CLO
-
WIADOMOŚĆ
-
faktycznie sprawdziłam u mnie jest 0,5 mg, masz racjęasienka_wisienka wrote:A to nie wiedziałam, widocznie coś pomyliłam z tym codziennie. Ważna jest tez chyba stężenie tego leku. Na moim jest napisane Cabergolinum 0,125mg, a na stronie chociażby doz-u nie widzę tego leku w takiej dawce lecz 0,5mg. Jeśli dziewczyny biorą 1/2 tabl. ale o stężeniu 0,5mg to i tak więcej niż moja cała o stężeniu 0,125mg.

megimeg no właśnie sama się zdziwiłam, że tak ruszyło z kopyta, brałam tylko 1 tabl. Clo i dr też się zdziwiła i zapowiedziała, że powinna być z tego piękna owulacja, ale zobaczymy jutro -
nick nieaktualnyMegimeg, Siedząc w poniedziałek rano w poczekalni (15dc) strasznie mnie bolało przez ok 10 min, ze aż musiałam ze tak powiem nosem kolan dotknac. Dzien wczesniej przez cała niedziele miałam strasznie wzdety brzuch a i jeszcze w poniedziałek wieczorem mnie bolało w dole brzucha. W poprzednich cyklach miałam tak, ze w jeden konkretny dzien miałam wyraźny ból, a w inne nie, a teraz rozciągnęło sie to w czasie i zgłupiałam. Dodatkowo zawsze temperatura następnego dnia po tych bólach mi wzrastała o min 0,2 stopnia a teraz nie wzrosła tak wyraźnie i to mnie tez troche myli. Wczoraj test owulacyjny juz negatywny, a w poniedziałek był pozytywny wiec ja bym stawiała na owu w poniedziałek. Ale znowu co sie stało z tym moim jednym pęcherzykiem jesli owu przed 15dc nie było. Chcecie to zerknijcie na mój wykres, mam udostępniony.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 maja 2015, 10:56
-
nick nieaktualnyNatalica a ile płacisz za dostinex za ile tabletek? Bo ja kupiłam w mnie w klinice za 160zł i mam 20 tabl. Lekarz powiedział, że udało im się kupić w okazyjnej cenie. Ciekawa jestem czy to faktycznie taka okazja te 160zł, czy nie lepiej kupić normalnie w aptece dawkę 0,5mg i dzielić na 4 każda tabletkę?
-
Iui jest kolejnym krokiem.. Od pierwszej wizyty gin mowil co po kolei bedziemy robic. Nasienie idealne-normospermia.ja po laparo,wszystko drozne,nic mi nie dolega a ciazy brakSowaa wrote:Tuli Ty masz to szczescie, ze masz owu i clo tez na Ciebie działa, połowa sukcesu,ze tak powiem za tobą. Moze faktycznie IUI jest dobrą decyzja. Moge wiedząc czy sama chciałaś IUI czy gin zaproponował ? Bo Twój men ma dobre wyniki nasienia?
-
o cenie dostinexu nic sie nie wypowiem ale Norprolac kosztuje u mnie w najtanszej aptece 135 zł za 20 tabletek więcwystarcza na 40 dni, ale trzeba pamietac o nim codziennie.
Nie wiem od czego zalezy który lek lekarz przepisuje, z tego co czytalam bromek jest najgorzej tolerowany a diostinex najlepiej i tez jest najdroższy, ale jak sie bierze raz w tyg. pół tabletki to mozna to jakoś przeżyc
Ja kiedys dostalam zastrzyk z pregnylu i w ogole na mnie nie zadziałał i pecherzyk się wchłonął. Ale wtedy jeszcze byłam młoda i głupia a leki brałam jak mi sie podobało;/
Ja myśle Asienka, że miałaś tą owulkę ale czasami i lekarze mogą nie móc czegoś dostrzec i z tego wynikała jego niepewnośc. Mój mi powiedział, że pękły dwa jajka a i tak na prawym był pęcherzyk juz 13mm kolejny - a mi sie wydaje, ze to ten sam mógł przestać rosnąć w ogole, ale czy to mozliwe?
