Gameta Gdynia
-
WIADOMOŚĆ
-
Dzieki kochana... Miło słyszeć że jest nadzieja... Mam się czego trzymać przynajmniej... Muszę się jakoś wyciszyć i uspokoićStaraczkaNika wrote:Hałasianka, jak będziesz spokojnie leżeć, nie zadzierać rąk ani nie dźwigać, to macica nie będzie się napinać i krwiaczek nie będzie miał powodu pęknąć. Moja koleżanka też leżała z krwiaczkiem - wchłonął się jej przed 30 tc i w 3 trymestrze zaczęła zakupowy szał
O niewidoczne nereczki się nie martw - ja byłam na usg dużo później niż Ty - dziecko miało już 8 cm, a te nereczki miały bodajże po niecałe 2 mm i ja ich nie widziałam, ale doktor niby widział i mierzył. Także nic dziwnego, że jeszcze ich nie widać na USG. Ale napewno tam są i pięknie rosną z całą dziecinką.
A na jelita najlepszy spokój. Zakoduj że leżeniem robisz wszystko co w tej sytuacji potrzebne i skoro będziesz tak polegiwać to będzie dobrze.
Wiem, że łatwo mówić, ale widzisz - ja to sobie mówię od ponad 3 miesięcy i jakoś się sprawdzaLAURA
-
Kinga haha faktycznie czarownica z Ciebie
widac, ze jestescie fajna para wiec dzialajcie intensywnie, bo na swiecie brakuje takich pozytywnych wariatow 
Nika, rozwalilas mnie ta baza w lozku z chlebakiem i czajnikiem elektrycznym
Marysia, o ktorej masz jutro wizyte?
kinga27.30 lubi tę wiadomość
PCOS + IO
05.2017 - początek starań
08.2017 - puste jajo płodowe
03.2019 👶
03.2021 👶 -
No przecież nie leżałabym cały dzień głodna i bez kawusiLenonki wrote:Nika, rozwalilas mnie ta baza w lozku z chlebakiem i czajnikiem elektrycznym
Mąż mi zawsze wszystko ładnie ustawiał przed wyjściem do pracy i tak przez 2 tygodnie - na kontroli wyszło że szyjka się wydłużyła i przestałam tak strasznie świrować, tzn wstawałam już nie tylko do toalety ale i do kuchni (szaleństwo!). Teraz zdarza mi się nawet gdzieś przejechać z mężem, żeby zlegnąć w miejscu docelowym na kocyku lub ławce, czy ugotować coś na szybko. A szyjka od 2 miesięcy njezmiennie lekko rozpulchniona i z rozwarciem na pół opuszka. Może ona taka jest lekko sflaczała po styczniowym łyżeczkowaniu i nie ma znaczenia czy ja leżę z poduchą pod tyłkiem czy nie
Ale nie będę sprawdzać jeszcze dobrych 10 tygodni!
Lenonki lubi tę wiadomość
4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
[*] 01.2018 - córeczka
-
Halasianka dasz radę, tym bardziej że widzisz, że daje to efekty.
Ja osobiście mam dziś okropne wyrzuty sumienia, uwielbiam góry i jakoś nie mogłam sobie wyobrazić żeby nie wyjść na szlak. Zrobiłam 16 km i nie wierzę że jestem taka głupia. Co prawda trasa dość lajtowa i odpoczywałam co kawałek by uspokoić tętno ale nigdy więcej. Mąż już też się nie zgodzi na wyjście. Już się nigdzie więcej nie ruszam na szlaki. Jedynie na termy i na taras.
-
Dziewczyny musze sie pochwalic wynikami mojego cukru! 77 czyli najlepszy wynik w moim zyciu za to nie wiem co myslec o tarczycy bo tsh chyba ok - 1,32, ale ft4 - 0,91 (0,93-1,7). Zawsze mialam na granicy lub troche ponizej I jeden gin powiedzial, ze to lekka niedoczynnosc, ale S. tego nie potwierdzil. Co sadzicie?
