X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

Gameta Gdynia

Oceń ten wątek:
  • StaraczkaNika Autorytet
    Postów: 6968 12673

    Wysłany: 19 marca 2019, 17:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eszkilu wrote:
    Nika, a jaka waga urodzeniowa?
    Serio nie pozwalają dokarmiać?
    O masakra... Przepraszam, ale mnie nie mieści się to w głowie. Kolejne pracujące „dla idei”, mające gdzieś pacjenta...
    Urodzeniowa 3310 w sobotę, a wczoraj wieczorem 2900 z groszami. Rodziła w Stolycy... może tam jakoś inaczej mają niż u nas :/
    Czekam na wieści, może wieczorem na ważeniu już wyjdzie jakaś poprawa, bo sis mówi, że mleczko już lepiej płynie.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 marca 2019, 17:26

    4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
    [*] 01.2018 - córeczka
    uM80p1.png
  • Marysia90 Autorytet
    Postów: 1400 1274

    Wysłany: 19 marca 2019, 19:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hałasianko, mam zalecone brać paracetamol, wietrzyć i psikać octaniseptem. Niczym nie smaruję. A Ty miałaś jakieś mocniejsze przeciwbólowe? Mija kolejny dzień, a u mnie bólu jakoś mniej chyba nie ma. Miałam mocno złudne wyobrażenie, że to kwestia chwili i człowiek wraca do siebie.

    Kinga, bez męża nie weszlabym tu pewnie nawet na chwilę :P Tak, jest ze mną, ogromnie pomocny, a dzisiaj nawet dostałam bukiet tulipanów "za dzielne wstawanie w nocy" :) Co do tego ogarniania się w szpitalu po porodzie, u mnie mały pierwszą dobę spał prawie non stop, a w drugiej rzeczywiście był moment, że miałam problem. Ostatecznie byłam przeniesiona na salę, gdzie leżałam sama, więc nie miał mi kto na niego zerknąć. Skorzystałam z okazji, że wzięli go na badania i pobiegłam się wykąpać, a siku robiłam przy otwartych drzwiach łazienki, żeby słyszeć, czy muszę się spieszyć :D

    Lena, jak ładnie opisałas te pierwsze chwile z małą :)

    Była dzisiaj u nas położna. Tyyyyle pozytywnej energii wniosła, że nagle wszystko stało się jakoś łatwiejsze. Pozwalała być tak blisko naszej mopsiczce do Jasia, że jestem w szoku. A my ją biedną cały czas tak odciągaliśmy od małego. Powiedziała, że możemy iść na spacer nawet już, tyle, że muszę dojść do siebie. Byłam przekonana, że będziemy zmuszeni z tym poczekać koło 2 tygodni. Jak uslyszała, że dzisiaj planowaliśmy kąpać pierwszy raz Jasia, to zaproponowała, żeby wlewać wodę do wanny ;) Mąż go kąpał, a ja pierwszy raz widziałam synka tak zadowolonego i spokojnego ;)

    Hałasianko, Lenonki, a też miałyście po porodzie tak, że w jednej chwili było wam tragicznie zimno, że łapały was takie "trzęsawki", a zaraz po tym mega poty? Dzisiaj położna mówiła, że po porodzie tak jest z jednym hormonem (nie pamietam jakim), że skacze jak przy menopauzie. Miałyście to? Jeśli tak, to już Wam przeszło?

    Lenonki lubi tę wiadomość

    5b09j44jj86byg4v.png
    08.2016 poronienie - 6tc
    12.2017-02.2018 I, II, III IUI ;(
    05.2018 ivf (21.05 punkcja, 26.06. transfer)
    Beta: 7dpt -32,35, 9 dpt - 68,74, 11 dpt -183,60, 13 dpt -524,20, 15 dpt -1038
    16.03.2019 synek na świecie ❤️
    25.04.2023 transfer-beta 0
    29.05.2023 transfer
    7dpt beta 66,70
    9 dpt beta 163
    16 dpt beta 2351, widoczny pęcherzyk ciążowy
    18 dpt beta 4700
    28 dpt jest ❤️
  • Hałasianka Autorytet
    Postów: 2868 1773

    Wysłany: 19 marca 2019, 19:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marysia90 wrote:
    Hałasianko, mam zalecone brać paracetamol, wietrzyć i psikać octaniseptem. Niczym nie smaruję. A Ty miałaś jakieś mocniejsze przeciwbólowe? Mija kolejny dzień, a u mnie bólu jakoś mniej chyba nie ma. Miałam mocno złudne wyobrażenie, że to kwestia chwili i człowiek wraca do siebie.

