X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Gyncentrum i nie tylko...
Odpowiedz

Gyncentrum i nie tylko...

Oceń ten wątek:
  • Klee Autorytet
    Postów: 342 152

    Wysłany: 5 marca 2017, 11:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Krakowianka wrote:
    Hope jeszcze ja jeszcze ja :)

    I jeszcze ja niestety :)

    Gyncentrum: 3 x IUI, 3 x IVF
    Artemida Białystok: 1 IVF
    ciąża naturalna 6 tc [*]
    EuroFertil: 1 IVF
    zawsze 0 zarodków do mrożenia
  • Rubineye Autorytet
    Postów: 496 366

    Wysłany: 5 marca 2017, 11:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Opu jest dokładnie tak jak Sil mówi. In vitro to metoda prób i błędów, z domieszką szczęścia. Bardzo rzadko się udaje ze pierwszym razem, a nawet jeśli się uda to trzeba mieć szczęście, żeby utrzymać. Mnie najbardziej wykończylo psychicznie poronienie. Więc kochana nie poddawaj się i walcz.

    29.06 criotransfer - 4 podejście. Mamy serduszko ❤
    25.02.2017 urodził się Tymon.
    10.04.2018 ostanie podejście. Mamy serduszko ❤
  • 83HOPE Autorytet
    Postów: 793 423

    Wysłany: 5 marca 2017, 15:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    opu wrote:
    Limitu szczescia ? Chhba limitu nieszczescia
    Nie patrzcie na mnie przez pryzmat tego ze mialam malo transferow. Tylko raczej przez taki ze juz dojezdzam do konca drogi zwanej diagnostyka i leczenie. Nie widze sensu w podejmowaniu kolejnych prob skoro niszcze zarodki...

    Hope ja ucichlam w ogole. Ale podczytuje. Ucichlam bo nic sie u mnie nie dzieje... Nie mam o czym pisac

    Opu tak naprawdę wiele zalezy od lekarza i stymulacji- ja kiedyś usłyszałam, ze taka moja uroda , ze moje komórki są takie przeciętne i jest ich mało, a potem okazało się, ze da się uzyskać rewelacyjne efekty. Co do aktywności to teraz jest taki czas, ze mało sie dzieje u większości ale warto napisać co tam u Ciebie...
    Sil ms rację- diagnostyka diagnostyka, a ilość prób i podejść za któryms razem spowoduje ze coś wreszcie zaskoczy , ale o tak warto mieć zawsze plan B , bo zycie jest tylko jedno.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 marca 2017, 17:14

    Niepłodność idiopatyczna,
    2 insemki,4 in vitro-Gyn Kce,Invimed Wawa,Artvimed Krakow. Adopcja-kwalifikacja IV 2018...VI 2020 jestem Mamą.. nie z brzucha, ale z serducha :)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 marca 2017, 17:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeszcze dwa transfery przede mną. Dwa juz za mną. Na dzien dzisiejszy nie planuje trzeciej procedury. Narazie od miesiaca jestem na diecie, staram sie pozbyc nadwagi hormonalnej, ale to tez mi nie wychodzi.


    Dziewczyny, ja wam nie wyliczam transferów, to wcale nie jest tak ze napewno za 5tym zaskoczy, a moze nie zaskoczy nigdy ? Kazdy sobie to musi przemyslec na ile ma sile, czas, pieniadze... Też chcemy zadbac o samych siebie. Maksimum, ktore sobie wyznaczylismy to 3 procedury, ale to tez trzeba pogodzic z praca itd. Na ten moment nie chce 3 procedury. I nikt mnie do tego nie namowi. Nie chce na koniec skonczyc na bezrobociu i boje sie skutkow tej bomby hormonlnej w przyszlosci. czytalam gdzies ze pol biedy, jak sie in vitro uda i kobieta dziecko urodzi, znacznie gorzej jest naszpikowac sie hormonami i nigdy nie urodzic dziecka, bo jest wtedy wieksze ryzyko nowotworów i innych niespodzinek...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 marca 2017, 17:05

  • linkaa28 Autorytet
    Postów: 727 408

    Wysłany: 5 marca 2017, 17:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sil mam pytanie do Ciebie, a moze tez ktoras z was pomoze. Chodzi o heparynę, gdzie wbijasz? Caly czas w brzuch?
    Pytam bo jest mi coraz trudniej, nie idzie juz zlapac fałdy skóry bo brzuch coraz większy i napięty. Jeszcze mam tluszcz na "boczkach" ale nie wiem czy tak sobie mozna wbijac gdzie się chce?

