WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI   

Twoje starania o dziecko przedłużają się?
Sprawdź czy możesz skorzystać z dofinansowania
w Klinice Polmedis.
Sprawdź
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

Gameta Gdynia

Oceń ten wątek:
  • agm Autorytet
    Postów: 739 673

    Wysłany: 24 listopada 2018, 20:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja biorę od 8 listopada i w piątek idę sprawdzić poziom. Jeżeli nie będzie poniżej 12 to muszę stawić się u dr Suchanek i prawdopodobnie zmieni lek. Zobaczymy co wyjdzie. Kate a Ty brałaś encorton czy coś innego?

  • StaraczkaNika Autorytet
    Postów: 6968 12673

    Wysłany: 24 listopada 2018, 20:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kate_______ wrote:
    Dziewczyny a jak długo bierzecie steryd na nk? Ja zbadalam po 3 tygodniach i u mnie nk wzrosły:(
    Ja brałam do 30 tygodnia ciąży, ale to ze względu na przepływy (i slusznie, bo strasznie się pogorszyły po odstawieniu). Na obniżenie NK były do chyba 14 tygodnia, potem zmnjejszyła mi dawkę do 10 mg.

    4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
    [*] 01.2018 - córeczka
    uM80p1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 listopada 2018, 21:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agm wrote:
    Ja biorę od 8 listopada i w piątek idę sprawdzić poziom. Jeżeli nie będzie poniżej 12 to muszę stawić się u dr Suchanek i prawdopodobnie zmieni lek. Zobaczymy co wyjdzie. Kate a Ty brałaś encorton czy coś innego?


    Biorę dexamethason podobno silniejszy od encorton:( zaczęłam 6 listopada :/ miał być transfer a tu nici.. zapytam dr na kolejnej wizycie co dalej:( dajcie znać jak Wasze wynik może encorton jednak lepszy :/ A jaki miałaś wynik nk?

  • Malyprosiaczek Autorytet
    Postów: 867 470

    Wysłany: 24 listopada 2018, 21:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mokka gratulacje!!

    Halasianka ja mam dosłownie 5cm od naszego łóżka postawiony kosz Mojżesza z shnuggle i była parę razu taka sytuacja, że wyciągnęłam młodego i zapomniałam wyłączyć monitor. Siedziałam 5cm dalej i zaczal wyć więc myślę, że naszych oddechów nie łapie.

    f2wlqps6jdpv4xb3.png
  • agm Autorytet
    Postów: 739 673

    Wysłany: 24 listopada 2018, 21:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kate_______ wrote:
    Biorę dexamethason podobno silniejszy od encorton:( zaczęłam 6 listopada :/ miał być transfer a tu nici.. zapytam dr na kolejnej wizycie co dalej:( dajcie znać jak Wasze wynik może encorton jednak lepszy :/ A jaki miałaś wynik nk?
    Mój wynik to 20, dam znać jaki będzie teraz :)

  • Lenonki Autorytet
    Postów: 2870 3197

    Wysłany: 24 listopada 2018, 21:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mokka, ale fajnie, że już jestescie w domu <3 A dlaczego miałaś znieczulenie ogólne? Jak piesek zareagował na małego marzyciela? :)

    PCOS + IO
    05.2017 - początek starań
    08.2017 - puste jajo płodowe
    03.2019 👶
    03.2021 👶
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 listopada 2018, 21:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lenonki widzę że u Ciebie też było PJP a teraz jest upragnione serduszko :) mam pytanie czy robiłaś po jakieś badania dodatkowe? Długo czekałaś aby zacząć starania po poronieniu?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 listopada 2018, 22:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kinga27.30 wrote:
    Nie przejmuj się :) mówią, że jak się karmi piersią to szybciej kilogramy schodzą. Moja koleżanka urodziła w kwietniu, karmi piersią, chodziła z małym na 3 spacery dziennie i teraz juz ma wagę sprzed ciąży. A przytyła 20kg.
    Ja chyba wyjątkiem jestem, bo od porodu przytyłam ;) Mam mega apetyt, pochłaniam więcej niż mąż, pokochałam słodycze. Jedyny wysiłek fizyczny to spacery ale jak ide pod toreb to mam zadyszkę ;)

    Zapisałam się do ortopedy. Od porodu ciagle boli mnie kość ogonowa. Wiedziałam, ze moze bolec, ale to już prawie 5 miesięcy a ja dalej siedziec nie mogę. Miała ktoraz z Was ten problem?