    Kinga, bez męża nie weszlabym tu pewnie nawet na chwilę :P Tak, jest ze mną, ogromnie pomocny, a dzisiaj nawet dostałam bukiet tulipanów "za dzielne wstawanie w nocy" :) Co do tego ogarniania się w szpitalu po porodzie, u mnie mały pierwszą dobę spał prawie non stop, a w drugiej rzeczywiście był moment, że miałam problem. Ostatecznie byłam przeniesiona na salę, gdzie leżałam sama, więc nie miał mi kto na niego zerknąć. Skorzystałam z okazji, że wzięli go na badania i pobiegłam się wykąpać, a siku robiłam przy otwartych drzwiach łazienki, żeby słyszeć, czy muszę się spieszyć :D

    Lena, jak ładnie opisałas te pierwsze chwile z małą :)

    Była dzisiaj u nas położna. Tyyyyle pozytywnej energii wniosła, że nagle wszystko stało się jakoś łatwiejsze. Pozwalała być tak blisko naszej mopsiczce do Jasia, że jestem w szoku. A my ją biedną cały czas tak odciągaliśmy od małego. Powiedziała, że możemy iść na spacer nawet już, tyle, że muszę dojść do siebie. Byłam przekonana, że będziemy zmuszeni z tym poczekać koło 2 tygodni. Jak uslyszała, że dzisiaj planowaliśmy kąpać pierwszy raz Jasia, to zaproponowała, żeby wlewać wodę do wanny ;) Mąż go kąpał, a ja pierwszy raz widziałam synka tak zadowolonego i spokojnego ;)

    Hałasianko, Lenonki, a też miałyście po porodzie tak, że w jednej chwili było wam tragicznie zimno, że łapały was takie "trzęsawki", a zaraz po tym mega poty? Dzisiaj położna mówiła, że po porodzie tak jest z jednym hormonem (nie pamietam jakim), że skacze jak przy menopauzie. Miałyście to? Jeśli tak, to już Wam przeszło?
    Marysiu ja dostawałam w szpitalu morfine w zastrzykach przez dobę po cc, potem ketonal i paracetamol a zmianę w kroplowce, a ostatnia doba to samo tylko w tabletkach. Do wczoraj brałam sobie jeszcze ketonal na noc żeby coś przespać a teraz biorę paracetamol. Możesz kupić osbie ketonal już teraz bez recepty inzorb to jak cie boli. Nie mecz się naprawdę.... Serio!! "co 12 h to można brać więc 2 x na dobę. Albo na zmianę z paracetamolem weź to sobie.
    Co to trzesawek to tak miałam to już od samej cc na stole operacyjnym. Widocznie coś w tym jest. Potem dobę po porodzie też.

    LAURA 3i49qps6eloijitj.png
  • Aśka32 Autorytet
    Postów: 1931 2386

    Wysłany: 19 marca 2019, 20:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny pytanko - przyjaciółka ma 2tygodniaka i chyba kolki się zaczynają, daje delicol. Mówiłam, że jeszcze polecałyście dicoflor do tego, można to razem prawda? Coś jeszcze oprócz sab simplex (kurde gdzie to kupić?) i espumisanu polecacie?

