X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Gyncentrum i nie tylko...
Odpowiedz

Gyncentrum i nie tylko...

Oceń ten wątek:
  • lilou Autorytet
    Postów: 981 559

    Wysłany: 21 listopada 2016, 10:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zuzia, a kto cie tak słabo stymulowal? Dr M?
    Sama nie wiem co ci doradzić, jak masz pieniądze i nerwy, to może spróbuj u dr G. Zmiana lekarza na pewno dobrze zrobi.


    Peonia88
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 listopada 2016, 11:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zizia a co to jest ten lower stimulation? na jakiej zasadzie? jakie leki do stymulacji pow Ci cos wiecej? m8 tez sie wydaje ze dr Grettka mocniejsze dawki daje czy do stymulacji czy do crio...

  • Tyszanka81 Autorytet
    Postów: 3251 2546

    Wysłany: 21 listopada 2016, 11:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jaka nazwa fajna...lower... ☺

    5 inseminacji/ czerwiec 2014 beta 70,niestety biochemiczna
    I IMSI Transfer 8.01- beta <1,2 :-(
    5.04- II IMSI-podano 2 zarodeczki 8A i 6A ☺
    8t2dz cud przestal trwac :-(
    16.09.2016 criotransfer babla 8B :-(
    2017- 3 szczepienia w Łodzi...allo mlr 62,3% ☺
    12.06.transfer- :-(
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 listopada 2016, 11:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mala mi kciukiii :)

    Zizia, nie wiem co bym zrobila. Dr G tez mi sie podobal jak u niego bylam jak dr. M nie bylo :)

  • zizia_a Autorytet
    Postów: 1685 1268

    Wysłany: 21 listopada 2016, 11:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lilou wrote:
    Zuzia, a kto cie tak słabo stymulowal? Dr M?
    Sama nie wiem co ci doradzić, jak masz pieniądze i nerwy, to może spróbuj u dr G. Zmiana lekarza na pewno dobrze zrobi.


    początkową rozpiskę zrobił dr M, ale z racji tego ze rozmijałam sie z nim na usg to zaczęłam chodzić do Gretki juz do końca (chciałam chodzić tylko do jednego lekarza a nie do 3 jak to zazwyczaj bywało)..III podejście byłoby jeszcze z 2+1 bo mogę zapłacić osobno za punkcje i anestezjologa

    małamii89 wrote:
    Zizia a co to jest ten lower stimulation? na jakiej zasadzie? jakie leki do stymulacji pow Ci cos wiecej? m8 tez sie wydaje ze dr Grettka mocniejsze dawki daje czy do stymulacji czy do crio...

    tak dr G dał mi większe dawki bo nic mi nie urosło po dawkach od dr M..a co do tej stymulacji..powiedział ze sa tam leki tansze, w większości tabletki..a przynajmniej tak zrozumiałam bo byłam w szoku ze w ogóle mi cos proponuje i zapomniałam zapytać jakimi lekami stymuluje i jaki protokół..(byłam jeszcze z mężem pokłócona to juz w ogóle nie mogłam sie skupić na niczym) pokazywał mi nawet swój artykuł po angielsku na komórce..ale nie moge go teraz znaleźć;/

    Tyszanka81 wrote:
    Jaka nazwa fajna...lower... ☺


    moj english nie jest dobry wiec może pomieszałam literki :P
    opu wrote:
    Mala mi kciukiii :)

    Zizia, nie wiem co bym zrobila. Dr G tez mi sie podobal jak u niego bylam jak dr. M nie bylo :)

    no wrażenie robi lepsze niz dr M, jest bardziej rozgadany.. konkretny itp sama nie wiem :(

    Tyszanka81 lubi tę wiadomość

    qdkk6iyebj2b3j6g.png
    n59yk6nl5kbmpqtr.png

    8zw0xqpkiuw2sxx1.png
  • lilou Autorytet
    Postów: 981 559

    Wysłany: 21 listopada 2016, 12:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zizia, to spróbuj jeszcze ten 3 raz, ale umawiaj sie tylko do dr G. Jest to możliwe, zeby chodzić zawsze do jednego lekarza, tylko musisz sie dostosować do jego godzin pracy. Ja tak robiłam, kosztem urlopu miałam wizyty zawsze u dr M, zależało mi na tym, zeby mnie caly czas jeden lekarz prowadził. Jeszcze sie upewnij przed stymulacja, czy sie na urlop nie wybiera.


