X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną GENETYKA a trudności w zajściu w ciążę
Odpowiedz

GENETYKA a trudności w zajściu w ciążę

Oceń ten wątek:
  • Alincia Autorytet
    Postów: 515 406

    Wysłany: 25 maja 2015, 08:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dziewczyny dzwoniłam na infolinię do Invicta,i powiedziała babeczka,że nie ma takich informacji,żeby kończyły się fundusze...na bieżąco kwalifikują...Anna255, jak będziesz 28 maja w klinice, to zapytasz się czy tak jest...?

    Pozdrawiam

    jigt0hs.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 maja 2015, 09:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    widzisz, w recepcji Invicta - babka gada co innego, call centre - tez co innego - wiec nie ma jak to wizyta osobiscie w konkretnym przypadku... pocieszylas mnie troche, ale i tak mam stresa, dam znac jak wroce w czwartek, co i jak :) Buzka ;*

  • Mani Koleżanka
    Postów: 50 80

    Wysłany: 25 maja 2015, 17:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pytanie do ekspertek od MTHFR! Wlasnie sie dowiedzalam, ze mam mutacje MTHFR A1298C. Mieszkam za granica, a tu niestety ignoruja ten wynik. Chcialabym sie skonsultowac z dobrym lekarzem w Polsce. I tu moje pytanie czy nalezy sie umowic na wizyte do genetyka, czy wystarczy do dobrego ginekologa znajacego sie na rzeczy? Mozecie polecic mi jakies nazwiska w Trojmiescie? Bede bardzo wdzieczna!

    2-e nieudane IUI
    10.2014 - IVF nieudane
    02.2015 - IVF nieudane
    12. 2015- IVF +
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 maja 2015, 21:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mani wrote:
    Pytanie do ekspertek od MTHFR! Wlasnie sie dowiedzalam, ze mam mutacje MTHFR A1298C. Mieszkam za granica, a tu niestety ignoruja ten wynik. Chcialabym sie skonsultowac z dobrym lekarzem w Polsce. I tu moje pytanie czy nalezy sie umowic na wizyte do genetyka, czy wystarczy do dobrego ginekologa znajacego sie na rzeczy? Mozecie polecic mi jakies nazwiska w Trojmiescie? Bede bardzo wdzieczna!

    chyba najlepiej do genetyka... <3 ja akurat wyniki badan robilam i konsultowalam z gin, ale w klinice nieplodnosci - wiec musiala byc w temacie... nie wiem, czy zwykly gin np bedzie wiedzial cos wiecej na ten temat...

    sprawdz na forum, moze jest jakis watek z trojmiasta o dobrych lekarzach, moze dziewczyny juz sie wypowiadaly na ten temat, kto wie... <3

    Pozdrawiam... <3

    Mani, Mimbla lubią tę wiadomość

  • Alincia Autorytet
    Postów: 515 406

    Wysłany: 26 maja 2015, 17:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dostałam telefon od Invicty Wrocław....i niestety to prawda Anna 255, że przekładają wizyty kwalifikacyjne na lipiec... kurde...chyba zdecydujemy się na zmianę kliniki, na bliższą...w Łodzi=Gameta...

    jigt0hs.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 maja 2015, 18:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alincia wrote:
    Dostałam telefon od Invicty Wrocław....i niestety to prawda Anna 255, że przekładają wizyty kwalifikacyjne na lipiec... kurde...chyba zdecydujemy się na zmianę kliniki, na bliższą...w Łodzi=Gameta...

    no roznie podzielili ludzi, jednych wezwali szybciej niz planowali i zakwalifikowali, a drugich jak widac przeniesli na lipiec... wspieram kochana... rozwazcie jeszcze raz decyzje, moze warto miesiac poczekac, a moze jednak warto sie przeniesc... masz opinie na temat tamtej kliniki w Łodzi? Bo Invicta ma bardzo duzy procent, jesli chodzi o udane transfery, zakonczone ciążą... <3

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 maja 2015, 20:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MTHFR dotyczy w szczególności kobiet starających się o dziecko i ciężarnych. Nadmiar homocysteiny zaburza proces zagnieżdżania zarodka oraz może prowadzić do patologicznych zmian naczyniowych. Prowadzi to do zwiększenia ryzyka poronień samoistnych (w tym również nawykowych), przede wszystkim w pierwszym trymestrze ciąży.