    17u9wn156sojx8bm.png
    qdkkx1hpxlesbore.png
    starania od 09.2016 Gameta Gdynia
    18.07.2018 - 2 ICSI
    FET 05.10.2018 5dniowca - beteczki: 8dpt - 121,7; 10dpt - 299,4 ; 20dpt - 9491 <3
    FET 21.10.2020 - 9dpt 119 😍
  • Marysia90 Autorytet
    Postów: 1400 1274

    Wysłany: 19 marca 2019, 20:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hałasianka wrote:
    Marysiu ja dostawałam w szpitalu morfine w zastrzykach przez dobę po cc, potem ketonal i paracetamol a zmianę w kroplowce, a ostatnia doba to samo tylko w tabletkach. Do wczoraj brałam sobie jeszcze ketonal na noc żeby coś przespać a teraz biorę paracetamol. Możesz kupić osbie ketonal już teraz bez recepty inzorb to jak cie boli. Nie mecz się naprawdę.... Serio!! "co 12 h to można brać więc 2 x na dobę. Albo na zmianę z paracetamolem weź to sobie.
    Co to trzesawek to tak miałam to już od samej cc na stole operacyjnym. Widocznie coś w tym jest. Potem dobę po porodzie też.


    W szpitalu miałam dokładnie tak samo morfina, ketonal i paracetamol. Mam w domu ketonal forte, ale boję się jakoś, że to jednak zaszkodzi maluszkowi. Z drugiej strony, jak biorę ten paracetamol to jakoś wielkiej poprawy nie widzę ;/

    5b09j44jj86byg4v.png
    08.2016 poronienie - 6tc
    12.2017-02.2018 I, II, III IUI ;(
    05.2018 ivf (21.05 punkcja, 26.06. transfer)
    Beta: 7dpt -32,35, 9 dpt - 68,74, 11 dpt -183,60, 13 dpt -524,20, 15 dpt -1038
    16.03.2019 synek na świecie ❤️
    25.04.2023 transfer-beta 0
    29.05.2023 transfer
    7dpt beta 66,70
    9 dpt beta 163
    16 dpt beta 2351, widoczny pęcherzyk ciążowy
    18 dpt beta 4700
    28 dpt jest ❤️
  • Hałasianka Autorytet
    Postów: 2868 1773

    Wysłany: 19 marca 2019, 21:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marysia90 wrote:
    W szpitalu miałam dokładnie tak samo morfina, ketonal i paracetamol. Mam w domu ketonal forte, ale boję się jakoś, że to jednak zaszkodzi maluszkowi. Z drugiej strony, jak biorę ten paracetamol to jakoś wielkiej poprawy nie widzę ;/
    Paracetamol to możesz sobie po kilku dniach spokojnie a teraz to nie zadziała. Weź ketonal jeszcze jak masz forte to 1 wystarczy na długo. Daja to w szpitalu więc nic nie zaszkodzi maluchowi nie martw się. A nie ma sensu żebyś się meczyla, jestem tylko tydz do przodu a dalej się nie czuje na siłach jakoś super. Naprawdę. Pobolewa mnie w granicach wytrzymałości poprostu a to już tydzień i 2 dni po cc.

    LAURA 3i49qps6eloijitj.png
  • Hałasianka Autorytet
    Postów: 2868 1773

    Wysłany: 19 marca 2019, 21:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aśka32 wrote:
    Dziewczyny pytanko - przyjaciółka ma 2tygodniaka i chyba kolki się zaczynają, daje delicol. Mówiłam, że jeszcze polecałyście dicoflor do tego, można to razem prawda? Coś jeszcze oprócz sab simplex (kurde gdzie to kupić?) i espumisanu polecacie?
    Lefax i sab simplex tylko. Wrzuć na 3 miasto na fb pytanie kto ma sprzedać. Ludzie kupują na zapas. Ja kupiłam chwilę przed porodem od jednej mamy za 60 zł lefax. Reszta to nie działa serio.
    A jak chce z apteki to w ecie można jets jedna strona i z Niemiec to ściągają chyba

    Aśka32 lubi tę wiadomość

    LAURA 3i49qps6eloijitj.png
  • Marysia90 Autorytet
    Postów: 1400 1274

    Wysłany: 19 marca 2019, 21:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hałasianko, mialaś rację. Napisałam dla pewności do położnej, bo ból na wieczór jest coraz większy. Odpisała, że mogę brać ten ketonal forte co 8 godz. Uff... Czekam aż zacznie działać.

    Lenonki, Hałasianko, zapytam wprost - jak się mają wasze cycki? :D Bruno i Laura dają z karmieniem w kość?

