CLO
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja jestem po 4 cyklach z clo, zapisałam się właśnie do Gamety w Rzgowie, ale mąż chce poczekać jeszcze, bo ja właśnie tam chcę iść i zrobić hsg. Podobno problemu z tym nie ma. My się staramy już rok, ale u męża są problemy i dlatego kazał mi poczekać z badaniem, bo wie, że to inwazyjny zabieg jest. Ale chciałabym wrócić do clo lub jakiegoś innego leku po zrobieniu hsg, bo mimo własnej owulacji przez rozpoczęciem clo (teraz nie sprawdzam czy jest owu) to jednak na clo ładne PG rosły, tylko też dużo, bo po 2-3 czasami.M&M
-
tulipanna wrote:Szoruj do gina na usg! Jakie te pecherzyki byly?Ile tego pregnylu? Starasz sie przy 4?zdajesz sibie sprawe ze to moze oznaczac ciaze mnoga?
Ale mnie tu straszycie!
bo ja tu na pewniaka od 4 dni działam a monit mam dopiero w 14dc a w piątek odstawiłam clo
Nie mam nic przeciwko dwójeczce
ale skoro tak szybko zaczęłam to może powinnam poczekać do monitu
-
nick nieaktualnyhsg sie robi po cyklach ze stymulacja, po to, ze nie od razu podejrzewa sie ze kobieta ma cos nie tak z jajowodami. Masz dwa rodzaje hsg prywatne SONO hsg, mniej inwazyjne, z usg, mozna od razu sie starac ceny w zaleznosci od miasta 500-1000 zł ze znieczuleniem, lub na NFZ RTG hsg -za pomoca rtg, bardziej inwazyjne za darmo. Zazwyczaj po tym odradzaja sie starac przez m-c wpływa ma promieniowanie. Dalej laparoskopie sie robi jak sie podejrzewa endometrioze, to juz bardziej inwazyjny zabieg ale o wiekszej mozliwosci sprawdzenia czy wszystko ok. Nie u kazdego jest wymagana laparo.czekającanacud wrote:szkoda, że traktują nas jak króliki doświadczalne. Czemu od razu nie robią tych badań tylko każą człowiekowi co miesiąc oczekiwać, a po pół roku powiedzą sorry ale masz niedrożny jajowód musimy spróbować inaczej:/ człowiek wierzy i pokłada nadzieję, płaci kasę, kupuje leki i nic... wiem, że gadam bez sensu, ale cała w środku buzuje od tego co miesięcznego ,, nie udało się"/
-
nick nieaktualnyZrobic hsg mozesz, a mąż ma włączone leczenie?Martoszka wrote:Ja jestem po 4 cyklach z clo, zapisałam się właśnie do Gamety w Rzgowie, ale mąż chce poczekać jeszcze, bo ja właśnie tam chcę iść i zrobić hsg. Podobno problemu z tym nie ma. My się staramy już rok, ale u męża są problemy i dlatego kazał mi poczekać z badaniem, bo wie, że to inwazyjny zabieg jest. Ale chciałabym wrócić do clo lub jakiegoś innego leku po zrobieniu hsg, bo mimo własnej owulacji przez rozpoczęciem clo (teraz nie sprawdzam czy jest owu) to jednak na clo ładne PG rosły, tylko też dużo, bo po 2-3 czasami.
-
nick nieaktualny
-
To polecam zrobić drożność. Może masz sklejone jajowody i dlatego się nie udaje. Do momentu ich przepłukania i potwierdzenia drożności tak na prawdę nie wiadomo czy są drożne. A Ty faszerujesz się lekami. 600 zł kosztuje sono hsh.czekającanacud wrote:Zaczełam w tej chwili 5 cykl z CLO. Nie miałam badania drożności, miałam tylko badanie krwi AMH jeśli dobrze kojarze i tarczycowe i prolaktyne...
