X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

HSG

Oceń ten wątek:
  • zabcia90 Znajoma
    Postów: 28 20

    Wysłany: 31 maja 2017, 08:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marlena 88
    Nie mam pojęcia, dlaczego dopiero za tydzień. Miałam podgląd "na żywo", pokazywali jak to wygląda, widać było cały lewy jajowód, nawet prawy, ktory miał być całkowicie usunięty miejscami się zaznaczył-sam lekarz przeprowadzający badanie był zdziwiony. Po badaniu przyszły jeszcze dwie kobiety, patrzyli wszyscy w ten monitor i mówili, ze kontrast przeszedł, ale nie było właśnie tego wycieku. Też nie wiem co mieli na myśli, po czym poszli w trójkę do gabinetu i słyszałam jak mówią, ze trzeba to wszystko jeszcze raz dobrze obejrzeć na zdjęciach i zrobić dobry opis do dalszej diagnostyki. Pytałam położnej, która byla obecna przy badaniu, czy w końcu drożny, czy nie-powiedziała tylko, że kontrast przeszedł, ale nie wyciekł...
    Nie wiem już co mam o tym wszystkim myśleć. Staram się nie nakręcać niepotrzebnie i czekam niecierpliwie na wyniki.

    Niedoczynność tarczycy, Hashimoto
    12.2012 - laparotomia, usunięcie jajowodu prawego
    26.05.2017 - HSG, jajowód niedrożny
    07.2018 - badanie nasienia - bardzo słabe wyniki
    02.11.2018 - punkcja (6 mrozaczków)
    07.01.2019 - crio
    15.01.2019 - beta 96,80
    18.01.2019 - beta 286
    21.01.2019 - beta 1040
  • Marlena88 Autorytet
    Postów: 1311 327

    Wysłany: 31 maja 2017, 08:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    to powiem Ci że naprawdę dziwna sprawa. jakby tak niedbale to zrobili. wszędzie gdzie dzwoniłam żeby się umówić, mówili że opis wyniku zaraz po badaniu a w czasie badania wszystko widać na bieżąco. mogło być tak że tą sondę usg trzymał doktorek jakoś słabo i może momentu wycieku po prostu nie zauważył. no ale z drugiej strony jak mówisz, nie nakręcaj się :)

    początek starań sierpień 2014
    początek leczenia sierpień 2015- bromergon, cyclo-progynova, clo, ovarin, suplementy. Jajowody drożne.
    Lipiec 2017 ruszamy z duphastonem
    Październik 2017 aromek-duphaston
    Co dalej???
  • Asia87 Autorytet
    Postów: 1911 1260

    Wysłany: 31 maja 2017, 13:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny, powiedzcie mi proszę czy dostałyście antybiotyk po badaniu? albo zalecenie jeszcze przed badaniem?

    Synuś, największe szczęście :*
    Córcie ur. 28.02.18r.
    04.2016 [*] 10tc 09,11.2016 cb

  • Marlena88 Autorytet
    Postów: 1311 327

    Wysłany: 31 maja 2017, 14:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nie. ale słyszałam że czasem profilaktycznie jest podawany, żeby w razie czego nie dostać jakiegoś zapalenia. ten płyn przecież przedostaje się do jam brzucha i jeśli byś miała jakieś bakterie to mogło by się coś tam zadziać i to pewnie "osłonowo".

    ja osobiście nie miałam antybiotyku ani przed ani po, ale miałam wcześniej wykonane posiewy z macicy na bakterie i grzyby i cytologię. to był wymóg konieczny do przystąpienia do badania

    początek starań sierpień 2014
    początek leczenia sierpień 2015- bromergon, cyclo-progynova, clo, ovarin, suplementy. Jajowody drożne.
    Lipiec 2017 ruszamy z duphastonem
    Październik 2017 aromek-duphaston
    Co dalej???
  • Asia87 Autorytet
    Postów: 1911 1260

    Wysłany: 31 maja 2017, 14:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuje, tak badania też mam zrobić, ale słyszałam właśnie o antybiotyku i zastanawiam się jak to było u Was, czy szpital wypisuje. Jak będę się zapisywać to musze dopytać jeszcze.