    Hałasianka lubi tę wiadomość

    5b09j44jj86byg4v.png
    08.2016 poronienie - 6tc
    12.2017-02.2018 I, II, III IUI ;(
    05.2018 ivf (21.05 punkcja, 26.06. transfer)
    Beta: 7dpt -32,35, 9 dpt - 68,74, 11 dpt -183,60, 13 dpt -524,20, 15 dpt -1038
    16.03.2019 synek na świecie ❤️
    25.04.2023 transfer-beta 0
    29.05.2023 transfer
    7dpt beta 66,70
    9 dpt beta 163
    16 dpt beta 2351, widoczny pęcherzyk ciążowy
    18 dpt beta 4700
    28 dpt jest ❤️
  • Lenonki Autorytet
    Postów: 2870 3197

    Wysłany: 19 marca 2019, 22:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marysiu, ciesze się, że u Was tak fajnie :) Oby jeszcze rana po cc szybko przestała dokuczać. Ja problemów z dreszczami nie miałam.

    Kinga, Delicol jest na nietolerancje laktozy, wiec jeśli problem leży w czymś innym to wydaje mi sie, że nie pomoże. Sab simplex można kupić tylko z drugiej ręki.

    PCOS + IO
    05.2017 - początek starań
    08.2017 - puste jajo płodowe
    03.2019 👶
    03.2021 👶
  • Lenonki Autorytet
    Postów: 2870 3197

    Wysłany: 19 marca 2019, 22:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ehhh u mnie załamka laktacyjna :( Bruno przez dwie godziny był niespokojny, a ja próbowałam znaleźć przyczynę. Wiedzialam, że to nie kolka, przy piersi zasypiał, ale zaraz sie budził i tak w kółko. W końcu dałam jemu mm i wypił 50 ml pomimo tego, że dopiero odstawiłam go od piersi :( Czyli cycki klapnięte nie bez powodu, a jeszcze popołudniu zjadłam femaltiker. Jestem załamana, bo mega nameczylam sie z rozkreceniem laktacji, sutki bolą jak diabli, przed każdym karmieniem ściągam pokarm początkowy ze względu na laktozę i zaraz może sie okazać, ze to wszystko na marne... Juz nie mówiąc o tym, że nie dość, że biedny męczy sie z kolkami, to jeszcze jest głodny. Normalnie plakac mi się chce :(

    PCOS + IO
    05.2017 - początek starań
    08.2017 - puste jajo płodowe
    03.2019 👶
    03.2021 👶
  • lena7 Autorytet
    Postów: 3372 3459

    Wysłany: 20 marca 2019, 06:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lenonki współczuję :-( u mnie było podobnie :-( mówią, że jak będziesz przystawiala mimo wszystko to laktacja nie ma bata, musi się rozkręcić. ( Chociaż z tego co położna mówiła, bywają wyjątki) ja się poddałam, bo dziecko wyło mi z głodu i już z bólu nie wyrabialam. Aż się boję następnego razu :-\

    Asia, ja dawałam biogaie niemal od początku, i u mnie obyło się bez kolek, ale czy to ona, czy po prostu jelitka były w porządku tego się już nie dowiem.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 marca 2019, 06:27

    Aśka32 lubi tę wiadomość

    Starania od 2012 - 5iui, 4ivf - 8tc[*], 8tc[*]
    7 FET 01.06.17 - 27.02.18 córka <3
    8 FET 08.02.19 - 23.10.19 syn <3
  • kinga27.30 Autorytet
    Postów: 4083 2902

    Wysłany: 20 marca 2019, 07:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lenonki, znajoma mi poleciła w razie problemów z laktacją dodawać codziennie do kawy (herbaty, kakao) słód jęczmienny. Dostałam od niej w słoiczku, ponoć można kupić w sklepie ze zdrową żywnością. Felmatiker i te wszystkie inne specyfiki właśnie mają go w swoim składzie, tylko mniejsze ilości. Nie wiem czy to działa, ale ona karmi malucha do dzisiaj a ten ma już prawie rok.

