklu na monit podejrzeć, jestem umówiona z gin. Powiedzial ze Ew jak będę miec wcześniej objawy owu żeby sie z nią skontaktować. W sprawie tych starań tez do niej zadzwonię w poniedziałek i sie dowiem, bo widze ze co osoba to inne zdanie.
Marzenia to realne cele z odroczonym terminem realizacji...
-
nick nieaktualnySowaa wrote:Aszka obyś mi nie wykrakała ze urośnie.... Nie dostałam wydruku/ zdjęcia tej torbieli. Dr ja mierzyła i pokazywała, miała 2,5 cm Dwa cykle w stecz miałam tez taka sytuacje, torbiel i jeden pęcherzyk. Najprawdopodobniej wtedy schrzaniłam owu ibupromem bo zjadłam go sporo na usg potem wyszło ze pęcherzyk sie zdeformował a torbiel sie pomniejsza. Na kolejnej wizycie po torbieli nie było znaku. Potem cykl niby naturalny niby bez owu a tu psikus, torbiel. Idę w 15 dniu cyklu na monit podejrzeć, jestem umówiona z gin. Powiedzial ze Ew jak będę miec wcześniej objawy owu żeby sie z nią skontaktować. W sprawie tych starań tez do niej zadzwonię w poniedziałek i sie dowiem, bo widze ze co osoba to inne zdanie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 kwietnia 2015, 20:29
-
nick nieaktualnyPaolaaa wrote:Już było pisane ze przy braniu clo monitoring to podstawa. To co robisz bądź co robi Twój lekarz jest nieodpowiedzialne.
Dlaczego nie monitorujesz co sie dzieje?
A progesteron podobno nie jest potwierdzeniem owu. Tak powiedział mój gin i którejś z kolezanek również.
Testuj najszybciej w dniu @ -
myssss wrote:Cześć Dziewczyny podczytuję Was ale malo sie udzielam. U mnie oczekiwanie na owulację. Dzisiaj ostatni dzień clo i wtorek monitoring.
Z moja psychika coraz gorzej chyba działa tak na mnie świadomość ze to juz 5 cykl i koncowka leczeniaswoja droga w ulotce clo bylo napisane że moze powodować depresję... chyba na mnie podzialalo...
Po clo jeszcze badania porobisz, chyba, że już jesteś po hsg czy laparo ???
-
nick nieaktualnypauode90 wrote:hej dziewczyny, czytam to wasze forum i teraz i ja powinnam sie tu wpisac. Juz drugi cykl biore Clo za piewszym razem mialam az 3 pecherzyki ale niebylo staran bo maz jak na zlosc musial wyjechac, pecherzyki pekly, potwierdzil to bardzo wysoki progesteron. w tym cyklu mialam dwa pecherzyki i nie wiem czy peky bo nie mam jak isc na badanie progesteeronu ale byly wszystkie objawy owu wiec licze ze byla owu i byly tez mocne starania. dzis mam 21 dc i od kilku dni ciagnie mnie jajnik z ktorego byla owu i lekko bola piersi, kiedy mozna prubowac testowac? normalnie w terminie @? czy sprubowac wczesniej?jakie mam szanse przy dwoch pecherzykach na ciaze? podtrzymajcie mnie na duchu bo juz trace nadzieje z kazdym kolejnym cyklem...
-
nick nieaktualnymyssss wrote:Cześć Dziewczyny podczytuję Was ale malo sie udzielam. U mnie oczekiwanie na owulację. Dzisiaj ostatni dzień clo i wtorek monitoring.
Z moja psychika coraz gorzej chyba działa tak na mnie świadomość ze to juz 5 cykl i koncowka leczeniaswoja droga w ulotce clo bylo napisane że moze powodować depresję... chyba na mnie podzialalo...