Gameta Gdynia
-
WIADOMOŚĆ
-
Asia87 na dzień dzisiejszy jestem mega pozytywnie nastawiona.
Widzę , że coś się dzieje, że są różne badania itp
Wy też dodajecie otuchy
Anciaa trzymam kciuki !!
anciaa lubi tę wiadomość
27 lat
10.03.17pierwsza wizyta w Gameta/22.06.17 HSG nieudane,podejrzenie endometriozy
19.07.17 laparoskopia, HSG endometrioza wykluczona
11.09.17 pozytywny test ciążowy.
14.09.17 beta 359 / 18.09.17 beta 2566
19.09.17 pęcherzyk 5,9mm -
nick nieaktualny
-
Małgosiami, a powiedz mi jakiej wielkości miałaś pęcherzyki? Dostałaś pregnyl i jaką dawkę?
Ancia a Ty mierzysz temp?
Moje pytania wynikają z tego,że czuje, że pęcherzyk nie pękł mimo pokaźnych rozmiarów i podania pregnylu (5tyś, nie ukrywam,że wcześniej mialam podawane 10tyś i może dlatego nie pękł?) Ja właśnie mierzyłam temp no i dupa blada, skoku nie ma. Mąż się wkurza,że gówno warte jest to mierzenie, ale ja już się podłamałam. Znowu bez cienia szansy Nie wiem co potem, czy mówić ginowi o moich przypuszczeniach? Zasugerować wyższą dawke pregnylu? Esh zawsze coś. i tyle by było z mojego testowania.
Synuś, największe szczęście :*
Córcie ur. 28.02.18r.
04.2016 [*] 10tc 09,11.2016 cb
-
nick nieaktualnyDziewczyny, macie po kilka pęcherzyków? Ja mam zawsze 1. Pytałam się o większą dawkę CLO żeby było ich więcej (dla mnie to zawsze większa szansa), ale lekarz nie lubi ciąż bliźniaczych, bo to wiąże się z dużym ryzykiem. Woli, aby jajko było jedno, ale lepszej jakości.
Zastanawiałam się jakby to było z in vitro. Zastanawiałam się nad podaniem dwóch zarodków (o ile by były w ogóle dwa). Ale widząc nastawienie lekarza, chyba jednak poprzestaniemy na jednym -
nick nieaktualny
-
Czara ja zawsze miałam po kilka. Jak miałam 6 (ale ok 13mm) to dr zakazał przytulaskow i miałam sie stawić za kilka dni i wtedy wyszło, ze dojrzały tylko 2 i to było juz ok.
Dr Ś chyba lubi ciąże mnogie, zreszta sam ma trojaczki
Z IVF to zupełnie inna historia, wiele czynników jest branych pod uwage by podać odpowiednia liczbę zarodków.
Moze dr Cz uznał, ze jeszcze masz czas próbować z taka dawka leku i 1 pęcherzykiem. A jakie masz dawkowanie?
-
(Nie)dziękuję za kciuki
Asia87 niestety nie mierzę temperatury. Kiedyś myślałam o tym, ale jestem za mało zdyscyplinowana i pewnie nic by z tego nie wyszło
Madziulla trzymam mocno kciuki za Wasze wyniki
Czara ja przy clo miałam dwa, teraz na aromku za pierwszym razem dwa, teraz dwa i jeden malutki taki.Koraa lubi tę wiadomość
29 lat, starania od ponad 3 lat, insulinooporność, pcos
02 - 10.2017 r. - 4 nieudane IUI
08.08.2018r. - start IVF - długi protokół
"Zawsze jest nadzieja dla tych, którzy próbują" -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyCześć dziewczyny!
Zastanawiam się nad wyborem kliniki pomiędzy invictą a gametą, aby podejść do ivf.
Czy któraś z was może była w invickie?
W gamecie nie byłam, nie wiem jakiego lekarza wybrać i zastanawiam się czy mogę tutaj liczyć na jakąś refundację leków.
Wdzięczna byłabym za info.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Malgosimi, no to widze,że też miałaś pokaźnego pęcherzyka i co kiedy czułaś owu? Następnego dnia? A jak czuje,że nie pękł? Hm nie czuje, tylko mierze temperature i nie było skoku więc i owu raczej nie było. Ale wczoraj raz poczułam takie kujnięcie, co prawda z prawej str, a pęcherzyki były na lewym jajniku no i dziś tempka poszła w góre, więc może jednak nie wsyztsko stracone i jednak zdecydował się pęknąć Na pewno mam lepszy humor
Wooow nie wiedziałam, serio? Ma trojaczki? Wow
Ja to różnie przy stymulacjach, czasem dwa, ale rzadko. Teraz było 1,5 :p
Viszka a do Iui gdzie podchodziłaś? w invicta? Ja u nich robiłam tylko genetyke.Synuś, największe szczęście :*
Córcie ur. 28.02.18r.
04.2016 [*] 10tc 09,11.2016 cb
-
Asia87 - czuje ból owu (ok 2 dni), na końcówce to nawet jest to dyskomfort przy chodzeniu. I następnego dnia nic mnie juz nie boli wiec zakładam, ze pęcherzyk pękł. U mnie to zazwyczaj ma miejsce około 36h po podaniu ovitrelle/pregnylu, czyli książkowo o ile dobrze pamietam. Zakładam, ze jesli nie pęknie to ten ból utrzymuje sie dłużej... ale to takie moje gdybanie, bo nie wiem jak jest.
Ja stymulowana byłam 3-9dc clo (1 tabl) wizyty miałam ok 16dc. Rezultat 2-3 pecherzyki.
Serio serio pewnie to jest tez przyczyna pracy od świtu do nocy. -
nick nieaktualnymalgosimi - mam tak samo. Czuję wtedy jakbym kamienie nosiła, nawet podczas seksu odczuwam ból i w ogóle nie jest przyjemnie. Gdybym zwracała na to uwagę, z powodzeniem ominęłabym owulację W tym cyklu bolał mnie wieczorem i następnego dnia rano. W 12 dniu cyklu doktor mówił, że "pęcherzyk jest gotowy" i 12 godzin później już bolało.
Teraz po przerwie, od nowego cyklu wracam do CLO. Ciekawa jestem czy znowu jeden pęcherzyk będzie (mam łykać tylko pół tabletki) i czy dostanę zastrzyk, którego nigdy nie miałam -
Dziewczyny a powiedzcie chodzicie na monitoring 1 raz w miesiącu czy więcej?
Czara ten zastrzyk to nic strasznego, miła pani robi "pik" w brzuszek i po strachu Mnie bardziej bolała cena hehe7dpt: 174 mIU/ml, 9dpt: 389 mIU/ml, 11 dpt: 755 mIU/ml, 12 dpt jest pęcherzyk 4 mm, mamy serduszko!
1x HSG, 2x HSC,
M: fragmentacja DNA 7.5%, HBA 81%, Kariotypy ok -
nick nieaktualnybazylkove wrote:Dziewczyny a powiedzcie chodzicie na monitoring 1 raz w miesiącu czy więcej?
Czara ten zastrzyk to nic strasznego, miła pani robi "pik" w brzuszek i po strachu Mnie bardziej bolała cena hehe
u mnie dr Śliwinski zawsze chce mnie widziec 12-13 dc i mowi ze czesciej nie ma potrzeby