    https://www.ekologia.pl/kobieta/zdrowie/slod-jeczmienny-wlasciwosci-dzialanie-i-zastosowanie-slodu-jeczmiennego,24551,2.html

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 marca 2019, 07:14

    ibm2tv73nhk4mn1x.png
    2014.06. - start
    2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
    JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
    ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
    14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk) :(
    11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa Maluchy <3 Została z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
    19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb!
  • Eszkilu Autorytet
    Postów: 1351 1384

    Wysłany: 20 marca 2019, 07:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kinga dobrze mowi - slod jest ok! I mnie jeszcze pomoglo piwo bezalko. Mialam taki wlasnie kryzys kolo 3 tygodnia.
    A jak juz by bylo bardzo nieciekawie - polecam system sns medeli.
    I spokojnie - takie kryzysy sie zdarzaja, mijaja bez sladu. No i laktacje mozna zawsze rozkrecic! Z ciekawostek, nie karmie piersia juz 2 miesiace. Wczoraj Ula sie tak darla, ze ja przystawilam do cyca „dla ukojenia nerwow”. Rano się budzę... a koszula mokra od mleka.

    Hałasianka lubi tę wiadomość

    ojxerl68k5xeefy1.png

    ckailqxw1u8iufef.png

    Gameta Gdynia od 2016 r.
  • Hałasianka Autorytet
    Postów: 2868 1773

    Wysłany: 20 marca 2019, 08:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marysia90 wrote:
    Hałasianko, mialaś rację. Napisałam dla pewności do położnej, bo ból na wieczór jest coraz większy. Odpisała, że mogę brać ten ketonal forte co 8 godz. Uff... Czekam aż zacznie działać.

    Lenonki, Hałasianko, zapytam wprost - jak się mają wasze cycki? :D Bruno i Laura dają z karmieniem w kość?
    Powiem tak... Do 6 doby było super i mleko leciało jak z kranu i wtedy przyszedł nawał pokarmowy!!!! Mada faka!!!! Że tak powiem. Od 2 dni płakałam a mama z M masowali mi cycki. Nieludzki ból!!! Zastoje pokarmu i guzy. Pokarmu mam mega dużo więc naprawdę cierpię. Pokarm jeys tresciwy jak widać bo mała przybrała 210 gr w 5 dni oezeyspiajac 4/5h. Rano wstałam dziś i jets dopiero 1 dzień gdzie czuje lekka ulgę. Ja mam turbo laktator i ściągam co 3 h. Najpierw rozgrzewanie, potem ściąganie i masaż w trakcie i po wszystkim izmne okłady i kapusta z zamrażarki w stanik. Chyba nigdy już nie zjem golabkow :))) rzygać się chce. Ale pomogło bo widzę że leoej. Położna dorsdzila jak to robić też i jets ulga dziś. A pozwoliła brać paracetamol a nawet kazała no i przeciwbolowo i przeciwzapalnie. Do tego mało płynów i szałwia do picia.

    A jako etam cycckowy jets u Ciebie dziś?

    LAURA 3i49qps6eloijitj.png
  • Eszkilu Autorytet
    Postów: 1351 1384

    Wysłany: 20 marca 2019, 08:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hałasianka, na zastoje bardzo dobrze sprawdza sie kinezjotaping! To jest rzadko praktykowane, ale mega skuteczne. W Gdyni jedna polozna sie w tym specjalizuje i uratowala mnie przed antybiotykiem.

    ojxerl68k5xeefy1.png

    ckailqxw1u8iufef.png

    Gameta Gdynia od 2016 r.
  • Izka37 Autorytet
    Postów: 435 316

    Wysłany: 20 marca 2019, 08:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hałasianka wrote:
    Lefax i sab simplex tylko. Wrzuć na 3 miasto na fb pytanie kto ma sprzedać. Ludzie kupują na zapas. Ja kupiłam chwilę przed porodem od jednej mamy za 60 zł lefax. Reszta to nie działa serio.
    A jak chce z apteki to w ecie można jets jedna strona i z Niemiec to ściągają chyba

    Co do tej apteki to bardzo szybko przyszło. Zamówiłam w piątek w poniedziałek już było.
    Dzieki Hałasianko za cynkz tymi specyfikami!

