Gameta Gdynia
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyKoraa kochana odpoczywaj teraz w górach będziecie mieć od pon.piekna pogodę. Jakie szczyty chcecie zdobyć?ja uwielbiam góry mieliśmy tam sesje ślubna. Ja chodzę do Sliwinskiego to będzie 4 wizyta mam ogólnie ok odczucia nie proponuje odrazu inseminacji pow. , ze możemy naturalnie się starać, ale ile można po tej dawce 2razydziennie clo jakoś nie swojo się czuje. Dziewczyny coś na poprawę humoru. Mój M wyjeżdża często w delegację i raz wypadło w dzień owulacji, napisałam smsa że jutro mam owulacje i ma przyjechać,bo ja się sama nie zapłodnie. Wysłało mi się to przez pomyłkę do 3kolegów z czasów studenckich i do babci,która nie umie odczytać sms
-
nick nieaktualnyJa bylam u dr Cz. dwa razy, na poczatku sprawial wrazenie ok, zainteresowal sie itp Moj maz tez mowil, ze chyba naciaga nas na kase - chcial zebym na monitoring pojechala do Gamety, a my do kliniki mamy ponad 200 km w koncu zgodzil sie zebym poszla na monit do mojego lokalnego lekarza, a pozniej jak mu pokazalam opis monitu to zerknal tylko sekunde i nawet nie przeczytal tego
U mnie jest beznadziejny przypadek wiec za wiele nie mogl zdzialac. Dal skierowanie na laparo-mimo ze bylam/jestem niechetna na laparo. Ale powiedzial ze drugie wyjscie to tylko in vitro. Wiec troche go rozumiem, bo moj lokalny gin mowil prawie to samo. Wiec wydaje mi sie po prostu ze to zalezy od przypadku jaki doktor ma w naszej postaci -
Cześć dziewczyny.
Miałam dłuższą przerwę w zaglądaniu na forum, ale postaram się Was nadrobić. 16 sierpnia miałam drugą IUI na dwóch pęcherzykach. Testować będę 30 sierpnia. W tym cyklu miałam zmianę z aromka na clo i czuje się o wiele lepiej.
Potrzebowałam trochę czasu dla siebie i odpoczynku od tematów staraniowych. Miałam małą podłamkę jeśli chodzi o starania i musiałam się odłączyć od wszystkiego. Teraz jest mi już lepiej i postaram się zaglądać częściej29 lat, starania od ponad 3 lat, insulinooporność, pcos
02 - 10.2017 r. - 4 nieudane IUI
08.08.2018r. - start IVF - długi protokół
"Zawsze jest nadzieja dla tych, którzy próbują" -
nick nieaktualny
-
Lucky miałam badane hormony podstawowe + AMH, 17-oh progesteron, DHEA, rok temu miałam HSG i badanie nasienia męża. Ogólnie bez szału z ilością badań. Miałam podwyższony testosteron, ale po stymulacji wrócił do normy. U mnie sprawa wygląda tak, że bez stymulacji nie rosną u mnie pęcherzyki a co za tym idzie nie mam owulacji i na miesiączkę mogę czekać tygodniami.
Zastanawiam się jakie badania moglibyśmy zrobić jeżeli ta IUI nie wyjdzie. Ale nawet nie wiem od czego zacząć.29 lat, starania od ponad 3 lat, insulinooporność, pcos
02 - 10.2017 r. - 4 nieudane IUI
08.08.2018r. - start IVF - długi protokół
"Zawsze jest nadzieja dla tych, którzy próbują" -
nick nieaktualny
-
Dziewczyny jak myślicie, czy lekarz jest w stanie stwierdzić wrogość śluzu nie zlecając żadnych badań odnośnie tej przypadłości ?
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
U nas właśnie Cz. stwierdził to już na pierwszej wizycie. Jestem po 4 inemsniacji, cały czas czekam. Za 11 dni testuje. Coraz czesiej myśle o in vitro, spróbuje.