    Synuś, największe szczęście :*
    Córcie ur. 28.02.18r.
    04.2016 [*] 10tc 09,11.2016 cb

  • zabcia90 Znajoma
    Postów: 28 20

    Wysłany: 31 maja 2017, 20:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No tak jak pisałam wcześniej, widziałam wszystko na tym monitorze jak to wygląda. Zaniepokoił mnie ten brak wycieku, cokolwiek to znaczy. No ale cóż, pozostało mi poczekać na wynik ☺ mam nadzieję potwierdzający drożność ☺

    Niedoczynność tarczycy, Hashimoto
    12.2012 - laparotomia, usunięcie jajowodu prawego
    26.05.2017 - HSG, jajowód niedrożny
    07.2018 - badanie nasienia - bardzo słabe wyniki
    02.11.2018 - punkcja (6 mrozaczków)
    07.01.2019 - crio
    15.01.2019 - beta 96,80
    18.01.2019 - beta 286
    21.01.2019 - beta 1040
  • Marlena88 Autorytet
    Postów: 1311 327

    Wysłany: 1 czerwca 2017, 13:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zabcia90, to jak się czegoś dowiesz to napisz, bo mnie też to ciekawi :) i lepiej żeby były drożne. będzie lepiej dla psychiki :)

    początek starań sierpień 2014
    początek leczenia sierpień 2015- bromergon, cyclo-progynova, clo, ovarin, suplementy. Jajowody drożne.
    Lipiec 2017 ruszamy z duphastonem
    Październik 2017 aromek-duphaston
    Co dalej???
  • zabcia90 Znajoma
    Postów: 28 20

    Wysłany: 1 czerwca 2017, 14:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No wiec tak, mam wyniki...
    Kształt, wielkość i położenie macicy i jajowodow uległy zakontrastowaniu z opóźnieniem. Prawy jajowód uwidoczniony w 1/3 bliższej części, niedrożny. Dystalny odcinek lewego jajowodu o szer. Do 6mm z obecnością przewężeń, niewielka ilość środka kontrastowego wylała się do miednicy po stronie prawej.
    Tak więc chyba nie jest za dobrze

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 czerwca 2017, 14:23

    Niedoczynność tarczycy, Hashimoto
    12.2012 - laparotomia, usunięcie jajowodu prawego
    26.05.2017 - HSG, jajowód niedrożny
    07.2018 - badanie nasienia - bardzo słabe wyniki
    02.11.2018 - punkcja (6 mrozaczków)
    07.01.2019 - crio
    15.01.2019 - beta 96,80
    18.01.2019 - beta 286
    21.01.2019 - beta 1040
  • Marlena88 Autorytet
    Postów: 1311 327

    Wysłany: 1 czerwca 2017, 15:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    czyli jednak niezbyt drożne. ajj, a mówili wcześniej że drożne. mogliby nie robić nadziei. czyli z tego co zrozumiałam jeden niedrożny a drugi częściowo drożny . musisz z tym iść do swojego gina bo to może być główny powód Twoich niepowodzeń. na szczęście to nie jest nieodwracalne i można je udrożnić laparoskopowo więc może pójdziecie w tym kierunku. powodzenia

    początek starań sierpień 2014
    początek leczenia sierpień 2015- bromergon, cyclo-progynova, clo, ovarin, suplementy. Jajowody drożne.
    Lipiec 2017 ruszamy z duphastonem
    Październik 2017 aromek-duphaston
    Co dalej???
  • AniaŁ123 Autorytet
    Postów: 3128 1904

