X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Gyncentrum i nie tylko...
Odpowiedz

Gyncentrum i nie tylko...

Oceń ten wątek:
  • Klee Autorytet
    Postów: 342 152

    Wysłany: 7 lipca 2017, 19:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aha, to może faktycznie mąż zrobi ten test. Nie zaszkodzi się upewnić.
    Dzięki za inf.! :)

    innamorata88 lubi tę wiadomość

    Gyncentrum: 3 x IUI, 3 x IVF
    Artemida Białystok: 1 IVF
    ciąża naturalna 6 tc [*]
    EuroFertil: 1 IVF
    zawsze 0 zarodków do mrożenia
  • Anies30 Ekspertka
    Postów: 212 235

    Wysłany: 7 lipca 2017, 21:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rubineye wrote:
    Sun ale fajnie, bardzo się cieszę :)

    Anies a Ty wiesz kogo nosisz pod serduszkiem? :)
    Sun 21 tydzień, ja 20, Kala 17 i evelin 16. U mnie jakoś do tej pory ciężko było stwierdzić kto mieszka, w czwartek polowkowe i bardzo i liczę że coś zobaczymy :)
    Linkaa ja już od paru dobrych lat niezmiennie: Pola albo Franuś :)

    Sun mój też się zabrał za pokój tylko ja tyle lat sobie wyobrażałam jak będzie wygladac, że teraz chce wszystko naraz i nie wiem na co się zdecydować..:) takie problemy.

    A dziś byłam ze znajomym na wizycie na onkologii, tam się szybko wraca do hierarchii w życiu ...

    Ania super ze polipowaty się ulotnił!

    Kala, szkoda że nie masz mrozaczkow. Ja do zestawu tego co piszesz mam jeszcze haschimoto i Pcos.I też nigdy mi do 5 doby nie dotrwaly. Do 3 doby idealnie do 8A a potem nagle stawały. I ciągle się zastanawiam jak teraz przetrwaly do 20 tygodnia:)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 lipca 2017, 21:11

    Sunshine_111 lubi tę wiadomość

    13 lat starań, 5xIUI, 1xporonienie w 8tc, 2xskaryfikacja jajników, 3xIMSI, 3 spotkania w OA. Ciąża naturalna! 16.XI.17 Nasza Pola już z nami:)
    <a href="https://www.suwaczki.com/"><img src="https://www.suwaczki.com/tickers/zem3e6yddu0nel5q.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a>
  • Sunshine_111 Autorytet
    Postów: 857 620

    Wysłany: 7 lipca 2017, 21:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anies30 wrote:

    Sun mój też się zabrał za pokój tylko ja tyle lat sobie wyobrażałam jak będzie wygladac, że teraz chce wszystko naraz i nie wiem na co się zdecydować..:) takie problemy.

    A dziś byłam ze znajomym na wizycie na onkologii, tam się szybko wraca do hierarchii w życiu ...


    My też mamy problem z decyzjami w zakresie pokoju. Podobno od przybytku głowa nie boli, ale jednak... Mamy w wolne pokoje. Jeden bliżej sypialni (ale i tak będzie niania), północno-wschodni, z balkonem, nieco mniejszy i mniej ustawny - więcej tych paskudnych skosów. Drugi jest 3 metry od sypialni, bliżej schodów (które oczywiście będą zabezpieczone), nieco większy i mniej upierdliwych skosów - wejdzie więcej mebelków. Jest też dużo jaśniejszy - zachodni, no i cieplejszy latem. Docelowo myślimy o tym - do nauki lepsze światło i więcej miejsca. Ale na początek zastanawiamy się nad tym bliżej - tak niektórzy doradzają. Nie wiemy też, czy kupować od razu docelowe mebelki - strasznie podobają mi się białe, np kolekcja Snow z Mebli Forte, czy kupić tylko jakieś 2 komody... Ale potem te komody nie będą do niczego pasować... Bo meble w tych pokojach są stare - składaki z poprzednich mieszkań i generalnie do wymiany, tylko nie wiemy, czy teraz, czy jak już mała będzie bardziej świadoma. Chciałabym, żeby było ładnie już teraz...
    Takie mamy teraz rozkminy...;)

