X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Gyncentrum i nie tylko...
Odpowiedz

Gyncentrum i nie tylko...

Oceń ten wątek:
  • Sunshine_111 Autorytet
    Postów: 857 620

    Wysłany: 6 grudnia 2016, 14:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    83HOPE wrote:
    Sunshine koniecznie daj znać jak jarmark w Budapeszcie. My za Wiedeń zapłaciliśmy łącznie 135 zl :) z grouponu i w tym był jeszcze przewodnik po mieście :) o Berlinie myślę w przyszłym roku :) bo oprócz jarmarkow swiatecznych i tak zawsze chcialam zobaczyć te miasta.
    Dam znać :) No my też nie byliśmy w tych miastach, a w tych wycieczkach jest też sporo zwiedzania właśnie. Tylko Berlin chcieliśmy 2dniowy, czyli zwiedzanie + Jarmark a drug dzień Tropical Island, ale odwołali. To wybraliśmy Budapeszt, jest sporo zwiedzania, i zobaczymy jak tam z tym Jarmarkiem będzie.
    W zeszłym roku byliśmy we Wiedniu. Tam zwiedzaliśmy tylko zamek Sisi w sumie, ale za to Jarmarków było sporo. Na każdym placu tam jest inny - fajnie :) Też to niewiele wtedy kosztowało.
    Fajna sprawa na grudniowe weekendy :)
    Nie zdawałam sobie sprawy, że tyle ludzi jeździ. W Katowicach na A4 przy McDonaldzie jest punkt przesiadkowy. My tam byliśmy rok temu, nie pamiętam, ale chyba ok. 3-4 w nocy. Pani na stacji benzynowej powiedziała, że jesteśmy dziś już jakąś 30-tą grupą jarmarkową i od początku zmiany wieczorem nie zdążyła się nawet ugryźć bułki :)

    mhsvf71xt0wtqk81.png
  • linkaa28 Autorytet
    Postów: 727 408

    Wysłany: 6 grudnia 2016, 14:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Małami o której jedziesz do dr Gr? Daj znać co Ci powiedział, jaki ma na Was plan działania? będzie dobrze kochana :**

    24.11 criotransfer 2 blastocyst
    9dpt 91.70, 11dpt 196.10, 14dpt 990,50
    24.07.2017 Iga i Oliwia (37+1)
  • 83HOPE Autorytet
    Postów: 793 423

    Wysłany: 6 grudnia 2016, 14:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sunshine mi genetyk nic nowego nie wniósł. Porobila sobie ksero dokumentacji, przeprowadzila wywiad chorob w rodzinie, obejrzała kariotypy i stwierdziła, ze sa ok i chciała zlecic pakiet zakrzepowy tj. MTHFR, V Leiden, Protrombina, ale powiedziałam, ze na wyniki już czekam. To rozlozyla ręce i powiedziała, ze z jej strony to wszystko. Miła babka ale nic więcej ... niestety.

    Niepłodność idiopatyczna,
    2 insemki,4 in vitro-Gyn Kce,Invimed Wawa,Artvimed Krakow. Adopcja-kwalifikacja IV 2018...VI 2020 jestem Mamą.. nie z brzucha, ale z serducha :)
  • 83HOPE Autorytet
    Postów: 793 423

    Wysłany: 6 grudnia 2016, 14:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sunshine_111 wrote:
    Dam znać :) No my też nie byliśmy w tych miastach, a w tych wycieczkach jest też sporo zwiedzania właśnie. Tylko Berlin chcieliśmy 2dniowy, czyli zwiedzanie + Jarmark a drug dzień Tropical Island, ale odwołali. To wybraliśmy Budapeszt, jest sporo zwiedzania, i zobaczymy jak tam z tym Jarmarkiem będzie.
    W zeszłym roku byliśmy we Wiedniu. Tam zwiedzaliśmy tylko zamek Sisi w sumie, ale za to Jarmarków było sporo. Na każdym placu tam jest inny - fajnie :) Też to niewiele wtedy kosztowało.
    Fajna sprawa na grudniowe weekendy :)
    Nie zdawałam sobie sprawy, że tyle ludzi jeździ. W Katowicach na A4 przy McDonaldzie jest punkt przesiadkowy. My tam byliśmy rok temu, nie pamiętam, ale chyba ok. 3-4 w nocy. Pani na stacji benzynowej powiedziała, że jesteśmy dziś już jakąś 30-tą grupą jarmarkową i od początku zmiany wieczorem nie zdążyła się nawet ugryźć bułki :)

