X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

Gameta Gdynia

Oceń ten wątek:
  • Justyna87 Autorytet
    Postów: 1502 2290

    Wysłany: 28 listopada 2018, 18:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny mój fenotyp:
    Komórki NK 12 % (6- 27)
    Komórki NKT 1.8% (0,9- 15,1)
    CD56high / CD16neg 4,8%
    CD56dim / CD16pos 76,3 %
    Komórki NK aktywowane - wczesne 0,1 (0,0- 0,5)
    Komórki NK aktywowane - późne 6,5 (0,2- 7,28)



    I jak- wszystko się mieści w przedziałach, chyba ok? co???

    StaraczkaNika, kinga27.30, Lenonki lubią tę wiadomość

    Hashimoto, niedoczynność, wysokie NK, mutacja ANXA5
    Ciąża bliźniacza- strata maj 2017
    Ciąża cud przed in vitro- strata luty 2020

    ug37p07w9ytcq454.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 listopada 2018, 18:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marzenka85 wrote:
    Jestem z Gdańska, zapisałam się do KARINA KULIKOWSKA-CIECIELĄG, ma dobre opinie tylko obawiam się, że będzie problem z kolejnymi wizytami do niej. Dzięki za informację ! Zaraz obczaję sobie lekarzy, których podałaś :)
    Kochana - tak - musisz podać że IVF to b ważne nawet podczas prenatalnych!
    Wpisali w kartę ciąży
    Polecam dr Ciecieląg chodziłam do niej prv :) jest b dokładna i miła
    Dziękuje Prosiaczku - właśnie myśle o tej szkole bo chce mieć blisko domu (czyt do 3 km).

  • StaraczkaNika Autorytet
    Postów: 6968 12673

    Wysłany: 28 listopada 2018, 18:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justyna, dobrze jest :)
    Unikniesz koksowanych sterydami mega-pryszczorów, zaniku mózgu i pamięci :)

    Ale przypominam swoją historię - przed ciążą NK 9%, a w ciąży nagle 18%. Jak już się człowiek tyle wystara o tę ciążę, to warto odżałować jeszcze trochę złotówek i zbadać NK w 7 tygodniu ;)

    4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
    [*] 01.2018 - córeczka
    uM80p1.png
  • kinga27.30 Autorytet
    Postów: 4083 2902

    Wysłany: 28 listopada 2018, 18:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justyna, super! Tylko sie cieszyć! Ja już odliczam tygodnie, żeby odstawić te sterydy... ciesz się kobieto :)

    Jeszcze teraz białko S. Ja ostatnio czekałam prawie dwa tygodnie :(

    ibm2tv73nhk4mn1x.png
    2014.06. - start
    2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
    JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
    ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
    14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk) :(
    11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa Maluchy <3 Została z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
    19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb!
  • Lenonki Autorytet
    Postów: 2870 3197

    Wysłany: 28 listopada 2018, 19:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    StaraczkaNika wrote:
    Rozładowałam zmywarkę i złożyłam pranie. Mam zadyszkę jakbym wbiegła na 10 pietro. A miał być deep-cleaning wszystkich szafek, mycie okien, pastowanie podłóg... Pff

    Tak jak kiedyś słusznie zauważyłaś, dziecko i tak nie zauważy bałaganu, a za chwilę jeszcze zdążysz się napracować. Chyba, że młoda się zabarykaduje i jednak będziesz się chwytała wszystkich sposobów, żeby ją zmobilizować do wyjścia. Ja obstawiałam, że urodzi się jeszcze w listopadzie, a tu czop dalej się trzyma :I


    Marzenka, byłam raz u dr. Kulikowskiej. Jest bardzo sympatyczna i faktycznie ma mega dobre opinie. Jak już prowadzisz ciążę u danego lekarza, to pomimo braku terminów, babeczki w recepcji powinny Ciebie wcisnąć. Ja zawsze umawiam się w przód, żeby potem nie musieć prosić ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 listopada 2018, 19:25

