Gameta Gdynia
-
WIADOMOŚĆ
-
Ciasteczko, super, że chudniesz jeśli masz z czego
Ja uwielbiam jeść i nigdy nie byłam na żadnej diecie, wiec panikuje na sama myśl
Wiadomo, że nie chce przytyć wiecej niż te regulaminowe 11-18 kg, ale na chwile obecna najbardziej boje sie o ta cukrzyce ciążowa, bo jestem w grupie podwyższonego ryzyka, wiec faktycznie rozsądnie by było jeść zdrowo.
Marysiu, a Ty robiłaś juz obciążenie glukoza? Ja sie zbieram i zbieram i boje sie iśćCo do ruchów to jestem przekonana, że nie masz sie czym martwić. Synek jeszcze ma dużo miejsca, wiec kręci sie i obraca do woli. Teraz widocznie wygodnie mu z nogami w dół, a za chwile może sie obrócić o 180 stopni. Ja swojego zazwyczaj czuje na środku, ale czasem po prawej i za chwile po lewej stronie. Takie wiercipietki z tych naszych chłopaków
Ciasteczko777 lubi tę wiadomość
PCOS + IO
05.2017 - początek starań
08.2017 - puste jajo płodowe
03.2019 👶
03.2021 👶 -
Ciasteczko777 wrote:A ja szukam poleconej położnej
najlepiej co robi te zajęcia od 21 tc
Hałasianka koleżanka poradziła mi ta panią w kwestii laktacji
http://www.magmed.eu/kontakt.htmlCiasteczko777 lubi tę wiadomość
LAURA -
Marysia90 wrote:Kurde dziewczyny. Już drugi dzień czuję ruchy małego tylko w podbrzuszu, dosłownie jakby chciał sobie wychodzić. Oczywiście pół internetu już przeczytałam, żeby się dowiedzieć czy to normalne. Generalnie piszą, że tak o ile mały nie leży jeszcze główką w dół. Wtedy nózki mozna czuć w dole brzucha. Ale mój na połówkowym miał już główkę w dole, czy więc na pewno nie mam się czym martwić? Ma któraś z Was z tym jakieś doświadczenia?
Serek wiejski... mmm... narobiłyscie mi smaku! Ja najbardziej uwielbiam delikatnie posolony. Mniam!
Teraz wiem, że blisko do wyjścia to znaaaacznie niżej. Czasem mam wrażenie, że grzebie mi już praktycznie w szyjce. A najciekawsza jest w tej sytuacji czkawka - baaardzo niepokojące sensacje
EDIT: moja od początku preferuje pozycję główką w dół - tylko na 1 USG udalo sie ją uchwycić siedzącą miednicowo, ale dosłownie 2 dni później znowu leżała po swojemuLubi mój pęcherz w roli podusi chyba...
Wczoraj była czkawka w czasie KTG, ale nie urozmaiciło to zapisu.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 listopada 2018, 18:51
-
nick nieaktualny
-
Marysia90 wrote:Kurde dziewczyny. Już drugi dzień czuję ruchy małego tylko w podbrzuszu, dosłownie jakby chciał sobie wychodzić. Oczywiście pół internetu już przeczytałam, żeby się dowiedzieć czy to normalne. Generalnie piszą, że tak o ile mały nie leży jeszcze główką w dół. Wtedy nózki mozna czuć w dole brzucha. Ale mój na połówkowym miał już główkę w dole, czy więc na pewno nie mam się czym martwić? Ma któraś z Was z tym jakieś doświadczenia?