    A Z tym rakiem... Doskonale wiem o czym mówisz...
    My już postanowiliśmy cieszyć się życiem po epidemii raka w naszej rodzinie... Inaczej patrzymy na niektóre sprawy...
    W ogóle jak się ta dziewczyna odezwała na forum z tymi lekami od koleżanki, to od razu pomyślałam, że ten rak może być hormonozależny, po tych wszystkich stymulacjach itd... i że mi się też tyle tego świństwa narobiło (7 rodzajów), na szczęście nie złośliwe... ehh Masakra :(

    mhsvf71xt0wtqk81.png
  • Sunshine_111 Autorytet
    Postów: 857 620

    Wysłany: 7 lipca 2017, 21:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anies30 wrote:
    Sun 21 tydzień, ja 20, Kala 17 i evelin 16.

    Jejku... Zdałam sobie sprawę, że z naszego wiosennego wysypu jestem chyba pierwsza w kolejce... ;) Oby nie za wcześnie! :)
    Chyba teraz jeszcze tylko Linka jest w kolejce do rozpakowania :) Chyba, że się mylę, zapomniałam o kimś? :)

    mhsvf71xt0wtqk81.png
  • Krakowianka Autorytet
    Postów: 927 1006

    Wysłany: 7 lipca 2017, 21:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fay wrote:
    Widzisz, też to przerabiałam, stymulacja (w dwóch wersjach) i słabe komórki, zrezygnowałam z zapłodnienia, bo powiedzieli (Invimed), że nie podzielą się zarodki. Klee, to bardzo przykre, że zarodków nie ma, pozostaje nadzieja co do tych transferowanych. Ale wydaje mi się, że jeżeli przy różnych stymulacjach jest podobny efekt, jest to trudne do przeskoczenia.
    KD nie taka straszna, można przełknąć, gdyż połowa materiału genetycznego jest patrnera/męża, a ciąża daje poczucie macierzyństwa i nadto organizm matki wpływa również na kształtowanie się dziecka. KD robią głównie kliniki bardziej komercyjne, raczej mniej Bocian, Artemida itp, gdyż one skupiają się na trudnych przypadkach. Jeśli nie masz traumy, uważam, że Gyncentrum jest w KD dobre (dawczynie są badane, również kariotyp), zapłodnienie jest na świeżo, prowadzą to koordynatorki, więc jest dobra komunikacja, a pilotuje dr Cz. Nie podają wielu informacji o dawczyni, jedynie, że zgodna grupa krwi i ogólnie fenotyp. Najważniejsze jest, żeby oocyty nie były mrożone (a mrożone są w Invimedzie - odradzam, zresztą sama wiesz, komórek się nie mrozi). Można też w Czechach, bo tam nie ma ograniczenia ilości komórek (w Polsce 6). Kosztuje to około 20 tyś niestety, bo w cenie jest opłata za stymulację dawczyni oraz wynagrodzenie dla niej (ok. 4 tyś) plus zapłodnienie, pierwszy transfer. Parens w Krakowie robi zapłodnienie i transfery na Ukrainie (a jakie badania dawczyń, nikt nie wie..., więc też odradzam). Invivta robi, ale kosztuje to dużo więcej, ok. 24 tyś. Koszty AZ to tylko transfer, zarodki są za darmo od par leczących się, ale wiadomo, że różnej jakości, więc trzeba się nastawić na powtarzanie transferu.

    Ja od razu miałam info z dobrego źrodła ile w Pln kosztuje KD wiec jak usłyszałam ze w Czechach 15 tys to sie nie zastanawialiśmy długo. W sumie wyszło nas OK 17 razem z ostatnim transferem ale mieliśmy 9 komórek i wszystkie zaplodnilismy i do 4 doby dotrwało 5 zarodków.

