histeroskopowe usuwanie polipa
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Calypso wrote:Nie chcesz dalej się diagnozować i próbować naturalnie?35 l.
Starania od 2017 r.
Styczeń 2019 - histero
Luty 2019 - cb 😔
2 x IUI 👎
1 IVF - 2 blastki, beta 0
2 IVF - 0 blastek
3 IVF - 2 blastki, cb
Zmiana kliniki
4 IVF - 🥰 -
Cześć Kobitki,
Można? Jestem nowa tutaj dlatego miło mi
Nie możemy się poddawać, trzeba próbować.
Jestem świeżo po histeroskopii, wycięto polipa i udrożnieniono jajowód. Sam zabieg nie jest taki straszny choć troszkę boli. Wszystko szybko i sprawnie teraz od razu mamy działać z mężem, problemem jest dodatkowo endometrioza. Szukam w wsparcia u Was bo niekt bardziej nie zrozumie jak Wy
26lat- endometrioza, histeroskopiaOna 30 👱♀️ On 40 👨
31.07.22 👶
Walczymy o rodzeństwo! 👊
Sierpień 2023 start walki
6.11.23 punkcja ❄️❄️❄️❄️
2024 nadzieja na transfer 2 cykle odwołane
3 trafiony- cudzie trwaj!
24.01.24 transfer 4AA 🥺
5dpt ⏸️ cień
7dpt prog 36,9 beta 38,6
10dpt prog 46,1 beta 258
12dpt prog 45,6 beta 714 😍
19dpt beta 8840
26dpt USG mamy ❤️😍
——————————————————-
IVF
06.21 criotransfer 4BB 9dpt 43,7 11dpt 172 prog 15,7 16dpt 1132 prog 14,2 21dpt 1696 prog 18,5 22dpt USG pęcherzyk ciążowy 24dpt 1782 28dpt 💔 Poronienie zatrzymane
11.21 Transfer
7 dpt - prog 17,7 13dpt - bHCG 585 prog 16,5 15dpt - bHCG 1279 prog 21,1 22dpt- bHCG 9558 prog 21,4 30dpt USG 7,5mm serduszko ❤️ 31.07 Cud na świecie! 🥰 Synko 👶🏻 -
Promyczek93 wrote:Cześć Kobitki,
Można? Jestem nowa tutaj dlatego miło mi
Nie możemy się poddawać, trzeba próbować.
Jestem świeżo po histeroskopii, wycięto polipa i udrożnieniono jajowód. Sam zabieg nie jest taki straszny choć troszkę boli. Wszystko szybko i sprawnie teraz od razu mamy działać z mężem, problemem jest dodatkowo endometrioza. Szukam w wsparcia u Was bo niekt bardziej nie zrozumie jak Wy
26lat- endometrioza, histeroskopia35 l.
Starania od 2017 r.
Styczeń 2019 - histero
Luty 2019 - cb 😔
2 x IUI 👎
1 IVF - 2 blastki, beta 0
2 IVF - 0 blastek
3 IVF - 2 blastki, cb
Zmiana kliniki
4 IVF - 🥰 -
Lekarz też tak powiedział, dlatego mamy 2 cykle teraz jak nie wyjdzie walczymy z torbielami i laparoskopia, bo dłużej czekać nie możemy. Owulacja się zbliża może akurat.Ona 30 👱♀️ On 40 👨
31.07.22 👶
Walczymy o rodzeństwo! 👊
Sierpień 2023 start walki
6.11.23 punkcja ❄️❄️❄️❄️
2024 nadzieja na transfer 2 cykle odwołane
3 trafiony- cudzie trwaj!
24.01.24 transfer 4AA 🥺
5dpt ⏸️ cień
7dpt prog 36,9 beta 38,6
10dpt prog 46,1 beta 258
12dpt prog 45,6 beta 714 😍
19dpt beta 8840
26dpt USG mamy ❤️😍
——————————————————-
IVF
06.21 criotransfer 4BB 9dpt 43,7 11dpt 172 prog 15,7 16dpt 1132 prog 14,2 21dpt 1696 prog 18,5 22dpt USG pęcherzyk ciążowy 24dpt 1782 28dpt 💔 Poronienie zatrzymane
11.21 Transfer
7 dpt - prog 17,7 13dpt - bHCG 585 prog 16,5 15dpt - bHCG 1279 prog 21,1 22dpt- bHCG 9558 prog 21,4 30dpt USG 7,5mm serduszko ❤️ 31.07 Cud na świecie! 🥰 Synko 👶🏻 -
nick nieaktualnyLenaa86 wrote:Tak, powiedział że raczej to nie to. W sumie to teraz już drogę mam prostą - inseminacja (statystycznie szanse marne) i in vitro.
