X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Gyncentrum i nie tylko...
Odpowiedz

Gyncentrum i nie tylko...

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 grudnia 2016, 12:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dredzik84 wrote:
    Dopiero co wróciłam do domu, jeszcze w pociągu mi telefon padł - także piszę dopiero teraz. Jestem pod ogromnym- pozytywnym wrażeniem dr Grettki. Rzeczowy, sympatyczny,konkretny! I co????? Za tydzień 8.12 transfer:) Endometrium bardzo ładne, od soboty maM Lutinus, Duphaston i Clexane.
    Crio mam w 17 dc i sie pytałam czy nie za szybko, a on na co mamy czekać :)Jestem bardzo pozytywnie nastawiona. Czy któraś z Was miała crio bladtek w 17 dc?


    Ja miałam traser blastek w 16dc.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 grudnia 2016, 13:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    linka jak tam?? ja juz cala w strachu:(

  • Sil Autorytet
    Postów: 1167 464

    Wysłany: 2 grudnia 2016, 13:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    83HOPE wrote:
    Dobre nastawienie Opu :) Sil a odnośnie tej papaweyny to wystarczy tylko 1 zastrzyk ? Nie powtarza sie dawek przez kilka dni? Ty wiesz jak długo utrzymuje się jego działanie? Bo atosiban tylko przez kilka godzin , a ja myślałam żeby przy kolejnym podejściu wziąć jedno i drugie ....
    Nie ma powtórzeń. Najważniejsze jest działanie zaraz po transferze, potem skurcze mają już coraz mniejsze znaczenie. A na nie bierze się już np. nospę.

    3 IMSI GynC 1 ISCI Arte
    9-117,9 11-269,6 13-523,6 15-1196 19-4722 23-13129
    16.06.2017 nasz świat odmieniła Aurora :)
  • 83HOPE Autorytet
    Postów: 793 423

    Wysłany: 2 grudnia 2016, 13:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martirybka ale już zlecialo - duże już to Twoje dzieciątko - pamiętam jak dziś bo transfer miałyśmy w tym samym dniu.
    SIL czyli czym różni się ta papaweryna od atosibanu?

    Niepłodność idiopatyczna,
    2 insemki,4 in vitro-Gyn Kce,Invimed Wawa,Artvimed Krakow. Adopcja-kwalifikacja IV 2018...VI 2020 jestem Mamą.. nie z brzucha, ale z serducha :)
  • Sunshine_111 Autorytet
    Postów: 857 620

    Wysłany: 2 grudnia 2016, 13:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    83HOPE wrote:
    Sunshine jak tam po wczasach ? Czytasz nas czy zrobiłaś sobie przerwę... Mam nadzieję, ze nabralas mnóstwo pozytywnej energii :)

    Hope, Sil, Dziękuję za pamięć :)
    Wróciłam, naładowałam trochę akumulatorki, i kilka dni Was nadrabiałam :) Teraz też zaglądam co kilka dni, i strasznie długo nadrabiam :) Jednak jak się forum nie zacina, i nie trzeba odświeżać i czekać, to jest zupełnie inna jakość pisania, i o wiele więcej tego wychodzi :)
    Jak Was tak teraz czytam, to te tematy wydają mi się takie dalekie. Kurcze, zniechęciły mnie jednak te brzydkie blastki. Nie poddaję się, ale coraz mniej wierzę, że uda się nam na naszych komórkach :(
    Byłam u mojej rodzinnej lekarki po leki na helicobactera, i trochę sobie pogadałyśmy. Ona jest fajna, dość młoda, wypisuje mi zawsze co chcę, nawet jak ona nie za bardzo chce (np. z tym helicobacterem miała inne zdanie), ale kurcze niewiele wie... Mam mutację MTHFR - A co to jest takiego??? Wiedza na temat invitro podobnie. Być może będziemy musieli skorzystać z adopcji zarodka, lub z komórki dawczyni lub spermy dawcy. A to się tak da?? A na czym to polega? A to nie wiedziałam, że są takie możliwości... A człowiek się dziwi, że społeczeństwo się boi in vitro i nic nie wie na ten temat, a tu lekarze tez nie wiedzą, jak to się odbywa... :(
    A tak to suplementujemy się, w przyszłym tygodniu mam wizyte u jakiegoś niby dobrego gina-endo w Żorach - zobaczymy czy mi coś powie. Tsh mi znowu skoczyło w górę, i znowu mam ponad 2,5... Ale i tak najbardziej martwią mnie te nieprawidłowe blastki...
    Po nowym roku robię kurację na helicobactera (nie chcę sobie popsuć Świąt, bo moja dr mówiła, że niektórzy bardzo źle żołądkowo to przechodzą), a potem spróbujemy chyba jeszcze raz na naszych komórkach, hodowla do blastki, żeby zobaczyć czy znowu będą jaja... Mój ma 23% uszkodzonej chromatyny. Nikt nam nigdy nic na to nie powiedział, ale super to nie jest... On jest gotowy na inseminacje nasieniem dawcy, ja się z tym oswajam :)
    Joafer, przykro mi :( Ale wierzę w mrozaczka, tym bardziej, że byłaś już w ciąży, musi se udać!

