Gameta Gdynia
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja chciałam po urodzeniu, jak już dojdę do siebie, zrobić tort i zanieść na recepcję. Bo wydaje mi się że prawdziwego prezentu doktor nie przyjmie - a tak to sobie chociaż coś dobrego zje
Mogłabym poprosić panie z recepcji, żeby się poczęstowały i doktorowi zaniosły, co myślicie?
Byłam na wizycie. Choojowo ale stabilnie, czyli szyjka ciągle 31 mm, lekkie rozwarcie ale od zewnętrznej (od stony dzieciusia jakoś się trzyma). Dzieckowe serduszko ładnie bije, mamy dużo wód do pływania - chociaż tradycyjnie mała upodobała sobie pozycję z głową przy szyjce i nogami bardziej po mojej lewej połowie.
Dalej leżenie + luteina i tak dopóki będzie to dawać radę.
I muszę zrobić krzywą cukrową - który tydzień jest na to najlepszy?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 sierpnia 2018, 18:40
Lunitari, taka_jedna lubią tę wiadomość
-
Koniczynka33l wrote:Mi placi grosze...przez 7lat placil 300zl...teraz ciut wiecej...nie ma żony i innych dzieci..mieszka z rodzicami nadal...jako Pan Inżynier zarabia nieźle...
Ja generalnie nigdy nic od niego niee chce..spytalam dla zasady..ale nie sadzilam ze tak powie...a raczej napisze..
Mam przez niego cale życie tylko problemy...wkurza mnie takie podejście..dziecko się uczy to wiesz ze co roku możesz wnioskować o zwiększenie alimentów prawda? To czy to robisz zależy od syt i od ciebie oczywiście bo czasami nie warto... Ja np mam to gdzieś
mój to nie egzekwuje nawet przyznanych mu widzen z córką, nigdy nie nocowala u niego, żadne wakacje, święta itd. Teraz mamy bardzo poprawne stosunki każdy ma swoje życie i się tolerujemy ale ojcem nigdy nie był i już nie będzie. Szkoda mi tylko córki... Nie jej wina ze ma takiego ojca. Ale ma szczęśliwą pełna rodzinę i nie może się teraz doczekać bycia starsza siostra
LAURA -
Koniczynka33l wrote:Mi placi grosze...przez 7lat placil 300zl...teraz ciut wiecej...nie ma żony i innych dzieci..mieszka z rodzicami nadal...jako Pan Inżynier zarabia nieźle...
Ja generalnie nigdy nic od niego niee chce..spytalam dla zasady..ale nie sadzilam ze tak powie...a raczej napisze..
Mam przez niego cale życie tylko problemy...wkurza mnie takie podejście..LAURA -
mokka wrote:Też myślałam, by po urodzeniu dziedzica pojawić się z nim wraz z jakimś fajnym zdjęciem. Kurczę wiesz jak mi było smutno:(
Do tej pory bije się z myślami czy nie wrócić do doktora
Kochana, czy miewałaś zgagi ?
Mam wlasnie od 2-3 tygodni. Najbardziej w nocy. Czuje, jakby mi kwas wypalal cale nadbrzusze. Do tego Mała napiera na ten żoładek i przepone i mam duszności. Każda noc to walka o przetrwanie
Gameta Gdynia od 2016 r. -
Zrobiłam test by sprawdzić czy coś zostało jeszcze po Ovitrelle i wyszła blada druga krecha. Ale to fajnie jest widzieć 2 kreski na teście;)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 sierpnia 2018, 18:56
III. 2016r - początek starań
VI.2017r. - Gameta Gdynia
Jajowody drożne
Niepłodność idiopatyczna
08.01.2018 - cb
09-12.2018 3podejscia IUI
04.2019 - start IVF długi protokół - nieudany
17.07.2019 - start IVF krótki protokół
29.07.2019 - PUNKCJA, mamy 4❄️ blastki
VII. 2019 - VI. 2020 4 transfery - 1 cb
V-VII. 2021 - 2 podejście do IVF - 6 mrozaczkow (3x4.1.1, 1x4.1.2, 1x3.1.1, 1x3.2.2)
14.02.2022 -5 FET-10dpt-262,5 U/I, 12 dpt-603 U/I, 16 dpt-3162,9 U/I, 22 dpt-24847,9 U/I, 26dpt-55594,4 U/I
22.03.2022 jest ❤️ CRL 1,63cm
11.04.2922 CRL 4,2cm
23.06.2022 USG połówkowe - wszystko ok - chłopiec 452gr. -
Ovitrelle podany 13 dc a dziś 22 dc
III. 2016r - początek starań
VI.2017r. - Gameta Gdynia
Jajowody drożne
Niepłodność idiopatyczna
08.01.2018 - cb
09-12.2018 3podejscia IUI
04.2019 - start IVF długi protokół - nieudany
17.07.2019 - start IVF krótki protokół
29.07.2019 - PUNKCJA, mamy 4❄️ blastki
VII. 2019 - VI. 2020 4 transfery - 1 cb
V-VII. 2021 - 2 podejście do IVF - 6 mrozaczkow (3x4.1.1, 1x4.1.2, 1x3.1.1, 1x3.2.2)
14.02.2022 -5 FET-10dpt-262,5 U/I, 12 dpt-603 U/I, 16 dpt-3162,9 U/I, 22 dpt-24847,9 U/I, 26dpt-55594,4 U/I
22.03.2022 jest ❤️ CRL 1,63cm
11.04.2922 CRL 4,2cm
23.06.2022 USG połówkowe - wszystko ok - chłopiec 452gr. -
Elinka, mi ovitrelle utrzymywał się do 9-10dni.