    PCOS + IO
    05.2017 - początek starań
    08.2017 - puste jajo płodowe
    03.2019 👶
    03.2021 👶
  • Justyna87 Autorytet
    Postów: 1502 2290

    Wysłany: 28 listopada 2018, 19:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nika, Kinga cieszę się, dziwi mnie tylko że ostatnio NK były 15% a teraz 12%. Czekam na Białko S i skaczę z radości że nie muszę brać sterydu. Z drugiej strony wszystkie wyniki są ok, a ciąży brak dalej. I to mnie trochę załamuje- ananasy i zupki nie pomogły. Zastanawiam się w ogóle czy męża wysyłać na te żylaki. Czytałam że nie zawsze pomaga a czasem i wyniki są gorsze. Chyba zrobimy najpierw wyniki nasienia-najlepiej w Gamecie czy gdzieś indziej?

    Myślę coraz poważniej o inseminacji. Jakoś wątpię że się uda naturalnie :(

    Hashimoto, niedoczynność, wysokie NK, mutacja ANXA5
    Ciąża bliźniacza- strata maj 2017
    Ciąża cud przed in vitro- strata luty 2020

    ug37p07w9ytcq454.png
  • Marzenka85 Autorytet
    Postów: 2961 2830

    Wysłany: 28 listopada 2018, 20:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny za wszystkie informacje, jesteście niezastąpione :)

    roloej285tga0xf7.png
    11.2018-crio 2 blastek: 5 dpt 9,94; 7 dpt 39,84; 10 dpt 222; 13 dpt 1517; 17 dpt 8855, 24 dpt <3
    3 transfery :(
    Brak lewego jajnika i jajowodu, drugi jajowód niedrożny, Hashimoto.
    Starania od 2015 r.,
    Gameta Gdynia
  • 4me Autorytet
    Postów: 6123 3687

    Wysłany: 28 listopada 2018, 20:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justyna87 wrote:
    Dziewczyny mój fenotyp:
    Komórki NK 12 % (6- 27)
    Komórki NKT 1.8% (0,9- 15,1)
    CD56high / CD16neg 4,8%
    CD56dim / CD16pos 76,3 %
    Komórki NK aktywowane - wczesne 0,1 (0,0- 0,5)
    Komórki NK aktywowane - późne 6,5 (0,2- 7,28)



    I jak- wszystko się mieści w przedziałach, chyba ok? co???
    Justyna u mnie NK bylo 13% i musialam brac steryd. Jest w normach ale podobno na staranie o dziecko za duzo bylo te 13%.
    I szczerze powiem, ze nie wiem czy to nie byla wlasnie droga do sukcesu... ;)

    Takze moze jeszcze zasniegnij opini lekarza zwlaszcza, ze sama piszesz, ze dopiero co bylo 15%.
    Trzymam kciuki.

    P.S. Ja nie bralam encortonu tylko bapidexamethason. Zero pryszczy, zero okraglej buzi itp. Moja kolezanka ten sam steryd i rownie zero objawow. Z tym sterydem dawki sa o wiele mniejsze od 0,5 do 1 mg. Nie wiem skad takie różnice w porownaniu z encortonem alw moze ma jakies mocniejsze dzialanie..
    Nie wiem...

    mhsvj48aqvgzp38a.png

    l22nhdgestw22l2o.png
  • Justyna87 Autorytet
    Postów: 1502 2290

    Wysłany: 28 listopada 2018, 20:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    4me wrote:
    Justyna u mnie NK bylo 13% i musialam brac steryd. Jest w normach ale podobno na staranie o dziecko za duzo bylo te 13%.
    I szczerze powiem, ze nie wiem czy to nie byla wlasnie droga do sukcesu... ;)

    Takze moze jeszcze zasniegnij opini lekarza zwlaszcza, ze sama piszesz, ze dopiero co bylo 15%.
    Trzymam kciuki.

