Gameta Gdynia
-
WIADOMOŚĆ
-
W sumie nie wiadomo jak by zachował się Wójcik, jednak stanowisko kierownicze do czegoś zobowiązuje. Faktycznie jakbyś wkroczyła na drogę sądową mogłoby się to dla nich źle skończyć ale kto ma na to siły. Nie mniej jednak uważam że Wójcik powinien mieć świadomość o zaistniałej sytuacji.
-
Nie chce się czuć jak idiotka po raz kolejny wiesz, a jestem przekonana że by poparł ich stanowisko ( moze za kulisami by sobie pogadali inaczej wiadomo ) ale w życiu nie powie , ze zrobili coś zle bo by narazil dobre imie kliniki. Wiadomo , że nie mam na to siły ani ochoty żeby się z nimi sądzić no i oni są tego świadomi na pewno.Stokrotkaaaa wrote:W sumie nie wiadomo jak by zachował się Wójcik, jednak stanowisko kierownicze do czegoś zobowiązuje. Faktycznie jakbyś wkroczyła na drogę sądową mogłoby się to dla nich źle skończyć ale kto ma na to siły. Nie mniej jednak uważam że Wójcik powinien mieć świadomość o zaistniałej sytuacji.LAURA
-
Szczerze mówiąc, dość ciężka sytuacja w Twoim przypadku Hałasianka. Uważam, że jeżeli straciłaś zaufanie do kliniki (mimo aprobaty innych lekarzy z zewnątrz), to nie ma sensu, abyś dalej z nią współpracowała. Tutaj chodzi o Twój komfort psychiczny, nie oszukujmy się, aby doszło do powodzenia całego leczenia - musi być obopólna współpraca i zaufanie. Jeżeli tego nie ma - po prostu szkoda pieniędzy, zdrowia i czasu.
Czy nie zawiedziesz się na Invicta? Nie wiem. Czy podadzą Ci zarodki w 5tej dobie? Też tego nie wiem. Chyba najlepiej po prostu, abyś umówiła się na konsultacje i uzyskała w pełni wyczerpujące dla Ciebie informacje.
2014.06. - start
2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk)
11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa Maluchy
Została z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb! -
Swoją drogą, bardzo Ci współczuję przeżyć... Trzymaj się tam ciepło
2014.06. - start
2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk)
11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa Maluchy Została z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb! -
Hej, juz po wizycie. W wymazie mam bakterie na ++, dostalam Macmirror. Dr mnie zbadal, długość szyjki 38 mm - co mnie zmartwiło, bo tydzień temu 44 mm! Pytałam o to, każdy inaczej mierzy, ale i tak mam trochę stresa - czy któraś z Wss miała taką sytuację?
Gameta Gdynia od 2016 r. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyEszkilu, ostatnio pisałyśmy o tym moim USG przepływów, bo miałam pójść do doktora Grzybowskiego, a wybrałam się na darmową w Medicover.
Babeczka sprawdziła wszystko (serduszko, mózg, żołądek, itp), zmierzyła - ale trwało to chwilę, nic mi nie mówiła. Naprawdę nie wiem jakim cudem tak szybko wszystko dokładnie sprawdziła w niecałe 15 min. Doktorowi G. zajęłoby to godzinę i wszystko by tłumaczył przy okazji.
Doktor S. powiedział, że zobaczymy czy będę musiała iść na USG trzeciego trymestru, wszystko w zależności od tego badania przepływów. No i niby wyszło ok, ale ja jakoś średnio tej pani ufam i mimo wszystko pójdę między 30 a 32 tyg. do doktora G.
Synek na tej wizycie ważył 1300 g i był prawie 3 tyg do przodu! 10 dni wcześniej ważył 950 g i był 7 dni do przodu. -
A czemu Warszawa a nie Białystok? Białystok robi IVF najlepiej w Polsce podobno i wszystkie możliwe metody znają, dopasowują do przypadku.Hałasianka wrote:Nie powinno się tak traktowac klientów zgadzam się ale....szczerze to nie chcę mieć z tymi ludzmi nic wspólnego. Jestem zdegustowana! w ziągu 2 lat nei zmieniło się nic, ało tego, w lipcu zeszłego roku robił mi ineminacje ( i wtedy nie przeszkadzała blizna???) w sierpniu zakończylo się to szpitalem z powodu ciąży pozamacicznej. To dlaczego to robił?>?
eh....
Generalnie Jańczewski to dla mnie teraz autorytet i tego się będę trzymać ale muszę znaleźć klinikę która mi zrobi IVF. Czy któras z was słyszala , że w INvicta robią tylko do 3ciej doby>? czy jest szansa ze jak powiem że chce aby zarodek rósł do 5 doby do blastocysty to mi tak zrobią?
Ja bym na Twoim miejscu napisała pismo do Zarządu z prośbą o wszczęcie postępowania wyjaśniającego i prośbę o zwrot kosztów 2 lat leczenia (wyciągnij kartę i policz ile było wizyt). Wtedy mają obowiązek wyjaśnić sprawę szczegółowo - to się może przydać, żebyś miała ich wymysły "na piśmie" - jesli bedziesz chciała i miała siłę, to pokażesz to do konsultacji innym lekarzom, żeby podważyli opinię dr. Cz. Pytanie, czy chcesz przez to przechodzić.4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
[*] 01.2018 - córeczka
-
Chyba sie jednak pooszczedzam, choc do wizyty az 4 tyg! Moze umowie sie jeszcze gdzies za 2 tygodnie na kontrole. I wezme spowrotem luteine.Czara wrote:Ja tak miałam i wydaje mi się, że dokładnie takie same wymiary. Leżałam dużo do kolejnej wizyty, a potem okazało się, że znowu jest dłuższa.