PCOS + IO
05.2017 - początek starań
08.2017 - puste jajo płodowe
03.2019 👶
03.2021 👶 -
Lenonki, piękne wyniki. No niby minimalna niedoczynność, ale w ciąży to normalne i powinno się wyregulować kiedy dzidziuś zacznie sobie sam produkować hormony. Może poszukaj supli z większą dawką jodu?
Ja miałam odwrotnie - nadczynność i uregulowała się do ok 16 tc.
Pini, jeśli potem skurczy i twardnień nie było to sobie nie wyrzucaj Na termy z kolei uważaj - w ciąży nie wolno się przegrzewać i moczyć w gorącej wodzie, bo to może spowodować krwotok.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 września 2018, 20:02
Lenonki lubi tę wiadomość
4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
[*] 01.2018 - córeczka
-
Lenonki super, mi też się cukier unormował w ciąży. Przy pcos tak czasem jest jak na czas ciąży jajniki są uśpione
Lenonki lubi tę wiadomość
PCOS, Hashimoto, insulinooporność, niedobór białka S
10.2017 Aniołek 9 tc
19.01.2018 II
03.10.2018 Szymek :* -
Nika bralas jakies tabsy na ta nadczynnosc w ciazy czy samo sie uregulowalo? Od tygodnia lykam polecany m.in. przez Ciebie Prenatal duo, ktory ma 200 jodu wiec wiecej chyba sie nie powinno?
Lunitari, cale szczescie, ze to przeklete PCOS ma czasem dobre momenty
PCOS + IO
05.2017 - początek starań
08.2017 - puste jajo płodowe
03.2019 👶
03.2021 👶 -
Szczerze to coraz bardziej jestem przekonana po doświadczeniach dziewczyn że to pcos nie jest takie zle i zaczynam je doceniać...Lenonki wrote:Nika bralas jakies tabsy na ta nadczynnosc w ciazy czy samo sie uregulowalo? Od tygodnia lykam polecany m.in. przez Ciebie Prenatal duo, ktory ma 200 jodu wiec wiecej chyba sie nie powinno?
Lunitari, cale szczescie, ze to przeklete PCOS ma czasem dobre momenty
Lenonki lubi tę wiadomość
PCOS, Hashimoto, insulinooporność, niedobór białka S
10.2017 Aniołek 9 tc
19.01.2018 II
03.10.2018 Szymek :* -
200 to chyba najwyższa dawka w ciąży
Niektóre suple mają nawet tylko 50 (solgar bodajże).
U mnie właśnie doktor S kazał odstawić jod na parę tyg. żeby jeszcze bardziej nie pobudzać tarczycy i czekaliśmy aż się całkiem unormuje. Po kilku tygodniach ft4 spadło ponizej 20 i niedługo później mogłam wrócić do witamin z jodem. Dzieciuś sam to reguluje jak podrasta.
Co do PCOS - raaany, jak mi dobrze bez @! Niby bez stymulacji miałam średnio raz na 2 miesiące, ale ta kumulacja była straszna. Będę ryczeć jak przyjdzie pierwsza @ po porodzie!
Lenonki lubi tę wiadomość
4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
[*] 01.2018 - córeczka
-
Hahaha Lunitari dobra riposta
Zgadzam sie, ze PCOS jest najlepszym ze wszystkich utrudnien. Ja tylko jestem przerazona iloscia wloskow, ktore pojawily sie w miejscach gdzie ich nie powinno byc!!! Cholera jasna boje sie co bedzie dalej
PCOS + IO
05.2017 - początek starań
08.2017 - puste jajo płodowe
03.2019 👶
03.2021 👶 -
nick nieaktualnyHałasianka / bardzo mi przykro, że masz krwiaka uważaj na siebie - leż i odpoczywaj ! Też znam przypadki dziewczyn które miały i wszystko było Ok - tyle, że odpoczynek ..Ważne, ze prenatalne Ok !! I że Maluszek śliczny !! nie denerwuj się chociaż wiem jak trudno.. netflix na ratunek
Dziewczyny ja jestem po crio na sztucznym, prog mam niski bo dupek nie wychodzi z krwi (???) - 4 lekarz ginek kazał się nie przejmować tym wynikiem więc chyba musze zaufać ? Bo 4 lekarzy chyba sie nie myli..?? Co mam robić?