    Peonia88
  • lilou Autorytet
    Postów: 981 559

    Wysłany: 21 listopada 2016, 12:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z doświadczenia wiem, ze w GC wszystkich lekarzy trzeba za język ciągnąć (może oprócz dr P i G-K). Dr G robił mi transfer, byłam zła jak osa, bo nawet sie do mnie nie odezwał, mimo ze zagadywałam, tylko mruczał cos pod nosem, ze nic go nie słyszałam. W ogóle mi nie podszedł. Po transferze zostałam z niczym, bez recepty, bez L4, nie wiedziałam nic, myślałam, ze mi dupę rozerwie ze zlosci. Ale poszłam sie pluc i wcislam sie na wizytę do niego zaraz po transferze. Dopóki nie odpowiedział na wszystkie moje pytania, nie wyszłam i o dziwo wcale nie jest taki małomówny. Dzięki niemu jestem właśnie w 15tc ;) Mam wrażenie, ze oni traktują nas tak na ile sobie pozwalamy. Trzeba walczyć o swoje!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 listopada 2016, 12:41

    zizia_a, WIKI 82 lubią tę wiadomość


    Peonia88
  • zizia_a Autorytet
    Postów: 1685 1268

    Wysłany: 21 listopada 2016, 13:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    chyba spróbujemy...niestety na kase tez muszę patrzeć wiec zaoszczędzę trochę...wiesz ja sie chciałam umawiać do dr M..ale do Częstochowy ciężko jechać ;) juz dopisuje moje kolejne pytanie o jego urlop :). Niestety trzeba ich ciagnac za język ale dr G jakos tak mi sie wydaje ze mniej oporny jest ;)

    qdkk6iyebj2b3j6g.png
    n59yk6nl5kbmpqtr.png

    8zw0xqpkiuw2sxx1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 listopada 2016, 14:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja dopiero wrocilam...tak dlugo w gyn nie siedzialam...:/
    peonia mam pytanie do Ciebie bo pierwszy teansfer robil Ci dr M prawda? zauwazylas roznice? podczas wykonania transferu?

  • 83HOPE Autorytet
    Postów: 793 423

    Wysłany: 21 listopada 2016, 14:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zizia_a wrote:
    Małami trzymam kciuki!


    Dredzik trzymam kciuki żeby sie Wam ułożyło dobrze:)


    a ja byłam na wizycie w piatek u dr G, powiedział ze nie wie czemu sie tak stało (tzn tak słabe komórki i brak transferu) ale najprawdopodobniej za krótko byłam stymulowana..bardzo namawiał na kolejna stymulację...mowił cos o "lower stimulation" ( tansza stymulacja) która powinna mnie wyniesc 1000-1500 zł..słyszałyście cos o tym? Do dzisiaj musze sie zdecydować czy płacic za punkcje i jeszcze raz podchodzić do III cyklu..czy sobie odpuścić ta klinike..dr G bardzo namawiał i mówił ze powinno sie udać..ale sama nie wiem co robić..mówił tak zachęcająco ze sama uwierzyłam w to wszytko..

    pozdrawiam

    Zizia ja mimo wszystko zaplacilabym za samą punkcje i podeszła jeszcze raz w Gyn, Bedzie taniej, a mimo wszystko inny lekarz i przeciąganie stymulacje tyle ile trzeba

    zizia_a lubi tę wiadomość

    Niepłodność idiopatyczna,
    2 insemki,4 in vitro-Gyn Kce,Invimed Wawa,Artvimed Krakow. Adopcja-kwalifikacja IV 2018...VI 2020 jestem Mamą.. nie z brzucha, ale z serducha :)
  • 83HOPE Autorytet
    Postów: 793 423

