histeroskopowe usuwanie polipa
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja też byłam dziś na usg kontrolnym po histero. Ponoć wszystko ok choć wciąż mnie kłuje i plamienia mam całkiem spore.
Okazało się że lekarz rozmawiał ze mną po zabiegu a ja nic kompletnie nie pamiętam. Śmiał się ze mnie bo wyglądałam na bardzo kontaktową, hihi
Wnioski takie że miałam oba jajowody wyłączone. Jeden jest niedrożny bo zrosty, drugi był przyciśnięty przez polipa więc teraz jest już drożny.
Czyli mogłabym się starać o baby 100 lat. I nici byłyby z tego.
Teraz przynajmniej 50 % szans.
Poza tym lekarz powiedział że działamy inseminacją i będziemy celować w prawy jajnik bo ponoć można tak stymulować żeby ten właściwy jajnik mógł się wykazać
Chociaż coś jest jasne
W sumie się cieszęinessa, mania, Andzia33 lubią tę wiadomość
Jestem mamą -
Miriiam cieszę się że masz takiego ogarnietego lekarza. Ile czasu się starasz? Chodzisz do kliniki leczenia niepłodności że zaproponował Ci inseminacje? Ja nie wiem jak z moimi jajowodami. Przy histero nikt nic nie powiedział, a ja jeszcze wtedy nie wiedziałam o co pytac. W sumie trochę już się lecze i mam wrażenie że moja gin. daje mi badania na przetrzymanie. Ale chyba jakby było coś nie tak z jajowodami to by na karcie wypisowej ze szpitala napisali. Zastanawiam się czy nie iść do kliniki... Chciałabym konkretów.
inessa, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
Konwalnia super, że nie ma już tego wstrętnego polipa ja się staram ok 1.5 roku po poronieniu i nic...sama zdiagnozowałam sobie tarczyce teraz sama prywatnie zrobiłam hsg i idę też prywatnie usunąć tego polipa...tez nie mogę trafić na dobrego dr wiec muszę sobie radzić sama mój mi ciągle powtarzał, że trzeba się psychicznie odblokować bo on przeciwwskazań zdrowotnych nie widzi ale na polipa to sam nie wpadł...niech sobie takie rady w d... wsadzi
lekarze się wkurzają jak przychodzi pacjentka i za dużo wie np z internetu ale fakty są takie że ja dzięki temu, że dużo czytam jestem świadoma co się ze mną dzieje i nie dam sobie pewnych rzeczy wmówić nie dam się już na ślepo prowadzić lekarzowi...mój owszem chciał mnie wziąć na oddział żeby usunąć tego polipa ale tylko przez łyżeczkowanie bo sprzętu do histero brak...oczywiście się nie zgodziłam wole zapłacić w prywatnym szpitalu i być potraktowana jak człowiek...
Miriiam powodzenia teraz to już musi się udać, trzymam kciuki!Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 maja 2013, 07:05
inessa, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
Tak ja się leczę w klinice niepłodności. Lekarz mi powiedział że oni w trakcie histero zajeli się jajowodami bo wyszły mi niedrożne w badaniu hsg 3 dni wcześniej. Poza tym przy histero był tez lekarz który robił mi hsg i on się orientował w czym rzecz.
ale drożność jajowodów można sprawdzić tylko w badaniu hsg. Miałaś robione? Może ono coś by wyjaśniło. Pewnie to zależy od dociekliwości lekarza czy przyglądał się też jajowodom. A w wypisie nie masz ani słowa że prawidłowe?
Ja staram się 11 miesięcy, tyle ze ja mam 35 lat więc mało już czasu na naturalne starania, poza tym mam wysokie fsh co oznacza wyczerpująca się rezerwę jajnikową. Starość inaczej mówiąc;)inessa, Andzia33, yourself lubią tę wiadomość
Jestem mamą -
Tak trafić na dobrego lekarza to cud. Mój wczesniejszy też niby prywatnie przepisywał mi 5 lat pigułki wiedząc ile mam lat nigdy nie zasugerował żeby sprawdzić hormony i sprawdzić czy mogę tak sobie czekać z dzieckiem do późnego wieku. Jeszcze mi wciskał że mam za małą macicę i będę miała pierwszą ciążę poronioną. Teraz w klinice lekarze zaniemówili jak im to przytoczyłam. W histero widzieli macicę dokładnie i jest jak najbardziej prawidłowa a ja 5 lat żyłam w przeświadczeniu że czeka mnie koszmar pry ciąży. No można się wkurzyć. Zawssze trzeba się konsultować z innym specjalistom. Jeśli chodzicie prywatnie to może warto udać się do kliniki, pieniądze za wizytę te same, a wiedza lekarzy inna jednak. Co prawda namawiają często od razu na inseminację czy in vitro, ale można się nie zgadzać i proponowac swoje tempo leczenia jakiego chcesz się podjąć. Ja w każdym razie polecam.
