Gyncentrum i nie tylko...
-
WIADOMOŚĆ
-
linkaa28 wrote:To gratulacje dla Mabo )
Sil a co u Tasi? chyba już tu nie zagląda?lilou lubi tę wiadomość
3 IMSI GynC 1 ISCI Arte
9-117,9 11-269,6 13-523,6 15-1196 19-4722 23-13129
16.06.2017 nasz świat odmieniła Aurora -
Mandy to możesz sobie zrobić prezent na dzień kobiet Ciekawe czy na oddział można wnieść kwiaty ?
Peonia póki co naturalnie. Musiałam odbyć konsultacje okulistyczna - mam zielone światło.Sil, lilou lubią tę wiadomość
29.06 criotransfer - 4 podejście. Mamy serduszko ❤
25.02.2017 urodził się Tymon.
10.04.2018 ostanie podejście. Mamy serduszko ❤ -
Hej dziewczyny, oczywiście pozdrowię od Was Mabo
My wczoraj byliśmy w Warszawie w invimed. Wrażenia ogólne, bardzo dobre, lekarz tez mnie pozytywnie zaskoczył. Mamy poczekać na wyniki kariotypu, jeżeli będą ok i jeżeli sie zdecydujemy to możemy zaczynać w następnym cyklu. Musimy sie zastanowić jak to wszystko ogarnąć.
Tasialinkaa28, mandy11, lilou, Sunshine_111 lubią tę wiadomość
starania od 2013 PCOS, M: azoospermia
GynCentrum 02.08 2x blastocysty, 8tc. ☹️09.01.17 2 w 3 dobie ☹️ Invimed Warszawa, 1.04. 2x 3 doba 12 dpt - 267,26 14dpt-529 17dpt-1391, mamy ❤️ -
nick nieaktualny
-
Intensywnie myślimy nad zmianą. Jeśli chodzi o pęcherz to tylko wspomniałam o tym ale nie wpadłam na to zeby zapytać czy to mogło miec związek. Zapytam na następnej wizycie. Ja osobiście straciłam zaufanie do Gyn, nie twierdze ze w Warszawie nam na pewno pomogą ale wydaje mi sie ze komfort psychiczny tez wpływa na cała procedurę. Mamy kawałek do Warszawy ale jak inne dziewczyny dały rade to mysle ze my tez sobie poradzimy
Opu a u Was jakie plany ?
starania od 2013 PCOS, M: azoospermia
GynCentrum 02.08 2x blastocysty, 8tc. ☹️09.01.17 2 w 3 dobie ☹️ Invimed Warszawa, 1.04. 2x 3 doba 12 dpt - 267,26 14dpt-529 17dpt-1391, mamy ❤️ -
Mag85 wrote:Kamisia, Malamii dziewczyny jak tam, dajecie jakos rade? Napiszcie cos....
Myślę czy nie spróbować wystymulowac parę razy po 3-4 pęcherzyki i naturalnie może zaskoczy...sama nie wiem.. -
Kala06 wrote:Intensywnie myślimy nad zmianą. Jeśli chodzi o pęcherz to tylko wspomniałam o tym ale nie wpadłam na to zeby zapytać czy to mogło miec związek. Zapytam na następnej wizycie. Ja osobiście straciłam zaufanie do Gyn, nie twierdze ze w Warszawie nam na pewno pomogą ale wydaje mi sie ze komfort psychiczny tez wpływa na cała procedurę. Mamy kawałek do Warszawy ale jak inne dziewczyny dały rade to mysle ze my tez sobie poradzimy
Opu a u Was jakie plany ?