    Klee, innamorata88 lubią tę wiadomość

    5958beaa9c1f8.png
  • Sunshine_111 Autorytet
    Postów: 857 620

    Wysłany: 7 lipca 2017, 21:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kala jak tam u Ciebie?
    Trzymasz się jakoś?

    mhsvf71xt0wtqk81.png
  • Klee Autorytet
    Postów: 342 152

    Wysłany: 7 lipca 2017, 21:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anies30 wrote:
    Ja do zestawu tego co piszesz mam jeszcze haschimoto i Pcos.I też nigdy mi do 5 doby nie dotrwaly. Do 3 doby idealnie do 8A a potem nagle stawały. I ciągle się zastanawiam jak teraz przetrwaly do 20 tygodnia:)

    To się nazywa cud po prostu. :) Może kiedyś też tego doświadczę.

    Gyncentrum: 3 x IUI, 3 x IVF
    Artemida Białystok: 1 IVF
    ciąża naturalna 6 tc [*]
    EuroFertil: 1 IVF
    zawsze 0 zarodków do mrożenia
  • Klee Autorytet
    Postów: 342 152

    Wysłany: 7 lipca 2017, 21:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Krakowianka wrote:
    Ja od razu miałam info z dobrego źrodła ile w Pln kosztuje KD wiec jak usłyszałam ze w Czechach 15 tys to sie nie zastanawialiśmy długo. W sumie wyszło nas OK 17 razem z ostatnim transferem ale mieliśmy 9 komórek i wszystkie zaplodnilismy i do 4 doby dotrwało 5 zarodków.

    A jak się nazywa tak klinika? I udało Ci się za drugim razem, tak?
    A dlaczego zdecydowaliście się na KD? Też mieliście problem z rozwojem zarodków?

    Gyncentrum: 3 x IUI, 3 x IVF
    Artemida Białystok: 1 IVF
    ciąża naturalna 6 tc [*]
    EuroFertil: 1 IVF
    zawsze 0 zarodków do mrożenia
  • Krakowianka Autorytet
    Postów: 927 1006

    Wysłany: 7 lipca 2017, 21:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Klee wrote:
    A jak się nazywa tak klinika? I udało Ci się za drugim razem, tak?
    A dlaczego zdecydowaliście się na KD? Też mieliście problem z rozwojem zarodków?
    U nas decyzja o KD szybko podjęta z powodu wieku i mojego amh miedzy 0,76 a 0,55. Mieliśmy 2 stymulacje na moich i z tego za każdym razem finalnie 1 zarodek zostawał do transferu. Trzecia procedura już była z KD finał znasz :). Klinika Euro Feril dr. Lachcina ( prawie dobrze mówi po polsku ;))

    Klee lubi tę wiadomość

    5958beaa9c1f8.png
  • Klee Autorytet
    Postów: 342 152

    Wysłany: 7 lipca 2017, 21:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja na moje AMH nie mogę narzekać - 4. Chociaż tyle dobrego, ale co z tego...
    Krakowianka, dziękuję za odp.! :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 lipca 2017, 21:47

    Gyncentrum: 3 x IUI, 3 x IVF
    Artemida Białystok: 1 IVF
    ciąża naturalna 6 tc [*]
    EuroFertil: 1 IVF
    zawsze 0 zarodków do mrożenia
  • Fay Ekspertka
    Postów: 132 113

    Wysłany: 7 lipca 2017, 22:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Krakowianka wrote:
    Ja od razu miałam info z dobrego źrodła ile w Pln kosztuje KD wiec jak usłyszałam ze w Czechach 15 tys to sie nie zastanawialiśmy długo. W sumie wyszło nas OK 17 razem z ostatnim transferem ale mieliśmy 9 komórek i wszystkie zaplodnilismy i do 4 doby dotrwało 5 zarodków.

    Wiem wiem, tylko my bez samochodu i z Dolnego śląska. W tej sytuacji czołganie się busami/pociągami do mniejszych miejscowości w Czechach to mocny dyskomfort i duże koszty, bo noclegi itd, a w Pradze ceny są dużo wyższe. I tak by nas wyszło 20 tyś z dojazdami, a ile wysiłku. Plus, jak rozumiem, przygotowanie w Krakowie, to też 3 godz. drogi.

    Fay
  • Fay Ekspertka
    Postów: 132 113

    Wysłany: 7 lipca 2017, 22:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Klee, też przypomniałam sobie, że dziewczyna robiła procedurę z KD i zapłodnienie zarówno nasieniem męża jak i dawcy - pół na pół - i wtedy dopiero można obserwować zarodki. Pamiętam, że udało się jej akurat z nasienia męża, bo wszystkie zarodki się rozwinęły.

