WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI
Gameta Gdynia
-
WIADOMOŚĆ
-
Po super, a powiedz czy on zadziała jak go wloze do kołyski która będzie stała obok mojego łóżka w sypialni? Nie będzie ściągnął naszych odechow itd? Jak daleko musiałaby kołyska stać od łóżka? Mała będzie na pewno spała przez to serduszko z nami w sypialni do czasu operacji więc muszę znaleźć taki.Malyprosiaczek wrote:Ja mam monitor oddechu babysence 7 i chwae sobie
LAURA
-
Lenonki, idę chyba w takim razie chyba na ten zabieg też. Muszę podejść do kosmetyczki i się umówić. I uwierz uwierz uwierz, nie zgarnęłaś wszystkiego co najgorsze! Dla mnie takie bolące syfki gotowe na wyciśniecie zawsze są najgorsze. Brzuszek jest duży, ale ja przytyłam calutka. Do tej pory pozwalałam sobie z jedzeniem dosłownie na wszystko, ale wczoraj chyba dopiero zdałam sobie sprawę, że jest już mocno źle. Mam już twarz jak księżyc w pełni. Dupcia jak moje nowe duże szafy w mieszkaniu. Wczoraj powiedziałam sobie "basta grubasko". Jednak w ciązy nie należy sobie pozwalac na wszystko, bo mozna naprawde źle skonczyc. Wiem, że już trochę za późno na takie przemyślenia, ale biorę się za siebie.
08.2016 poronienie - 6tc
12.2017-02.2018 I, II, III IUI ;(
05.2018 ivf (21.05 punkcja, 26.06. transfer)
Beta: 7dpt -32,35, 9 dpt - 68,74, 11 dpt -183,60, 13 dpt -524,20, 15 dpt -1038
16.03.2019 synek na świecie ❤️
25.04.2023 transfer-beta 0
29.05.2023 transfer
7dpt beta 66,70
9 dpt beta 163
16 dpt beta 2351, widoczny pęcherzyk ciążowy
18 dpt beta 4700
28 dpt jest ❤️ -
A ja i tak Wam wszystkim zazdroszczę :)Nawet tych dodatkowym kg i pryszczy na twarzy A najbardziej to zakupów
HanaMontana lubi tę wiadomość
Hashimoto, niedoczynność, wysokie NK, mutacja ANXA5
Ciąża bliźniacza- strata maj 2017
Ciąża cud przed in vitro- strata luty 2020
-
Justyna, kochana, poczekaj, poczekaj i Ty się doigrasz :*
Ja też już zaczęłam ruszać z wagą w górę, narazie + 1,5 kg. A to za sprawą mojego żołądka, który jak nie zje nic co dwie godziny, zaczyna się dziwnie wykręcać na drugą stronę. Najbardziej lubi chleb (oczywiście cholera pszenny, po razowym - zgaga) z dżemem porzeczkowym, granole z ciepłym mlekiem, kisiel, pomarańcze i jabłka. Odrzuca wszelkie mięso, sery, szynki i zdecydowanie kawę. Gardzi obiadami!
Dzisiaj planuję ugotować lekką jarzynówkę, zobaczymy, co to z nami zrobi, najpierw podczas gotowania a później podczas jedzenia.
Brzuch jest twardy i jakoś ciężko mi go spiąć i lekko wciągnąć jak to się robi, żeby efektownie wyglądać. Wiec chodzę z wywalonym
zresztą na razie mimo ciągłego jedzenia na razie nie widzę, żeby mi tluszczyku przybywało. Mam 170 cm i w tej chwili 58 kg w karcie ciąży
2014.06. - start
2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk)
11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa Maluchy
Została z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb! -
Marysia90 wrote:Brzuszek jest duży, ale ja przytyłam calutka. Do tej pory pozwalałam sobie z jedzeniem dosłownie na wszystko, ale wczoraj chyba dopiero zdałam sobie sprawę, że jest już mocno źle. Mam już twarz jak księżyc w pełni. Dupcia jak moje nowe duże szafy w mieszkaniu. Wczoraj powiedziałam sobie "basta grubasko". Jednak w ciązy nie należy sobie pozwalac na wszystko, bo mozna naprawde źle skonczyc. Wiem, że już trochę za późno na takie przemyślenia, ale biorę się za siebie.