    Joafer lubi tę wiadomość

    mhsvf71xt0wtqk81.png
  • Sil Autorytet
    Postów: 1167 464

    Wysłany: 2 grudnia 2016, 14:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    83HOPE wrote:
    Martirybka ale już zlecialo - duże już to Twoje dzieciątko - pamiętam jak dziś bo transfer miałyśmy w tym samym dniu.
    SIL czyli czym różni się ta papaweryna od atosibanu?
    Na pewno ilością i sposobem podania. Poza tym? Ja nie wiem. Mi w Artemidzie powiedziano że ona środki służą do powstrzymania skurczów macicy. Nie wiem czy któryś jest od któregoś lepszy.

    3 IMSI GynC 1 ISCI Arte
    9-117,9 11-269,6 13-523,6 15-1196 19-4722 23-13129
    16.06.2017 nasz świat odmieniła Aurora :)
  • linkaa28 Autorytet
    Postów: 727 408

    Wysłany: 2 grudnia 2016, 14:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    małamii89 wrote:
    linka jak tam?? ja juz cala w strachu:(
    no ja też się boję i stresuję:( choć o dziwo dziś jestem spokojniejsza niż wczoraj, jakoś nie wierzę że to juz jutro, jakoś za szybko mi to teraz zleciało na koniec ;) cycki mnie pobolewają, brzuch jak na @ ale nie cały czas tak pare razy w ciągu dnia zaboli.. ahh no nic już nie zmienimy.. ja jakoś nie chce zapeszyć ale tak bardzo wierzę że się udało. Dziś mi jakoś cały dzień słabo i niedobrze (jak coś zjem przechodzi) i tak w kółko co mniej więcej 2 godz;)
    kazałam kupić męzowi flaszkę, albo wypijemy jutro razem oblewając porażkę albo sam niech wypije ze szczęścia;)

    A u Ciebie jakieś "nowe" objawy?? :))

    24.11 criotransfer 2 blastocyst
    9dpt 91.70, 11dpt 196.10, 14dpt 990,50
    24.07.2017 Iga i Oliwia (37+1)
  • 83HOPE Autorytet
    Postów: 793 423

    Wysłany: 2 grudnia 2016, 14:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurczę Sil wzielabym w takim razie atosiban w dniu transferu, a papaweryne przez pierwsze dni po , bo mnie właśnie martwią te bóle w ciągu pierwszych dni po transferze. Dzięki w kazdym razie za info. Sunshine super, ze jesteś :)

    Sunshine_111 lubi tę wiadomość

    Niepłodność idiopatyczna,
    2 insemki,4 in vitro-Gyn Kce,Invimed Wawa,Artvimed Krakow. Adopcja-kwalifikacja IV 2018...VI 2020 jestem Mamą.. nie z brzucha, ale z serducha :)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 grudnia 2016, 14:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja mam dziwne ciagniecia w dole brzucha...pobolewa ale nie tak jak na @ cycki tak lekko bola...niewoem ostatnio mialam juz plamienia w 9dpt dzisiaj mam 11dpt i narazie nic..zobaczymy ;( z jednej strony bym chciala wiedziec ale z drugiej jak sie nie uda. to bede miala mega dola...

