CLO
-
WIADOMOŚĆ
-
czekającanacud wrote:Dziewczyny czy z jednym pęcherzykiem po CLO jest szansa na ciążę? Ja miałam 30 czerwca jeden pęcherzyk 21mm i od razu dostałam ovitrelle.Nie wiem kiedy była owulacja, bo nie miałam monitoringu czy pęcherzyk pękł. Jedno co zauważyłam w tym cyklu jakoś od poniedziałku lekkie pokłuwanie ćmienie jajnika, na którym był pęcherzyk. Nigdy wcześniej tak nie miałam, owszem gdy była owulacja albo byłam parę dni przed okresem. Dr mi powiedziała, że szanse są znikome
ja w 1 cyklu z clo miałam 1 pęcherzyk, ale niestety nic z tego nie wyszłozrobiła mi się torbiel krwotoczna i gin na usg nie potrafił powiedzieć czy pęcherzyk pękł czy nie
Tak jak najbardziej z jednym pęcherzykiem jest szansa na ciążęWiadomość wyedytowana przez autora: 8 lipca 2015, 14:42
-
czekającanacud wrote:Dziewczyny czy z jednym pęcherzykiem po CLO jest szansa na ciążę? Ja miałam 30 czerwca jeden pęcherzyk 21mm i od razu dostałam ovitrelle.Nie wiem kiedy była owulacja, bo nie miałam monitoringu czy pęcherzyk pękł. Jedno co zauważyłam w tym cyklu jakoś od poniedziałku lekkie pokłuwanie ćmienie jajnika, na którym był pęcherzyk. Nigdy wcześniej tak nie miałam, owszem gdy była owulacja albo byłam parę dni przed okresem. Dr mi powiedziała, że szanse są znikome
Oczywiście ze jest, normalnie jak mamy owulacje to tez z reguły jest jeden dojrzały pęcherzykbiorąc clo ma się na celu uzyskanie owulacji a nie wyhodowanie 5 czy iluś pęcherzyków bo nie powinno się jajników przestymulować. Także moim zdaniem uzyskanie jednego dojrzałego pęcherzyka to jest dobra reakcja na clo. Szkoda że nie byłaś na monitoringu żeby sprawdzić czy pęcherzyk pękł bo różnie to bywa. Aczkolwiek trzymam kciuki
-
czekającanacud jeden pęcherzyk to już szansa. Nie jest powiedziane ze od razu musimy mieć po clo 2 lub więcej. Zastanawia mnie czemu nie sprawdzasz na monicie czy była owu. Ja mimo ovitrelle zawsze sprawdzam. Gdyby coś nie daj Boże poszło nie tak to pamiętaj ze możesz dostać leki a inaczej masz kolejny cykl stracony. Co do ćmienia jajników to z własnego doświadczenia Ci powiem ze mam ostatnio tak w każdym cyklu,raczej to nie jest wyznacznik ze się udało
tulipanna lubi tę wiadomość
Marzenia to realne cele z odroczonym terminem realizacji...
-
hej dziewczyny ja dzis robilam test 15 dni po podaniu ovitrelle, niestety negatywny
powiedzcie mi proszę czy jesli zwykle mialam nieregularne cykle a teraz bylam stymulowana clo to czy moge sie spodziewac @ o czasie? pekly mi 3 pecherzyki a jeden zostal z ktorego pewnie bedzie torbiel i teraz nie wiem czy ten niepekniety wydluzy mi cykl czy nie powinien:/maj- krótki protokół- 6 mrozaczków
15 czerwiec crio 2x8a beta: 9dpt- 31,20 /11dpt- 124,8/13dpt -306
-
aaa mam jeszcze jedno pytanko:) co wasi lekarze mowili na stymulacje gdy jakis pecherzyk nie pekl? Moj mi powiedzial ze skoro ten jeden nie pekl tak jak reszta to nie moge brac CLO w nowym cyklu tylko najpierw musze w pierwszych dniach cyklu przyjechac i sprawdzic czy sie wchlania...