    Wysłany: 21 listopada 2016, 14:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malami, Linka i Dredzik , mam nadzieję, ze uda Wam się teraz dziewczyny i szczęśliwa trojeczka będzie :) już sporo wyczekalyscie się na swoje szczęście, Opu jak się czujesz ? Przeszło Ci choć troszkę ? Przeziębienie też w sumie świadczy o mniejszej odporności, więc może tym bardziej twój organizm nie będzie miał siły zwalczyć zarodków - tego Ci życzę :)

    Niepłodność idiopatyczna,
    2 insemki,4 in vitro-Gyn Kce,Invimed Wawa,Artvimed Krakow. Adopcja-kwalifikacja IV 2018...VI 2020 jestem Mamą.. nie z brzucha, ale z serducha :)
  • linkaa28 Autorytet
    Postów: 727 408

    Wysłany: 21 listopada 2016, 15:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Małami to takie opóźnienie było? powiedz mi miałaś przed jeszcze konsultację u dr G czy już tylko na zabiegowej byłaś?
    Oby się udało!! teraz leż i dbaj o Was :* oby ten czas do bety Ci szybko zleciał :)


    Hope dzięki:) mam nadzieję że tak będzie i będzie to szczęśliwy czas dla nas wszystkich

    Sil lubi tę wiadomość

    24.11 criotransfer 2 blastocyst
    9dpt 91.70, 11dpt 196.10, 14dpt 990,50
    24.07.2017 Iga i Oliwia (37+1)
  • lilou Autorytet
    Postów: 981 559

    Wysłany: 21 listopada 2016, 15:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    małamii89 wrote:
    ja dopiero wrocilam...tak dlugo w gyn nie siedzialam...:/
    peonia mam pytanie do Ciebie bo pierwszy teansfer robil Ci dr M prawda? zauwazylas roznice? podczas wykonania transferu?

    Transfer, który robił dr G był mega bolesny, a pózniej plamilam kilka dni. Ale podobnie jak u dr M tez nic nie komentował, nie pokazał mi gdzie jest "baby a" i "baby b". Ale liczy sie efekt końcowy :)
    Największa różnice zauważyłam w lekach, bo mi dodał estrofem 3x1, mimo ze dr M Mowil 2x1 i mefacit na skurcze. Wcześniej tego nie miałam.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 listopada 2016, 15:27


    Peonia88
  • linkaa28 Autorytet
    Postów: 727 408

    Wysłany: 21 listopada 2016, 15:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lilou a ten mefacit od kiedy i do kiedy brałaś do bety pozytywnej? Mi właśnie też dr G przepiał mafacit 3x1 od dnia przed transferem a estrofem też dokładnie jak u Ciebie dr M 2x1 a dr G dolożył mi na 3x1

    Zastanawiające jest to że dr M tak się boi dawać większych dawek i jest aż tak ostrożny, może już by było więcej ciąż jakby się nie bał "dowalić" dawkę..

    24.11 criotransfer 2 blastocyst
    9dpt 91.70, 11dpt 196.10, 14dpt 990,50
    24.07.2017 Iga i Oliwia (37+1)
  • lilou Autorytet
    Postów: 981 559

    Wysłany: 21 listopada 2016, 15:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dr M miał tez pacjentki, które ladowaly na ojomie, może dlatego tak sie boi. Jak podchodziłam do ivf, jedna jego pacjentka walczyła o życie, bardzo sie nia przejął i pisał jej smsy jaj sie czuje i czy jest juz lepiej. Na szczęście wszystko dobrze sie skończyło i jest tez w ciąży.
    Mefacit brałam przez kilka dni po transferze, nie miałam żadnych skurczy, wiec odstawiłam. mówiłam tez dr M o tym estrifemie i dalej brałam 3x1, tak jak Dr G zlecił.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 listopada 2016, 15:56


    Peonia88
  • linkaa28 Autorytet
    Postów: 727 408

    Wysłany: 21 listopada 2016, 15:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lilou wrote:
    Dr M miał tez pacjentki, które ladowaly na ojomie, może dlatego tak sie boi. Jak podchodziłam do ivf, jedna jego pacjentka walczyła o życie, bardzo sie nie przejął. Na szczęście wszystko dobrze sie skończyło i jest tez w ciąży.
    Mefacit brałam przez kilka dni po transferze, nie miałam żadnych skurczy, wiec odstawiłam. mówiłam tez dr M o tym estrifemie i dalej brałam 3x1, tak jak Dr G zlecił.

