GENETYKA a trudności w zajściu w ciążę
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Pytanie do ekspertek od MTHFR! Wlasnie sie dowiedzalam, ze mam mutacje MTHFR A1298C. Mieszkam za granica, a tu niestety ignoruja ten wynik. Chcialabym sie skonsultowac z dobrym lekarzem w Polsce. I tu moje pytanie czy nalezy sie umowic na wizyte do genetyka, czy wystarczy do dobrego ginekologa znajacego sie na rzeczy? Mozecie polecic mi jakies nazwiska w Trojmiescie? Bede bardzo wdzieczna!2-e nieudane IUI
10.2014 - IVF nieudane
02.2015 - IVF nieudane
12. 2015- IVF + -
nick nieaktualnyMani wrote:Pytanie do ekspertek od MTHFR! Wlasnie sie dowiedzalam, ze mam mutacje MTHFR A1298C. Mieszkam za granica, a tu niestety ignoruja ten wynik. Chcialabym sie skonsultowac z dobrym lekarzem w Polsce. I tu moje pytanie czy nalezy sie umowic na wizyte do genetyka, czy wystarczy do dobrego ginekologa znajacego sie na rzeczy? Mozecie polecic mi jakies nazwiska w Trojmiescie? Bede bardzo wdzieczna!
chyba najlepiej do genetyka... ja akurat wyniki badan robilam i konsultowalam z gin, ale w klinice nieplodnosci - wiec musiala byc w temacie... nie wiem, czy zwykly gin np bedzie wiedzial cos wiecej na ten temat...
sprawdz na forum, moze jest jakis watek z trojmiasta o dobrych lekarzach, moze dziewczyny juz sie wypowiadaly na ten temat, kto wie...
Pozdrawiam...Mani, Mimbla lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAlincia wrote:Dostałam telefon od Invicty Wrocław....i niestety to prawda Anna 255, że przekładają wizyty kwalifikacyjne na lipiec... kurde...chyba zdecydujemy się na zmianę kliniki, na bliższą...w Łodzi=Gameta...
no roznie podzielili ludzi, jednych wezwali szybciej niz planowali i zakwalifikowali, a drugich jak widac przeniesli na lipiec... wspieram kochana... rozwazcie jeszcze raz decyzje, moze warto miesiac poczekac, a moze jednak warto sie przeniesc... masz opinie na temat tamtej kliniki w Łodzi? Bo Invicta ma bardzo duzy procent, jesli chodzi o udane transfery, zakonczone ciążą... -
nick nieaktualnyMTHFR dotyczy w szczególności kobiet starających się o dziecko i ciężarnych. Nadmiar homocysteiny zaburza proces zagnieżdżania zarodka oraz może prowadzić do patologicznych zmian naczyniowych. Prowadzi to do zwiększenia ryzyka poronień samoistnych (w tym również nawykowych), przede wszystkim w pierwszym trymestrze ciąży.