  • Marysia90 Autorytet
    Postów: 1400 1274

    Wysłany: 24 listopada 2018, 22:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kinga, bardzo bym chciała karmić piersią, więc obym podzieliła przypadek Twojej koleżanki.

    Lenonki, nigdy nie miałam problemów z wagą. Zawsze trochę ponad 50. Potem z roku na rok przybierałam troszkę i ostatecznie kartę ciąży zaczełam od 61 kg, czyli już na start miałam więcej niż powinnam. Omg! Za dwa tygodnie trzeci trymestr!! Jak to brzmi! To znaczy, że moje cycki jeszcze bardziej będą sikać siarą? :D

    Staraczko, z ciążą donoszoną już bym się też nie przejmowała przybranymi kilogramami, bo wiadomo, że zaraz dużo ich ubędzie. Ale ja jednak do marca osiwieje.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 listopada 2018, 22:52

    5b09j44jj86byg4v.png
    08.2016 poronienie - 6tc
    12.2017-02.2018 I, II, III IUI ;(
    05.2018 ivf (21.05 punkcja, 26.06. transfer)
    Beta: 7dpt -32,35, 9 dpt - 68,74, 11 dpt -183,60, 13 dpt -524,20, 15 dpt -1038
    16.03.2019 synek na świecie ❤️
    25.04.2023 transfer-beta 0
    29.05.2023 transfer
    7dpt beta 66,70
    9 dpt beta 163
    16 dpt beta 2351, widoczny pęcherzyk ciążowy
    18 dpt beta 4700
    28 dpt jest ❤️
  • Lunitari Autorytet
    Postów: 2498 1599

    Wysłany: 24 listopada 2018, 23:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mokka super, cieszcie się sobą teraz :)

    f2wl3e5eiyulrjqb.png

    PCOS, Hashimoto, insulinooporność, niedobór białka S
    10.2017 Aniołek 9 tc
    19.01.2018 II
    03.10.2018 Szymek :*
  • Lenonki Autorytet
    Postów: 2870 3197

    Wysłany: 24 listopada 2018, 23:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kate_______ wrote:
    Lenonki widzę że u Ciebie też było PJP a teraz jest upragnione serduszko :) mam pytanie czy robiłaś po jakieś badania dodatkowe? Długo czekałaś aby zacząć starania po poronieniu?
    Długo to ja czekałam na pierwszy okres ;) W końcu został wywołany luteina i przyszedł 10 tygodni po zabiegu... Skończył sie w 11 tygodniu po, wiec lekarz powiedział, że wystarczajaco długo sie naczekalam. Mówi sie, że lepiej odczekać trzy cykle, żeby śluzówka ładnie sie odbudowała, ale ja bym sie starała po dwóch, a w miedzy czasie łykała suple, żeby podrasować komórki jajowe. Badań żadnych nie robiłam, bo to puste jajo trafiło sie krótko po odstawieniu tabletek anty, które brałam przez lata i mysle, że miałam jakaś trefna komórkę. Rozumiem, że niedawno rownież Tobie sie przytrafiła podobna historia?

    Czara, a Ty przed ciąża miałaś niedowagę?

    Marysiu, skoro z siara jesteś juz zapoznana to może poszerzysz swoje doświadczenie tylko o popuszczanie moczu hehehe :P Mi od jakiegoś czasu zdarza sie, że podczas odbijania sie, treść pokarmowa podchodzi do góry, wiec juz krótka droga do słynnego ulewania zareklamowanego przez Nike.
    Tak, tak, słuchajcie tego wszystkiego dziewczyny będące na początku tej drogi :D

    PCOS + IO
    05.2017 - początek starań
    08.2017 - puste jajo płodowe
    03.2019 👶
    03.2021 👶
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 listopada 2018, 23:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    LEnonki, tak, miałam niedowagę.