    O kurcze to extra ten Berlin jak z TI - a po ile był? Szkoda, ze nie wypalił, ale Budapeszt też jest piękny , choć tam byłam latem. No dla mnie ten wyjazd był super odskocznia - choć już chyba za Stara jestem i dało mi to popalić :) My też wyjezdzalismy z tego miejsca i 2 w nocy i w szoku byłam , bo akurat o tej porze stało ok 8 autokarów - nie myślałam, że tam się tyle zmieści :) he he , a tylko w naszym 80 osób bo był dwupiętrowy :) jak to się mówi ludziów jak mròwkòw :)

    Niepłodność idiopatyczna,
    2 insemki,4 in vitro-Gyn Kce,Invimed Wawa,Artvimed Krakow. Adopcja-kwalifikacja IV 2018...VI 2020 jestem Mamą.. nie z brzucha, ale z serducha :)
  • Rubineye Autorytet
    Postów: 496 366

    Wysłany: 6 grudnia 2016, 14:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sunshine jak dobrze myślę to Basi chodzi o dr Biernat w Tychach Orbimed, ale niestety trochę się czeka na wizytę. Ja zaczynałam swoją przygodę właśnie u niej.Warto się skonsultować, ale nie polecam Angeliusa, to taka "fabryka" Robiłam tam laparoskopie, inseminacje. Nie podobało mi się traktowanie, czułam się nie jako pacjent, ale jak kolejny numerek do wykonania. Przeniosłam się do Gyn i byłam zachwycona taką małą kliniką :)

    29.06 criotransfer - 4 podejście. Mamy serduszko ❤
    25.02.2017 urodził się Tymon.
    10.04.2018 ostanie podejście. Mamy serduszko ❤
  • Sunshine_111 Autorytet
    Postów: 857 620

    Wysłany: 6 grudnia 2016, 15:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rubineye wrote:
    Sunshine jak dobrze myślę to Basi chodzi o dr Biernat w Tychach Orbimed, ale niestety trochę się czeka na wizytę. Ja zaczynałam swoją przygodę właśnie u niej.Warto się skonsultować, ale nie polecam Angeliusa, to taka "fabryka" Robiłam tam laparoskopie, inseminacje. Nie podobało mi się traktowanie, czułam się nie jako pacjent, ale jak kolejny numerek do wykonania. Przeniosłam się do Gyn i byłam zachwycona taką małą kliniką :)
    Dziękuje Rubi :)
    My własnie zaczynaliśmy od Angeliusa, ale po pół roku wyciągania kasy na inseminacje w oczekiwaniu na rozmowę kwalifikacyjną do rządówki otrzymaliśmy pismo, że mamy spadać na drzewo (lub podejść prywatnie). Wtedy Dr Cz nas przyjęła, zapłaciliśmy frycowe w postaci 1 inseminacji i miesiąc później zaczynaliśmy :)

    mhsvf71xt0wtqk81.png
  • Sunshine_111 Autorytet
    Postów: 857 620

    Wysłany: 6 grudnia 2016, 15:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    83HOPE wrote:
    Sunshine mi genetyk nic nowego nie wniósł. Porobila sobie ksero dokumentacji, przeprowadzila wywiad chorob w rodzinie, obejrzała kariotypy i stwierdziła, ze sa ok i chciała zlecic pakiet zakrzepowy tj. MTHFR, V Leiden, Protrombina, ale powiedziałam, ze na wyniki już czekam. To rozlozyla ręce i powiedziała, ze z jej strony to wszystko. Miła babka ale nic więcej ... niestety.
    No właśnie, dokładnie tak myślałam :)

    mhsvf71xt0wtqk81.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 grudnia 2016, 15:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rubi nie ja akurat chodzilam do dr cholewy w ad-clink w tychach. Ja osobiscie lepiej sie czulam w angelusie tam byla wieksza anonimowosc. Miales nr nikt nie wolal po nazwizku a i wizyta trwala dluzej niz 3 min. Ale najbardziej to wolalam jechac do tychow.