Najgorsze w tym wszystkim jest to, ze jest sie niepewnym, niby masz wrażenie, że lekarz jest ok ale czy na pewno? Same nie mamy skad czerpac takiej wiedzy jesli nie jestesmy po/na ginekologi czy endokrynologii
Moj gin po wynikach mi powiedział, ze na pewno nie mam adrogenowego wypadania włosów, a ja juz takie przeswity, że hej i dalej nic nie wiem. ogladam już peruczki na allegro

-
nick nieaktualnyTwoja jedna tabletka to tak ja moje 4 (patrząc na stężenie substancji czynnej) to twoj wychodzi taniej o jakies 7zl na tabletce tak na szybko liczac. Nastepnym razem i ja kupie gdzie indziej, bo okazuje sie ze to żadna okazja. Czy te tabletki łatwo jest podzielić na 4? A to co lekarze przepisują zależy na pewno w dużej mierze jaki przedstawiciel ich odwiedzi i jakie bonusy zaproponuje
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 maja 2015, 12:05
-
dziewczyny dzisiaj 36dc, testy negatyw ale jajnik prawy zaraz mi wyskoczy z brzucha. ból okropny- jak po CLO miałam na owu. i do tego mnóstwo śluzu??
macie jakieś pomysły o co może chodzić??01.2013-12.2014 starania na luzie bez badań i leków
01.2015- diagnostyka- hiperprolaktynemia, podwyższone TSH, słaba morfologia nasienia,
stymulacja CLO-
-
nick nieaktualnyDziewczyny, ja zwariuje z tym monitoringiem. W 12dc lekarz stwierdził, ze widzi w prawym jajnik 3 pecherzyki a na lewym dwa. Na prawym był największy. W 15dc na prawym widział 2 pecherzyki, nie widział juz tego największego a na lewym tylko jeden, ciałka żółtego nie widział. Dodatkowo zrobiony miałam progesteron i estradiol ktore w 15dc były jak dla F.lutealnej. W 17dc znowu na prawym widzi 3 pecherzyki 20,21 i 19mm a ba lewym ciałko żółte. To jest jakaś paranoja, pojawiają sie te pecherzyki i znikają, rosną, maleją i znowu rosną. Ciałko żółte utworzyło sie z pęcherzyka ktory nie był największy... Nic z tego nie rozumiem, masakra jakaś. Niech juz mój gin wraca z urlopu bo cholery dostanę. Nie lubie nie rozumieć co sie ze mną dzieje a teraz tak wlasnie jest. Dostałam dupka, encorton i acard na podtrzymanie ewentualnej ciąży ale chyba w tym cyklu nic z tego,
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 maja 2015, 08:26
-
asienka_wisienka, niezłe jaja! No ale to tak jak u mnie, pęcherzyk z prawego jajnika znikł w ciągu 2 dni (to możliwe?) a mimo zastrzyku na lewym ciągle jest pęcherzyk o takich samych wymiarach jak sprzed 2 dni. I też nie wiem i lekarz nie wie co tu się mogło stać
Albo pękł ten z prawego (bo jest płyn) albo robi mi się torbiel po prostu... Uznałam ten cykl za stracony żeby się nie stresować, bo przez to tylko @ dostanę później.
U Ciebie piękne te pęcherzyki, jakim cudem hormony jak dla fazy lutealnej? Możesz masz LUF i Ci pęcherzyki nie pękają? Pękały wcześniej? Pokręcone to mocno.