    Ojej to pewnie dlatego woli być ostrożny

    24.11 criotransfer 2 blastocyst
    9dpt 91.70, 11dpt 196.10, 14dpt 990,50
    24.07.2017 Iga i Oliwia (37+1)
  • Kamiisia Autorytet
    Postów: 400 215

    Wysłany: 21 listopada 2016, 16:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zizia zgodził się dr M na kolejne podejście w ramach programu mimo że zaplodnili Wam komórkę? :)

    d06c61823cdea18bd5efce03a97be58d.png
    Kalendarz ciąży BellyBestFriend
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 listopada 2016, 17:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dzisiaj bylo b duzo punkcji...duzo pacjentek noi jeszcze crio..nie wyrabial sie...dr g tak szybko mi dal ten zarodek ze nawwt nie wiedzialam kiedy...dr M przed robil usg jakies kreski liczyl..a dr g wlozyl i potem sprawdzal czy zarodek jest na miejscu...jeszcze mnie upomnial,ze za pelny pecherz mialam

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 listopada 2016, 17:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ala czy cos zalatwilas w gyn w sprawie tej zaplaty? mnie tam juz wszystko denerwuje...te kobity nigdy nic nie wiedza o wszystko trzeba sie upominac....

  • linkaa28 Autorytet
    Postów: 727 408

    Wysłany: 21 listopada 2016, 18:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi się wydaje że jakby wykonywali punkcje i transfery też w niedziele to by potem nie było takiego tłoku na poniedziałek.. to akurat na czwartek trafią transfery z dzisiejszych punkcji (3 dniowe ) haha i też będzie w takim pośpiechu :/
    a tak z innej strony czy oni podają zarodek z miejscu gdzie było nacięcie cykl wczesniej czy to nie ma znaczenia?? bo tak o tym myśle, jak chce klej to powinni dać zarodki w miejsce scratchingu? czy źle myśle..?

    24.11 criotransfer 2 blastocyst
    9dpt 91.70, 11dpt 196.10, 14dpt 990,50
    24.07.2017 Iga i Oliwia (37+1)
‹‹ 108 109 110 111 112 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Karuzela łóżeczkowa, która rośnie razem z dzieckiem

Karuzele do łóżeczka to nie tylko dekoracja – pomagają stymulować zmysły malucha i wspierają jego rozwój. Kolorowe, poruszające się elementy przyciągają uwagę dziecka, rozwijając wzrok oraz koordynację. Dodatkowo, delikatna muzyka i spokojne ruchy karuzeli mogą działać kojąco, pomagając maluchowi w wyciszeniu się przed snem.

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a problemy z płodnością - o emocjach w obliczu pandemii

Pandemia koronawirusa szczególnie mocno uderza w pary starające się o dziecko lub zmagające się z niepłodnością. Jak radzić sobie z emocjami w tym trudnym czasie? Na czym skupić swoją energię i uwagę? Jak obecny czas może przysłużyć się płodności? Czy z obecnej sytuacji można wyciągnąć dobrą lekcję? O tym wszystkim opowiada doświadczona psycholog, każdego dnia wspierająca pary w drodze do rodzicielstwa - Justyna Kuczmierowska. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o dziecko, niepłodność? - jak powiedzieć o tym innym?

Często bywa tak, że temat kłopotów z zajściem w ciążę jest owiany tajemnicą. Jak powiedzieć rodzinie i przyjaciołom o Waszych trudnych doświadczeniach związanych z przedłużającymi się staraniami o dziecko? Doświadczony psycholog, który na co dzień pracuje z parami zmagającymi się z niepłodnością - Justyna Kuczmierowska - proponuje napisanie listu. Sprawdź, co powinno znaleźć się w liście do bliskich osób. 

CZYTAJ WIĘCEJ