Gameta Gdynia
-
WIADOMOŚĆ
-
Piję femaltiker. Ale kupię jeszcze karmi. Teraz będziemy karmić co 2,5 h a nie co trzy.Czara wrote:Lunitari, koleżanki syn tak miał. Położna kazała wtedy dokarmiać mm. Teraz żałuje bo mały tak się przyzwyczaił do butli ze nie chce piersi.
Przystawiasz małego na żądanie? Jakbyś miała dokarmiać to może próbuj podczas karmienia piersią wstrzykiwać...
PCOS, Hashimoto, insulinooporność, niedobór białka S
10.2017 Aniołek 9 tc
19.01.2018 II
03.10.2018 Szymek :* -
Moja Nina spadała w szpitalu z wagi, więc kazali mi dokarmiać z butli. W domu jak przyszła położna, to okazało się ,ze waga stanęła w miejscu, i poleciła mi ją w nocy wybudzać co 3 godziny na jedzenie. Tak robiłam.Lunitari wrote:Dziewczyny jestem trochę przerażona. Dziś była położna i ważyła małego, przybrał w trzy dni tylko 20 gram. Kazała nie panikować bo jest po antybiotyku, poza tym już dawno przekroczył masę urodzeniową. Ale ja oczywiście panikuję. Idziemy dziś do pediatry. Miała może któraś z Was taką sytuację?Starania od 2012 - 5iui, 4ivf - 8tc[*], 8tc[*]
7 FET 01.06.17 - 27.02.18 córka
8 FET 08.02.19 - 23.10.19 syn
-
nick nieaktualnyLekarz jest serio super - to też lekarz Lenonki - nie zawodzi póki co - dokładnie bada i zleca badaniaHałasianka wrote:Sory ale ten lekarz w takim razie który teraz cię prowadzi jest nie poważny albo nie odpowiedzialny. Wtf!!! To nie ważne czy ciąża jest z IVF. Jesteś w ciąży i on cię prowadzi jak każda inna ciężarna biorąc pod uwagę twoje wyniki poprzednie i obecne. A skoro krwawienie jest terwz to co to do cholery ma do ifv. Sory ale to jakaś totalna bzdura. Jesteś normalna kobieta w ciąży która ma takie a nie inne powikłania czy zagrożenia ciąży i tyle aon powinien odpowiednio dać Ci leki. Zwłaszcza że jest lekarzem prowadzącym... To co jak w 8 miesiącu coś się pokaże to ci powie że było ivf i nie bierze odpowiedzialności? Haha no weź
) to już nie ma nic do rzeczy. A jak tak to zmień lekarza bo to nie poważne.
wiem, może się nie chce wtrącać bo młody, może sie boi, może boi sie odpowiedzialności czy co ? Pogadam z nim szczerze i bede bardziej stanowcza !
Lenonki już wie jak z nim rozmawiać
poradź coś
-
Nic tak dobrze nie pobudza laktacji jak dziecko czesto przystawiane. Wiem, ze latwo mowic, bo jak nie chce jesc to nic sie nie zrobi. Miałam taki problem przez kilka dni w 3 tygodniu, pokarmu tyle co nic. Młoda nie chciala jesc, nawet otwierać buzi. Walczylam laktatorem co 2 godziny i się rozkręciło

U nas problem troche inny. Dziecko nie chce jeść - juz 3 dzien probuje ją zachecic do jedzenia i nic... Objawow infekcji nie ma. Potworne kolki z wrzaskiem i napinaniem calego ciala, pomaga tylko suszarka i spanie na mojm brzuchu.
Mam przez to ciagle obrzmiale piersi, z ktorych sciagam nadmiar mleka... Z przybieraniem tez gorzej, od poczatku przybiera kolo 50g/d od najnizszej wagi 3120, a od tygodnia cos kolo 20/d.

Gameta Gdynia od 2016 r. -
No ale nie ujmuje mu bynajmniej tylko dziwne że prowadzi ciąże a boi się odpowiedzialności. No jak?Ciasteczko77 wrote:Lekarz jest serio super - to też lekarz Lenonki - nie zawodzi póki co - dokładnie bada i zleca badania
wiem, może się nie chce wtrącać bo młody, może sie boi, może boi sie odpowiedzialności czy co ? Pogadam z nim szczerze i bede bardziej stanowcza !
Lenonki już wie jak z nim rozmawiać
poradź coś 
ej?
albo cię prowadzi albo nie
LAURA
-
dzięki Ann, że pytasz - chyba będę żyła - spałam 3h w nocy, taką miałam migrenę, że nawet nie byłam w stanie położyć głowę na poduszkę więc siedziałam. wzięłam dwa apapy po 500mg - napisałam w środku nocy do mojego chłopaka i wielkiej miłości z liceum i studiów (musiał się zdziwićAnnMari wrote:Aśka32 jak się dzisiaj czujesz?
), który jest ginekologiem- położnikiem w św. Zofii w Warszawie i tak mi zalecił
całkowicie minęło koło południa także chyba przytnę komara


starania od 09.2016 Gameta Gdynia
18.07.2018 - 2 ICSI
FET 05.10.2018 5dniowca - beteczki: 8dpt - 121,7; 10dpt - 299,4 ; 20dpt - 9491
FET 21.10.2020 - 9dpt 119 😍 -
Dzięki dziewczyny. Też walczę z laktatorem. Zobaczymy co lekarz powie. Najważniejsze że nie spada z wagi. Może to ten katar, organizm walczy z wirusem? Chociaż jest duża poprawa, już rzadziej odciagamy gila.