  • Marysia90 Autorytet
    Postów: 1400 1274

    Wysłany: 24 listopada 2018, 23:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lenonki, byłabym wdzieczna losowi, gdyby chociaz popuszczanie moczu mnie omineło :D Ale co do unoszenia się treści pokarmowej to parę dni temu miałam swoje takie pierwsze zdarzenie i teraz ze trzy razy dziennie mi się tak robi :D I pomyślałam własnie wtedy o Staraczce i jej ulewaniu się... ;) Chyba taki czas, że w tym okresie zaczynają się takie historie. Staraczko, co po ulewaniu się za atrakcje jeszcze miałas? :P

    Lenonki lubi tę wiadomość

    5b09j44jj86byg4v.png
    08.2016 poronienie - 6tc
    12.2017-02.2018 I, II, III IUI ;(
    05.2018 ivf (21.05 punkcja, 26.06. transfer)
    Beta: 7dpt -32,35, 9 dpt - 68,74, 11 dpt -183,60, 13 dpt -524,20, 15 dpt -1038
    16.03.2019 synek na świecie ❤️
    25.04.2023 transfer-beta 0
    29.05.2023 transfer
    7dpt beta 66,70
    9 dpt beta 163
    16 dpt beta 2351, widoczny pęcherzyk ciążowy
    18 dpt beta 4700
    28 dpt jest ❤️
  • lena7 Autorytet
    Postów: 3372 3459

    Wysłany: 25 listopada 2018, 04:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czara, jakbym o sobie czytała..ja teraz też żre na potęgę słodycze jak nigdy, i też miałam małą wagę przed ciążą. Może nie przytyłam, ale mam cały czas na plusie z 6kg wrr..i też mnie boli kość ogonowa, może nie aż tak dokuczliwe jak u Ciebie, ale często ja czuję...zaraz mi się przypominają bóle porodowe :-P

    Dziewczyny, co Wy z tym łapaniem oddechu przy monitorze :-).to nie o to chodzi, tu chodzi o te mikro drgania przy oddechu maluszka. Monitor to wylapuje przez materac. Generalnie chodzi o to żeby łóżeczko dostawne ( bądź cokolwiek innego) nie było za blisko Waszego łóżka, musi być minimalny odstęp, tak jest nawet w instrukcji.( Chyba ok 1,5 cm), bo wtedy może wyłapywać Was.

    Starania od 2012 - 5iui, 4ivf - 8tc[*], 8tc[*]
    7 FET 01.06.17 - 27.02.18 córka <3
    8 FET 08.02.19 - 23.10.19 syn <3
  • Lunitari Autorytet
    Postów: 2498 1599

    Wysłany: 25 listopada 2018, 09:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też pochłaniam słodycze jak nienormalna... Zostało mi 2,5 kg po ciąży, przytyłam 11. Ale ja mam 160 cm więc już było widać. Teraz ważę 55,5, oprócz spacerów się nie ruszam, łapie zadyszkę na schodach i ogólnie z kondycją lipa, a biegałam półmaratony wcześniej. Kiedy wrócę to nie wiem.

    f2wl3e5eiyulrjqb.png

    PCOS, Hashimoto, insulinooporność, niedobór białka S
    10.2017 Aniołek 9 tc
    19.01.2018 II
    03.10.2018 Szymek :*
  • kinga27.30 Autorytet
    Postów: 4083 2902

    Wysłany: 25 listopada 2018, 09:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mokka, gratulacje powrotu do domku! Teraz już będzie tylko lepiej ;) uczcie się siebie i cieszcie tymi chwilami <3 szybkiego powrotu do formy Ci życzę :)

    Kate, ja jestem na sterydach od lipca. Piwrwsze badanie zrobiłam nie po 3ech tygodniach a po 2 miesiacach bo mnie @ szybciej zaskoczył.

    Czara, z tego co pamiętam, jesteś drobinką więc nie przejmowałabym się tymi dodatkowymi kilogramami ;) moja druga koleżanka tak miała po pierwszym porodzie. Nie mogła siadać, leżeć na wznak, bolało podczas chodzenia. Okazało się, że wcześniej najprawdopodobnie miała lekko uszkodzoną kość ogonową (nawet od zwyklego upadku) i podczas porodu sn ta kość sie odgina, żeby dziecku latwiej bylo przejść przez kanał rodny. To to ją właśnie tak bolało. W końcu wróciła na swoje miejsce, ale biedna męczyła sie ponad pol roku. Lepiej idź do ortopedy z tym.

    ibm2tv73nhk4mn1x.png
    2014.06. - start
    2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
    JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
    ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
    14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk) :(
    11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa Maluchy <3 Została z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
    19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb!
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 listopada 2018, 09:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mokka <3