tulipanna lubi tę wiadomość
maj- krótki protokół- 6 mrozaczków
15 czerwiec crio 2x8a beta: 9dpt- 31,20 /11dpt- 124,8/13dpt -306
-
Dziewczyny piszę do was ku pokrzepieniu serc i dodaniu wam nadzieji. Niedawny czas temu pisalam tutaj o swoim "problemie", że niby wszystko ze mną i z moim mężem ok, wyniki krwi,wyniki nasienia,pęcherzyki,endometrium no normalnie wszystko książkowe a jednak ciąży nie było. Trzy miesiące byłam na clo+duphastonie aż w końcu lekarz kazał mi odstawić duphaston i być tylko na clo. Sceptycznie do tego podchodziłam, pomyślałam, że jak mogę zajść w ciąże bez duphastonu skoro on właśnie pomaga zagnieździć się dla zarodka?!. Z duphastonem nie zaciążyłam to bez duphastonu zaciąże?phi. Na pewno nie-tak właśnie myślałam.I powiem szczerze lekko odpuściłam ten temat, co ma być to będzie-takie było moje nastawienie. Podczas przytulania się z mężem kompletnie nie myślałam o ciąży,później był grill ze znajomymi,śpiewy,ognisko, całkowicie oddałam się tym przyjemnościom zapominając o tym, że nie mogę zajść w ciąże....aż w końcu...w pierwszym miesiącu po odstawieniu duphastonu zobaczyłam dwie upragnione i wyczekane dwie grubaśne krechy...zaszłam w ciążę i jestem w 7 tc!!!
. Także dziewczyny nie raz już było o tym mówione ale nastawienie psychiczne ma tutaj ogromną siłę, nie ma co się spinać bo wtedy się blokujecie i może właśnie dlatego nie wychodzi. Nie myślcie obsesyjnie o zajściu w ciąże bo to was niszczy, żyjcie, ciesze się życiem,korzystajcie z uroków pogody,plażujcie,relaksujcie się,nie myślcie tylko o tyma jestem przekonana, że wtedy właśnie się uda. Mojemu organizmowu była potrzebna chyba lekka stymulacja hormonami poczym sam wskoczył na odpowiedni tor no i się udało czego i wam życzę!
Linka05, Mimi86, megimeg, Renka88, polasia lubią tę wiadomość
-
Zdaje relacje i ponownie prosze o szczera opinie. Bylam dzis na monicie. Nie wiem jak to do konca liczyc, ktory to dzien cyklu bo clo zaczelam brac bez wczesnejszej @, wiec od 2giego albo 5tego dnia. Jesli liczyc od 2giego to jestem dzis przy 10dc, jesli od 5tego to juz przy 13dc.Dzis nadal mam te 3 pecherzyki, 2 na 14mm i jeden na 12mm. Od zeszlego monitu, przed dwoma dniami, te pecherzyki urosly tylko ok 1,7 mm. W Pon mam kolejny monit i pytanie czy z tego nadal cos moze byc?Asiasia
-
PragnącaDziecka wrote:Dziewczyny czy jak w 13 dc. po clo(2-6 dc.)nie było pęcherzyka dominującego tzn. że owulacji nie będzie? Cykle mam różnej długości, najczęściej wywoływane luteiną.tulipanna wrote:W zasadzie to możesz zacząć ją brac już, nie musisz czekać do 16 dc, po prostu skrócisz cykl.. no bo owu niestety nie będzie...
Głupota. Ja miałam owulację po CLO w 22 dc i w 25 dc. W tym cyklu gdzie owu była w 22 dc CLO brałam 5-8 dc x 1, a w tym następnym cyklu btałam 3-5 dc x 1 tabl. Pęcherzyki wręcz "wystrzeliwały" na kilka dni przed owu. Potrafiłam w 15 dc nie mieć pęcherzyka dominującego. Jak się okazywało nagle przed owu rosły po lekko ponad 3 mm na dobę.Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lipca 2015, 16:43
moniaaa_1988, Asiasia lubią tę wiadomość
-
Asiasia wrote:Zdaje relacje i ponownie prosze o szczera opinie. Bylam dzis na monicie. Nie wiem jak to do konca liczyc, ktory to dzien cyklu bo clo zaczelam brac bez wczesnejszej @, wiec od 2giego albo 5tego dnia. Jesli liczyc od 2giego to jestem dzis przy 10dc, jesli od 5tego to juz przy 13dc.Dzis nadal mam te 3 pecherzyki, 2 na 14mm i jeden na 12mm. Od zeszlego monitu, przed dwoma dniami, te pecherzyki urosly tylko ok 1,7 mm. W Pon mam kolejny monit i pytanie czy z tego nadal cos moze byc?