    Wysłany: 2 czerwca 2017, 07:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Dziewczyny,
    Wczoraj miałam hsg i niestety było bardzo boleśnie, długo,a wynik beznadziejny... wszytko przez to że podczas zabiegu okazało się że mam duże zrosty w szyjce i dr nie mógł nawet umieścić tych narzędzi, nawet tej cienkiej rurki. Próbował i próbował, w końcu mu się udało, ale już to było strasznie bolesne, później kontrast nie chciał przejść, więc musiał użyć większego ciśnienia. Bolało jak diabli. Wynik jest taki, że jajowody drożne, ale ta szyjka jest fizyczną przeszkodą do zajścia. Okres mi stamtąd wypływa, bo nie ma go dużo, ale plemniczki tam raczej sobie nie wpłyną. Dostałam skierowanie na histeroskopię, podczas której ma mi te zrosty usunąć i obejrzeć jamę macicy i wszytko kamerką.
    Dzisiaj się będę umawiać na kolejny zabieg, chociaż po wczorajszych 9 godzinach spędzonych w szpitalu, mam tego wszystkiego dość.
    A w związku z wynikiem, na razie wszelkie stymulacje nie mają teraz sensu.

    km5sdf9h97fauxoy.png
    34 lata
    Starania od I 2020
    VII 2020 ciąża biochemiczna 😪

    O Łucję starałam się 20 cykli

    Niedoczynność tarczycy
    Euthyrox 100/88

    mutacje:
    Czynnik V R2 - homozygotyczny,
    MTHFR C677T heterozygotyczny,
    MTHFR A1298C heterozygotyczny,
    PAI-1 4G homozygotyczny

    Acard 75,
    KF, B6 i B12 metylowane

    3.02.2022 ➡️ 1 IUI ☹
    3.03.2022 ➡️ 2 IUI ☹
  • Marlena88 Autorytet
    Postów: 1311 327

    Wysłany: 2 czerwca 2017, 08:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AniaŁ123, no to rzeczywiście to mogła być przeszkoda. przynajmniej wiesz, że to to i będziesz to dalej zwalczać. jak tlyko usuną Ci zrosty możesz się starać i jest duża szansa że Wam się uda. dobrze, że masz to już za sobą, w prawdzie tak jak mówisz, przyjemnością to nie było, ale wiesz na czym stoisz i wiesz co z tym dalej robić :) powodzenia :) trzymam kciuki

    AniaŁ123 lubi tę wiadomość

    początek starań sierpień 2014
    początek leczenia sierpień 2015- bromergon, cyclo-progynova, clo, ovarin, suplementy. Jajowody drożne.
    Lipiec 2017 ruszamy z duphastonem
    Październik 2017 aromek-duphaston
    Co dalej???
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 czerwca 2017, 08:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AniaŁ123 wrote:
    Cześć Dziewczyny,
    Wczoraj miałam hsg i niestety było bardzo boleśnie, długo,a wynik beznadziejny... wszytko przez to że podczas zabiegu okazało się że mam duże zrosty w szyjce i dr nie mógł nawet umieścić tych narzędzi, nawet tej cienkiej rurki. Próbował i próbował, w końcu mu się udało, ale już to było strasznie bolesne, później kontrast nie chciał przejść, więc musiał użyć większego ciśnienia. Bolało jak diabli. Wynik jest taki, że jajowody drożne, ale ta szyjka jest fizyczną przeszkodą do zajścia. Okres mi stamtąd wypływa, bo nie ma go dużo, ale plemniczki tam raczej sobie nie wpłyną. Dostałam skierowanie na histeroskopię, podczas której ma mi te zrosty usunąć i obejrzeć jamę macicy i wszytko kamerką.
    Dzisiaj się będę umawiać na kolejny zabieg, chociaż po wczorajszych 9 godzinach spędzonych w szpitalu, mam tego wszystkiego dość.
    A w związku z wynikiem, na razie wszelkie stymulacje nie mają teraz sensu.
    Przykro mi że się tak nacierpialas :( ale tak jak Ci na poprzednim wątku pisałam trzeba spojrzeć z dobrej strony, że wiecie co może być przyczyną.
    Mnie też ginka cewnika nie mogła założyć, ale powiedziała że to przez malutką szyjkę i że to nic złego, choć już się martwiłam. No nie przyjemne to było ale nie jakoś bolesne. Po 15min męczarni w końcu jej się udało założyć a później to już z gorki.
    Powiedz mi doktorek dał Ci dokumentację po zabiegu że zdjęciami? Czy sam opis?
    Ja miałam przez usg to nie wiem jak to rtg wygląda

