X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

Gameta Gdynia

Oceń ten wątek:
  • HanaMontana Autorytet
    Postów: 929 1468

    Wysłany: 15 sierpnia 2018, 16:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny moj nastrój dzis tez jest do bani:-( poklocilam sie z moim, wyc mi sie chce.. niech ten dzien sie skończy!

    jox6uay3upmmwlxb.png

    f2w33e3komkrz3sv.png

    starania od 09.2015 r.
    Nasienie ok; HSG - niedrożność prawego jajowodu
    Gameta - od 03.2018 r. - niepłodność idiopatyczna
    I, II, III IUI - :(
    I IVF wrzesień 2018 - krótki protokół - 6 komórek, 4 zapłodniono, 1 zarodek
    ET 02.10.2018 -> 10dpt - 109; 13dpt - 479,1; 20 dpt - 3329; 23 dpt - ❤
    II IVF - czerwiec 2020 - długi protokół - 11 komórek, 6 zapłodniono, 4❄❄❄❄ 👏👏👏
    ET 11.07.2020 -> 10 dpt beta 0 😢
    FET 16.09.2020 -> 9dpt - 34,21; 12dpt - 214,9; 21dpt - 5208, 36 dpt-❤
  • Koniczynka33l Przyjaciółka
    Postów: 86 76

    Wysłany: 15 sierpnia 2018, 16:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    HanaMontana wrote:
    Dziewczyny moj nastrój dzis tez jest do bani:-( poklocilam sie z moim, wyc mi sie chce.. niech ten dzien sie skończy!

    Ja mam wrazenie że po tej laparo i diagnozie miedzy nami nastała jakaś przepaść...

    niedrożność jajowodów
  • Domili Autorytet
    Postów: 1066 496

    Wysłany: 15 sierpnia 2018, 17:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Koniczynka, skąd można wytrzasnac borowiny?

    02.2016 - start z Gameta Gdynia (zaniżona rezerwa 0.94 + hashimoto)
    05.2016 - hsg, drożne
    21.10.2016 - pierwsza IUI - nieudana
    26.01.2017 - druga IUI - nieudana
    28.04.2017 - Chińczyk + dieta
    07.2018 - pierwsze IVI 1 zarodek 8aa
    03.2019 - drugie IVI 3 zarodki 4aa, 2x3aa, jest Igi ❤
    02.2021 - krio cykl sztuczny (-)
    03.2021 - krio cykl sztuczny (?)
  • Hałasianka Autorytet
    Postów: 2868 1773

    Wysłany: 15 sierpnia 2018, 17:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Koniczynka33l wrote:
    Pewnie masz racje...pare lat temu jak wnioslam o podwyzszenie to tłumaczył sie ze go na nic nie stać..rozwalilo mnie jak powiedzial ze ma chorego psa i musiał sporo wydac na jego operacje...
    To specyficzny typ i ja nie chce sie znow wloczyc po sądach..ostatnie lata mnie wykonczyly bo musialam zjesc kilo soli by przekonać mlodego aby do niego jezdzil na weekend...moglabym opowiadac i opowiadac..