PCOS, Hashimoto, insulinooporność, niedobór białka S
10.2017 Aniołek 9 tc
19.01.2018 II
03.10.2018 Szymek :* -
nick nieaktualnyKatarek może mu tez przeszkadzać w jedzeniu. Najważniejsze, ze przybiera na wadze. Franek tez miał czas ze przez 2,5 tyg przybrał tylko 300 gramów, kiedy wvzesniej tyle w tydzień osiągał. Wiesz co tez mysle? Może wvzesniej był zwężony przed kupka i siku a tym razem się opróżnił wcześniej? Taka kupka jednak tez swoje wazy.
Eszkilu, może u was pierwszy skok rozwojowy? -
Jesuu.. mam takie mega bóle miesiączkowe, że mi się aż słabo w pracy zrobiło. Nospa średnio ogarnia temat. Dzisiaj w ogóle jakoś czuję się przetrącona, chyba ciśnienie świruje

2014.06. - start
2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk)
11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa Maluchy
Została z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb! -
Kinga - nie mówi się "bóle miesiączkowe" tylko "implantacyjne"! Trzeba czarować rzeczywistość

A jak tak wszystko boli to trzeba iść do domu, zrobić herbatę i zakopać się w pościeli.
kinga27.30 lubi tę wiadomość
-
kinga27.30 wrote:Jesuu.. mam takie mega bóle miesiączkowe, że mi się aż słabo w pracy zrobiło. Nospa średnio ogarnia temat. Dzisiaj w ogóle jakoś czuję się przetrącona, chyba ciśnienie świruje

Bejbe idź do domu się połóż
kinga27.30 lubi tę wiadomość
7dpt: 174 mIU/ml, 9dpt: 389 mIU/ml, 11 dpt: 755 mIU/ml, 12 dpt jest pęcherzyk 4 mm, mamy serduszko!
1x HSG, 2x HSC,
M: fragmentacja DNA 7.5%, HBA 81%, Kariotypy ok -
Możliwe... Dziś na pewno po kupie, w piątek nie pamiętam... gila mu odciagamy jak mu przeszkadza, więc to chyba nie to.Czara wrote:Katarek może mu tez przeszkadzać w jedzeniu. Najważniejsze, ze przybiera na wadze. Franek tez miał czas ze przez 2,5 tyg przybrał tylko 300 gramów, kiedy wvzesniej tyle w tydzień osiągał. Wiesz co tez mysle? Może wvzesniej był zwężony przed kupka i siku a tym razem się opróżnił wcześniej? Taka kupka jednak tez swoje wazy.
Eszkilu, może u was pierwszy skok rozwojowy?
PCOS, Hashimoto, insulinooporność, niedobór białka S
10.2017 Aniołek 9 tc
19.01.2018 II
03.10.2018 Szymek :* -
Aśka stare znajomości się przydają
to możliwe, że ze stresu, ten całe spięcie z nas schodzi i wtedy organizm odreagowuje, ja miałam straszny nerwoból , bóle w klatce piersiowej ale już się uspokoiło i jestem oazą spokoju
Aśka32 lubi tę wiadomość
-
Kinga, trzymam kciuki żeby to oznaczało zagnieżdżane się dzidziusia. Ja jednak umówiłam się na tego piątego do Invicty. Jakoś wytrzymać nie mogę żeby zacząć działać
wiecie że dzisiaj nawet lekarka rodzinna pytala sie czy robiłam wyniki NK? Aż w szoku byłam
kinga27.30 lubi tę wiadomość
Hashimoto, niedoczynność, wysokie NK, mutacja ANXA5
Ciąża bliźniacza- strata maj 2017
Ciąża cud przed in vitro- strata luty 2020

-
Tak zrobię. Nika bardzo bym chciała tak czarować, ale 4 dpo jeszcze za szybko

CZARY MARY

2014.06. - start
2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk)
11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa Maluchy
Została z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb! -
Justyna SUPER! Ja sobie wczoraj porozmawiałam z dr Su, mam rozpisany plan na wszyskie ewentualności, więc Pani dr zaprosiła mnie jak już będę w ciąży

Fajnie, bo zresztą sama powiedziała, że po co mam tracić kasę tylko po to, żeby sobie porozmawiać...
2014.06. - start
2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk)
11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa Maluchy
Została z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb! -
Hokus-pokus, niech z tych bóli będzie brzuch w kształcie kulikinga27.30 wrote:Tak zrobię. Nika bardzo bym chciała tak czarować, ale 4 dpo jeszcze za szybko

CZARY MARY
Pini, Aśka32, Lenonki, HanaMontana, Ciasteczko77, Pomi lubią tę wiadomość
-
UmarłamStaraczkaNika wrote:Hokus-pokus, niech z tych bóli będzie brzuch w kształcie kuli

LOVE

2014.06. - start
2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk)
11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa Maluchy
Została z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb! -
StaraczkaNika wrote:Hokus-pokus, niech z tych bóli będzie brzuch w kształcie kuli

Padłam
kinga27.30 lubi tę wiadomość
7dpt: 174 mIU/ml, 9dpt: 389 mIU/ml, 11 dpt: 755 mIU/ml, 12 dpt jest pęcherzyk 4 mm, mamy serduszko!
1x HSG, 2x HSC,
M: fragmentacja DNA 7.5%, HBA 81%, Kariotypy ok -
kinga27.30 wrote:Justyna SUPER! Ja sobie wczoraj porozmawiałam z dr Su, mam rozpisany plan na wszyskie ewentualności, więc Pani dr zaprosiła mnie jak już będę w ciąży

Fajnie, bo zresztą sama powiedziała, że po co mam tracić kasę tylko po to, żeby sobie porozmawiać...
Czyli widzicie się za już niedługo
kinga27.30 lubi tę wiadomość
Hashimoto, niedoczynność, wysokie NK, mutacja ANXA5
Ciąża bliźniacza- strata maj 2017
Ciąża cud przed in vitro- strata luty 2020