Nie przejmuj się mówią, że jak się karmi piersią to szybciej kilogramy schodzą. Moja koleżanka urodziła w kwietniu, karmi piersią, chodziła z małym na 3 spacery dziennie i teraz juz ma wagę sprzed ciąży. A przytyła 20kg.
Czara, Marysia90 lubią tę wiadomość
2014.06. - start
2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk)
11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa Maluchy Została z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb! -
U mnie na razie cisza, brzuch czasem lekko pobolewa. Do poniedziałku powinnam dostać @, zgodnie z moimi wyliczeniami w takim czasie po ovi przylaziMarzenka85 wrote:Zola jak się czujesz? Będziesz powtarzać test?
jeśli jakims cudem nie przyjdzie do poniedziałku to lecę na betę
Jak nie teraz to za miesiąc. Może nastąpi jakiś kolejny Bożonarodzeniowy cud i na same Święta zobaczę wymarzone 2 kreseczki
kinga27.30, AnnMari lubią tę wiadomość
Starania od 11.2016r.
PCOS, HSG - jajowody drożne
07-12.2018 - clo/aromek+ovitrelle
02.2019 - IUI - 8tc [*]
07-09.2019 - 3x IUI - nieudane
10.2019 - IVF krótki protokół
04.12.2019 - FET blastki 4aa
BetaHCG: 7dpt - 39,8 ; 9dpt - 82,6 ; 11dpt - 222,7 ; 13dpt - 599,3 ; 16dpt - 2240,1 ; ♥️+❄️❄️ -
Nika, mam wrażenie, że mój brzuch z dnia na dzień jest coraz większy! Juz odstaje nawet w zimowym swetrze Ruchy faktycznie sa przyjemne i zdarza sie, że brzuszek podskakuje. Cudny czas dla mnie. Rozkoszuje się nim i chodzę z dumnie wypiętym bebzunem
Za dwa tygodnie zaczynamy z Marysia 3 trymestr! Wlasnie przeczytałam, że w 27 tygodniu rozpoczyna sie/nasila wydobywanie siary i zdarza sie popuszczanie moczu hahaha Także cieszę sie dniem dzisiejszym
Marysiu, na zmianę diety zawsze jest dobra pora. Nie ma tez co sobie wrzucać, że za bardzo sobie pozwalałas z jedzeniem, bo jednak sporo przeszłaś, żeby zajść w ta ciąże, potem stres czy wszystko będzie ok i człowiek nie skupia sie na głupim jedzeniu, albo myśli, że widocznie dziecko teraz więcej potrzebuje. Wiadomo, że najlepiej zachować zdrowy rozsądek, ale ja też powinnam uważać z cukrem, a słodyczy i owoców jem sporo, wiec w teori wszystko jest łatwe
A Ty miałaś kiedyś problemy z waga, czy zawsze byłaś szczupła?
PCOS + IO
05.2017 - początek starań
08.2017 - puste jajo płodowe
03.2019 👶
03.2021 👶 -
Zola, trzymam kciuki żeby nie przyszła
Ja mam dzisiaj kryzys. Od paru dni krwawienie z nosa, a dziś to fontanna. Jakieś ogólne osłabienie, stan podgrączkowy- ale brak innych objaw chorobowych. Po cichu marze że to zagnieżdżenie albo coś Wiem wiem, głupia jestem
A tak z innej beczki- jeśli czułam owulację w 10 dc to okres też powinien być szybciej? Bo nie wiem kiedy mam się wybrać na badanie Fentopu NK żeby było ok. Dzisiaj 19 dc.