-
Selina wrote:Ja tez tak usłyszałam od gina. Mozliwe, ze problemem nie był u mnie polip a bakteria wykryta z pobranej biopsji endometrium. Miałaś może taką robioną?35 l.
Starania od 2017 r.
Styczeń 2019 - histero
Luty 2019 - cb 😔
2 x IUI 👎
1 IVF - 2 blastki, beta 0
2 IVF - 0 blastek
3 IVF - 2 blastki, cb
Zmiana kliniki
4 IVF - 🥰 -
nick nieaktualnyLenaa86 wrote:Nie miałam robionej biopsji, tylko te polipy usuwane. Teraz miesiąc przerwy bo jestem na antykach i IUI. Wczoraj jeszcze tak pomyślałam że zrobię sobie badanie na insulinooporność. W ostatnim czasie mam wilczy apetyt i trochę przytyłam, a cukier zawsze mialam w górnej granicy normy. A ty Selina jakie masz dalsze plany?
W lodówce już mam Puregon do stymulacji przed IUI, więc sobie czekamy -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMojemu ginowi ewidentnie nie podobało się endometrium dlatego pobrał biopsję dodatkowo na badanie mikrobiologiczne. Pewnie skoro widzą na kamerce że endo jest ok to nie pobierają biopsji, tak myślę.
Ja jestem mega wdzięczna mojemu (byłemu już) ginowi za to, że pobrał to badanie. Inaczej mogłabym się dalej bujać i próbować IUI czy nawet ivf nie wiedząc co jest powodem niepowodzeń -
Rudzik1 wrote:Wik, ja miałam transfer 3 miesiące po zabiegu.
Lenaa, jeśli robiłaś histeroskopię u dr Ch., to miałaś też pewnie robioną biopsję endometrium, ale zwykłą, nie taką jak Selina.35 l.
Starania od 2017 r.
Styczeń 2019 - histero
Luty 2019 - cb 😔
2 x IUI 👎
1 IVF - 2 blastki, beta 0
2 IVF - 0 blastek
3 IVF - 2 blastki, cb
Zmiana kliniki
4 IVF - 🥰 -
Rudzik1 wrote:Mnie też nie mówił, ale na wypisie było napisane. Dostałaś taką kartkę? Wydaje mi się, że biopsję robi się standardowo.35 l.
Starania od 2017 r.
Styczeń 2019 - histero
Luty 2019 - cb 😔
2 x IUI 👎
1 IVF - 2 blastki, beta 0
2 IVF - 0 blastek
3 IVF - 2 blastki, cb
Zmiana kliniki
4 IVF - 🥰 -
Dziewczyny co miałyście wpisane w wyniku badania histopat?
Ja mam "widoczne dyskretne cechy przewlekłego, subklinicznego zapalenia endometrium"
co to może oznaczać?
16.03 blastka 5AA =Ignaś | 9dpt beta 208 | 12dpt beta 555
2 blastki ❄️❄️
27.02 1dc / 1.03 1ds / 11.03 punkcja 9 komórek / 12.03 6 zarodków
Za nami:
azoo, polip endo wycięty, drożne jajowody, polip nr 2
19.09.2018 - 1 AID 17.10.2018 - 2 AID 12.11.2018 - 3 AID
11 dc ovi 12 dc AID, 21 mm / 13 dc ovi, 14 dc AID, 21 mm /12 dc ovi, 12 dc AID, 24 mm -
nick nieaktualnyNorwegian_forest wrote:Dziewczyny co miałyście wpisane w wyniku badania histopat?
Ja mam "widoczne dyskretne cechy przewlekłego, subklinicznego zapalenia endometrium"
co to może oznaczać? -
Lenaa86 wrote:Doktor Ch. nic mi nie wspominał o biopsji, także wydaje mi się że nie była robiona. Dziewczyny nie orientujecie się czy mogę sobie przerwać branie antyków w połowie opakowania? Strasznie źle się czuję po tych tabletkach, permanentny ból głowy, obniżenie nastroju, wysyp pryszczy
Lenaa86 lubi tę wiadomość
Karolinka urodziła się 18.08. 2020. Nasza druga córeczka ☺️☺️
Hania urodziła się 24.XII.2018 jest idealna
Nierówna walka od 6.2014.