asienka_wisienka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNie wiem czy wczesniej pękały, bo w poprzednim cyklu miałam monitoring ale nie byłam juz na kontroli czy pęcherzyk pękł czy nie, dlatego nie wiem. Tez pomyslałam, ze moze mam LUF ale jesli tak by było to chyba w kolejnych cyklach byłoby widać torbiele lub te niepekniete pecherzyki z poprzedniego cyklu, tak? A ja w poprzednim cyklu miałam tylko 1 pęcherzyk. Chyba tez spisuje ten cykl na straty. Co prawda jakies ciałko żółte jest i płyn tez i lekarz dał leki na podtrzymanie ale czuje ze nic z tego. SmuteczekPeggyOlsen wrote:asienka_wisienka, niezłe jaja! No ale to tak jak u mnie, pęcherzyk z prawego jajnika znikł w ciągu 2 dni (to możliwe?) a mimo zastrzyku na lewym ciągle jest pęcherzyk o takich samych wymiarach jak sprzed 2 dni. I też nie wiem i lekarz nie wie co tu się mogło stać
Albo pękł ten z prawego (bo jest płyn) albo robi mi się torbiel po prostu... Uznałam ten cykl za stracony żeby się nie stresować, bo przez to tylko @ dostanę później.
U Ciebie piękne te pęcherzyki, jakim cudem hormony jak dla fazy lutealnej? Możesz masz LUF i Ci pęcherzyki nie pękają? Pękały wcześniej? Pokręcone to mocno.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyPatrząc na poprzedni cyklu to za 12dni czyli 8 czerwca. Natomiast moja historia (niestety nie prowadziłam wtedy wykresu na OF) wskazuje ze cykle mam 23-24 dniowe. Dawniej miałam 28 dni jak w zegarku ale na przełomie grudni i stycznia miałam krwawienie ktore trwało 1,5 miesiaca non stop i po tym tak mi sie cykle skróciły. W poprzednim cyklu znowu wróciły do normy, nie wiem czy to zasługa castagnusa czy wit.b6+ magnez ale ostatni cykl miał juz 28 dni i liczę ze taki bedzie i ten. Czyli nastawiam sie na 8 czerwca. A w tabeli monitoringu lekarz zaznaczył mi 5 czerwca betę wiec pewnie wtedy sie wybiore i sprawdzę. Postaram sie do tego czasu wytrzymać i nie testować i wlasnie nie robic sobie nadziei. Lepiej sie pozytywnie zaskoczyć niz znowu rozczarować.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 maja 2015, 19:07
-
tulipanna wrote:Ile tego clo bierzesz? zbyt późna reakcja na clo lub jej brak powinna skłonic lekarza do zwiekszenia dawki,albo zmiany leku..my juz tu od miesiecy przerabiałysmy takie sytuacje i kończyło sie na lamecie, albo innych dziwnych akcjach po lepszym zdiagnozowaniu...polecam tez isc z raz/dwa do innego gina bo moze ten Twój ma takie lipne usg...
biorę 2x1 od 3 do 7 dc. Ciągle czuje kłucie w jajnikach, jutro monitoring, zobaczymy czy jednak jest jakaś szansa na owulację czy niekoniecznie. Jeśli nie to właśnie propozycją mojej gin od tamtego miesiąca będzie stymulacja femarą. -
Sowaa wrote:Amaralis moze tak jest ze Twój organizm działa nieco inaczej niz mówi literatura medyczna. Nie każda z nas jest taka sama.
Ja w pierwszych cyklach na clo reagowałam swietnie potem nic, po zwiększeniu dawki owu w 18 dc. A w tym cyklu po clo nic nie drgnęło. Biologia to nie matematyka.
Tak samo z rośnięciem pęcherzyków u jednej rosną z grubej rury u drugiej wolniej, a jeszcze innej rosną i sie zapadają.
Wczoraj w 14 dn moj największy pęcherzyk miał 14, 5 drugi 12,5 grunt ze rosną. To sie dla mnie liczy bo widac ze inne leki do stymulacji popędzają je, po clo stały w miejscu. Także niech lekaz tez Ci cos dołoży jak clo nie działa albo wogole zmieni strategie stymulacji
dzięki za słowa otuchy! mam nadzieję,że uda się jednak z tą owulacją w tym cyklu, jutro się dowiem. Powodzenia dla Was wszytskich Dziewczyny!