    Sunshine super ze wrocilas do nas;)) do jakiego ebdo w zorach jestes umowiona?;)

  • Sil Autorytet
    Postów: 1167 464

    Wysłany: 2 grudnia 2016, 14:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sunshine_111 wrote:
    Hope, Sil, Dziękuję za pamięć :)
    Wróciłam, naładowałam trochę akumulatorki, i kilka dni Was nadrabiałam :) Teraz też zaglądam co kilka dni, i strasznie długo nadrabiam :) Jednak jak się forum nie zacina, i nie trzeba odświeżać i czekać, to jest zupełnie inna jakość pisania, i o wiele więcej tego wychodzi :)
    Jak Was tak teraz czytam, to te tematy wydają mi się takie dalekie. Kurcze, zniechęciły mnie jednak te brzydkie blastki. Nie poddaję się, ale coraz mniej wierzę, że uda się nam na naszych komórkach :(
    Byłam u mojej rodzinnej lekarki po leki na helicobactera, i trochę sobie pogadałyśmy. Ona jest fajna, dość młoda, wypisuje mi zawsze co chcę, nawet jak ona nie za bardzo chce (np. z tym helicobacterem miała inne zdanie), ale kurcze niewiele wie... Mam mutację MTHFR - A co to jest takiego??? Wiedza na temat invitro podobnie. Być może będziemy musieli skorzystać z adopcji zarodka, lub z komórki dawczyni lub spermy dawcy. A to się tak da?? A na czym to polega? A to nie wiedziałam, że są takie możliwości... A człowiek się dziwi, że społeczeństwo się boi in vitro i nic nie wie na ten temat, a tu lekarze tez nie wiedzą, jak to się odbywa... :(
    A tak to suplementujemy się, w przyszłym tygodniu mam wizyte u jakiegoś niby dobrego gina-endo w Żorach - zobaczymy czy mi coś powie. Tsh mi znowu skoczyło w górę, i znowu mam ponad 2,5... Ale i tak najbardziej martwią mnie te nieprawidłowe blastki...
    Po nowym roku robię kurację na helicobactera (nie chcę sobie popsuć Świąt, bo moja dr mówiła, że niektórzy bardzo źle żołądkowo to przechodzą), a potem spróbujemy chyba jeszcze raz na naszych komórkach, hodowla do blastki, żeby zobaczyć czy znowu będą jaja... Mój ma 23% uszkodzonej chromatyny. Nikt nam nigdy nic na to nie powiedział, ale super to nie jest... On jest gotowy na inseminacje nasieniem dawcy, ja się z tym oswajam :)
    Joafer, przykro mi :( Ale wierzę w mrozaczka, tym bardziej, że byłaś już w ciąży, musi se udać!
    Kochana dobrze że do nas wróciłaś i że nieco lepiej się czujesz. Co do komórek... ja myślę że warto zobaczyć jeszcze swoje. Zdajesz sobie sprawę, że kobieta tylko raz na 6 cyklu ma komórki odpowiedniej jakości by zajść w ciążę (tak jest przy naturalnym zajściu). To w ivf niewiele zmienia, bo normalnie na starcie też masz kilka komórek tylko że słabsze przegrywają z silniejszą (która i tak może być słaba) i to ona idzie do ewentualnego zapłodnienia. Mogłaś fatalnie trafić. Może następnym razem będzie lepiej. A jak nie - to będziesz miała potwierdzone, że coś jest nie tak i że trzeba podjąć jakieś decyzje. Suplementacja na pewno nie zaszkodzi a może pomóc i spowodować że komórki będą ładniejsze. Trzymam za ciebie mocno kciuki.