  • Sunshine_111 Autorytet
    Postów: 857 620

    Wysłany: 6 grudnia 2016, 15:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    83HOPE wrote:
    O kurcze to extra ten Berlin jak z TI - a po ile był? Szkoda, ze nie wypalił, ale Budapeszt też jest piękny , choć tam byłam latem. No dla mnie ten wyjazd był super odskocznia - choć już chyba za Stara jestem i dało mi to popalić :) My też wyjezdzalismy z tego miejsca i 2 w nocy i w szoku byłam , bo akurat o tej porze stało ok 8 autokarów - nie myślałam, że tam się tyle zmieści :) he he , a tylko w naszym 80 osób bo był dwupiętrowy :) jak to się mówi ludziów jak mròwkòw :)

    Hehe no dokładnie ludziów jak mrówków, i wszyscy na Jarmarki :)
    Ten Berlin był droższy, bo z hotelem (Ibis bodajże), jakieś 300 w promocji + bilet wstępu do TI.
    Nam też ten ten Wiedeń dał popalić, bo jechaliśmy minibusem, na przednim siedzeniu koło kierowcy, tam jest miejsce dla półtorej osoby, a my we 2 w zimowych kurtkach... Półdupek strasznie mnie bolał, i stwierdziliśmy, że w Krakowie fajniej, bliżej i wygodniej... ale w tym roku znowu jedziemy, w dodatku 2 nocki w autokarze.. taki podróżniczy masochizm hehe ;)

    mhsvf71xt0wtqk81.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 grudnia 2016, 15:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sunshine wyslalam ci zaproszenie. Ja tez mialam tam dwie inseminacje, tez nie dostalismy sie do rzadowki ale po dwoch nieudanych inseminacjach lekarz mi powiedzial ze on by te pieniadze z 3 podejscia przeznaczyl na invitro ale decyzja nalezala do nas. Bo zle reagowalam juz na tansze leki i musial by mi juz przepisac drogie do stymulacji. Wiec odpuscilam 3 inseminacje.

  • Rubineye Autorytet
    Postów: 496 366

    Wysłany: 6 grudnia 2016, 15:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Baska1988 wrote:
    Rubi nie ja akurat chodzilam do dr cholewy w ad-clink w tychach. Ja osobiscie lepiej sie czulam w angelusie tam byla wieksza anonimowosc. Miales nr nikt nie wolal po nazwizku a i wizyta trwala dluzej niz 3 min. Ale najbardziej to wolalam jechac do tychow.

    To nawet nie słyszałam o takim lekarzu :) Ale przynajmniej Sunshine ma już dwa kontakty :) Prawda jest taka, co osoba to opinia.

    29.06 criotransfer - 4 podejście. Mamy serduszko ❤
    25.02.2017 urodził się Tymon.
    10.04.2018 ostanie podejście. Mamy serduszko ❤
  • Sunshine_111 Autorytet
    Postów: 857 620

    Wysłany: 6 grudnia 2016, 15:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Baska1988 wrote:
    Rubi nie ja akurat chodzilam do dr cholewy w ad-clink w tychach. Ja osobiscie lepiej sie czulam w angelusie tam byla wieksza anonimowosc. Miales nr nikt nie wolal po nazwizku a i wizyta trwala dluzej niz 3 min. Ale najbardziej to wolalam jechac do tychow.
    Dziękuję Basiu, to nazwisko coś mi mówi. To jakiś znany lekarz?
    Fakt, w Angeliusie jest anonimowość dzięki numerkom. Przeżyłam mały szok na pierwszej wizycie w Gyn, jak nazwiska były czytane przy wszystkich, a tu przecież o niepłodność chodzi! :) Wtedy mnie to raziło, ale to były początki... Teraz już się uodporniłam :)

    mhsvf71xt0wtqk81.png
  • Rubineye Autorytet
    Postów: 496 366

    Wysłany: 6 grudnia 2016, 15:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sunshine_111 wrote:
    Dziękuje Rubi :)
    My własnie zaczynaliśmy od Angeliusa, ale po pół roku wyciągania kasy na inseminacje w oczekiwaniu na rozmowę kwalifikacyjną do rządówki otrzymaliśmy pismo, że mamy spadać na drzewo (lub podejść prywatnie). Wtedy Dr Cz nas przyjęła, zapłaciliśmy frycowe w postaci 1 inseminacji i miesiąc później zaczynaliśmy :)