Serek wiejski... mmm... narobiłyscie mi smaku! Ja najbardziej uwielbiam delikatnie posolony. Mniam!maluch sie obraca ciagle bo nadal ma sporo miejsca
od 3 dni leżę sobie z głośniczkiem na brzuchu i puszczam jej muzyczkę...juz wiem co lubi a co nie i do czego się ruszapolecam
a dzis....1 raz....zjadłam obiad ( zamiast zdrowych rzeczy starsza córka zażyczyla sobie w koncu schabowego więc...no dobra zgodzilam siehahah,
zjadłam schabowego i nie macie pojęcia co tam sie zaczęło dziać w srodku:D haha
polozylam sie i normalnie takie kopniaki...mąż a koncu połozyl rękę i poczuł sam 1 ra, za chwilę zawołałam starsza córkę i jak ona połozyla rączke...obok głosniczek to kopala co 10 sek przez parę min;) Młoda nie mogła uwierzyc;)
Próbuj Marysiu inaczej z tą muzuczką jeszcze naprawdęja w 1 ciązy tez to robiłam i działa naprawdę a dzieciaczek wszystko jujz słyszy ( Twój synek jest 2 tyg starszy od mojej )
StaraczkaNika lubi tę wiadomość
LAURA -
Staraczko, Twój suwak mnie trochę przeraża... Jeszcze wczoraj Twoja ciąża była młodsza od mojej i Lenonki! Przyznaj, że oszukiwałaś i go sama przesunęłaś do przodu
Lenonki, ja tak samo zbieram się na to badanieWizytę mam 6 grudnia i już do tego czasu muszę się tam wreszcie wybrać. Ale planuję tak iść dopiero 4, a Ty? Na wyniki pewnie się długo nie czeka, co?
08.2016 poronienie - 6tc
12.2017-02.2018 I, II, III IUI ;(
05.2018 ivf (21.05 punkcja, 26.06. transfer)
Beta: 7dpt -32,35, 9 dpt - 68,74, 11 dpt -183,60, 13 dpt -524,20, 15 dpt -1038
16.03.2019 synek na świecie ❤️
25.04.2023 transfer-beta 0
29.05.2023 transfer
7dpt beta 66,70
9 dpt beta 163
16 dpt beta 2351, widoczny pęcherzyk ciążowy
18 dpt beta 4700
28 dpt jest ❤️ -
Marysia90 wrote:Staraczko, Twój suwak mnie trochę przeraża... Jeszcze wczoraj Twoja ciąża była młodsza od mojej i Lenonki! Przyznaj, że oszukiwałaś i go sama przesunęłaś do przodu
Lenonki, ja tak samo zbieram się na to badanieWizytę mam 6 grudnia i już do tego czasu muszę się tam wreszcie wybrać. Ale planuję tak iść dopiero 4, a Ty? Na wyniki pewnie się długo nie czeka, co?
Ja mam na kalendarzu zaznaczone 5.12 (termin z prenatalnych) i 13.12 (termin wg OM). To już zaraz! Zatyka mnie za każdym razem jak przechodzę obok tego kalendarza
A jak za chwilę już będzie grudzień to zacznę całkiem świrować -
Własnie nie wiem o co chodzi i czemu tak sie dzieje, ale na zwolnieniu dni uciekają mi jak głupie. Jak się ktoś ostatnio zapytał w jakim jestem tygodniu to musiałam się zastanowić, co wczesniej było nie do pomyślenia
A powiedz, jesteś nastawiona, że chcesz znieczulenie czy idziesz na żywiol?Mąż deklaruje obecnosc przy porodzie?
08.2016 poronienie - 6tc
12.2017-02.2018 I, II, III IUI ;(
05.2018 ivf (21.05 punkcja, 26.06. transfer)
Beta: 7dpt -32,35, 9 dpt - 68,74, 11 dpt -183,60, 13 dpt -524,20, 15 dpt -1038
16.03.2019 synek na świecie ❤️
25.04.2023 transfer-beta 0
29.05.2023 transfer
7dpt beta 66,70
9 dpt beta 163
16 dpt beta 2351, widoczny pęcherzyk ciążowy
18 dpt beta 4700
28 dpt jest ❤️ -
Marysia90 wrote:Własnie nie wiem o co chodzi i czemu tak sie dzieje, ale na zwolnieniu dni uciekają mi jak głupie. Jak się ktoś ostatnio zapytał w jakim jestem tygodniu to musiałam się zastanowić, co wczesniej było nie do pomyślenia
A powiedz, jesteś nastawiona, że chcesz znieczulenie czy idziesz na żywiol?Mąż deklaruje obecnosc przy porodzie?