-
To jednak zalezy od podejścia gina. Mój uważał że jak w 3 cyklu nie zaskakuje to trzeba diagnozowac dalej i zrobił mi właśnie laparo z drożnością i po tym przepłukaniu kolejne 3 cykle z clo. Jest jednak różnica - brac 6 cykli, laparo i znów brać clo a brać 3 cykle, laparo i znów clo. Niektórym nie dają clo w ogóle bez wcześniejszego potwierdzenia drożności.moniaaa_1988 wrote:Mam dokładnie takie same odczucia jak Ty.. Mi lekarz powiedział, że 6 cykli biorę clo a potem jak nie zajdę w ciążę to laparoskopia z drożnością jajowodów. Jak zapytałam czy nie można by tego zrobić np. po trzech cyklach z clo, skoro nie będzie widać efektów to mi powiedział, że książkowo powinno brać sie 6 cykli i że za mną jest pacjentka, która zaszła w 6 cyklu z clo
i taka rozmowa... z tym, że po dwóch cyklach musiałam zrobić miesiąc przerwy po poronieniu, teraz po kolejnych dwóch cyklach stwierdził, że clo przestaje działać i że znowu mam zrobić miesiąc przerwy i z tych czterech cykli zrobiło się już sześć. Dlatego za tydzień mamy wizytę w klinice, nie ma na co czekać. -
nick nieaktualnyWitam dziewczyny:) mam nadzieję że mogę do Was dołączyć
mam 26 lat 2 cykl z CLO w pierwszym urósł tylko pęcherzyk 13 cm. Wtym cyklu na lewym jajniku pęcherzyk 20 cm na prawym 2 pecherzyki 20 cm. Stosowałam CLO I Dong Quai dzisiaj od rana strasznie boli mnie podbrzusze i plamilam dosc intensywnie, gin przyjmie mnie dopiero pojutrze,az sie boje co to moze byc, pewnie torbiel. Poczytam parę stron wstecz by poznać Was mniej wiecej:) pozdrawiam
-
nick nieaktualnypecherzyk 13 mm, zeby mial 13 cm to by Cie rozsadziło. Moze byc owulacja, albo od donga, biorac go razem z clo moga byc takie akcje. Powodzenia u lekarza.agika88 wrote:Witam dziewczyny:) mam nadzieję że mogę do Was dołączyć
mam 26 lat 2 cykl z CLO w pierwszym urósł tylko pęcherzyk 13 cm. Wtym cyklu na lewym jajniku pęcherzyk 20 cm na prawym 2 pecherzyki 20 cm. Stosowałam CLO I Dong Quai dzisiaj od rana strasznie boli mnie podbrzusze i plamilam dosc intensywnie, gin przyjmie mnie dopiero pojutrze,az sie boje co to moze byc, pewnie torbiel. Poczytam parę stron wstecz by poznać Was mniej wiecej:) pozdrawiam -
aszka wrote:hsg sie robi po cyklach ze stymulacja, po to, ze nie od razu podejrzewa sie ze kobieta ma cos nie tak z jajowodami. Masz dwa rodzaje hsg prywatne SONO hsg, mniej inwazyjne, z usg, mozna od razu sie starac ceny w zaleznosci od miasta 500-1000 zł ze znieczuleniem, lub na NFZ RTG hsg -za pomoca rtg, bardziej inwazyjne za darmo. Zazwyczaj po tym odradzaja sie starac przez m-c wpływa ma promieniowanie. Dalej laparoskopie sie robi jak sie podejrzewa endometrioze, to juz bardziej inwazyjny zabieg ale o wiekszej mozliwosci sprawdzenia czy wszystko ok. Nie u kazdego jest wymagana laparo.
Laparoskopia to OPERACJA a nie zabieg.
asienka_wisienka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Ja miałam dwie laparoskopię i powiem tak, że może laparoskopia może się zakończyć operacją i otworzeniem powłoki brzusznej ale to zależy co w środku zobaczą, że tak prosto się wyrażę. Ja usłyszałam, że mam torbiel 5,6cm i jak podczas laparoskopii jeszcze coś wyjdzie to mnie otworzą i mogę się obudzić bez narządów rodnych. Bałam się jak nie wiem, ale udało się bez tej drastycznej opcji mnie zamknąć.
aszka, hiacynta99 lubią tę wiadomość
neomi34 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyno to wlasnie dlatego jest nazwa zabieg: jak w artykule moze byc zabieg diagnostyczny albo zabieg operacyjny.neomi34 wrote:Ja miałam dwie laparoskopię i powiem tak, że może laparoskopia może się zakończyć operacją i otworzeniem powłoki brzusznej ale to zależy co w środku zobaczą, że tak prosto się wyrażę. Ja usłyszałam, że mam torbiel 5,6cm i jak podczas laparoskopii jeszcze coś wyjdzie to mnie otworzą i mogę się obudzić bez narządów rodnych. Bałam się jak nie wiem, ale udało się bez tej drastycznej opcji mnie zamknąć.
-
Ja jestem po dzisiejszej wizycie u gina, na prawym jajniku pęcherzyk wielkości 1,79, endometrium 1,50 a na nim jakieś zaciemnienie 0,44 cm, wszystko fajnie, pięknie tylko że ja jestem tydzień czasu po pregnylu 5000. Co ja mam o tym myślec? Czyżby pęcherzyk nie pękł i się wchłania? Jak tak to co to za cudo na endometrium.
-
Właśnie mija mój pierwszy cykl z clo. Dziś 27 dc , pierwszy efekt jest bo zniknęły mi plamienia przed @. Nie nakręcam się na ciążę , bo czuję się normalnie , nawet jakbym chciała doszukiwać się jakiś objawów to ich nie widzę ;d Trzymam kciuki za nas wszystkie


"Jeżeli we Mnie trwać będziecie, a słowa moje w was, poproście, o cokolwiek chcecie, a to wam się spełni."
J 15, 7
Dziękuję za groszka