    Zaczne dzis te borowinki. Chce z godzine posiedziec..poleżeć..ciekawe jak to wyjdzie bo zielona jestem w temacie..mysle by sie owinac tym z przodu i z tyłu...
    No właśnie doskonale to rozumiem... Nie wnosić o kasę żeby mieć święty spokój... To prawda bo to tylko kasa. Ale widocznie miałaś kiepskiego prawnika bo takie tłumaczenie jest do niczego i jak dziecko się uczy co rok możesz podnosić alimenty o symboliczne 100 zł bo masz podstawy, więcej nauki, książki, dodatkowe zajęcia itd itd. Sama przeszłam gehenne z prawnikami i.... Też mogłabym opowiadać i opowiadać ale tutaj nie ma co :) życie nas dotyka strasznie ale pamiętaj... Dzięki temu potem jesteśmy silniejsze. Teraz to tak nie wygląda ale jak spojrzysz z perspektywy czasu zobaczysz. Ja rok temu straciłam 3 ciąże.. Po 3 inseminacjacg a dokładnie w sierpniu o tej porze leżałam w szpitalu w Redlowie czekając aż chemia rozpuści moje dziecko abym nie miała operacji. Byłam załamana... Totalnie.... Kasy na invitro też nie mieliśmy... Musiałam pracować bo mąż zarabiał za mało i nie wystarczało na wszystko. Karta się odwróciła... Wzięliśmy pożyczkę w banku na wykończenie mieszkania powiększona o tą brakującą 10...i udało się. Odpukać teraz ja.. Wieczna pesymistka wmawiam sobie ze koniec pecha, to mój czas i teraz musi się udać już.. Oczywiście boję się każdego dnia ale uznałam że pozytywna afirmacja może pomoże, skoro tak wszyscy mówią. Tak to jest w życiu... Ze jak się wali to wszystko... A potem kiedyś... Zacznie się w końcu układać. Pamiętaj... Jesteś silna i nie daj sobie wmówić że jest inaczej bo nie byłabyś tu gdzie jesteś. Mało jest takich silnych babek :) mówię ci to ja... Ja która mam podobne przeżycia i nie są to moje puste słowa bo wiem co czasami przeżywasz i czujesz. Nikt niestety nas matek(samotnych.. Krócej lub dłużej :) nie zrozumie. Daj sobie czas...nie poddawaj się... Bo wszystko się dzieje PO Coś :)

    HanaMontana lubi tę wiadomość

    LAURA 3i49qps6eloijitj.png
  • Hałasianka Autorytet
    Postów: 2868 1773

    Wysłany: 15 sierpnia 2018, 17:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Koniczynka33l wrote:
    Ja mam wrazenie że po tej laparo i diagnozie miedzy nami nastała jakaś przepaść...
    Ja po stracie ciąży rok temu i w oczekiwaniu na invitro jak już wiedziałam że tylko taka jest opcja byłam sama... Tak się czułam... Ale miałam to gdzieś bo najważniejszy był cel!!! Faceci z niezrozumiałych dla mnie powodów tak się często zachowują.. Dla nas to najważniejszy cel a oni traktują to jak fanatyzm czasami.

    LAURA 3i49qps6eloijitj.png
  • Koniczynka33l Przyjaciółka
    Postów: 86 76

    Wysłany: 15 sierpnia 2018, 18:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hałasianka dziękuję ❤
    Smutno mi ze tyle przeszlas...ale widzisz masz racje..w końcu sie udało!! Wierze, ze wszystko już teraz bedzie u Ciebie z gorki.
    Niech groszek zdrowo rośnie ❤
    Też teraz zmienilam pracę by mieć możliwość wiecej zarobić..i mam dodatkowe zajęcie " po cichu" - kokosow z tego nie ma, ale zawsze coś. Każda odłożona złotówka mnie do tego przybliża..by chociaż spróbować...kredyt póki co odpada..ale nie ważne...grunt że coś robię w tym kierunku- to daje mi moc do dalszej walki..
    Mój chce...bardzo chce...wiadomo...ale oni to sie czasem tak dziwnie zachowują że brak słów...
    To bedzie dla Nas ciężki czas...i jak to przetrwamy to przetrwamy już chyba wszystko...
    Korki dla syna znalazłam za 35zl od lekcji 60min...wydaje mi sie ze to ok..
    Mojemu powiedzialam, że choćbym miała wykopać tą kase spod ziemi - to ją zdobędę choćby nie wiem co.
    Dziś zalozylam koperte z napisem ivf- pokazalam i mowie- chcesz wrzucaj...
    Tak w ogóle to musze zadzwonić do Gamety dowiedzieć się o to dofinansowanie czy Nam przysluguje bo jak bylam u dr to akurat ta babka miala urlop co sie tym zajmuje..
    Chce wiedziec jak to dokładnie wygląda i kiedy można sie zglosic na kwalifikacje bo to ze jestesmy na liscie to jedno, a potem pewnie szereg badań i papierologia. Dr mowil ze AMH bedzie kluczowe i bede musiała powtarzac bo to obecne straci ważność.