Tak sobie mysle, ze moze faktycznie te pomiary sa bardzo orientacyjne... Nie wiem, moze sie ludze, ale skrocenie szyjki o 6 mm w niecaly tydzien przeraza.
Gameta Gdynia od 2016 r. -
Do dra G dzwoniłam dzisiaj i chciałam się umówić na połówkowe, ale nie miał kalendarza i kazał dzwonić w środę rano.
Takze też próbuj, ale mówił coś że do końca kwietnia ma tylko pojedyncze terminy.
Trzeba mieć do lekarza zaufanie, innym razem po badaniu i tak się nie będzie spokojnym
Gameta Gdynia od 2016 r. -
nick nieaktualnyO kurde, dobrze ze piszesz. W środę rano zadzwonię. Jak poprzednio dzwoniłam to w ogóle problemu nie było z terminami.
Stokrotko, mam cukrzyce ciążowa, ale pod kontrolą (mój wynik był przekroczony tylko o jedną jednostkę, ale to podobno już cukrzyca). Po każdym posiłku mierzę i jest w normie. A ten przyrost wagi był od momentu jak już jestem na diecie. Mysle, ze to albo zły pomiar i tyle nie wazyl albo po prostu będzie duży. Ja ważyłam 4300. Położna mówiła mi, ze może być tak, ze będzie miał podobną wagę do mojej. Zobaczymy.
Tez się zastanawiam czy te spinanie się brzucha nie jest od tego, ze synus jest duży a ja bardzo szczupła, może macica nie nadąża rosnąć? Przed ciążą miałam niedowagę. -
Staraczko byłam w Białymstoku w lutym właśnie... Zatkalo mnie jak odesłał mnie ie do gamety ponieważ mamy super lekarzy i i klinikę i mam to na miejscu. Porażka.StaraczkaNika wrote:A czemu Warszawa a nie Białystok? Białystok robi IVF najlepiej w Polsce podobno i wszystkie możliwe metody znają, dopasowują do przypadku.
Ja bym na Twoim miejscu napisała pismo do Zarządu z prośbą o wszczęcie postępowania wyjaśniającego i prośbę o zwrot kosztów 2 lat leczenia (wyciągnij kartę i policz ile było wizyt). Wtedy mają obowiązek wyjaśnić sprawę szczegółowo - to się może przydać, żebyś miała ich wymysły "na piśmie" - jesli bedziesz chciała i miała siłę, to pokażesz to do konsultacji innym lekarzom, żeby podważyli opinię dr. Cz. Pytanie, czy chcesz przez to przechodzić.LAURA -
Eszkilu wrote:Hej, juz po wizycie. W wymazie mam bakterie na ++, dostalam Macmirror. Dr mnie zbadal, długość szyjki 38 mm - co mnie zmartwiło, bo tydzień temu 44 mm! Pytałam o to, każdy inaczej mierzy, ale i tak mam trochę stresa - czy któraś z Wss miała taką sytuację?
Spokojnie
Mój lekarz mówi że to normalne że szyjka się skraca bo przez ten czas organizm przygotowuje się do porodu i nie będzie ciągle 4 cm a nagle 1 cm. Martwić się trzeba dopiero około 2 cm a i to zależy od etapu ciąży . Myślę że taki wynik jest dobry . Jeśli lekarz nie dał ci żadnych zaleceń myślę że nie masz się czym martwić
27 lat
10.03.17pierwsza wizyta w Gameta/22.06.17 HSG nieudane,podejrzenie endometriozy
19.07.17 laparoskopia, HSG endometrioza wykluczona
11.09.17 pozytywny test ciążowy.
14.09.17 beta 359 / 18.09.17 beta 2566
19.09.17 pęcherzyk 5,9mm -
To może idź na zwiad do Invicty? Chyba z ovufriend 1 wizyta jest taniej czy nawet za friko.Hałasianka wrote:Staraczko byłam w Białymstoku w lutym właśnie... Zatkalo mnie jak odesłał mnie ie do gamety ponieważ mamy super lekarzy i i klinikę i mam to na miejscu. Porażka.
Do ivf polecam dr A.H. On chyba strasznie to lubi - u mnie cisnął od 2 wizyty. No i krążą już legendy o jego ręce do transferów. Osobiście nie polecam, jeśli chcesz coś diagnozować, ale jeśli jesteś zdecydowana, to myślę że warto. Pan dr jest do tego przesympatyczny i niedorzecznie śliczny.4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
[*] 01.2018 - córeczka
-
nick nieaktualny
-
ja jestem obstawiona lekami przez Suchanek, bylam u niej dzisiaj i polecała Łukaszuka niby. Do tego bede od początku transferu jeszcze pod kontrolą Jańczewskiego z Redłowa także naprawded potrzebuję kogos kto mi zrobi fizycznie transfer.StaraczkaNika wrote:To może idź na zwiad do Invicty? Chyba z ovufriend 1 wizyta jest taniej czy nawet za friko.
Do ivf polecam dr A.H. On chyba strasznie to lubi - u mnie cisnął od 2 wizyty. No i krążą już legendy o jego ręce do transferów. Osobiście nie polecam, jeśli chcesz coś diagnozować, ale jeśli jesteś zdecydowana, to myślę że warto. Pan dr jest do tego przesympatyczny i niedorzecznie śliczny.
A.H czyli? podaj prosze pełne nazwisko;) i...to niedorzecznie...śliczny?
haha kurde zawsze to dodatkowy komfort na częstych wizytach:D
A rękę do transferów naprawdę ma>??OpowiadajLAURA