Zola89 lubi tę wiadomość
Hashimoto, niedoczynność, wysokie NK, mutacja ANXA5
Ciąża bliźniacza- strata maj 2017
Ciąża cud przed in vitro- strata luty 2020
-
Ty to jesteś cierpliwaZola89 wrote:U mnie na razie cisza, brzuch czasem lekko pobolewa. Do poniedziałku powinnam dostać @, zgodnie z moimi wyliczeniami w takim czasie po ovi przylazi jeśli jakims cudem nie przyjdzie do poniedziałku to lecę na betę
Jak nie teraz to za miesiąc. Może nastąpi jakiś kolejny Bożonarodzeniowy cud i na same Święta zobaczę wymarzone 2 kreseczki ja bym już pewnie 10 testów zrobiła od wczoraj :p życzę Ci kochana żebyś zobaczyła te dwie kreski jak najszybciej
Zola89 lubi tę wiadomość
11.2018-crio 2 blastek: 5 dpt 9,94; 7 dpt 39,84; 10 dpt 222; 13 dpt 1517; 17 dpt 8855, 24 dpt
3 transfery
Brak lewego jajnika i jajowodu, drugi jajowód niedrożny, Hashimoto.
Starania od 2015 r.,
Gameta Gdynia -
Lenonki, to nie tak że w 3 trymestrze MUSI być gorzej. Może dla Ciebie ciąża będzie łaskawa?
Kinga - uważaj na cebulę! U mnie jest niezawodna w wywoływaniu mega-zgagi. Musiałam też wyeliminować ostre przyprawy.
A tyciem jakoś się nie przejmuję. Dopóki musiałam leżeć i oszczędzać szyjkę, zwyczajnie nie było jak spalać kalorii. Teraz czuję się potwornie słaba i muszę się wziąć za wyrobienie mięśni od nowa, żeby mieć siły skakać wokół dziecka. Liczę że część sadełka zgubię tak ooo Nadzieja matką głupich
4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
[*] 01.2018 - córeczka
-
Dzięki Dziewczyny.
Marzenko, nie nazwałbym siebie cierpliwą Raczej z każdym miesiącem coraz mniej wierzę w naturalne poczęcie. Ten miesiąc już spisałam na straty
A jak Ty się czujesz? masz jakieś przeczucia ile Maluszków się zadomowiło u Ciebie?
Starania od 11.2016r.
PCOS, HSG - jajowody drożne
07-12.2018 - clo/aromek+ovitrelle
02.2019 - IUI - 8tc [*]
07-09.2019 - 3x IUI - nieudane
10.2019 - IVF krótki protokół
04.12.2019 - FET blastki 4aa
BetaHCG: 7dpt - 39,8 ; 9dpt - 82,6 ; 11dpt - 222,7 ; 13dpt - 599,3 ; 16dpt - 2240,1 ; ♥️+❄️❄️ -
Justyna, życzę Tobie, żebyś miala tendencje do krwawiących dziąseł i nosa, związanych ze zwiekszona ilością krwi, przez najbliższe 9 miesięcy
Zola, każda z nas miała w pewnym momencie trochę mniej wiary, ale nadal sikala na potęgę, wiec jesteś twardzielem i tyle Oby do poniedziałku!
Nika, ja mysle, że po takim leżeniu to organizm przeżyje szok jak tylko zaczniesz sie trochę ruszać, wiec krzątanie przy dziecku szybko odessie zbędny tłuszczyk
Zola89, Justyna87 lubią tę wiadomość
PCOS + IO
05.2017 - początek starań
08.2017 - puste jajo płodowe
03.2019 👶
03.2021 👶 -
Czuję się super tylko nie mogę spać w nocy, krzątam się po mieszkaniu, podjadam i oglądam tv nocamiZola89 wrote:Dzięki Dziewczyny.
Marzenko, nie nazwałbym siebie cierpliwą Raczej z każdym miesiącem coraz mniej wierzę w naturalne poczęcie. Ten miesiąc już spisałam na straty
A jak Ty się czujesz? masz jakieś przeczucia ile Maluszków się zadomowiło u Ciebie? z mężem jesteśmy mega na bliźniaki nastawieni. Jakoś nie przyjmujemy innej opcji przeczucie mam odnośnie płci - córka/i ciekawa jestem czy w poniedziałek lekarz w ogóle cokolwiek zobaczy na usg..