Asiasia spokojnie. Jak pamiętasz ja też brałam CLO bez wywoływania okresu i owulacja była po 14/15 dniach od wzięcia pierwszej tabletki.
Ja nie rozumiem takiego gadania, że jak nie miałaś owulacji 10 dni po CLO to nie ma już szans. Sama jestem przykładem, że owu po CLO może być później, ale najważniejsze, że jest. Jak powiedziałam ginowi, że przecież powinna być o wiele wcześniej to powiedział, żebym się w głowę pierdyknęła i nie czytała internetu bo większych głupot to on nie słyszał niż to, co czasem pacjentki mówią z neta bo inne "specjalistki" bawią się w leczenie na forachDlatego stwierdziłam, że stąd uciekam
moniaaa_1988, Renka88 lubią tę wiadomość
-
Witam Was drogie Panie
Mam 28 lat i od ok roku staramy się z mężem o dzieciątko, lekarz podejrzewa PCO.
W moim przypadku wygląda to tak:
Od zawsze miałam nieregularne cykle ale jakoś mi to nie przeszkadzało. Jednak postanowiłam się wziąć za siebie i poszłam do lekarza bo niestety mamy problem. Po 3 monitorowanych cyklach okazuje się, że mam cykle bezowulacyjne więc dostałam CLO.
Nie mogłam się doczekać rozpoczęcia nowego cyklu. Wielkie nadzieje z nim związane pękły jak bańka mydlana w 9 dc kiedy to miałam monitoring. Okazało się, że CLO zadziałało nie tak jak powinno. Powstało dużo małych pęcherzyków i lekarz stwierdził, że nic z tego nie będzie. Teraz czeka mnie kolejny cykl z CLO tyle że większa dawka (2x1 od 5 do 9 dc)
PozdrawiamI życzę nam owocnych starań
PCOS
02.06.2016r. - IUI - -
Paolaaa wrote:Asiasia spokojnie. Jak pamiętasz ja też brałam CLO bez wywoływania okresu i owulacja była po 14/15 dniach od wzięcia pierwszej tabletki.
Ja nie rozumiem takiego gadania, że jak nie miałaś owulacji 10 dni po CLO to nie ma już szans. Sama jestem przykładem, że owu po CLO może być później, ale najważniejsze, że jest. Jak powiedziałam ginowi, że przecież powinna być o wiele wcześniej to powiedział, żebym się w głowę pierdyknęła i nie czytała internetu bo większych głupot to on nie słyszał niż to, co czasem pacjentki mówią z neta bo inne "specjalistki" bawią się w leczenie na forachDlatego stwierdziłam, że stąd uciekam
)Najwazniejsze ze pecherzyki rosna nadal, co nie?
Paolaaa lubi tę wiadomość
Asiasia
-
w 29dc po raz pierwszy z życiu dostałam @
niestety trochę cierpię
od jutra kolejna porcja CLO, ostatnia. 3 cykl stymulowany i na razie odpuszczam tak do końca roku. nawet już zakupiłam paczkę prezerwatywpóźniej zobaczymy, czy już IVF czy cierpliwie czekać
01.2013-12.2014 starania na luzie bez badań i leków
01.2015- diagnostyka- hiperprolaktynemia, podwyższone TSH, słaba morfologia nasienia,
stymulacja CLO- -
Releaseme wrote:w 29dc po raz pierwszy z życiu dostałam @
niestety trochę cierpię
od jutra kolejna porcja CLO, ostatnia. 3 cykl stymulowany i na razie odpuszczam tak do końca roku. nawet już zakupiłam paczkę prezerwatywpóźniej zobaczymy, czy już IVF czy cierpliwie czekać
A po cóż Ci ta paczuszka? Może akurat się uda?Widzę u Ciebie hiperprolaktynemie, jaki masz teraz poziom bierzesz cały czas leki? Ja niestety też się z tym wzmagam i prolaktyna świruje mi strasznie
ostatnio miałam poniżej 0,5 a teraz znowu 27,77 to i tak już mniej bo zaczynałam od 49 jednostek.
-
Ja zaszłam w ciąże z prolaktyną 26 , chociaż podobno leczy się już jeśli przekracza 20.
Renka88 lubi tę wiadomość
"Jeżeli we Mnie trwać będziecie, a słowa moje w was, poproście, o cokolwiek chcecie, a to wam się spełni."
J 15, 7
Dziękuję za groszka