    AniaŁ123 lubi tę wiadomość

  • AniaŁ123 Autorytet
    Postów: 3128 1904

    Wysłany: 2 czerwca 2017, 09:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję Wam dobre Kobiety za miłe słowa i kciuki :-* co prawda to zrosty nie tłumaczą braku naturalnej owulacji, ale jak to doktorek powiedział (swoją drogą młody i przystojny jak Bóg miłości :-P ) "owulacja jest prosta", kazał zrobić amh i przy kolejnym zabiegu zapytam się o co mu chodziło :-)

    A sam zabieg z rtg wyglądał tak, że leżałam na stole rtg z nogami zgiętymi w kolanach, po wprowadzeniu narzędzi i kontrastu robili mi zdjęcie i tak trzy razy.
    I akurat w tym sprzęcie rtg nade mną odbijało mi się wszystko co robił, więc miałam "wgląd" w sytuację :-P
    Dostałam tylko wypis że szpitala (bo byłam jednak hospitalizowana na jeden dzień) z opisem, bez zdjęć.

    Dzisiaj już się z tego śmieję, ale wczoraj byłam nieźle zmasakrowana i fizycznie i psychicznie.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 czerwca 2017, 09:19

    Selina lubi tę wiadomość

    km5sdf9h97fauxoy.png
    34 lata
    Starania od I 2020
    VII 2020 ciąża biochemiczna 😪

    O Łucję starałam się 20 cykli

    Niedoczynność tarczycy
    Euthyrox 100/88

    mutacje:
    Czynnik V R2 - homozygotyczny,
    MTHFR C677T heterozygotyczny,
    MTHFR A1298C heterozygotyczny,
    PAI-1 4G homozygotyczny

    Acard 75,
    KF, B6 i B12 metylowane

    3.02.2022 ➡️ 1 IUI ☹
    3.03.2022 ➡️ 2 IUI ☹
  • zabcia90 Znajoma
    Postów: 28 20

    Wysłany: 5 czerwca 2017, 14:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marlena88, do ginka mojego jestem już zapisana, ale wizyta dopiero 13 czerwca :-(
    Nie takiego wyniku oczekiwałam, ale co zrobić... mam tylko nadzieję, że uda się jak najszybciej udrożnić ten jajowód

    Niedoczynność tarczycy, Hashimoto
    12.2012 - laparotomia, usunięcie jajowodu prawego
    26.05.2017 - HSG, jajowód niedrożny
    07.2018 - badanie nasienia - bardzo słabe wyniki
    02.11.2018 - punkcja (6 mrozaczków)
    07.01.2019 - crio
    15.01.2019 - beta 96,80
    18.01.2019 - beta 286
    21.01.2019 - beta 1040
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 czerwca 2017, 16:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asia87 wrote:
    Cześć dziewczyny, powiedzcie mi proszę czy dostałyście antybiotyk po badaniu? albo zalecenie jeszcze przed badaniem?
    Ja dostałam na 3 dni Sumamed, to antybiotyk, bierze się 1tabl.dziennie. Dostałam go dlatego, że w marcu wykryto u mnie ureaplasme, która oczywiście wyleczyłam, ale lekarka dała mi go profilaktycznie

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 czerwca 2017, 12:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam :)
    Niedawno pytałam Was o to czy zażywać leki przeciwbólowe przed HSG. Kiedy rejestrowałam się w piątek to Pani z rejestracji powiedziała, że najlepiej pół godziny przed badaniem zażyć sobie NoSpę i jakiś lek przeciwbólowy (np. Ibuprom). Tam gdzie będę robić HSG mogą mi to dać ale musiałabym wtedy być pół godziny wcześniej więc zażyję sobie we własnym zakresie :).
    Mam nadzieję, że komuś się to przyda. Ja HSG mam w środę 21 czerwca dopiero (miałam mieć 6.06. ale @ się dużo spóźniła i dopiero po wywoływaniu się pojawiła). Także czekam z niecierpliwością na środę :).