Ja zawsze byłam tą osobą, która pierwsza wchodziła na egzamin, żeby nie czekać i nie myśleć. Najchetniej to bym pojechała juz na porodówkę i powiedziała żebyśmy to już załatwili. A tu ważniejsze jest dziecko i to ono musi dać sygnał że jest już gotowe. No nic - ponad 5 lat czekałam, to i te 2 tygodnie też dam radę
Wiecie jak to jest, jak człowiek już sobie podświadomie wyrobi pogląd, że coś jest niemożliwe i nigdy się nie stanie, a tu jednak. Poród i mamowanie caly czas wydają mi się jakieś abstrakcyjne
Mąż planuje być. Opanował już masaż w czasie porodu na rozluźnienie mięśni miednicy, to może nawet się tam na coś przydaAle jak zobaczę że się tam pałęta bez sensu to go wywalę
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 listopada 2018, 19:34
-
Marysia, ja wybieram się na pobranie w ten czwartek, albo w następnym tygodniu. Wizyty mam w piątek w klinice u dr Cz. (pojawię się tam po 2 miesiącach, więc może lepiej, że nie u Ś.
), a potem w połowie grudnia w Luxmedzie. Ja wynik miałam jeszcze tego samego dnia. A co do dni uciekających na zwolnieniu i nie ogarniania, który jest teraz tydzień, to mam tak samo
Wiesz, że zgodnie z rozpiską Niki, gdyby nasi chłopcy urodzili się teraz (tfu, tfu) to już mieliby szansę na przeżycie? Kolejne odliczanie do 28 tygodnia, gdzie szanse wzrastają do 80% i jest to granica między ekstremalnie skrajnym, a skrajnym wcześniakiem
Nika, a Ty nie musiałaś wybrać położnej ze szkoły rodzenia? Kurde, jakoś tego nie ogarniam... Moja szkoła ma jeden minus - położna przychodzi do domu tylko raz, a pozostałe wizyty można odbyć przyjeżdżając z dzieckiem do niej. Wczoraj na zajęciach omawialiśmy pierwszy etap porodu i położna wspominała o TENSie, wiec od razu pomyślałam o TobieZabierasz ze sobą żel zmiękczający szyjkę? Zachwalała też aniball, ale z tego co pamiętam to Lunitari używała i mimo wszystko musieli ją naciąć, a Mamaginekolog pisała, że ciężko ocenić jego skuteczność.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 listopada 2018, 21:23
PCOS + IO
05.2017 - początek starań
08.2017 - puste jajo płodowe
03.2019 👶
03.2021 👶 -
U nas pani położna ze szkoły rodzenia się nie narzucała i tylko dała listę polożnych środowiskowych z Gdańska i kazała sobie wybrać i się umówić.
Ta pani, którą sobie upatrzyłam przyjeżdża do domu, żeby pomóc i pokazać co robić inaczej. Tylko nie wiem po co ta wizyta jeszcze przed porodem. W czwartek zagadka się rozwiąże
A w ten żel zmiękczający nie wierzęZwyczajnie nie ma dowodów, że to w jakikolwiek sposób działa. No bo skąd taka rodząca może wiedzieć, że jej bylo łatwiej dzięki temu? A statystyki ilości nacięć/ rozerwań nie wskazują żeby żele pomagały. Wydam te 2 stówki na coś innego. Mam koleżanke, ktora 2 lata temu rodziła z żelem i i tak ją nacięli.
-
Mnie musieli naciąć bo musiałam koniecznie urodzić na następnym skurczu i to szybko bo małemu tętno spadało. Jakby wszystko było normalnie to może i by mnie nie nacinali. Spotkałam w szpitalu dziewczynę która ćwiczyła z balkonikiem i jej nie nacieli, też pierworodka.
PCOS, Hashimoto, insulinooporność, niedobór białka S
10.2017 Aniołek 9 tc
19.01.2018 II
03.10.2018 Szymek :* -
Hałasianka wrote:Dziewczyny macie jakąś certyfikowaną pielegniarkę laktacyjna do polecenia? musze sie przygotować żeby ogarnąc dobrze ten laktatorz, efektywne ściaganie i pobudzanie laktacji bo to mega wazne dla małej a nei chce brac byle kogo z neta.