    24.11 criotransfer 2 blastocyst
    9dpt 91.70, 11dpt 196.10, 14dpt 990,50
    24.07.2017 Iga i Oliwia (37+1)
  • zizia_a Autorytet
    Postów: 1685 1268

    Wysłany: 5 marca 2017, 17:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    opu wrote:
    I ja !


    ja tez jestem hehe ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 marca 2017, 17:06

    qdkk6iyebj2b3j6g.png
    n59yk6nl5kbmpqtr.png

    8zw0xqpkiuw2sxx1.png
  • iwcia10 Przyjaciółka
    Postów: 68 36

    Wysłany: 5 marca 2017, 17:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    [MQUOTE=linkaa28]Sil mam pytanie do Ciebie, a moze tez ktoras z was pomoze. Chodzi o heparynę, gdzie wbijasz? Caly czas w brzuch?
    Pytam bo jest mi coraz trudniej, nie idzie juz zlapac fałdy skóry bo brzuch coraz większy i napięty. Jeszcze mam tluszcz na "boczkach" ale nie wiem czy tak sobie mozna wbijac gdzie się chce?[/QUOTE]

    Linka mi w szpitalu dawali w reke ponizej ramienia a wiem ze mozna dawac tez w udo.

  • linkaa28 Autorytet
    Postów: 727 408

    Wysłany: 5 marca 2017, 17:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzieki Iwcia :-) a co u Cb? Jak Szymon? Ile on juz ma? Kiedy wracasz po rodzeństwo:-)

    24.11 criotransfer 2 blastocyst
    9dpt 91.70, 11dpt 196.10, 14dpt 990,50
    24.07.2017 Iga i Oliwia (37+1)
  • iwcia10 Przyjaciółka
    Postów: 68 36

    Wysłany: 5 marca 2017, 17:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    linkaa28 wrote:
    Dzieki Iwcia :-) a co u Cb? Jak Szymon? Ile on juz ma? Kiedy wracasz po rodzeństwo:-)

    Szymek ma 1.5 roczku i coraz bardziej rozrabia...no mozna nazwac to popisywaniem sie ;) radosc ogromna ale czasem ciężko za nim nadążyć. Od sierpnia bylam na wychowawczym a od miesiaca pracuje w innym miejscu i mam nie najgorszą póki co prace takze powrot po rodzenstwo sie oddalil. Chce troche popracowac, przynajmniej do konca roku a potem zobaczymy.

    linkaa28, iwonn, lilou, mandy11, Allessa lubią tę wiadomość

  • Krakowianka Autorytet
    Postów: 927 1006

    Wysłany: 5 marca 2017, 18:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    83HOPE wrote:
    Dziewczyny w grupie zawsze raźniej :)
    krakowianka a Ty po ilu procedurach jesteś, bo stopki nie masz.... ?
    Hehe ja po dwóch procedurach ;)

    5958beaa9c1f8.png
  • Sunshine_111 Autorytet
    Postów: 857 620

    Wysłany: 5 marca 2017, 18:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No i ja do listy...

    mhsvf71xt0wtqk81.png
  • Krakowianka Autorytet
    Postów: 927 1006

    Wysłany: 5 marca 2017, 18:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    opu wrote:
    Jeszcze dwa transfery przede mną. Dwa juz za mną. Na dzien dzisiejszy nie planuje trzeciej procedury. Narazie od miesiaca jestem na diecie, staram sie pozbyc nadwagi hormonalnej, ale to tez mi nie wychodzi.