http://www.euroimmundna.pl/polimorfizm-genu-mthfr -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyKochane, miesiac temu robilam badania na poziom kwasu foliowego, homocysteiny oraz na zespol antyfosfolipidowy (tak na wszelki wypadek, by to wykluczyc), oto moje wyniki:
- KWAS FOLIOWY: 81,9 ng/ml [4,6 - 18,7]
- HOMOCYSTEINA: 7,7 umol/l < 12 umol/l
WYNIKI BADAN NA ZESPOL ANTYFOSFOLIPIDOWY:
- ANTYKOAGULANT TOCZNIOWY: ujemny
- P/C P. KARDIOLIPINIE IgG 3,21 GPL
- P/C P. KARDIOLIPINIE IgM 3,71 MPL
[0-20 wynik ujemny, 20-40 wynik slabo dodatni, nie dajacy podstaw do rozpoznania pelnoobjawowego zespolu APS, wynik powyzej 40 - wynik dodatni]
- ANA1: ujemny
- P/C P. GLIKOPROTEINIE IgG 1,35 SGU [0-20 ujemny, powyzej 20 dodatni]
- P/C P. GLIKOPROTEINIE IgM 2,79 SMU [0-20 ujemny, powyzej 20 dodatni]
Jestem zadowolona z wynikow, jedynie kwas foliowy chyba faktycznie sie u mnie slabo przyswajal, bo mam tak straszny nadmiar w organizmie, biorac dawke 5 mg/dzien. Ciekawe jaki poziom kwasu maja dziewczyny, ktore zazywaja az 15 mg/dzien. Jakby sie wchlanial dobrze, pewnie by nie bylo tego nadmiaru, a skoro jest jak jest, tak po swojemu mysle, ze dali mi wieksza dawke kwasu foliowego, zeby wiecej sie zdazylo wchlonic, mimo, ze skutkiem bedzie potem tak duzy nadmiar w organizmie. Coz poradzic, mam nadzieje, ze nie wiaze sie to z jakimis skutkami ubocznymi itd. Malo dziewczyn na forum sie na tym zna, szkoda, ze ten watek tez podupadl... ps w adnotacji do wynikow kwasu foliowego, bylo napisane, ze badanie powtarzano dwukrotnie - haha pewnie sie zdziwili skad u mnie taka duza nadwyzka
Powodzenia dziewczyny, ja czekam na IVF w polowie sierpnia, moze sie udaWiadomość wyedytowana przez autora: 8 lipca 2015, 12:49
Mani lubi tę wiadomość
-
Mani wrote:Dziewczyny! Gdzie mozna zrobic prywatnie badania genetyczne na Slasku? Chodzi mi o MTHFR.
Można zamówić wysyłkowy pakiet badań z Invicta (panel niepłodność żeńska). Kurier przywozi zestaw, później zamawiasz go ponownie, zabiera zapakowana próbkę i do 2 tygodni jest wynik.Mani lubi tę wiadomość
-
Hej, hej. Mam MTHFR A1298C i jestem po konsultacji z genetykiem. Chce sie podzielic wrazeniami. Dowiedzalam sie z ta mutacja nie wplywa na poziom homocysteiny. I to sie zgadza, bo homocysteine mam w normie. Pozatym mam brac kwas foliowy 5 mg i witamine B12 i B6 min 3y miesiace przed proba zajscie w ciaze. Zalecila mi by brac metylowe formy kw foliowego i B12. Jesli nie bede sie starac o dziecko, to suplementacje witaminami wedlug genetyka sa niepotrzebne. Pozatym wedlug pani genetyk ta mutacja nie ma wplywu na nasze niepowodzenia w zajsciu w ciaze. A ja mialam nadzieje, ze to jest przyczyna niepowodzen i liczylam na to ze suplementacja moze pomoc. Z tego co powiedziala, to witaminy pomagaja w utrzymaniu ciazy a nie w zajsciu w ciaze
Anna255 lubi tę wiadomość
2-e nieudane IUI
10.2014 - IVF nieudane
02.2015 - IVF nieudane
12. 2015- IVF + -
nick nieaktualnyMani wrote:Hej, hej. Mam MTHFR A1298C i jestem po konsultacji z genetykiem. Chce sie podzielic wrazeniami. Dowiedzalam sie z ta mutacja nie wplywa na poziom homocysteiny. I to sie zgadza, bo homocysteine mam w normie. Pozatym mam brac kwas foliowy 5 mg i witamine B12 i B6 min 3y miesiace przed proba zajscie w ciaze. Zalecila mi by brac metylowe formy kw foliowego i B12. Jesli nie bede sie starac o dziecko, to suplementacje witaminami wedlug genetyka sa niepotrzebne. Pozatym wedlug pani genetyk ta mutacja nie ma wplywu na nasze niepowodzenia w zajsciu w ciaze. A ja mialam nadzieje, ze to jest przyczyna niepowodzen i liczylam na to ze suplementacja moze pomoc. Z tego co powiedziala, to witaminy pomagaja w utrzymaniu ciazy a nie w zajsciu w ciaze
cenne informacje piszesz bo ja sie zastanawialam, czy moze poprzez mutacje jest np problem z zagniezdzeniem itd. Ponoc jak sie nie staramy o dziecko - warto co jakis czas sprawdzac tylko poziom homocysteiny - wiec nie jest z nami tak zle, jakby na poczatku moglo sie wydawac
Robilas moze badanie na poziom kwasu foliowego - ciekawa jestem jaki ty masz wynik przy zazywaniu 5 mg?