    Ja mam dziś jakiś zdołowany i płaczliwy dzień. Nic mi się nie chce. Totalnie :(

    3 IMSI GynC 1 ISCI Arte
    9-117,9 11-269,6 13-523,6 15-1196 19-4722 23-13129
    16.06.2017 nasz świat odmieniła Aurora :)
  • linkaa28 Autorytet
    Postów: 727 408

    Wysłany: 2 grudnia 2016, 14:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    małamii89 wrote:
    ja mam dziwne ciagniecia w dole brzucha...pobolewa ale nie tak jak na @ cycki tak lekko bola...niewoem ostatnio mialam juz plamienia w 9dpt dzisiaj mam 11dpt i narazie nic..zobaczymy ;( z jednej strony bym chciala wiedziec ale z drugiej jak sie nie uda. to bede miala mega dola...

    Sunshine super ze wrocilas do nas;)) do jakiego ebdo w zorach jestes umowiona?;)
    Trzymam za Ciebie mocno kciuki!!!! :* o której idziesz na bete? robisz gdzies u siebie w miescie?

    24.11 criotransfer 2 blastocyst
    9dpt 91.70, 11dpt 196.10, 14dpt 990,50
    24.07.2017 Iga i Oliwia (37+1)
  • Yoselyn82 Autorytet
    Postów: 14995 18897

    Wysłany: 2 grudnia 2016, 14:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dredzik84 wrote:
    Sil dziękuje Ci bardzo! Papawerynę juz mam załatwioną. A dziś szyję Minionki takie duże na Mikołajki. Mnie szycie bardzo odpręża także polacam:) Dobrego dnia


    ktory lekarz tobie przepisal papaweryne i ile tych ampułek?

    Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️

    Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️

    Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
    ❤️❤️❤️
  • Aneta197722 Koleżanka
    Postów: 58 51

    Wysłany: 2 grudnia 2016, 14:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wesołku...jak tam u Was? Ogarniasz temat z bąblami? Jak często ich karmisz? Jak z nockami?
    Ja z tego stresu i zmian to codziennie łezka mi poleci-jak to wszystko opanuję?

  • Sunshine_111 Autorytet
    Postów: 857 620

    Wysłany: 2 grudnia 2016, 14:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    małamii89 wrote:
    ja mam dziwne ciagniecia w dole brzucha...pobolewa ale nie tak jak na @ cycki tak lekko bola...niewoem ostatnio mialam juz plamienia w 9dpt dzisiaj mam 11dpt i narazie nic..zobaczymy ;( z jednej strony bym chciala wiedziec ale z drugiej jak sie nie uda. to bede miala mega dola...

    Sunshine super ze wrocilas do nas;)) do jakiego ebdo w zorach jestes umowiona?;)

    Dziękuję Dziewczyny :)
    Dr Gaweł - gin-endo. Zobaczymy. Trochę się boję, jak mnie potraktuje, po tylu przejściach z ivf... Bardzo nie chciałabym usłyszeć: No ja już tu nic nie poradzę... Już 2 razy coś podobnego usłyszałam... :( TO bardzo zniechęca. A i prolaktynę mam znowu podniesioną. Może coś mi na nią da.

    mhsvf71xt0wtqk81.png
  • Sunshine_111 Autorytet
    Postów: 857 620

    Wysłany: 2 grudnia 2016, 14:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sil wrote:
    Kochana dobrze że do nas wróciłaś i że nieco lepiej się czujesz. Co do komórek... ja myślę że warto zobaczyć jeszcze swoje. Zdajesz sobie sprawę, że kobieta tylko raz na 6 cyklu ma komórki odpowiedniej jakości by zajść w ciążę (tak jest przy naturalnym zajściu). To w ivf niewiele zmienia, bo normalnie na starcie też masz kilka komórek tylko że słabsze przegrywają z silniejszą (która i tak może być słaba) i to ona idzie do ewentualnego zapłodnienia. Mogłaś fatalnie trafić. Może następnym razem będzie lepiej. A jak nie - to będziesz miała potwierdzone, że coś jest nie tak i że trzeba podjąć jakieś decyzje. Suplementacja na pewno nie zaszkodzi a może pomóc i spowodować że komórki będą ładniejsze. Trzymam za ciebie mocno kciuki.