    U nas było dokładnie tak samo:)

    Sunshine_111 lubi tę wiadomość

    29.06 criotransfer - 4 podejście. Mamy serduszko ❤
    25.02.2017 urodził się Tymon.
    10.04.2018 ostanie podejście. Mamy serduszko ❤
  • Sunshine_111 Autorytet
    Postów: 857 620

    Wysłany: 6 grudnia 2016, 16:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale byłam zła, jak to pismo wtedy dostałam. W ogóle jakieś ksero bez adresata - hurtowe takie. Nieładne to było. Zrazili mnie tym wtedy strasznie do siebie, a ogólnie mi się tam nawet podobało.

    Hehe nie ma jak podejmować decyzje pod wpływem chwili, a właściwie grzańca galicyjskiego...
    Zalewając wczorajsze smutki (jako, że wizyta była dla nas w nocy, bo wcześnie chodzimy spać, jak się obudziłam, myślałam, że to tylko zły sen :) ) zadzwoniłam. W orbimedzie nie odebrali, za to odebrali u Dr. Cholewy, a że chyba mi go już ktoś polecał, bo skądś znam to nazwisko, to się zapisałam na styczeń. W Angeliusie dziewczynom nie wolno do niego na razie zapisywać nowych pacjentek. Nową pacjentką pewnie nie będę, (chyba, że stanie się cud i da nam szansę), ale spróbować muszę.
    Dziękuję.
    A wcześniej czytałam to forum podesłane przez Mandy i popłakałam sobie troszkę. Faktycznie dziewczyny przeżywają te same rozterki... przeczytam całe na pewno, ale muszę osuszyć oczy i poprawić sobie nastrój. Kupiliśmy dziś ramki na zdjęcia w Ikei i zajmę się tym :)

    mhsvf71xt0wtqk81.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 grudnia 2016, 17:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sunshine, co to znaczy brzydkie blastki ?
    Wspolczuje takich decyzji... U nas ja mogłabym podejsc do AZ, ale moj maz jest sceptyczny

  • Mag85 Autorytet
    Postów: 2233 1260

    Wysłany: 6 grudnia 2016, 17:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sunshine właśnie co to znaczy z tymi blastkami? Mi drM z gync mówił, ze wszystkie blastki są dobre i nie mam patrzeć na oznaczenia, bo jak już coś dotrwało do 5 doby to jest dobre....

    O co chodzi z tym transferem dr Grettki? czemu przeniosl sie do gync?

    Co do korzystania z dawcy to na forum ogolnym ivf sa dziewczyny,nie wiem czy nie pomyle nicków, Mimbala ma już synka (korzystali z dawcy plemnika), Juniore jest w ciąży z komorkami i plemnikiem dawcy, Karolcia dalej walczy z komórkami dawczyni i Syssia będzie podchodzić do adopcji zarodków. Musiałabyś poszukać i z nimi pogadać. Ja uważam, że każda droga jest dobra. W adopcji klasycznej dziecko juz ma jakieś przejścia, a tutaj od początku jest z Tobą i masz wpływ ma przebieg ciązy itd.

    7pqmag4.png
  • Sunshine_111 Autorytet
    Postów: 857 620

    Wysłany: 6 grudnia 2016, 17:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    opu wrote:
    Sunshine, co to znaczy brzydkie blastki ?
    Wspolczuje takich decyzji... U nas ja mogłabym podejsc do AZ, ale moj maz jest sceptyczny

    U mnie brzydkie blastki to były takie blastki które zajmowały powiedzmy 1/3 a nawet 1/4 powierzchni (a i tak były bardzo brzydkie), a resztę materiału genetycznego, pozostałe blastomery bardzo różnej wielkości wyrzuciły poza siebie. Przypominały trochę morulę, w ogóle nie blastocystę.
    A co to jest AZ?