    Domi borowiny kupowalam w Gemini

    HanaMontana, Hałasianka lubią tę wiadomość

    niedrożność jajowodów
  • Koniczynka33l Przyjaciółka
    Postów: 86 76

    Wysłany: 15 sierpnia 2018, 18:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    https://www.aptekagemini.pl/plast-borowinowy-18-x-30cm-5-szt-kart.html

    niedrożność jajowodów
  • lena7 Autorytet
    Postów: 3372 3459

    Wysłany: 15 sierpnia 2018, 19:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Nalunia :-)
    A badania hormonów masz świeże? Amh i fsh jest ważne do ivf, bo na podstawie tego dr dobierze Tobie protokół.
    Kwalifikacji jako takich nie miałam, po prostu zaczęliśmy ivf :-)

    Starania od 2012 - 5iui, 4ivf - 8tc[*], 8tc[*]
    7 FET 01.06.17 - 27.02.18 córka <3
    8 FET 08.02.19 - 23.10.19 syn <3
  • Koniczynka33l Przyjaciółka
    Postów: 86 76

    Wysłany: 15 sierpnia 2018, 19:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Robie murzynka na pocieszenie...i bulki mleczne na kolacje...gotowanie mnie chyba relaksuje..

    mokka, Lunitari, kinga27.30, Domili lubią tę wiadomość

    niedrożność jajowodów
  • mokka Autorytet
    Postów: 1021 438

    Wysłany: 15 sierpnia 2018, 19:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Koniczynka33l wrote:
    Robie murzynka na pocieszenie...i bulki mleczne na kolacje...gotowanie mnie chyba relaksuje..


    Oj zjadłabym ....kusisz mój droga !

    mthfr 677 hetero, 1298 hetero, PAI hetero, brzydkie cytokiny 5 x IUI
    3 lata starań, 2x biochemiczna - maj 2017, styczeń 2018 :(
    atdcjw4zirwf79qi.png
  • Koniczynka33l Przyjaciółka
    Postów: 86 76

    Wysłany: 15 sierpnia 2018, 20:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mokka wrote:
    Oj zjadłabym ....kusisz mój droga !
    Aż korki wyskoczyły. hahaha
    Wlaczam a tu kuchenka nie działa.
    Okazało się że najpierw trzeba ustawić godzinę..

    Na taką ekipe to kilka murzynkow by poszło

    niedrożność jajowodów
  • HanaMontana Autorytet
    Postów: 929 1468

    Wysłany: 15 sierpnia 2018, 20:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Koniczynka33l wrote:
    Robie murzynka na pocieszenie...i bulki mleczne na kolacje...gotowanie mnie chyba relaksuje..

    Ja mam podobnie z pichceniem, zrobiłam drożdżówkę z owocami:-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 sierpnia 2018, 20:09

    Koniczynka33l lubi tę wiadomość

    jox6uay3upmmwlxb.png

    f2w33e3komkrz3sv.png

    starania od 09.2015 r.
    Nasienie ok; HSG - niedrożność prawego jajowodu
    Gameta - od 03.2018 r. - niepłodność idiopatyczna
    I, II, III IUI - :(
    I IVF wrzesień 2018 - krótki protokół - 6 komórek, 4 zapłodniono, 1 zarodek
    ET 02.10.2018 -> 10dpt - 109; 13dpt - 479,1; 20 dpt - 3329; 23 dpt - ❤
    II IVF - czerwiec 2020 - długi protokół - 11 komórek, 6 zapłodniono, 4❄❄❄❄ 👏👏👏
    ET 11.07.2020 -> 10 dpt beta 0 😢
    FET 16.09.2020 -> 9dpt - 34,21; 12dpt - 214,9; 21dpt - 5208, 36 dpt-❤
  • Hałasianka Autorytet
    Postów: 2868 1773

    Wysłany: 15 sierpnia 2018, 20:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Koniczynka33l wrote:
    Robie murzynka na pocieszenie...i bulki mleczne na kolacje...gotowanie mnie chyba relaksuje..
    O Jezu ale bym zjadła taka bułkę :)))