Odnośnie wiary, że się uda to pamiętasz pewnie jak miesiąc temu smęciłam tu na forum, ze będę bezdzietna? Ja już kolejną procedurę planowałam a tu niespodzianka także spokojnie, uda się na pewno
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 listopada 2018, 19:26
Zola89, Lenonki, kinga27.30 lubią tę wiadomość
11.2018-crio 2 blastek: 5 dpt 9,94; 7 dpt 39,84; 10 dpt 222; 13 dpt 1517; 17 dpt 8855, 24 dpt
3 transfery
Brak lewego jajnika i jajowodu, drugi jajowód niedrożny, Hashimoto.
Starania od 2015 r.,
Gameta Gdynia -
Kinga chudzinka jesteś, jedz sobie co tylko Twój organizm przyswaja skoro zrobił się wybredny.
Wierzę że zgubimy te kilogramy dziewczyny! Ja też powinnam uważać na cukier bo jak tylko pojem trochę słodyczy to od razu mam wyrzuty na rzuchwie takich bolących guzów podskórnych. No ale co poradzić kiedy ją od dziecka uwielbiam słodkości
Najgorzej miałam teraz po syropie Prenalen. Okropnie słodki był i skutki były niemiłe.
Kinga, Marzenka trzymam kciuki za Wasze bliźniaki
Nika kiedy zaczynasz myć okna?
kinga27.30 lubi tę wiadomość
-
Meldujemy się z domu ! Wczoraj opuściliśmy szpital. Wczoraj dopadł nas tez kryzys.
Dziś już jest troszkę lepiej. Dziedzic śpi i je. Cięcie to nic przyjemnego, będę wspominać fatalnie- miałam znieczulenie ogólne. Do tego mega pocharatne gardło i tchawicę przez rurkę. Nie wspomnę o tym, ze z łóżka ciężko wstać. Mam nadzieje, ze drugie będzie SN.
Ale widok na małego myśliciela marzyciela jest czymś nie do opisanie i tego wszystkim Wam życzę. Magia zobaczyć swoją dzidzie po raz pierwszy.
StaraczkaNika, Zola89, Aśka32, Lenonki, agm, Pini, Malyprosiaczek, Hałasianka, Czara, Marysia90, Lunitari, lena7, Justyna87, kinga27.30, Madzix88, taka_jedna lubią tę wiadomość
mthfr 677 hetero, 1298 hetero, PAI hetero, brzydkie cytokiny 5 x IUI
3 lata starań, 2x biochemiczna - maj 2017, styczeń 2018
-
Mokka, super że już w domku jesteście! Teraz będzie Wam dużo lepiej.
Wrzuć nam na chwilę fotę tego Twojego cuda jak Ci się będzie nudzić w czasie karmienia - pamiętaj że obsluga smartfona w czasue karmienia dziecka to kluczowa umiejętność, którą należy szybko opanować
4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
[*] 01.2018 - córeczka
-
Mokka wspaniale życzę Ci szybkiego dojścia do siebie i szczęścia już na zawsze we 3
starania od 09.2016 Gameta Gdynia
18.07.2018 - 2 ICSI
FET 05.10.2018 5dniowca - beteczki: 8dpt - 121,7; 10dpt - 299,4 ; 20dpt - 9491
FET 21.10.2020 - 9dpt 119 😍 -
nick nieaktualnyagm wrote:Justyna, czy Ty będziesz robiła teraz badania komórek NK po stosowaniu encortonu? Pierwszy raz?
Ja w piątek śmigam na badanie i wtedy się wyjaśni czy mogę działać w grudniu
Dziewczyny a jak długo bierzecie steryd na nk? Ja zbadalam po 3 tygodniach i u mnie nk wzrosły:(