    Klee lubi tę wiadomość

    Fay
  • ania609 Autorytet
    Postów: 1346 517

    Wysłany: 8 lipca 2017, 06:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moje endo znowu nie chce rosnąć ; ( 11dc ma 7,5 mm ..dr.G zwiększył mi dawkę leków z 3 na 5 tabletek w poniedziałek usg..ciekawe jak to ma się do mojego okresu który dostałam w 23 dc boję się ze transfer będzie za późno i dostanę parę dni po..@ :/

    oar8dqk3h868txgg.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 lipca 2017, 06:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja wczoraj byłam u dr Gretki. Kurczę zastanawiam się od kogo z kolei on ma tyle pozytywnych opini. Straszny z niego gbur, o wszystko trzeba pytać. Karty nie chciało się mu przeczytać i sama musiałam tłumaczyć o co chodzi. Tragedia.
    Tak czy siak jeszcze jedno cykl próbujemy jak się nie uda to in vitro ;(

  • Tyszanka81 Autorytet
    Postów: 3251 2546

    Wysłany: 8 lipca 2017, 09:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marlena24 wrote:
    Ja wczoraj byłam u dr Gretki. Kurczę zastanawiam się od kogo z kolei on ma tyle pozytywnych opini. Straszny z niego gbur, o wszystko trzeba pytać. Karty nie chciało się mu przeczytać i sama musiałam tłumaczyć o co chodzi. Tragedia.
    Tak czy siak jeszcze jedno cykl próbujemy jak się nie uda to in vitro ;(
    Ja to wogole nie slyszalam co on do mnie mowi bo beblotal pod nosem cos.Robil mi transfer.

    5 inseminacji/ czerwiec 2014 beta 70,niestety biochemiczna
    I IMSI Transfer 8.01- beta <1,2 :-(
    5.04- II IMSI-podano 2 zarodeczki 8A i 6A ☺
    8t2dz cud przestal trwac :-(
    16.09.2016 criotransfer babla 8B :-(
    2017- 3 szczepienia w Łodzi...allo mlr 62,3% ☺
    12.06.transfer- :-(
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 lipca 2017, 09:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tyszanka81 wrote:
    Ja to wogole nie slyszalam co on do mnie mowi bo beblotal pod nosem cos.Robil mi transfer.
    Ja tak samo. Pytał o coś to 3 razy go pytałam i mówiłam że nie słyszę. Masakra. Te poztywne opinie to chyba mu gyncentrum wystawiło na znanym lekarzu.zteszta widać że wszystkie na jedno kopyto.

  • Rubineye Autorytet
    Postów: 496 366

    Wysłany: 8 lipca 2017, 09:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sun a propo wyboru pokoiku i światła, opowiem Ci moja historię :)

    Mieszkam w starym domu, który ma dwa piętra i dwa osobne mieszkanie. U góry rodzice i my na dole. My mamy pokoje na północ. Jak Tymek się urodził przyszła do nas znajoma fizjoterapeuta, która stwierdziła że mamy za mało światła. Nie bardzo rozumiałam o co chodzi, przecież mamy okna, białe ściany, krótkie firanki. W zeszłym tyg pojechałam do koleżanki która ma ogromne okna wychodzące na taras i Tymek u niej na kocyku zaczął powoli się obracać całym ciałem do światła. U nas w pokoju obraca tylko głowką, dlatego rozpoczynamy rehabilitację. Teraz pół dnia siedzimy u rodziców przy oknie balkonowym i ćwiczymy. :)

    Sunshine_111 lubi tę wiadomość

    29.06 criotransfer - 4 podejście. Mamy serduszko ❤
    25.02.2017 urodził się Tymon.
    10.04.2018 ostanie podejście. Mamy serduszko ❤
  • Allessa Ekspertka
    Postów: 190 125

    Wysłany: 8 lipca 2017, 09:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rubineye wrote:
    Sun a propo wyboru pokoiku i światła, opowiem Ci moja historię :)