-
nick nieaktualny
-
Na oko nie da się zbadać..trzeba współżyć w czasie okoloowulacyjnym i za ok 8-12h jechać na pobranie śluzu szyjkowego.
Mi w Gamecie proponowali ok 4-5 inseminacji..możesz robić ile chcesz, pytanie ile masz czasu i cierpliwości..Starania od 2012 - 5iui, 4ivf - 8tc[*], 8tc[*]
7 FET 01.06.17 - 27.02.18 córka
8 FET 08.02.19 - 23.10.19 syn -
Dziewczyny, z tego co wiem, to badanie na wrogość śluzu robi się kilka godzin po stosunku - lekarz pobiera próbkę do badania. Dziwne, że ocenił to tak "na oko", chociaż może chodziło mu o małą ilość śluzu szyjkowego, albo jego brak? Mi podczas monitoringu dr S., powiedział (i pokazał nawet na USG), w którym miejscu na monitorze widać jego obecność...
U mnie pojawiła się kolejna @, co w sumie mnie nie zdziwiło. Zaczynam 3ci cykl z CLO (3 - 7 dc po 0,5 tabl.), a 6 września jestem już umówiona do dr S, mam zamiar omówić z nim przystąpienie do HSG (a może nawet do histeroskopii). M jedzie w czwartek na badanie nasienia.
No i umówiłam się też do dr Suchanek na 25 września - kurczę, nie zdążę zrobić badania na NK przed kolejną miesiączką, ale może chociaż po @ pójdę na ANA, homocysteinę i antykoagulant tocznia na początek, żeby chociaż coś mieć na 1szą wizytę (+ oczywiście moje mutacje).
No i teraz pytanie do Dziewczyn, które są jej pacjentkami: orientujecie się czy te badania podczas stymulacji można zrobić? Stymulacja nie zafałszuje wyniku? Wiecie może, czy te badania trzeba robić w konkretnej fazie cyklu? Nie chcę czegoś spieprzyć
2014.06. - start
2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk)
11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa Maluchy Została z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb! -
nick nieaktualny
-
Hej dziewczyny. Mam pytanie. Czy robicie badania w brussie czy w innych laboratoriach? Ja cały czas robię w brussie, ale dużo opini słyszałam zeby tam nie robic bo czasami dają nie te wyniki co trzeba. Okazuje sie ze jest jakaś choroba, dostaje sie antybiotyki itd a w innym laboratorium wychodzi ze ta osoba jest całkowicie zdrowa. Miałyście taka sytuacje? W czwartek mam zrobić badanie glukozy, hcg, morfologię i ogólnie moczu i nie wiem czy robic w tym samym laboratorium czy spróbować moze w innym. Ja osobiście mam dobre wyniki. Jak myślicie ?
-
nick nieaktualnyJa zawsze robię na Dębinkach w Gdańsku, w UCK. Wyniki są nawet po dwóch godzinach, jest taniej. No i w moim przypadku też blisko.
Acard łykam jakoś od 10-11 dnia cyklu.
Wrogości śluzu można ocenić tylko po badaniu. Najlepszym jest podobno pobranie śluzu, plemników i obserwowanie po ilu godzinach umierają. Są też takie badania jak przeciwciała przeciwplemnikowe i robi się je z krwi (również mężczyzna może je mieć). -
nick nieaktualnyMi hematolog powiedział, że mogę cały czas, ale łykam tyle leków, że już boję się o moją wątrobę Strasznie mogę się tego metypredu. Już teraz jestem w jakichś dziwnych krostach, co będzie później? Co z moją wątrobą?! Immunolog kazała przyjść w 7 tygodniu ciąży, ale kiedy to może być.
Termin drugiej IUI wypadnie znowu w okolicach wesela (ostatniego już w tym roku! UFF). Znowu będę miała stres czy zdążymy