    http://www.euroimmundna.pl/polimorfizm-genu-mthfr

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 maja 2015, 12:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alincia a Ty na kiedy miałaś umówioną wizytę kwalifikacyjną? bo ja również jestem umówiona tylko że do mnie jak narazie nikt nie dzwonił a od kilku dni piszę do nich wiadomości ale nie dostałam ani jednej odpowiedzi :/

  • Alincia Autorytet
    Postów: 515 406

    Wysłany: 29 maja 2015, 17:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja na 1 czerwca miałam,a przełożyli mi na 1 lipca...

    jigt0hs.png
  • Alincia Autorytet
    Postów: 515 406

    Wysłany: 31 maja 2015, 16:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak tam Anna255 po wizycie 28maja w klinice? opowiadaj ...pozdrawiam

    jigt0hs.png
  • Mani Koleżanka
    Postów: 50 80

    Wysłany: 4 czerwca 2015, 21:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny! Gdzie mozna zrobic prywatnie badania genetyczne na Slasku? Chodzi mi o MTHFR.

    Anatolka lubi tę wiadomość

    2-e nieudane IUI
    10.2014 - IVF nieudane
    02.2015 - IVF nieudane
    12. 2015- IVF +
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 lipca 2015, 12:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochane, miesiac temu robilam badania na poziom kwasu foliowego, homocysteiny oraz na zespol antyfosfolipidowy (tak na wszelki wypadek, by to wykluczyc), oto moje wyniki:

    - KWAS FOLIOWY: 81,9 ng/ml [4,6 - 18,7]
    - HOMOCYSTEINA: 7,7 umol/l < 12 umol/l

    WYNIKI BADAN NA ZESPOL ANTYFOSFOLIPIDOWY:

    - ANTYKOAGULANT TOCZNIOWY: ujemny
    - P/C P. KARDIOLIPINIE IgG 3,21 GPL
    - P/C P. KARDIOLIPINIE IgM 3,71 MPL

    [0-20 wynik ujemny, 20-40 wynik slabo dodatni, nie dajacy podstaw do rozpoznania pelnoobjawowego zespolu APS, wynik powyzej 40 - wynik dodatni]

    - ANA1: ujemny
    - P/C P. GLIKOPROTEINIE IgG 1,35 SGU [0-20 ujemny, powyzej 20 dodatni]
    - P/C P. GLIKOPROTEINIE IgM 2,79 SMU [0-20 ujemny, powyzej 20 dodatni]

    Jestem zadowolona z wynikow, jedynie kwas foliowy chyba faktycznie sie u mnie slabo przyswajal, bo mam tak straszny nadmiar w organizmie, biorac dawke 5 mg/dzien. Ciekawe jaki poziom kwasu maja dziewczyny, ktore zazywaja az 15 mg/dzien. Jakby sie wchlanial dobrze, pewnie by nie bylo tego nadmiaru, a skoro jest jak jest, tak po swojemu mysle, ze dali mi wieksza dawke kwasu foliowego, zeby wiecej sie zdazylo wchlonic, mimo, ze skutkiem bedzie potem tak duzy nadmiar w organizmie. Coz poradzic, mam nadzieje, ze nie wiaze sie to z jakimis skutkami ubocznymi itd. Malo dziewczyn na forum sie na tym zna, szkoda, ze ten watek tez podupadl... <3 ps w adnotacji do wynikow kwasu foliowego, bylo napisane, ze badanie powtarzano dwukrotnie - haha pewnie sie zdziwili skad u mnie taka duza nadwyzka :D

    Powodzenia dziewczyny, ja czekam na IVF w polowie sierpnia, moze sie uda :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lipca 2015, 12:49

    Mani lubi tę wiadomość

  • Anatolka Autorytet
    Postów: 8014 6911

    Wysłany: 8 lipca 2015, 14:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mani wrote:
    Dziewczyny! Gdzie mozna zrobic prywatnie badania genetyczne na Slasku? Chodzi mi o MTHFR.

    Można zamówić wysyłkowy pakiet badań z Invicta (panel niepłodność żeńska). Kurier przywozi zestaw, później zamawiasz go ponownie, zabiera zapakowana próbkę i do 2 tygodni jest wynik.