Ureaplasma/Insulinooporność/
Polipy / histeroskopia 3.2016 /3.2018
Poronienie 6.2016 12.2017
Sytuacja ma zawsze rację, bo jest, bo się zdarzyła, czy dobra, czy zła. -
nick nieaktualny
-
U mnie nie było problemów, endo ładnie odrastało po usunięciu polipa i łyżeczkowaniu.
polip, puste jajo płodowe, zespół Ashermana 2016/17
niedoczynność tarczycy, mutacja genu protrombiny 20210 i /MTHFR
histero/ laparo - 16.07.2018 - jajowody drożne, 3x IUI - nie udana
02.2019 - ivf Artvimed, krótki protokół ( pobrano 21 komórek, 8 zamrożonych, 2 zarodki )
22.03 - crio ;(
06.2019 - ivf na ❄komórki się nie rozmroziły, crio blastki 333
7dpt 43, 9dpt 106, 28dpt ❤
15.02.2020 Sara 👣 2990g, 53cm -
Hej dziewczyny, znacie się na temacie, to może coś poradzicie. Obecnie czekam na histeroskopie, która ma być w najbliższy czwartek. W związku z tym, że z przyczyn logistycznych nie można jej było zrobić na początku cyklu, dostałam rigevidon, żeby można ją było zrobić w dowolnym momencie. Dzisiaj powinnam skończyć opakowanie i potem dobrać jeszcze te kilka tabletek, żeby doczekać do czwartku. Tymczasem biorąc tabletkę dziś wieczorem zorientowałam się, że w blistrze są jeszcze dwie, czyli że zapomniałam wziąć tabletki wczoraj, więc minęła cała doba. Od połowy opakowania miałam nitkowate plamienia, a dzisiaj to się już nawet dziwilam, że to się wzmoglo (teraz wiem dlaczego) i śluz zrobił się brązowy. Czy myślicie, że w związku z tym mój zabieg wisi na włosku?
Możecie mi też powiedzieć, jak będzie wyglądało moje "życie" po hrk? Jeśli dzień przed zabiegiem odstawie tabletki, to jest szansa, że dostanę okres z odstawienia? Czy to się jakoś inaczej dzieje? Bo założenie jest takie, że mają mi zedrzeć endometrium, które sie nieprawidłowo zluszcza po lyzeczkowaniu. Czy w cyklu od razu po hrk można rozpocząć stymulację do transferu?
Będę wdzięczna za wszelkie rady.Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 lipca 2019, 00:38
-
szatanka wrote:Hej dziewczyny, znacie się na temacie, to może coś poradzicie. Obecnie czekam na histeroskopie, która ma być w najbliższy czwartek. W związku z tym, że z przyczyn logistycznych nie można jej było zrobić na początku cyklu, dostałam rigevidon, żeby można ją było zrobić w dowolnym momencie. Dzisiaj powinnam skończyć opakowanie i potem dobrać jeszcze te kilka tabletek, żeby doczekać do czwartku. Tymczasem biorąc tabletkę dziś wieczorem zorientowałam się, że w blistrze są jeszcze dwie, czyli że zapomniałam wziąć tabletki wczoraj, więc minęła cała doba. Od połowy opakowania miałam nitkowate plamienia, a dzisiaj to się już nawet dziwilam, że to się wzmoglo (teraz wiem dlaczego) i śluz zrobił się brązowy. Czy myślicie, że w związku z tym mój zabieg wisi na włosku?
Możecie mi też powiedzieć, jak będzie wyglądało moje "życie" po hrk? Jeśli dzień przed zabiegiem odstawie tabletki, to jest szansa, że dostanę okres z odstawienia? Czy to się jakoś inaczej dzieje? Bo założenie jest takie, że mają mi zedrzeć endometrium, które sie nieprawidłowo zluszcza po lyzeczkowaniu. Czy w cyklu od razu po hrk można rozpocząć stymulację do transferu?
Będę wdzięczna za wszelkie rady.
Nie odpowiem na 1 część Twwojego pytania, bo niestety nie wiem.
A co do krwawienia z odstawienia. Sądzę, że wystąpi krwawienie, ale nie z odstawienia, ale w wyniku zabiegu, jeśli ma być abrazja wykonywana.
Myślę też, że stymulację do IVF zaproponują Ci po 1 miesiączce po zabiegu.Karolinka urodziła się 18.08. 2020. Nasza druga córeczka ☺️☺️
Hania urodziła się 24.XII.2018 jest idealna
Nierówna walka od 6.2014.
Ureaplasma/Insulinooporność/
Polipy / histeroskopia 3.2016 /3.2018
Poronienie 6.2016 12.2017
Sytuacja ma zawsze rację, bo jest, bo się zdarzyła, czy dobra, czy zła.