    P.S. Ja nie bralam encortonu tylko bapidexamethason. Zero pryszczy, zero okraglej buzi itp. Moja kolezanka ten sam steryd i rownie zero objawow. Z tym sterydem dawki sa o wiele mniejsze od 0,5 do 1 mg. Nie wiem skad takie różnice w porownaniu z encortonem alw moze ma jakies mocniejsze dzialanie..
    Nie wiem...

    Byłam u dr Su i powiedziała że 15 % to górna granica i kazała zrobić fenotyp. Dr ś zapisał mi pabidexamethason ale nie wiem nawet z jakiego powodu. Póki co mi się skończył i nie biorę

    Hashimoto, niedoczynność, wysokie NK, mutacja ANXA5
    Ciąża bliźniacza- strata maj 2017
    Ciąża cud przed in vitro- strata luty 2020

    ug37p07w9ytcq454.png
  • Marzenka85 Autorytet
    Postów: 2961 2830

    Wysłany: 28 listopada 2018, 20:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justyna mi dr Su powiedziała kiedyś, że NK 12% to górna granica

    roloej285tga0xf7.png
    11.2018-crio 2 blastek: 5 dpt 9,94; 7 dpt 39,84; 10 dpt 222; 13 dpt 1517; 17 dpt 8855, 24 dpt <3
    3 transfery :(
    Brak lewego jajnika i jajowodu, drugi jajowód niedrożny, Hashimoto.
    Starania od 2015 r.,
    Gameta Gdynia
  • StaraczkaNika Autorytet
    Postów: 6968 12673

    Wysłany: 28 listopada 2018, 20:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justyna87 wrote:
    Byłam u dr Su i powiedziała że 15 % to górna granica i kazała zrobić fenotyp. Dr ś zapisał mi pabidexamethason ale nie wiem nawet z jakiego powodu. Póki co mi się skończył i nie biorę
    A widzisz - brałaś ten pabi i w tym czasie spadł poziom NK? Czyli może to on pomógł i warto zjeść go jeszcze trochę?

    Pabi d. pomaga też na hormony - obniża androgdeny.

    4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
    [*] 01.2018 - córeczka
    uM80p1.png
  • kinga27.30 Autorytet
    Postów: 4083 2902

    Wysłany: 28 listopada 2018, 20:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No właśnie, może ten pabi lekko zbił NK? Swoją drogą wybierz się może na przegląd do stomatologa, może też coś w zębach się dzieje (ja chodzę co 3 miesiące na wszelki wypadek).
    Co do żylaków, sądzę że chyba jest większy odsetek mężczyzn, którym pomógł zabieg niż ten, ktorym pogorszył. Nie zglebialam tematu, wiec może trochę lakonicznie się wypowiedziałam... Oczywiście, badanie na pewno warto zrobić. Swoją drogą, możesz też za jednym oddaniem zrobić mężowi wiązanie hialoronianem i defragmentację (bo chyba nie robiliście?). To da Wam pełen obraz.

    Może warto też zrobić histeroskopię? Niech zajrzą Ci do macicy i sprawdzą, jak ona wygląda od środka? Bo nie wszystko widać na usg. To można też na NFZ zrobić. Przypomnij proszę, robiłaś drożność? Już nie pamiętam, wybacz :(

    Osobiście myślę, ze do IUI warto podejść. Jestem najlepszym przykładem. Tylko ja już kompletnie nie miałam innego pomysłu na siebie i dla nas IUI było ostatnią drogą przed ivf, dlatego chcieliśmy mieć pełen obraz sytuacji.

    ibm2tv73nhk4mn1x.png
    2014.06. - start
    2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
    JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
    ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
    14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk) :(
    11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa Maluchy <3 Została z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
    19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb!
  • Justyna87 Autorytet
    Postów: 1502 2290