Mani - trzeba dalej szukac przyczyn. U mnie PCO - wiec mysle, ze to chodzi o problem z owulacja (ktora moze nie mialam naturalnie, a jesli byla to np za pozno i jajko bylo nie zdolne do zaplodnienia, niski progesteron)... gdyby moj mial dobra ruchliwosc plemnikow - moglabym jeszcze naturalnie poprobowac, ale w takiej sytuacji marnowac czas na to czy moze akurat bede miala normalna owulacje, a moj w danym cyklu rownie szybkie plemniki - to graniczy z cudem Nigdy tez nie mialam badania na to czy sluz nie jest wrogi, nie mialam HSG - nie wiem czy drozne sa jajowody, wiele przyczyn moze byc... meczace to jest, ale musimy probowac dalej. Ja sobie daje czas do 30-tki, wiec jeszcze 2,5 roku i chyba sie poddam, nie mozna sie przeciez wiecznie starac, bo przeciez czlowiek by oszalal
Powodzenia -
Dziewczyny! Tak sie zastanawiam nad dawkami kwasu foliowego. Mam brac 5 mg, ale pytanie czy jak biore metylowa forme kwasu, to czy tez 5 mg czy mniejsza dawke? Teraz biore 5 mg metylowego, ale moze powinnam zmniejszyc?
Anna255 - ja jestem przebadana "wszerz i wzdluz" i nic nie znalezli. Jedyne co to ta mutacja! Zycze Ci powodzenia!2-e nieudane IUI
10.2014 - IVF nieudane
02.2015 - IVF nieudane
12. 2015- IVF + -
nick nieaktualnyMani wrote:Dziewczyny! Tak sie zastanawiam nad dawkami kwasu foliowego. Mam brac 5 mg, ale pytanie czy jak biore metylowa forme kwasu, to czy tez 5 mg czy mniejsza dawke? Teraz biore 5 mg metylowego, ale moze powinnam zmniejszyc?
Anna255 - ja jestem przebadana "wszerz i wzdluz" i nic nie znalezli. Jedyne co to ta mutacja! Zycze Ci powodzenia!
lekarze mi mowili, ze nie wazne czy metylowany czy niemetylowany, wazne by dawka byla 5 mg. Ale tak na chlopski rozum, skoro ten metylowany lepiej sie wchlania, to ja bym chyba brala tak po srodku, np 3 mg metylowanego mam nadzieje, ze pomoglam -
nick nieaktualnyMani wrote:tez mi sie wydaje ze 3 mg wystarcza. Czytalam troche na amerykanskich stronach i tam najczesciej pisze ze wystarczy 2-3 mg.
no wlasnie, bo w polsce to czarnogrod chyba jeszcze nie pamietam, na tym czy na jakims innym watku wyczytalam, ze w pl nie ma mniejszej dawki niz 5 mg, dlatego nam tak sztywno zalecaja ta dawke, kto wie jakby byly tabletki z kwasem np po 1-2 mg, moze wtedy bysmy tez mniej zazywaly... no nic, tez trzymam mocno kciuki za ciebie, moze w tym roku w koncu uda nam sie zaciazycMani lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnycześć
jako, że kolejny, 22 cykl okazał się być klapą(2IUI) bierzemy się trochę za genetykę
problemy zdiagnozowane;
- u mnie cacy
- facet ok 17 mln plemników w ml, mała objętość więc w ejakulacje ok 20 mln. morfologia 4 %
na środę jesteśmy umówieniu na fragmentację DNA i oboje kariotypy. Wynik fragmentacji będzie po 2 h, a na kariotypy do 35 dni. Wynik jest czytelny i można samemu go odczytać, czy trzeba udać się do genetyka? Jak myślicie, co jeszcze warto zrobić i dlaczego?Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 sierpnia 2015, 18:33