    Mani lubi tę wiadomość

    1usa3e5e6fqireg4.png

    3ca106616b.png
  • Mani Koleżanka
    Postów: 50 80

    Wysłany: 8 lipca 2015, 19:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej, hej. Mam MTHFR A1298C i jestem po konsultacji z genetykiem. Chce sie podzielic wrazeniami. Dowiedzalam sie z ta mutacja nie wplywa na poziom homocysteiny. I to sie zgadza, bo homocysteine mam w normie. Pozatym mam brac kwas foliowy 5 mg i witamine B12 i B6 min 3y miesiace przed proba zajscie w ciaze. Zalecila mi by brac metylowe formy kw foliowego i B12. Jesli nie bede sie starac o dziecko, to suplementacje witaminami wedlug genetyka sa niepotrzebne. Pozatym wedlug pani genetyk ta mutacja nie ma wplywu na nasze niepowodzenia w zajsciu w ciaze. A ja mialam nadzieje, ze to jest przyczyna niepowodzen i liczylam na to ze suplementacja moze pomoc. Z tego co powiedziala, to witaminy pomagaja w utrzymaniu ciazy a nie w zajsciu w ciaze :(

    Anna255 lubi tę wiadomość

    2-e nieudane IUI
    10.2014 - IVF nieudane
    02.2015 - IVF nieudane
    12. 2015- IVF +
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 lipca 2015, 20:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mani wrote:
    Hej, hej. Mam MTHFR A1298C i jestem po konsultacji z genetykiem. Chce sie podzielic wrazeniami. Dowiedzalam sie z ta mutacja nie wplywa na poziom homocysteiny. I to sie zgadza, bo homocysteine mam w normie. Pozatym mam brac kwas foliowy 5 mg i witamine B12 i B6 min 3y miesiace przed proba zajscie w ciaze. Zalecila mi by brac metylowe formy kw foliowego i B12. Jesli nie bede sie starac o dziecko, to suplementacje witaminami wedlug genetyka sa niepotrzebne. Pozatym wedlug pani genetyk ta mutacja nie ma wplywu na nasze niepowodzenia w zajsciu w ciaze. A ja mialam nadzieje, ze to jest przyczyna niepowodzen i liczylam na to ze suplementacja moze pomoc. Z tego co powiedziala, to witaminy pomagaja w utrzymaniu ciazy a nie w zajsciu w ciaze :(

    cenne informacje piszesz :) bo ja sie zastanawialam, czy moze poprzez mutacje jest np problem z zagniezdzeniem itd. Ponoc jak sie nie staramy o dziecko - warto co jakis czas sprawdzac tylko poziom homocysteiny - wiec nie jest z nami tak zle, jakby na poczatku moglo sie wydawac :)

    Robilas moze badanie na poziom kwasu foliowego - ciekawa jestem jaki ty masz wynik przy zazywaniu 5 mg?

    Mani - trzeba dalej szukac przyczyn. U mnie PCO - wiec mysle, ze to chodzi o problem z owulacja (ktora moze nie mialam naturalnie, a jesli byla to np za pozno i jajko bylo nie zdolne do zaplodnienia, niski progesteron)... gdyby moj mial dobra ruchliwosc plemnikow - moglabym jeszcze naturalnie poprobowac, ale w takiej sytuacji marnowac czas na to czy moze akurat bede miala normalna owulacje, a moj w danym cyklu rownie szybkie plemniki - to graniczy z cudem :) Nigdy tez nie mialam badania na to czy sluz nie jest wrogi, nie mialam HSG - nie wiem czy drozne sa jajowody, wiele przyczyn moze byc... meczace to jest, ale musimy probowac dalej. Ja sobie daje czas do 30-tki, wiec jeszcze 2,5 roku i chyba sie poddam, nie mozna sie przeciez wiecznie starac, bo przeciez czlowiek by oszalal <3

    Powodzenia :)

  • Mani Koleżanka
    Postów: 50 80

    Wysłany: 11 lipca 2015, 10:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny! Tak sie zastanawiam nad dawkami kwasu foliowego. Mam brac 5 mg, ale pytanie czy jak biore metylowa forme kwasu, to czy tez 5 mg czy mniejsza dawke? Teraz biore 5 mg metylowego, ale moze powinnam zmniejszyc?

    Anna255 - ja jestem przebadana "wszerz i wzdluz" i nic nie znalezli. Jedyne co to ta mutacja! Zycze Ci powodzenia!

    2-e nieudane IUI
    10.2014 - IVF nieudane
    02.2015 - IVF nieudane
    12. 2015- IVF +
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 lipca 2015, 11:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mani wrote:
    Dziewczyny! Tak sie zastanawiam nad dawkami kwasu foliowego. Mam brac 5 mg, ale pytanie czy jak biore metylowa forme kwasu, to czy tez 5 mg czy mniejsza dawke? Teraz biore 5 mg metylowego, ale moze powinnam zmniejszyc?