Też raz zrobiłam sikacza z ovitrelle - patrzałam i patrzałam i napatrzeć się nie mogłam
Fajnie, że wizyty poszły okej. Nika - najważniejsze, że nic się nie skróciło... Do dooopy z takim leżeniem, no ale co zrobisz
Mokka - z tego co pamiętam, chyba Czara też chciała się odwdzięczyć, ale nie wiem, na czym stanęło...
To są takie ciężkie dylematy, bo kurczę mogą nie przyjąć a jeszcze się zdenerwować.
2014.06. - start
2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk)
11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa MaluchyZostała z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb! -
nick nieaktualnyJa myślałam żeby kupić doktorowi pióro, ale doszliśmy do wniosku ze jest takim
Służbista ze na bank nie przyjmie. Stanęło wiec na kwiatku w doniczce. Może kaktus? Pasowałby w sumieNo i zdjęcie obowiązkowo, mamy z sesji. Odpisze je to będziecie wiedziały, ze to mój
kinga27.30 lubi tę wiadomość
-
Czara wrote:Ja myślałam żeby kupić doktorowi pióro, ale doszliśmy do wniosku ze jest takim
Służbista ze na bank nie przyjmie. Stanęło wiec na kwiatku w doniczce. Może kaktus? Pasowałby w sumieNo i zdjęcie obowiązkowo, mamy z sesji. Odpisze je to będziecie wiedziały, ze to mój
Dr Ś trzyma zdjecia dzieci na wysoookiej lodówce, także nawet nic nie widać co tam jestA na pewno On nie widzi, bo do dryblasów nie należy.
A kiedy idziesz do Doktora?Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 sierpnia 2018, 19:45
Lenonki lubi tę wiadomość
Gameta Gdynia od 2016 r. -
Halo halo!! To ja tu jestem najstarsza!! Prosze mi tu nie odbierac tego przywileju! ;-)38 skończyłam w czerwcu
Elinka wierzę że to nie ovitrelle! &&elinkagd, kinga27.30 lubią tę wiadomość
Starania od 2012 - 5iui, 4ivf - 8tc[*], 8tc[*]
7 FET 01.06.17 - 27.02.18 córka
8 FET 08.02.19 - 23.10.19 syn -
Ja po wizycie. Misiu mierzy 2,3 cm I serduszko ladnie bije
Niestety zdjecia z usg sa mega slabe wiec misia jako takiego nie widzialam
Drugi pecherzyk marny, raczej juz zanika ufffff. Torbiel na jajniku tez w zaniku bo nawet sie lekarzowi nie rzucila w oczy. Oczywiscie z tych emocji zapomnialam zapytac o szyjke podczas usg, ale jak potem powiedzialam, ze wylecialo mi to z glowy, to doktor potwierdzil, ze wszystko z nia ok. Do karty ciazy sie przyznalam I na poczatku nawet sie ucieszyl (?!) a potem stwierdzil, ze woli wypisac Gametowa bo wie co gdzie w niej jest. Bardzo namawial mnie na zwolnienie bo uwaza, ze przy plamieniach jest uzasadnione. Obiecalam, ze jesli jeszcze raz sie powtorza to biore L4 bez zajakniecia. Ogolnie mial dzisiaj bardzo dobry humor I nawet z dwa razy sie usmiechnal
Kolejna wizyta, o zgrozo, dopiero za 5,5 tygodnia!
Eszkilu, Lunitari, Aśka32, Justyna87, StaraczkaNika, elinkagd, lena7, HanaMontana, kinga27.30, Pini lubią tę wiadomość
PCOS + IO
05.2017 - początek starań
08.2017 - puste jajo płodowe
03.2019 👶
03.2021 👶 -
Prenatalne za 3 tygodnie wiec dla kogo zaraz dla tego zaraz
A co do zdjec to widzialam, ze w gabinecie dr W. wisi mnostwo fotek dzieciakow, a u tego "profesjonalisty ponad wszystko" pusto. Takze chyba faktycznie powiesil je tam, gdzie ich nie bedzie widzial
Nika, idealny pomysl z tym tortem! Teraz rzadko jest okazji zeby zjesc domowe ciasto, a takiego prezentu na pewno nie odmowia. Ja bym bralaale mi teraz narobilas ochoty mmmm... Od jakis dwoch tygodni mam takie cisnienie na slodkie, ze nie moge sie powstrzymac I codziennie cos zjadam
oczywiscie doktor wysmial moje obawy odnosnie IO I ewentualnego czestszego badania cukru.