Ma szkole rodzenia Macierzyństwo w Gdyni-tam pewnie jest jej kontakt.
Poza tym bardz, bardzo trzymam za Was kciuki. Doczytalam o Twoich przebojach. Wierze, ze bedzie dobrze. Musi :*
-
Dzięki dziewczyny za odpowiedź. A propos jedzenia
mogę podzielić sie pycha chlebkiem robionym w naczyniu żaroodpornym. Bardzo syty i smaczny. Wystarczy jedna kromka z dżemorem i już
ja w ramach diety zrobiłam ciasto Brownie
idę skosztować :p
Lenonki lubi tę wiadomość
Hashimoto, niedoczynność, wysokie NK, mutacja ANXA5
Ciąża bliźniacza- strata maj 2017
Ciąża cud przed in vitro- strata luty 2020
-
Nika, aż dwie stówy taki żel? OMG!
Lunitari, aaaa widzisz, to też zmienia postać rzeczy. Choć ja osobiście nie znam kobiety, której by nie musieli naciąć. Może Czara, albo Lena należą do tych szczęściar, bo chyba nie miały jakiegoś bardzo traumatycznego porodu.
4me, ja właśnie wylądowałam na zajęciach u Iwony Guc. Zresztą chyba nawet ją polecałaś jak pytałam tu na forumKonkretna babeczka. Współpracuje ze szkołą rodzenia we Wrzeszczu na Hynka.
PCOS + IO
05.2017 - początek starań
08.2017 - puste jajo płodowe
03.2019 👶
03.2021 👶 -
Lenonki wrote:Nika, aż dwie stówy taki żel? OMG!
Lunitari, aaaa widzisz, to też zmienia postać rzeczy. Choć ja osobiście nie znam kobiety, której by nie musieli naciąć. Może Czara, albo Lena należą do tych szczęściar, bo chyba nie miały jakiegoś bardzo traumatycznego porodu.
4me, ja właśnie wylądowałam na zajęciach u Iwony Guc. Zresztą chyba nawet ją polecałaś jak pytałam tu na forumKonkretna babeczka. Współpracuje ze szkołą rodzenia we Wrzeszczu na Hynka.
-
4me wrote:Halasianka ja bardzo polecam Iwone Guc. Nie wiem czy ma certyfikat laktacyjny ale mi uratowala karmienie, gdy chcialam sie poddac po tygodniowym horrorze w szpitalu po porodzie.
Ma szkole rodzenia Macierzyństwo w Gdyni-tam pewnie jest jej kontakt.
Poza tym bardz, bardzo trzymam za Was kciuki. Doczytalam o Twoich przebojach. Wierze, ze bedzie dobrze. Musi :*LAURA -
nick nieaktualnyLenonki wrote:Nika, aż dwie stówy taki żel? OMG!
Lunitari, aaaa widzisz, to też zmienia postać rzeczy. Choć ja osobiście nie znam kobiety, której by nie musieli naciąć. Może Czara, albo Lena należą do tych szczęściar, bo chyba nie miały jakiegoś bardzo traumatycznego porodu.
4me, ja właśnie wylądowałam na zajęciach u Iwony Guc. Zresztą chyba nawet ją polecałaś jak pytałam tu na forumKonkretna babeczka. Współpracuje ze szkołą rodzenia we Wrzeszczu na Hynka.
Czyli musisz po urodzeniu jeździć do niej z maluszkiem ? A szkoła rodzenia Ci sie podoba?
Ja rozważam też ta mamo ... akurat w Gdańsku.
Lenonki - co do immunoglob (RH minus) - Ty będziesz załatwiać ten lek prv w28 tc ?Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 listopada 2018, 23:24
-
Lenonki wrote:Nika, aż dwie stówy taki żel? OMG!
CONCLUSION: Dianatal® obstetric gel is safe in terms of maternal or neonatal use. Albeit a trend toward shorter labor stages using Dianatal® obstetric gel, no significant differences were noted among the groups. In order to further investigate the influence of the obstetric gel on labor stage interval, perineal integrity and maternal and neonatal outcomes, larger randomized clinical trials are needed to be carried out.
Także ten... ja się chyba obejdęLenonki lubi tę wiadomość