    Anna255 - ja jestem przebadana "wszerz i wzdluz" i nic nie znalezli. Jedyne co to ta mutacja! Zycze Ci powodzenia!

    lekarze mi mowili, ze nie wazne czy metylowany czy niemetylowany, wazne by dawka byla 5 mg. Ale tak na chlopski rozum, skoro ten metylowany lepiej sie wchlania, to ja bym chyba brala tak po srodku, np 3 mg metylowanego :) mam nadzieje, ze pomoglam <3

  • Mani Koleżanka
    Postów: 50 80

    Wysłany: 11 lipca 2015, 12:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    tez mi sie wydaje ze 3 mg wystarcza. Czytalam troche na amerykanskich stronach i tam najczesciej pisze ze wystarczy 2-3 mg.

    Anna255 lubi tę wiadomość

    2-e nieudane IUI
    10.2014 - IVF nieudane
    02.2015 - IVF nieudane
    12. 2015- IVF +
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 lipca 2015, 12:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mani wrote:
    tez mi sie wydaje ze 3 mg wystarcza. Czytalam troche na amerykanskich stronach i tam najczesciej pisze ze wystarczy 2-3 mg.

    no wlasnie, bo w polsce to czarnogrod chyba jeszcze ;) nie pamietam, na tym czy na jakims innym watku wyczytalam, ze w pl nie ma mniejszej dawki niz 5 mg, dlatego nam tak sztywno zalecaja ta dawke, kto wie jakby byly tabletki z kwasem np po 1-2 mg, moze wtedy bysmy tez mniej zazywaly... no nic, tez trzymam mocno kciuki za ciebie, moze w tym roku w koncu uda nam sie zaciazyc :)

    Mani lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 sierpnia 2015, 18:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    cześć :)

    jako, że kolejny, 22 cykl okazał się być klapą(2IUI) bierzemy się trochę za genetykę :)

    problemy zdiagnozowane;
    - u mnie cacy
    - facet ok 17 mln plemników w ml, mała objętość więc w ejakulacje ok 20 mln. morfologia 4 %

    na środę jesteśmy umówieniu na fragmentację DNA i oboje kariotypy. Wynik fragmentacji będzie po 2 h, a na kariotypy do 35 dni. Wynik jest czytelny i można samemu go odczytać, czy trzeba udać się do genetyka? Jak myślicie, co jeszcze warto zrobić i dlaczego?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 sierpnia 2015, 18:33

‹‹ 6 7 8 9 10 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Koronawirus a problemy z płodnością - o emocjach w obliczu pandemii

Pandemia koronawirusa szczególnie mocno uderza w pary starające się o dziecko lub zmagające się z niepłodnością. Jak radzić sobie z emocjami w tym trudnym czasie? Na czym skupić swoją energię i uwagę? Jak obecny czas może przysłużyć się płodności? Czy z obecnej sytuacji można wyciągnąć dobrą lekcję? O tym wszystkim opowiada doświadczona psycholog, każdego dnia wspierająca pary w drodze do rodzicielstwa - Justyna Kuczmierowska. 

CZYTAJ WIĘCEJ

10 najczęstszych obaw kobiet w ciąży, czyli czego boją się kobiety w ciąży

Lęk i różnego rodzaju obawy to naturalny towarzysz kobiety w ciąży. Czego boi się większość kobiet oczekujących dziecka? Bólu porodowego, urodzenia chorego dziecka, utraty atrakcyjności czy może zrujnowania życia seksualnego po porodzie? Czego obawiasz się Ty? Przeczytaj czy zasadne jest zamartwianie się i jak sobie radzić, aby nasze obawy nie sprawdziły się.

CZYTAJ WIĘCEJ

Niechęć do seksu - czy to możliwe? Co zrobić, by staranie się o maluszka znów było przyjemnością?

Znasz ten stan, kiedy od miesięcy lub lat staracie się o wymarzonego potomka? Wasze życie biegnie tak naprawdę od pierwszego dnia cyklu do owulacji, od owulacji do testu ciążowego, od wizyty w laboratorium do wizyty u lekarza - często kolejnego z kolei? Czas biegnie nieubłaganie, a starania nie przynoszą skutku. Mimo chęci coraz częściej pojawia się blokada i niechęć do współżycia. Skąd się to bierze i jak temu zaradzić? Co zrobić, by seks cieszył jak dawniej?

CZYTAJ WIĘCEJ