    Ja mam dziś jakiś zdołowany i płaczliwy dzień. Nic mi się nie chce. Totalnie :(

    Sil, Dziękuję :)
    No własnie ja też chcę jeszcze na swoich. O tym co 6 cyklu dopiero niedawno się dowiedziałam. Pocieszające. Mam nadzieję, że mieliśmy pecha do tej pory :)
    Ja tez mam dziś słaby dzień, do tego przeziębiona jestem i nie spałam w nocy bo nie umiałam oddychać :( Ale u Ciebie ta płaczliwość to na pewno hormony. Super, że wszystko jest w porządku i dzieciątko się dobrze rozwija :) Bardzo się cieszę :)

    Sil lubi tę wiadomość

    mhsvf71xt0wtqk81.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 grudnia 2016, 15:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Linka o 8 oddam krew a wynik pewnie poznym popoludniem...
    Sunshine slyszalam duzo pozytywow na temat p doktora jest dobry ceni sie za wizyte...tez planowalsm do niego isc...zbadam jutro tsh przy okazji i zobacze bo tez cos z ta tarczyca musze zrobic...

  • Sil Autorytet
    Postów: 1167 464

    Wysłany: 2 grudnia 2016, 15:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    małamii89 wrote:
    Linka o 8 oddam krew a wynik pewnie poznym popoludniem...
    Sunshine slyszalam duzo pozytywow na temat p doktora jest dobry ceni sie za wizyte...tez planowalsm do niego isc...zbadam jutro tsh przy okazji i zobacze bo tez cos z ta tarczyca musze zrobic...
    gdzie robisz badanie?

    3 IMSI GynC 1 ISCI Arte
    9-117,9 11-269,6 13-523,6 15-1196 19-4722 23-13129
    16.06.2017 nasz świat odmieniła Aurora :)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 grudnia 2016, 15:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    e diagnostyce u mnie w miescie

  • Klee Autorytet
    Postów: 342 152

    Wysłany: 2 grudnia 2016, 15:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Małamii i Linka - no to trzymam kciuki za Wasze bety jutro! :)

    linkaa28, małamii89 lubią tę wiadomość

    Gyncentrum: 3 x IUI, 3 x IVF
    Artemida Białystok: 1 IVF
    ciąża naturalna 6 tc [*]
    EuroFertil: 1 IVF
    zawsze 0 zarodków do mrożenia
  • mandy11 Autorytet
    Postów: 393 228