Metyl kwas fol biorę badałam poziom - mam idealny. To raczej kwestia mojej sporej nadwagi .. ?
Byłam u dr w Lux med ... wiecie - dr fajna (dała mi skierowania, dobre wrażenie) ale wizyta tylko 15 min i bez usg, bo usg umawiasz na innej wizycie No to umówiłam oddzielnie usg .. lipa.. i nie wiem gdzie chce rodzić - nie mam pojęcia
Hałasianka lubi tę wiadomość
-
Pini, mi wlosy z glowy nadmiernie wypadaja juz od Lat. Mysle, ze po ciazy wroce do tabletek antykoncepcyjnych bo jednak trzymaja w ryzach moje androgeny.
Ciasteczko, zgodnie z zasadami lux med, nalezy umowic osobna wizyte na usg, ale czesc lekarzy robi skan podczas zwyklej konsultacji, o ile maja w gabinecie aparat usg. Takze musisz zrobic rozeznanie To prawda, ze dupek nie wychodzi podczas badania krwi wiec progiem sie nie przejmuj bo na pewno masz dobry poziom.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 października 2020, 21:40
PCOS + IO
05.2017 - początek starań
08.2017 - puste jajo płodowe
03.2019 👶
03.2021 👶 -
nick nieaktualnyWłaśnie - tylko moja dr nie ma aparatuLenonki wrote:Pini, mi wlosy z glowy nadmiernie wypadaja juz od Lat, a tych na ciele przybywa. O ironio... Mysle, ze po ciazy wroce do tabletek antykoncepcyjnych bo jednak trzymaja w ryzach moje androgeny.
Ciasteczko, zgodnie z zasadami lux med, nalezy umowic osobna wizyte na usg, ale czesc lekarzy robi skan podczas zwyklej konsultacji, o ile maja w gabinecie aparat usg. Takze musisz zrobic rozeznanie To prawda, ze dupek nie wychodzi podczas badania krwi wiec progiem sie nie przejmuj bo na pewno masz dobry poziom. No trudno - bede chodzić oddzielnie na usg .. co zrobić
Lenonki /Ty chodzisz tylko do Lux med - tzn tam masz Ginka? -
nick nieaktualny
-
Czara, pamiętałaś jeszcze w skurczach, żeby buty ubrać?! Ja potrafię w zagmatwaniu w klapkach czasami wyjść z domu (później cofam się jak ten głupek), jak jest ciepło of course
2014.06. - start
2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk)
11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa Maluchy
Została z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb! -
A do kogo chodzisz? Moim lekarzem prowadzacym jest dr Lewicki z LM, a poza tym co kilka tygodni jeszcze chodze do Gamety do lekarza, ktory mnie wystymulowalCiasteczko77 wrote:Właśnie - tylko moja dr nie ma aparatu No trudno - bede chodzić oddzielnie na usg .. co zrobić
Lenonki /Ty chodzisz tylko do Lux med - tzn tam masz Ginka?
Marysia, odezwij sie. Na ktora masz dzisiaj wizyte?
Ktoras z Was miala miec dzisiaj owulacje, ale zupelnie zapomnialam ktora... Kinga jutro ma IUI, a potem poprawke w domu. To pamietam
Ciasteczko77 lubi tę wiadomość
PCOS + IO
05.2017 - początek starań
08.2017 - puste jajo płodowe
03.2019 👶
03.2021 👶