    Wysłany: 28 listopada 2018, 22:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pierwszy wynik NK był już dłuższy czas po przestaniu brania pabi, więc wątpię żeby to miało jakiś wpływ na wynik. Do stomatologa chodzę regularnie, staram sie co pół roku.
    Mąż miał oba badania i wiązanie i fragmentację i wszystko było ok. Hsg też miałam przed pierwszą ciążą i kiedyś histeroskopię bo uusuwany miałam maleńki polip. Więc sporo już było... :( powoli czuję się bezradna

    Hashimoto, niedoczynność, wysokie NK, mutacja ANXA5
    Ciąża bliźniacza- strata maj 2017
    Ciąża cud przed in vitro- strata luty 2020

    ug37p07w9ytcq454.png
  • Kasia8805 Ekspertka
    Postów: 257 86

    Wysłany: 28 listopada 2018, 22:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć. Mamy kolejne wyniki, puki co to co u mnie nie tak to :
    Antykoagulant tocznia-dodatni
    MTHFR mutacja homozygotyczna 1298c/c
    I stwierdzono obecność halotypu M2 w układzie homozygotyczna w genie ANAXA5
    Na wyniku jest informacja że konieczna konsultacja z genetykiem. Ma któraś z Was podobne z
    Wyniki??? Czego mogę się spodziewać???

    19.12.2019 IUI :(
    03.01.2019 długi protokół start :)
    08.02.2019 punkcja 24 komórki jajowe- brak zarodków
    co dalej?
    "Marzenie o czymś nieprawdopodobnym ma swoją nazwę. Nazywamy je nadzieją."
    Ponad 7 lat starań o drugie dziecko.
    19.11.2010 największe szczęście Julka :)
  • Kasia8805 Ekspertka
    Postów: 257 86

    Wysłany: 28 listopada 2018, 22:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I jak to u Was było rzeczywiście konieczna wizyta u genetyka czy lekarz prowadzący z kliniki ustala Co i jak??? Jeśli koniecznie genetyk może kogoś polecicie? Długie terminy???

    19.12.2019 IUI :(
    03.01.2019 długi protokół start :)
    08.02.2019 punkcja 24 komórki jajowe- brak zarodków
    co dalej?
    "Marzenie o czymś nieprawdopodobnym ma swoją nazwę. Nazywamy je nadzieją."
    Ponad 7 lat starań o drugie dziecko.
    19.11.2010 największe szczęście Julka :)
  • StaraczkaNika Autorytet
    Postów: 6968 12673

    Wysłany: 28 listopada 2018, 22:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justyna, no to nic tylko zachodzić!
    Wiesz, u mojej sis tak było - wszystko pobadane, wszystko sprawdzone. Generalnie sporo problemów, ale kazdy zaopiekowany i zaradzony na ile się dało - więcej nikt nie potrafił pomóc. A ciąży jakoś niet. Na wiosnę się jakos poddali - w maju ostatnia stymulacja, a potem zabrakło nadziei i mieli może wrócić do starań po laparoskopi nr 2 wyznaczonej na listopad. No i jakoś tak w październiku zaczęła się gorzej czuć, zaczęło się jej tyć, więc zabrała się za bieganie. Nic to nie dało. Poszła do rodzinnego - lekarka wymacała powiększoną macicę i zleciła betę i USG. A sis, że nieee, niemożliweee, jaka tam ciaża, to napewno guz!
    No i ten "guz" ma się urodzić na koniec marca :) Moze się załapię na chrzestną :D
    No i ktoś by się mógł dziwić, że nic jej nie tknęło jak przez 4 miechy nie dostała okresu - to tylko znaczy że ten ktoś nie wie, co to ostre PCOS. Dla mnie 100 dni bez @ w tym 60 dni PMSu to też normalka ;)

    No w każdym razie morał jest taki - ciąża przyjdzie wtedy kiedy się jej spodoba i nieważne, czy stajesz akurat na głowie, czy beczysz, bo już nie masz siły i nadziei. Zresztą u mnie też się udało dopiero po tym jak przebadałam wszystko i nie było nic więcej do zrobienia i naprawienia.