    Wysłany: 2 grudnia 2016, 15:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sunshine_111 wrote:
    Hope, Sil, Dziękuję za pamięć :)
    Wróciłam, naładowałam trochę akumulatorki, i kilka dni Was nadrabiałam :) Teraz też zaglądam co kilka dni, i strasznie długo nadrabiam :) Jednak jak się forum nie zacina, i nie trzeba odświeżać i czekać, to jest zupełnie inna jakość pisania, i o wiele więcej tego wychodzi :)
    Jak Was tak teraz czytam, to te tematy wydają mi się takie dalekie. Kurcze, zniechęciły mnie jednak te brzydkie blastki. Nie poddaję się, ale coraz mniej wierzę, że uda się nam na naszych komórkach :(
    Byłam u mojej rodzinnej lekarki po leki na helicobactera, i trochę sobie pogadałyśmy. Ona jest fajna, dość młoda, wypisuje mi zawsze co chcę, nawet jak ona nie za bardzo chce (np. z tym helicobacterem miała inne zdanie), ale kurcze niewiele wie... Mam mutację MTHFR - A co to jest takiego??? Wiedza na temat invitro podobnie. Być może będziemy musieli skorzystać z adopcji zarodka, lub z komórki dawczyni lub spermy dawcy. A to się tak da?? A na czym to polega? A to nie wiedziałam, że są takie możliwości... A człowiek się dziwi, że społeczeństwo się boi in vitro i nic nie wie na ten temat, a tu lekarze tez nie wiedzą, jak to się odbywa... :(
    A tak to suplementujemy się, w przyszłym tygodniu mam wizyte u jakiegoś niby dobrego gina-endo w Żorach - zobaczymy czy mi coś powie. Tsh mi znowu skoczyło w górę, i znowu mam ponad 2,5... Ale i tak najbardziej martwią mnie te nieprawidłowe blastki...
    Po nowym roku robię kurację na helicobactera (nie chcę sobie popsuć Świąt, bo moja dr mówiła, że niektórzy bardzo źle żołądkowo to przechodzą), a potem spróbujemy chyba jeszcze raz na naszych komórkach, hodowla do blastki, żeby zobaczyć czy znowu będą jaja... Mój ma 23% uszkodzonej chromatyny. Nikt nam nigdy nic na to nie powiedział, ale super to nie jest... On jest gotowy na inseminacje nasieniem dawcy, ja się z tym oswajam :)
    Joafer, przykro mi :( Ale wierzę w mrozaczka, tym bardziej, że byłaś już w ciąży, musi se udać!
    No właśnie Sunshine poziom wiedzy niektórych "specjalistów" powala na kolana... Ja się uśmiałam jak zapisywałam się do położnej - tak jej głupio było, że nic nie wie (podczas oglądania mojej karty ciąży)... "A na czym polega ta mutacja MTHFR?"; "Którego przewodu żylnego nie ma u płodu?" - ja do niej "jest jeden przewód żylny" ;-) Nie mam żalu, nikt się na wszystkim nie zna, ale mam wrażenie, że większość ginów i nie tylko, jest nastawiona na bezproblemowe przypadki, ewentualnie jakieś powikłania położnicze, ale o problemach przy zajściu, czy z samymi dzeciątkami nie mają zbyt dużego pojęcia...
    Cieszę się, że masz plan, konsekwentnie go realizuj, a myślę, że będzie dobrze :-D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 grudnia 2016, 15:33

    tb73krhmccbd1byo.png
    AMH 1,3; 3xiui :-( 1xinv :-(
    czerwiec 2016 ciąża naturalna! :-) Dziękujemy Ci Boże...
‹‹ 133 134 135 136 137 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak radzić sobie z trudnymi pytaniami, gdy cierpisz na niepłodność i masz problemy z zajściem w ciążę?

Tylko osoby, które doświadczyły przedłużających się starań o dziecko, wiedzą jak trudne mogą być pytania ze strony innych... "A Wy kiedy będziecie mieli dziecko?" jest jednym z najczęstszych. Jak odpowiadać na trudne pytania? Jak radzić sobie z emocjami podczas przedłużających się starań o dziecko? I dlaczego problemy z płodnością są tak trudnym emocjonalnie doświadczeniem? Przeczytaj artykuł doświadczonego psychologa - Justyny Kuczmierowskiej, która na codzień pracuje z parami borykającymi się z niepłodnością! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Płodność i zdrowie w posiłkach - co jeść w okresie przesilenia zimowego?

Wiadomo nie od dziś, że to co jemy ma ogromny wpływ na nasze zdrowie i płodność. Co jednak zrobić, kiedy dostępność świeżych i sezonowych produktów jest ograniczona? Po jakie produkty sięgać zimą, aby dostarczać organizmowi kluczowych składników dla zdrowia i płodności? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak od strony psychicznej przygotować się do porodu?

Poród to jedno z najważniejszych wydarzeń w życiu każdej kobiety. Większość jednak skupia się na przygotowaniach od strony fizycznej... A co z psychiką? Czy do porodu można się przygotować od strony mentalnej? Jak zadbać o odpowiednie nastawienie? Jakie są techniki przygotowania do porodu? 

CZYTAJ WIĘCEJ