    Illą lubi tę wiadomość

  • melba Autorytet
    Postów: 600 212

    Wysłany: 18 czerwca 2017, 15:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Selina wrote:
    Ja dostałam na 3 dni Sumamed, to antybiotyk, bierze się 1tabl.dziennie. Dostałam go dlatego, że w marcu wykryto u mnie ureaplasme, która oczywiście wyleczyłam, ale lekarka dała mi go profilaktycznie

    Ja dostałam na 7 dni doxycyclinum.

    preg.png

    XII 2015 początek naprostarań
    XI 2022 FET 12 dpt 1313, 24dpt♥️
  • melba Autorytet
    Postów: 600 212

    Wysłany: 18 czerwca 2017, 15:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, a czy zdarzyło się którejś z Was żeby hsg bardzo zaburzyło cykl? Czy możliwe żeby @ przyszła za szybko? Dodam,że na pewno nie jest to już efekt po badaniu, kontrast przeleciał bardzo szybko. Nigdy nie miałam krwawienia koło owulki, temp. w sumie nadal nisko. A 2 dni po hsg miałam bardzo mocno podbarwiony śluz (dzień po hsg było już sucho).

    preg.png

    XII 2015 początek naprostarań
    XI 2022 FET 12 dpt 1313, 24dpt♥️
  • nika77 Ekspertka
    Postów: 300 71

    Wysłany: 18 czerwca 2017, 17:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dziewczyny dołączam do Was z pytaniem bo mam HSG 26 czerwca...powiedzcie mi czy jest to badanie bardzo bolesne/nieprzyjemne czy do zniesienia?czy lekarze zazwyczaj coś mówią o wyglądzie jajowodów/jajników podczas wykonywania badania czy raczej milczą i trzeba czekać do opisu? i jeszcze jedno pytanie techniczne...co robiłyście zaraz po HSG?można iść od razu do domu czy chwilę trzymają? ja mam być przed 8 i z tego co mówiła mi pielęgniarka rejestrująca,będę do 13,więc domyślam się że chwilę zejdzie po badaniu?

    nika77
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 czerwca 2017, 23:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    melba wrote:
    Dziewczyny, a czy zdarzyło się którejś z Was żeby hsg bardzo zaburzyło cykl? Czy możliwe żeby @ przyszła za szybko? Dodam,że na pewno nie jest to już efekt po badaniu, kontrast przeleciał bardzo szybko. Nigdy nie miałam krwawienia koło owulki, temp. w sumie nadal nisko. A 2 dni po hsg miałam bardzo mocno podbarwiony śluz (dzień po hsg było już sucho).
    mozliwe ze mimo wszystko cos tam jeszcze wypływalo, nie musialo koniecznie od razu po badaniu.
    Mnie przyszła @ o 3-4 dni za wczesnie, bo zawsze mialam 30-31 dni i sie skrocilo, zobaczymy jak w tym cyklu

‹‹ 136 137 138 139 140 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

4 składniki diety wspierające owulację!

Problemy z owulacją są bardzo częstą przyczyną trudności z zajściem w ciążę. Dowiedz się, jak za pomocą diety możesz wesprzeć jajeczkowanie! Poznaj, które składniki diety mogą pozytywnie wpływać na owulację, a które mogą przyczyniać się do niepłodności owulacyjnej. Poznaj propozycje propłodnościowych posiłków od Ani i Zosi z Akademii Płodności! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Znaczenie jakości męskiego nasienia

Jest wiele czynników, które wpływają na szanse na zajście w ciążę u pary, która marzy o rodzicielstwie. Jednak niewątpliwie wśród najważniejszych jest odpowiednia jakość komórki jajowej i plemników. Wyjaśniamy, dlaczego jakościowe komórki jajowe czasami nie gwarantują sukcesu. Jakie znaczenie odgrywa jakość męskiego nasienia? Jak wygląda diagnostyka i leczenie?

CZYTAJ WIĘCEJ

"Nie mogę zajść w ciążę" - moja historia starania o dziecko

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko". Opowieść o kobiecie, która nie traci nadziei... "Nie mogę zajść w ciążę, ale nie tracimy nadziei..." - nieplodna_optymistka opowiada o swoich staraniach, drodze do macierzyństwa, leczeniu niepłodności i niegasnącej wierze w to, że się uda! 

CZYTAJ WIĘCEJ