    Wczoraj sie nie odzywalam bo mialam ciezki dzień po pierwszej dawce dostinexu
    dzis trochę lepiej się czuje. Cały dzien namy zabiegany. Mąż ma dzis długi trening biegnie 25 km do Mamy swjej ha będę tam na niego czekac potem na kawkę do moich rodziców i na zakupy potem jeszcze trzeba przygotować jedzonko na jutro do pracy. Milej niedzieli

  • Justyna87 Autorytet
    Postów: 1502 2290

    Wysłany: 25 listopada 2018, 10:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agm wrote:
    Justyna, czy Ty będziesz robiła teraz badania komórek NK po stosowaniu encortonu? Pierwszy raz?
    Ja w piątek śmigam na badanie i wtedy się wyjaśni czy mogę działać w grudniu :)

    Ja nie dostałam encortonu bo moje NK są na pograniczu. Ale mam zbadać fenotyp bo wcześniej miałam subpopulacje. I boje się że się nie wstrzelę przez tę owulację

    Hashimoto, niedoczynność, wysokie NK, mutacja ANXA5
    Ciąża bliźniacza- strata maj 2017
    Ciąża cud przed in vitro- strata luty 2020

    ug37p07w9ytcq454.png
  • Justyna87 Autorytet
    Postów: 1502 2290

    Wysłany: 25 listopada 2018, 10:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mokka gratuluję :) Twoje cierpienie zostało wynagrodzone :)

    Hashimoto, niedoczynność, wysokie NK, mutacja ANXA5
    Ciąża bliźniacza- strata maj 2017
    Ciąża cud przed in vitro- strata luty 2020

    ug37p07w9ytcq454.png
  • Hałasianka Autorytet
    Postów: 2868 1773

    Wysłany: 25 listopada 2018, 10:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lena7 wrote:
    Czara, jakbym o sobie czytała..ja teraz też żre na potęgę słodycze jak nigdy, i też miałam małą wagę przed ciążą. Może nie przytyłam, ale mam cały czas na plusie z 6kg wrr..i też mnie boli kość ogonowa, może nie aż tak dokuczliwe jak u Ciebie, ale często ja czuję...zaraz mi się przypominają bóle porodowe :-P

    Dziewczyny, co Wy z tym łapaniem oddechu przy monitorze :-).to nie o to chodzi, tu chodzi o te mikro drgania przy oddechu maluszka. Monitor to wylapuje przez materac. Generalnie chodzi o to żeby łóżeczko dostawne ( bądź cokolwiek innego) nie było za blisko Waszego łóżka, musi być minimalny odstęp, tak jest nawet w instrukcji.( Chyba ok 1,5 cm), bo wtedy może wyłapywać Was.
    Dzieki Lena :) właśnie o to chodziło nie wiedziałam jak blisko moze być obok.

    LAURA 3i49qps6eloijitj.png
‹‹ 849 850 851 852 853 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Torbiel na jajniku - przyczyny, objawy i leczenie

Torbiel na jajniku od czasu do czasu pojawia się u większości kobiet. Są to cysty lub pęcherzyki, które zazwyczaj wypełnione są płynem i które najczęściej samoistnie znikają. Dowiedz się jakie są objawy torbieli i czy mogą być przeszkodą w zajściu w ciążę? Kiedy należy je leczyć i z jakimi chorobami mogą współwystępować. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Klinika niepłodności - 50 pytań, na które warto znać odpowiedź przy pierwszej wizycie.

Chciałabyś mieć pewność, że dobrze przygotowałaś się do swojej pierwszej wizyty u lekarza, dotyczącej problemów z zajściem w ciążę? Skorzystaj z naszego formularza płodności  – są to pytania, które dobry specjalista prawdopodobnie zada Ci podczas pierwszej wizyty , która pomoże zdiagnozować niepłodność. W ten sposób o niczym nie zapomnisz i będziesz mieć pod ręką wszystkie szczegóły dotyczące Twojego zdrowia, płodności lub historii chorób w Twojej rodzinie!       

CZYTAJ WIĘCEJ

W którym tygodniu planowane cesarskie cięcie? Co spakować do szpitala?

Choć poród fizjologiczny, czyli siłami natury, jest naturalnym procesem, w niektórych sytuacjach cesarskie cięcie może być korzystniejsze dla zdrowia matki i dziecka. W jakich sytuacjach i w którym tygodniu ciąży zaleca się poród przez cesarskie cięcie? Jak przyszła mama może się do tego przygotować?

CZYTAJ WIĘCEJ