    Dziewczyny, ja wam nie wyliczam transferów, to wcale nie jest tak ze napewno za 5tym zaskoczy, a moze nie zaskoczy nigdy ? Kazdy sobie to musi przemyslec na ile ma sile, czas, pieniadze... Też chcemy zadbac o samych siebie. Maksimum, ktore sobie wyznaczylismy to 3 procedury, ale to tez trzeba pogodzic z praca itd. Na ten moment nie chce 3 procedury. I nikt mnie do tego nie namowi. Nie chce na koniec skonczyc na bezrobociu i boje sie skutkow tej bomby hormonlnej w przyszlosci. czytalam gdzies ze pol biedy, jak sie in vitro uda i kobieta dziecko urodzi, znacznie gorzej jest naszpikowac sie hormonami i nigdy nie urodzic dziecka, bo jest wtedy wieksze ryzyko nowotworów i innych niespodzinek...
    Opu co do odchudzania "po hormonalnego" to ja tez na tym etapie. Polecam Gaca system. Ja w miesiąc jestem -5kg najcięższy był 1 tydzień bo musiałam z 5 posiłków dziennie przerzucić sie na

    5958beaa9c1f8.png
  • Krakowianka Autorytet
    Postów: 927 1006

    Wysłany: 5 marca 2017, 18:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Na cztery dziennie. Poza tym w miarę znośnie bo ja zawsze zdrowo sie odżywiałam.

    5958beaa9c1f8.png
  • Sil Autorytet
    Postów: 1167 464

    Wysłany: 5 marca 2017, 18:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    linkaa28 wrote:
    Sil mam pytanie do Ciebie, a moze tez ktoras z was pomoze. Chodzi o heparynę, gdzie wbijasz? Caly czas w brzuch?
    Pytam bo jest mi coraz trudniej, nie idzie juz zlapac fałdy skóry bo brzuch coraz większy i napięty. Jeszcze mam tluszcz na "boczkach" ale nie wiem czy tak sobie mozna wbijac gdzie się chce?
    Kochana na jeszcze w brzuch, ale z każdym dniem jest mi to trudniej robić i staje się to coraz bardziej bolesne, do tego ja od początku ciąży robiłam sobie okłady chłodne by było robić zastrzyk i teraz jak przykładam go to mała zaczyna w to miejsce kopać. I kopie kopie, jeszcze długo po tym jak okład zabiorę bo miejsce dalej zimne. Mąż przychodzi zrobić zastrzyk a ja uciekam bo dziecko kopie a on tam ten zastrzyk. Już kilka razy zabierałam się psychicznie za przejście na zastrzyki w uda, ale też się jeszcze nie odważyłam. We wtorek mam wizytę i zapytam na niej gdzie bezpiecznie jeszcze zastrzyk mogę zrobić i chyba w końcu zmienię...

    Dziewczyny ja mam nadzieję, że wy się na mnie nie pogniewałyście za mój wcześniejszy wywód. Wiem, że każda z nas swoje przeszła. Wiem na czym ja skończyłam i wiem do czego już niektóre z nas doszły. Bardzo mi ciężko myśleć o Hope, Małejmi i tobie Shunshine również... Nie wiem co bym zrobiła gdyby teraz nie zaskoczyło. Czy od razu wróciłabym po mrozaczka? Raczej nie. Czy skorzystalibyśmy z kolejnej, obiecanej sobie procedury? Na pewno nie od razu. Może za rok, dwa... Już ta procedura była dla mnie trudna... Wiem więc jak wam ciężko. I masz racje Opu, to nie oznacza broń boziu, że każdej przy 5 razie się uda. To statystyka tylko. I mówi tylko tyle, że bardzo mało szans jest na to, by udało się od razu. Na Kaffe miałyśmy taką dziewczynę, Bimbałkę, która miała bodajże 12-13 transferów, musiałabym jej zapytać ile dokładnie, bo nie pamiętam. To była trzecia procedura. Nie wiem czy miałabym siłę na tyle transferów. Z jednej strony jest się czym łudzić, bo wszystko jej się w zasadzie mroziło, ale nic nie zagnieżdżało... aż do tej ostatniej próby, szczęśliwej. Nigdy nie wiadomo kiedy nasz organizm pozwoli na ciążę niestety. Nawet zdrowe kobiety, starając się o dziecko, tak naprawdę tylko raz na 6 cykli mają realną szansę na ciążę... Aż dziw skąd się biorą wpadki...

    3 IMSI GynC 1 ISCI Arte
    9-117,9 11-269,6 13-523,6 15-1196 19-4722 23-13129
    16.06.2017 nasz świat odmieniła Aurora :)
  • linkaa28 Autorytet
    Postów: 727 408

    Wysłany: 5 marca 2017, 19:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sil no mnie tez coraz bardziej bolą te wkłucia, z kazdym dniem coraz gorzej:-/ jak zapytasz daj znac co Ci powie.. Choc tez jakos w udo sobie nie wyobrazam prędzej w to ramie, ale to tez wolę najpierw zapytac dr.