    Hałasianka lubi tę wiadomość

    ug3773sblvjhwzbs.png
  • Lunitari Autorytet
    Postów: 2498 1599

    Wysłany: 20 marca 2019, 08:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jestem chyba wyjątkiem albo coś źle robiłam bo mleka było mało mimo przystawiania, piwa bezalko, femaltikeru itd. Potem sciagalam i wystarczało na połowę karmienia że tak powiem. Szymo pił bezpośrednio z piersi w nocy, miesiąc temu po prostu odmówił, było mi bardzo przykro bo to była moja taka namiastka karmienia

    Lenonki powalcz jeszcze, jakas cdl może, ja żałuję że zbyt szybko odpuściłam.

    f2wl3e5eiyulrjqb.png

    PCOS, Hashimoto, insulinooporność, niedobór białka S
    10.2017 Aniołek 9 tc
    19.01.2018 II
    03.10.2018 Szymek :*
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 marca 2019, 09:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lenonki, myśle ze mały złe łapie sutka. Dlatego laktacja się nie rozkręca i cię boli. Pamietam ze mnie po tygodniu już nie bolały... Wiec myśle, ze tu u Ciebie musi być przyczyna. Skontaktuj się z doradca laktacyjna i używaj laktatora żeby laktacja nie zanikła.

  • Lenonki Autorytet
    Postów: 2870 3197

    Wysłany: 20 marca 2019, 10:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuje za Wasze wsparcie <3 W nocy normalnie karmiłam piersią i jakoś to szło. Co prawda mały kręcił sie dosc mocno, wiec nie mam pewności, że był dobrze najedzony. Po mm spał twardo 4h. Dzisiaj pije piwo bezalkoholowe i zjem do końca femaltiker, a potem kupię ten słód jęczmienny. Plan jest i nowe siły po nocy :)
    Okazało sie, że moja położna jest certyfikowanym doradca laktacyjnym, wiec umówię się z nią, a jak będę niezadowolona, to wtedy odezwę się do tej babki, która poleca Halasianka.

    Hałasianka lubi tę wiadomość

    PCOS + IO
    05.2017 - początek starań
    08.2017 - puste jajo płodowe
    03.2019 👶
    03.2021 👶
  • Eszkilu Autorytet
    Postów: 1351 1384

    Wysłany: 20 marca 2019, 10:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A jak Maly przybiera?

    ojxerl68k5xeefy1.png

    ckailqxw1u8iufef.png

    Gameta Gdynia od 2016 r.
‹‹ 1162 1163 1164 1165 1166 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak odróżnić w ciąży zdrowe symptomy od tych niepokojących?

Przeczytaj jakich objawów i dolegliwości możesz spodziewać się będąc w ciąży. Które z nich są normalnymi symptomami ciąży a których nigdy nie powinnaś ignorować i które powinny skłonić Cię do konsultacji z lekarzem.   

CZYTAJ WIĘCEJ

3 kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności

Za problemy z płodnością w równym stopniu odpowiadają czynniki żeńskie, jak męskie. Jednak problemy z płodnością u mężczyzn w dalszym ciągu są większym tabu. Czas to zmienić! Jakie są najważniejsze i kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności? Co w sytuacji, gdy wyniki nasienia nie napawają optymizmem? Które składniki są istotne w kontekście męskiej płodności? Wszystko wyjaśnia diagnosta laboratoryjny, seminolog - mgr anal. med. Piotr Nazarek. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Niepłodność u mężczyzn - najczęstsze przyczyny. Kiedy warto wykonać badanie nasienia?

Problem z poczęciem dziecka jest problemem obojga partnerów, dlatego jeśli już dłuższy czas czekasz na dziecko, to diagnostykę i ewentualne leczenie rozpocznij razem z partnerem. Niepłodność u mężczyzn występuje tak samo często, jak u kobiet. Przeczytaj jakie są najczęstsze przyczyny problemów z płodnością u mężczyzn, w jaki sposób można je wykryć i jakie są potencjalne rozwiązania na zajście w ciążę.

CZYTAJ WIĘCEJ