    Koniczynka33l lubi tę wiadomość

    LAURA 3i49qps6eloijitj.png
  • Hałasianka Autorytet
    Postów: 2868 1773

    Wysłany: 15 sierpnia 2018, 20:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Koniczynka33l wrote:
    Hałasianka dziękuję ❤
    Smutno mi ze tyle przeszlas...ale widzisz masz racje..w końcu sie udało!! Wierze, ze wszystko już teraz bedzie u Ciebie z gorki.
    Niech groszek zdrowo rośnie ❤
    Też teraz zmienilam pracę by mieć możliwość wiecej zarobić..i mam dodatkowe zajęcie " po cichu" - kokosow z tego nie ma, ale zawsze coś. Każda odłożona złotówka mnie do tego przybliża..by chociaż spróbować...kredyt póki co odpada..ale nie ważne...grunt że coś robię w tym kierunku- to daje mi moc do dalszej walki..
    Mój chce...bardzo chce...wiadomo...ale oni to sie czasem tak dziwnie zachowują że brak słów...
    To bedzie dla Nas ciężki czas...i jak to przetrwamy to przetrwamy już chyba wszystko...
    Korki dla syna znalazłam za 35zl od lekcji 60min...wydaje mi sie ze to ok..
    Mojemu powiedzialam, że choćbym miała wykopać tą kase spod ziemi - to ją zdobędę choćby nie wiem co.
    Dziś zalozylam koperte z napisem ivf- pokazalam i mowie- chcesz wrzucaj...
    Tak w ogóle to musze zadzwonić do Gamety dowiedzieć się o to dofinansowanie czy Nam przysluguje bo jak bylam u dr to akurat ta babka miala urlop co sie tym zajmuje..
    Chce wiedziec jak to dokładnie wygląda i kiedy można sie zglosic na kwalifikacje bo to ze jestesmy na liscie to jedno, a potem pewnie szereg badań i papierologia. Dr mowil ze AMH bedzie kluczowe i bede musiała powtarzac bo to obecne straci ważność.

    Domi borowiny kupowalam w Gemini
    Wiem że będzie dobrze i wierzę w Ciebie :) w was :) teraz tego nie czujesz i to normalne ale jest czas i miejsce dla was zarezerwowane :))

    Koniczynka33l lubi tę wiadomość

    LAURA 3i49qps6eloijitj.png
  • Koniczynka33l Przyjaciółka
    Postów: 86 76

    Wysłany: 15 sierpnia 2018, 20:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bułki robie 1raz z neta...z racji tego ze nie kupilam pieczywa wczoraj..zobaczymy co z tego wyjdzie.
    To robimy bibe hehe.

    Dzieki Hałasianka. Z chęcią przejme po Tobie brzuch za 8,9miesiecy ❤

    niedrożność jajowodów
  • Marysia90 Autorytet
    Postów: 1400 1274

    Wysłany: 15 sierpnia 2018, 21:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, mam problem. Biorę trzy razy dziennie estrofem (to żółte kółeczko). Właśnie skońćzyło mi się jedno opakowanie, lecę do apteczki po nowe a tam jakiś estrofem mite (takie jasno niebieski kółko). W aptece mi źle wydały ;/ Co ja mam zrobić? Mam możliwość zajechania do apteki dopiero jutro po 16. Pominąć dwie dawki? Wziąć to mite? Ktoś wie jaka jest róznica między nimi? Pomocy ;/

    5b09j44jj86byg4v.png
    08.2016 poronienie - 6tc
    12.2017-02.2018 I, II, III IUI ;(
    05.2018 ivf (21.05 punkcja, 26.06. transfer)
    Beta: 7dpt -32,35, 9 dpt - 68,74, 11 dpt -183,60, 13 dpt -524,20, 15 dpt -1038
    16.03.2019 synek na świecie ❤️
    25.04.2023 transfer-beta 0
    29.05.2023 transfer
    7dpt beta 66,70
    9 dpt beta 163
    16 dpt beta 2351, widoczny pęcherzyk ciążowy
    18 dpt beta 4700
    28 dpt jest ❤️
  • Hałasianka Autorytet
    Postów: 2868 1773

    Wysłany: 15 sierpnia 2018, 21:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Koniczynka33l wrote:
    Bułki robie 1raz z neta...z racji tego ze nie kupilam pieczywa wczoraj..zobaczymy co z tego wyjdzie.
    To robimy bibe hehe.