PCOS + IO
05.2017 - początek starań
08.2017 - puste jajo płodowe
03.2019 👶
03.2021 👶 -
nick nieaktualnyEszkilu, wizyta już w poniedziałek! Szybko zleciało! Może w końcu po prawie roku przytulimy się z mężem
U doktora S. Zdjęcia wiszą na tablicy korkowej. Dziewczyny, zapełnimy ją całą!
Wczoraj miałam zastój w piersi. Coś strasznego, ból okropny. Mały głodny bo z tej piersi nic nie leciało, z drugiej się nie najadal. Strasznie płakał, ja zestresowana. Masaże, laktator, ciepłe okłady nie pomagały. W końcu dałam odciągnięte wcześniej mleko i zasnął. W nocy zaczęłam go karmic w przeróżnych dziwnych pozycjach i w końcu puściło - ulga ogromna!
-
lena7 wrote:Halo halo!! To ja tu jestem najstarsza!! Prosze mi tu nie odbierac tego przywileju! ;-)38 skończyłam w czerwcu
Elinka wierzę że to nie ovitrelle! &&Lenonki, lena7 lubią tę wiadomość
LAURA -
Czara wrote:Eszkilu, wizyta już w poniedziałek! Szybko zleciało! Może w końcu po prawie roku przytulimy się z mężem
U doktora S. Zdjęcia wiszą na tablicy korkowej. Dziewczyny, zapełnimy ją całą!
Wczoraj miałam zastój w piersi. Coś strasznego, ból okropny. Mały głodny bo z tej piersi nic nie leciało, z drugiej się nie najadal. Strasznie płakał, ja zestresowana. Masaże, laktator, ciepłe okłady nie pomagały. W końcu dałam odciągnięte wcześniej mleko i zasnął. W nocy zaczęłam go karmic w przeróżnych dziwnych pozycjach i w końcu puściło - ulga ogromna!robił mi 2 inseminacje... Leżę sobie na fotelu i czekam... U niego te zdjęcia dzieciaczkow wysoko na szafie dokładnie i tam je widać doskonale z pozycji fotela. Patrzę i tam taka dziewczynka maleńka cała czarna główka takie gęste piękne włosy. Odzywam się i mówię ale piekne dziecko
wow na co słyszę odpowiedź :aaa... Ale to akurat dziecko z invitro
haha zatkało mnie i pomyślałam wtf
to chyba miał być żart ale... Dla mnie dziwny conajmnien
LAURA -
Lenonki wrote:Ja po wizycie. Misiu mierzy 2,3 cm I serduszko ladnie bije
Niestety zdjecia z usg sa mega slabe wiec misia jako takiego nie widzialam
Drugi pecherzyk marny, raczej juz zanika ufffff. Torbiel na jajniku tez w zaniku bo nawet sie lekarzowi nie rzucila w oczy. Oczywiscie z tych emocji zapomnialam zapytac o szyjke podczas usg, ale jak potem powiedzialam, ze wylecialo mi to z glowy, to doktor potwierdzil, ze wszystko z nia ok. Do karty ciazy sie przyznalam I na poczatku nawet sie ucieszyl (?!) a potem stwierdzil, ze woli wypisac Gametowa bo wie co gdzie w niej jest. Bardzo namawial mnie na zwolnienie bo uwaza, ze przy plamieniach jest uzasadnione. Obiecalam, ze jesli jeszcze raz sie powtorza to biore L4 bez zajakniecia. Ogolnie mial dzisiaj bardzo dobry humor I nawet z dwa razy sie usmiechnal
Kolejna wizyta, o zgrozo, dopiero za 5,5 tygodnia!
Ojaaa ojaaa2,3 cm! To już kawał dzidzi! Na każdej wizycie dr słucha serduszko? Czyli mam za priorytet wypytać go o szyjkę w czas badania. A powiedz, planujesz chociaż do dr całą ciążę? Luteiny nie odstawił? 5,5 tygodnia... normalnie idzie zbzikować, ale te prenatalne nas uratują
08.2016 poronienie - 6tc
12.2017-02.2018 I, II, III IUI ;(
05.2018 ivf (21.05 punkcja, 26.06. transfer)
Beta: 7dpt -32,35, 9 dpt - 68,74, 11 dpt -183,60, 13 dpt -524,20, 15 dpt -1038
16.03.2019 synek na świecie ❤️
25.04.2023 transfer-beta 0
29.05.2023 transfer
7dpt beta 66,70
9 dpt beta 163
16 dpt beta 2351, widoczny pęcherzyk ciążowy
18 dpt beta 4700
28 dpt jest ❤️