Trzymam za Was kciukiinessa, Andzia33 lubią tę wiadomość
Jestem mamą -
nick nieaktualnyKochane ja miałam podobnie przez kilka lat chodziłam do lekarzy i nic a ostatni lekarz powiedział mi bezczelnie, ze widocznie nie chcemy mieć dziecka i za mało się staramy jak wyszłam od niego popłakałam się a mój maż powiedział, ze już do niego nie pójde. No i znalazł sie nowy lekarz i nie w klinice nie z tytułami ale kompetentny sznujący pacjentki z poczuciem humoru i zaraz na pierwszej wizycie dał mi całą liste badań no i mojemu mężowi oczywiscie też ( wcześniej chodziłam do różnych i też z tytułami i nic nie robili tylku kazali się porządnie starać),
a ten jeszcze był szcczery powiedział co widzi że mamy się starać zabrać nam nadziei nie może w żadnym wypadku ale mamy bardzo małe szanse na dziecko przez przeciwciała które mogą ale nie muszą atakować zarodek lub plemniki. Wole wiedzieć niż niewiedzieć
Trzymajcie się dziewczyny:D
Miriiam i jak się czujesz? Mnie jeszcze pobolewa brzuch a CIebie?Andzia33 lubi tę wiadomość
-
Inessa coś mnie tam pokłuwa i plamię jeszcze.wieczorem jakby gorzej. Ale lekarz twierdzi że zagoiło się ładnie.
Pewnie u Ciebie było większy kawałek usuwany, ten mięśniak pewnie duży więc i uszczerbek większy. grunt że ból nie rośnie. Ja się tylko infrekcji bałam, że znowu jakie zrosty albo co
Inesa a jakie te przeciwciała, chodzi o te reagujące na plemniki w śluzie, a jak to badałaś? To jest to badanie na wrogość śluzu?inessa, Andzia33 lubią tę wiadomość
Jestem mamą -
nick nieaktualnyPrzeciwciała u mnie są przez moją choroby autoummunologiczne (celiakie i astme) i to jest gorzej bo na to nie ma lekarstwa dodatkowego. A lekarz mówi,że to może być ale nie musi
A mnie bardziej tak jakby w środku rozciągało i wczoraj bardzo kłuł lewy jajnik dziś rano tylko tak się czułam a teraz jest wszystko ok -
Aha Inesko, myślałam że chodzi o te plemnikowe bo te mozna leczyć.
mnie też trochę kłuje ale ja sobie pozoliłam na małe co nieco z mężem to może dlatego
Ale ciekawe bo mi lekarz powiedział że nie mam tym cyklu żadnego jaja przez zabieg a Ty pisałaś że masz uwulację normalnie.inessa lubi tę wiadomość
Jestem mamą -
nick nieaktualny
-
Ja w wypisie ze szpitala nie mam nic napisane o jajowodach... Zdecydowalam, ze jak w tym cyklu sie nie uda to tez zrobie badanie droznosci jajowodow - sama, prywatnie. Mania ile u Ciebie kosztowalo to badanie, ile musialas czekac, w ktorym dc jest ono robione, musialas wykonac dodatkowe badania? Czesto mam infekcje a to moze powodowac zapychanie jajowodow...
inessa lubi tę wiadomość
-
Konwalia ja robiłam badanie w Gamecie w Łodzi kosztowało mnie 500zł. Termin jest praktycznie od razu tzn dzwonisz 1dc cyklu i masz czas do 10dc na badanie ja miałam w 8dc. Jeśli chodzi o badania to pani z rejestracji powiedziała, że obowiązkowe są: antygen HBs, antygen, HCV, białko CRP i stopień czystości pochwy. Za wszystkie zapłaciłam około 110zł ale na miejscu nikt nawet na te moje badanie nie spojrzał...Jedyne co sprawdzali to skierowanie bez skierowania chyba nie zrobią ale trzeba by sie dopytać...
inessa lubi tę wiadomość
-
OK. W czerwcu ide do mojej gin. na wizyte to poprosze o skierowanko. I tak mam miec platne, to w sumie co jej zalezy. A poza tym to spoko babka... Inne badania pewnie uda mi sie zrobic z pakietu. Ja bede robic w Warszawie, wiec ceny pewnie porownywalne. Oczywiscie wynik jest od razu? Mialas jakies znieczulenie?
inessa lubi tę wiadomość
-
Ja miałam kroplówkę z ketonalu przed badaniem dopytaj tam gdzie będziesz robić jakie badania są potrzebne bo mają bardzo różne wymagania a jaką metodą będziesz robić przez usg czy rtg ??
inessa lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny zapisałam się na histero na 28.05 mam nadzieję tylko, że moja @ nie zrobi mi psikusa i przyjdzie o czasie
ale jestem zadowolona, że tak szybciutko się pozbędę polipka
trzymajcie za mnie kciuki 28
inessa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
mania wrote:Ja miałam kroplówkę z ketonalu przed badaniem dopytaj tam gdzie będziesz robić jakie badania są potrzebne bo mają bardzo różne wymagania a jaką metodą będziesz robić przez usg czy rtg ??
Mania powodzenia 28.05 Trzymam kciuki! Będzie dobrze. Nie wiem jaką będę miała metodę - dopytam się w Novum i dopytam również o badania dodatkowe. Inessko życzę udanych wakacji. Wypoczywajcie - mięśniaka nie ma, polipka też - na pewno się uda!inessa, mania lubią tę wiadomość