    Dzieki Hałasianka. Z chęcią przejme po Tobie brzuch za 8,9miesiecy ❤
    Deal :) taki jest właśnie plan!!!

    Koniczynka33l lubi tę wiadomość

    LAURA 3i49qps6eloijitj.png
  • Hałasianka Autorytet
    Postów: 2868 1773

    Wysłany: 15 sierpnia 2018, 21:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marysia90 wrote:
    Dziewczyny, mam problem. Biorę trzy razy dziennie estrofem (to żółte kółeczko). Właśnie skońćzyło mi się jedno opakowanie, lecę do apteczki po nowe a tam jakiś estrofem mite (takie jasno niebieski kółko). W aptece mi źle wydały ;/ Co ja mam zrobić? Mam możliwość zajechania do apteki dopiero jutro po 16. Pominąć dwie dawki? Wziąć to mite? Ktoś wie jaka jest róznica między nimi? Pomocy ;/
    Pewnie nie masz starego żeby porównać skład? Ale nawet jak nie masz ulotkę znajdziesz w necie, zobacz czym to się różni może tylko ilością składnika głównego

    LAURA 3i49qps6eloijitj.png
  • Justyna87 Autorytet
    Postów: 1502 2290

    Wysłany: 15 sierpnia 2018, 21:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja Wam powiem tak :) pojechałam z M. do Gdańska. Ze znajomym wypilam ze trzy piwka, zapaliłam shishee i jestem taaaka przeszczęśliwa że hoho. I założyłam sobie że i nam w końcu się uda :)

    Koniczynka33l, Aśka32, Lunitari, kinga27.30, lena7, Pomi, HanaMontana, Lenonki lubią tę wiadomość

    Hashimoto, niedoczynność, wysokie NK, mutacja ANXA5
    Ciąża bliźniacza- strata maj 2017
    Ciąża cud przed in vitro- strata luty 2020

    ug37p07w9ytcq454.png
  • bazylkove Autorytet
    Postów: 2054 3417

    Wysłany: 15 sierpnia 2018, 21:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny pozdrowienia z Berlina :D spontaniczny wyjazd na 3 dni i akurat wypadły nam dni płodne także działamy :) co z tego że na materacu hehe jak za starych studenckich czasów ;)

    Hałasianka, Koniczynka33l, Aśka32, Lunitari, Czara, kinga27.30, lena7, Pomi, HanaMontana, Malyprosiaczek, Domili, Lenonki lubią tę wiadomość

    7dpt: 174 mIU/ml, 9dpt: 389 mIU/ml, 11 dpt: 755 mIU/ml, 12 dpt jest pęcherzyk 4 mm, mamy serduszko! <3
    1x HSG, 2x HSC,
    M: fragmentacja DNA 7.5%, HBA 81%, Kariotypy ok
‹‹ 532 533 534 535 536 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Ciąża po 40 - jak zwiększyć szanse na zajście w ciążę

Czy starania o ciążę po 40 roku życia różnią się? Na co zwrócić uwagę i jak zwiększyć swoje szanse? Przeczytaj 5 sprawdzonych sposobów na zwiększenie szans na zajście w ciążę po 40 roku życia. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Telemedycyna – co to jest? Zalety telemedycyny

Telemedycyna to pojęcie, z którym coraz częściej można się spotkać w obszarze usług zdrowotnych. Sprawdź, co ono oznacza i jakie korzyści wiążą się dla pacjenta z tym rozwiązaniem.

CZYTAJ WIĘCEJ

Droga ku rodzicielstwu - inspirująca historia Danuty i Adama

Dla wielu par starających się o potomstwo, droga do rodzicielstwa często bywa pełna wyzwań i niepewności. Jednak dla Adama i Danusi Dzionków ta droga, choć trudna, okazała się pełna nadziei i wreszcie spełnionych marzeń. Ich historia stanowi inspirujący przykład siły i determinacji w staraniach o dziecko, ukazując jednocześnie istotną rolę męskiej części sukcesu w procesie leczenia niepłodności.

CZYTAJ WIĘCEJ