    Mieszkam w starym domu, który ma dwa piętra i dwa osobne mieszkanie. U góry rodzice i my na dole. My mamy pokoje na północ. Jak Tymek się urodził przyszła do nas znajoma fizjoterapeuta, która stwierdziła że mamy za mało światła. Nie bardzo rozumiałam o co chodzi, przecież mamy okna, białe ściany, krótkie firanki. W zeszłym tyg pojechałam do koleżanki która ma ogromne okna wychodzące na taras i Tymek u niej na kocyku zaczął powoli się obracać całym ciałem do światła. U nas w pokoju obraca tylko głowką, dlatego rozpoczynamy rehabilitację. Teraz pół dnia siedzimy u rodziców przy oknie balkonowym i ćwiczymy. :)
    Rubi na pewno Tymuś niedługo wystartuje i tylko patrzeć jak zacznie smigać po podłodze :-) każde dziecko rozwija się inaczej i trzeba cierpliwie czekać i uważnie obserwować-na tej rehabilitacji tylko zyskacie.
    A uśmiecha się do Ciebie i śmieje się głośno jak się wyglupiacie?

  • Tyszanka81 Autorytet
    Postów: 3251 2546

    Wysłany: 8 lipca 2017, 10:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marlena24 wrote:
    Ja tak samo. Pytał o coś to 3 razy go pytałam i mówiłam że nie słyszę. Masakra. Te poztywne opinie to chyba mu gyncentrum wystawiło na znanym lekarzu.zteszta widać że wszystkie na jedno kopyto.
    Z jakiegos powodu nie pracuje w Provicie...

    Poziomka25 lubi tę wiadomość

    5 inseminacji/ czerwiec 2014 beta 70,niestety biochemiczna
    I IMSI Transfer 8.01- beta <1,2 :-(
    5.04- II IMSI-podano 2 zarodeczki 8A i 6A ☺
    8t2dz cud przestal trwac :-(
    16.09.2016 criotransfer babla 8B :-(
    2017- 3 szczepienia w Łodzi...allo mlr 62,3% ☺
    12.06.transfer- :-(
  • Yoselyn82 Autorytet
    Postów: 14990 18897

    Wysłany: 8 lipca 2017, 10:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ania609 wrote:
    Moje endo znowu nie chce rosnąć ; ( 11dc ma 7,5 mm ..dr.G zwiększył mi dawkę leków z 3 na 5 tabletek w poniedziałek usg..ciekawe jak to ma się do mojego okresu który dostałam w 23 dc boję się ze transfer będzie za późno i dostanę parę dni po..@ :/

    ja transfery mialam robione w 16dc , 18dc i 20dc wiec spokojnie :) ale 5 tabletek? niezle!

    dr Gretka tez na mnie wywarl zle wrazenie, tez musialam ja sie go pytac, mowic bo on nie raczyl nic..jedynie ze zrobil mi bezbolesnie transfer.

    Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️

    Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️

    Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
    ❤️❤️❤️
‹‹ 399 400 401 402 403 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Choroba Hashimoto a ciąża - co musisz wiedzieć?

Hashimoto co to za choroba i jak się objawia? Przede wszystkim charakteryzuje się przewlekłym stanem zapalnym tarczycy (tzw. limfocytowym zapaleniem tarczycy). Jak ją rozpoznać i jak leczyć? Hashimoto a ciąża - jaki wpływ może mieć choroba Hashimoto na płodność kobiet oraz przebieg ciąży?

CZYTAJ WIĘCEJ

Diagnostyka problemów z płodnością - krok po kroku

Niepłodności nikt się nie spodziewa, a jednak dotyka ona około 1,5 miliona polskich par rocznie. To bardzo dużo! Jakie są najczęstsze przyczyny niepłodności? Kiedy warto rozpocząć diagnostykę i jakie badania zrobić na początek?

CZYTAJ WIĘCEJ

Choroby endometrium - jakie są najczęstsze?

Czym jest endometrium, a czym endometrioza? Jakie mogą być inne choroby endometrium i jak się objawiają? Jaka grubość endometrium jest optymalna podczas starań o dziecko? 

CZYTAJ WIĘCEJ