    4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
    [*] 01.2018 - córeczka
    uM80p1.png
  • 4me Autorytet
    Postów: 6123 3687

    Wysłany: 29 listopada 2018, 06:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    StaraczkaNika wrote:
    A widzisz - brałaś ten pabi i w tym czasie spadł poziom NK? Czyli może to on pomógł i warto zjeść go jeszcze trochę?

    Pabi d. pomaga też na hormony - obniża androgdeny.
    Dokladnie. Ja wlasnie na NK bralam pabidexamethason. Nie mialam zadnych innych wskazan.
    Justyna mysle, ze warto to kontynuowac póki lekarz nie karze odstawic.ja musialam to brac az do 12 tygodnia ciazy.

    Edit:dopiero doczytalam, ze juz daaawno przestalas brac. Mimo wszytsko skonsultowalabym to z lekarzem ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 listopada 2018, 06:42

    mhsvj48aqvgzp38a.png

    l22nhdgestw22l2o.png
  • Justyna87 Autorytet
    Postów: 1502 2290

    Wysłany: 29 listopada 2018, 07:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    4me wrote:
    Dokladnie. Ja wlasnie na NK bralam pabidexamethason. Nie mialam zadnych innych wskazan.
    Justyna mysle, ze warto to kontynuowac póki lekarz nie karze odstawic.ja musialam to brac az do 12 tygodnia ciazy.

    Edit:dopiero doczytalam, ze juz daaawno przestalas brac. Mimo wszytsko skonsultowalabym to z lekarzem ;)

    Razem z lekiem odstawiłam też lekarza :)

    Hashimoto, niedoczynność, wysokie NK, mutacja ANXA5
    Ciąża bliźniacza- strata maj 2017
    Ciąża cud przed in vitro- strata luty 2020

    ug37p07w9ytcq454.png
  • StaraczkaNika Autorytet
    Postów: 6968 12673

    Wysłany: 29 listopada 2018, 07:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justyna, no to już nie wiem, co pomogło skoro to nie steryd. W każdym razie teraz masz duzo lepsze warunki

    4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
    [*] 01.2018 - córeczka
    uM80p1.png
  • agm Autorytet
    Postów: 739 673

    Wysłany: 29 listopada 2018, 08:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Supet Justyna wyniki, gratulacje :-)

    Ostatnio dr Suchanek mówiła mi o górnej granicy NK czyli 12%

‹‹ 859 860 861 862 863 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Witaminy na męską płodność - które najważniejsze?

Powszechnie wiadomo, że witaminy są niezbędne dla prawidłowego funkcjonowania organizmu człowieka. Jaką jednak rolę odgrywają witaminy na męską płodność? Po jakie produkty sięgać, by dostarczać witamin, które mogą poprawić jakość nasienia i zwiększyć szanse na zajście w ciążę? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Objawy ciąży i testy ciążowe – co powinnaś wiedzieć?

Czy to nietypowe zachcianki, czy zmiany nastroju zwiastują nowy etap w Twoim życiu? Poznaj kluczowe objawy ciąży oraz najpopularniejsze testy ciążowe, które rozwieją Twoje wątpliwości i pozwolą odkryć, czy naprawdę zostaniesz mamą. Podajemy ważne informacje! Sprawdź!

CZYTAJ WIĘCEJ

100% nauki, czyli badania i rozwój w OvuFriend!

OvuFriend to jedna z nielicznych aplikacji na rynku, których działanie opiera się na wieloletnich pracach badawczo-rozwojowych, a jej skuteczność została potwierdzona badaniami naukowymi. Od 10 lat najlepszej klasy naukowcy i lekarze pracują nad tym, aby OvuFriend z najwyższą wiarygodnością analizowało cykl miesiączkowy, wyznaczało dni płodne, owulację i miesiączkę. W rezultacie wielu badań naukowych system OvuFriend uczy się płodności każdej kobiety, jej indywidualnych cech, trendów i zależności w cyklu. 

CZYTAJ WIĘCEJ