    24.11 criotransfer 2 blastocyst
    9dpt 91.70, 11dpt 196.10, 14dpt 990,50
    24.07.2017 Iga i Oliwia (37+1)
  • Rubineye Autorytet
    Postów: 496 366

    Wysłany: 5 marca 2017, 20:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Linka mi mąż wbijal w udo :)

    29.06 criotransfer - 4 podejście. Mamy serduszko ❤
    25.02.2017 urodził się Tymon.
    10.04.2018 ostanie podejście. Mamy serduszko ❤
  • linkaa28 Autorytet
    Postów: 727 408

    Wysłany: 5 marca 2017, 20:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rubineye wrote:
    Linka mi mąż wbijal w udo :)
    Rubi w wewnętrzną czy zewnętrzną część uda? bolało mniej niż w brzuch czy tak samo? :/

    24.11 criotransfer 2 blastocyst
    9dpt 91.70, 11dpt 196.10, 14dpt 990,50
    24.07.2017 Iga i Oliwia (37+1)
  • Sil Autorytet
    Postów: 1167 464

    Wysłany: 5 marca 2017, 20:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Siniaki na udach łatwiej ukryć niż na ramionach :D

    3 IMSI GynC 1 ISCI Arte
    9-117,9 11-269,6 13-523,6 15-1196 19-4722 23-13129
    16.06.2017 nasz świat odmieniła Aurora :)
  • linkaa28 Autorytet
    Postów: 727 408

    Wysłany: 5 marca 2017, 20:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sil wrote:
    Siniaki na udach łatwiej ukryć niż na ramionach :D
    też racja :P

    24.11 criotransfer 2 blastocyst
    9dpt 91.70, 11dpt 196.10, 14dpt 990,50
    24.07.2017 Iga i Oliwia (37+1)
  • dorciak1805 Ekspertka
    Postów: 133 63

    Wysłany: 5 marca 2017, 22:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny, dawno mnie tu nie było. Dziś Hania i Zosia kończą 3 miesiące :)
    Rubi,Mandy,MaBo gratuluję dzieciaczków :)
    Tyle stron do przeczytania, więc jeżeli którąś ze świeżo upieczonych mamuś pominęłam- przepraszam za to. Dziewczyny ktore oczekują dzieci mocno Wam kibicuję i pozdrawiam. Staraczkom życzę spełnienia tego nsjważniejszego marzenia. Buziaki dla Was :)

    mandy11, Rubineye, Wesołek :-), linkaa28, Klee, Allessa, Karolcia885 lubią tę wiadomość

    Czekamy na nasze dwa małe cuda ❤❤
    05.12.2016 r. Na świecie pojawiły się nasze dwa aniolki Hania i Zosia :)
‹‹ 259 260 261 262 263 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Płodność i zdrowie w posiłkach - co jeść w okresie przesilenia zimowego?

Wiadomo nie od dziś, że to co jemy ma ogromny wpływ na nasze zdrowie i płodność. Co jednak zrobić, kiedy dostępność świeżych i sezonowych produktów jest ograniczona? Po jakie produkty sięgać zimą, aby dostarczać organizmowi kluczowych składników dla zdrowia i płodności? 

CZYTAJ WIĘCEJ

7 pytań o poród, których wiele kobiet wstydzi się zadać!

Poród zbliża się wielkimi krokami, a w Twojej głowie w dalszym ciągu kłębią się pytania, których wstydzisz się zadać? Niektóre tematy są na tyle krępujące, że ciężko je poruszyć z partnerem,  na rutynowej wizycie u lekarza, czy przy kawie z koleżankami…Nadszedł jednak czas, żeby rozwiać Twoje wątpliwości! Przeczytaj odpowiedzi na 7 najbardziej wstydliwych pytań związanych z porodem.

CZYTAJ WIĘCEJ

Przyczyny niepowodzenia in vitro - jakie?

Procedura in vitro to niekiedy jedyna szansa dla par bezskutecznie starających się o dziecko i walczących z niepłodnością. Choć skuteczność metody jest wysoka, niestety nie zawsze kończy się sukcesem... Jakie są najczęstsze przyczyny niepowodzeń przy IVF?

CZYTAJ WIĘCEJ