    mhsvf71xt0wtqk81.png
  • Mag85 Autorytet
    Postów: 2233 1260

    Wysłany: 6 grudnia 2016, 17:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AZ adopcja zarodkow

    7pqmag4.png
  • Sunshine_111 Autorytet
    Postów: 857 620

    Wysłany: 6 grudnia 2016, 17:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mag85 wrote:
    Sunshine właśnie co to znaczy z tymi blastkami? Mi drM z gync mówił, ze wszystkie blastki są dobre i nie mam patrzeć na oznaczenia, bo jak już coś dotrwało do 5 doby to jest dobre....

    O co chodzi z tym transferem dr Grettki? czemu przeniosl sie do gync?

    Co do korzystania z dawcy to na forum ogolnym ivf sa dziewczyny,nie wiem czy nie pomyle nicków, Mimbala ma już synka (korzystali z dawcy plemnika), Juniore jest w ciąży z komorkami i plemnikiem dawcy, Karolcia dalej walczy z komórkami dawczyni i Syssia będzie podchodzić do adopcji zarodków. Musiałabyś poszukać i z nimi pogadać. Ja uważam, że każda droga jest dobra. W adopcji klasycznej dziecko juz ma jakieś przejścia, a tutaj od początku jest z Tobą i masz wpływ ma przebieg ciązy itd.

    Moje blastki były żywe w 5 dobie, i to była ich jedyna zaleta. Nie miały w ogóle prawidłowej budowy blastocysty.
    Właśnie nie wiem, dlaczego się przeniósł. Ktoś chyba pisał, że coś narobił, ale nie jestem pewna.
    Masz rację, muszę się odezwać do kogoś, i zapytać, jak się z tym czuje, czy w ogóle myśli o tym. Mam nadzieję, że rozwieje moje wątpliwości. Bardzo bym chciała... :)

    mhsvf71xt0wtqk81.png
  • Sunshine_111 Autorytet
    Postów: 857 620

    Wysłany: 6 grudnia 2016, 17:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mag85 wrote:
    AZ adopcja zarodkow
    No tak, mogłam się domyślić :)
    No własnie mój jest bardziej na tak do tych wszystkich 3 rozwiązań niż ja. Choć nie mówię, że jestem na nie. Na pewno bliżej mi do tego, niż do tradycyjnej adopcji, bo mam nadzieję, że podczas ciąży nawiązuje się taka sama więź, jak normalnie. Ja się właśnie boję tego, że będę za dużo myśleć. Wszyscy mi to mówią, czy w domu czy w pracy ;/

    mhsvf71xt0wtqk81.png
‹‹ 143 144 145 146 147 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

11 najczęstszych pytań o IUI, czyli inseminacja w pigułce

Czym jest inseminacja? Kiedy warto skorzystać z tej metody? Dla kogo jest szczególnie polecana? Jaki jest koszt inseminacji? Jakie są szanse na zajście w ciążę po zabiegu inseminacji? Odpowiedzi na 11 najczęstszych pytań o inseminację. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Czy jestem w ciąży? - ciąża urojona a widoczne objawy ciąży

Zdarzyło Ci się usłyszeć coś, co bardzo chciałaś usłyszeć lub czego usłyszeć za wszelką cenę nie chciałaś, mimo panującej wokół ciszy? Czasem nasz mózg płata nam figle. Jeśli bardzo czegoś pragniemy, jesteśmy skłonni dostrzegać przejawy tego pragnienia, mimo ich braku. Wiele kobiet starających się o dziecko, co miesiąc zasatanawia się: "Czy jestem w ciąży?", dostrzega u siebie pierwsze objawy ciąży, po czym po wykonaniu testu ciążowego widzi jedną kreskę. Ciąża urojona czy "urojenie ciążowe" - jak je rozpoznać? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Masturbacja - 9 najczęstszych pytań o samozaspokojenie!

Masturbacja to jeden z największych tematów tabu - dlaczego tak się dzieje? Czy kobiety się masturbują? Czy masturbacja w związku jest normalna? Kiedy masturbacja może być niebezpieczna, a kiedy może przynosić korzyści? 

CZYTAJ WIĘCEJ