X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną In vitro, pierwszy raz 2021 :)
Odpowiedz

In vitro, pierwszy raz 2021 :)

Oceń ten wątek:
  • TylkoLepiej Autorytet
    Postów: 251 162

    Wysłany: 29 września 2021, 12:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Korneliaa wrote:
    Jaką klinikę możecie mi polecić? Słyszałałam dobre opinie o klinice Invicta, co myślicie o tej placówce?

    Podaj województwo, może miasto to bedzie szybciej. Chyba, że pytasz o całą Polske;)

  • AnkaStaranka Autorytet
    Postów: 281 407

    Wysłany: 29 września 2021, 13:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    justyna1719 wrote:
    Witam was dziewczyny, choć dopiero w głowie mam planu do in vitro, stwierdziłam, że was tu trochę poczytam. U nas problemem jest po stronie męskiej. Mam za sobą pierwsza IUI, teraz o ile dostanę się do dr chce podejść do jeszcze jednej (choć wqchałam sie juz czy nie lepiej od razu ivf). Bardzo się boję in vitro, całej tej stymulacji, choć do iui też byłam stymulowana, robiłam zastrzyki. No wiadomo ogólnie in vitro to duże obciążenie organizmu... Boje się też jeśli zostaną zarodki... Co potem??? Tak wiem, że może być tak, że kilka transferów się nie uda. No ale jeśli zostaną, nie wiem czy oddałabym je do adopcji (przecież to moje dzieci już by były).. Kurcze no w głowie mam milion myśli, wątpliwości, ale mam nadzieję, że podczytujac was na bieżąco jakoś je rozwieje 😊

    Tak jakbym słyszała swoje myśli sprzed roku. Mialam te same obawy. Nie bój się. Ja jestem po 1 procedurze, która zakończyła się niepowodzeniem. Nie było to jednak jakoś obciążające dla mnie, no oprócz może lekkiego stresu gdy zobaczylam negatywną betę a po 2im transferze poroniłam. Więc lepiej się nie nastawiać, że uda się za 1 ym razem w 1 ej procedurze. Bałam się przestymulowania A wyszło pięknie. W papierach zaznaczyłam, że mogą zaplodnic max 6 komórek, bo co ja zrobię potem z nimi a okazało się, że po punkcji juz nie wszystkie pobrane nadają się do zapłodnienia i część odpada, potem jak zaplodnią to nie wszystkie dotrwają do 3 czy do 5 doby. Mi ma samym końcu zostały tylko 2 zarodki, więc miałam 2 transfery w 1 procedurze. Teraz w 2 procedurze zaznaczyłam, żeby zaplodnili wszystkie, które pobiorą, bo wiem, że i tak na samym końcu nie bedzie tego więcej niż na 3- 4 transfery.

  • AnkaStaranka Autorytet
    Postów: 281 407

    Wysłany: 29 września 2021, 13:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A tak przy okazji melduję się po punkcji 😀 - pobrano 10 komorek jajowych. Zobaczymy ile z tego się zapłodni...

    alimak1408, TylkoLepiej, pik86, nieOna, Yuki lubią tę wiadomość

  • Fiooona Koleżanka
    Postów: 47 73

    Wysłany: 29 września 2021, 13:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej, mam pytanie do dziewczyn po transferze. Wczoraj miałam transfer, dziś w nocy podczas siusianie wyleciał ze mnie maly podbarwiony krwią strzępek.... no i teraz się stresuje. Macie takie doswiadczenia?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 września 2021, 13:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AnkaStaranka wrote:
    A tak przy okazji melduję się po punkcji 😀 - pobrano 10 komorek jajowych. Zobaczymy ile z tego się zapłodni...

    Ja właśnie w trakcie drugiej stymulacji, za tydzień punkcja... Ostatnio pobrali 14, teraz mam inny zestaw do stymulacji trochę się obawiam.
    Trzymam kciuki, żeby zapłodniło się u Ciebie jak najwięcej! :)

    TylkoLepiej, AnkaStaranka lubią tę wiadomość

  • TylkoLepiej Autorytet
    Postów: 251 162

    Wysłany: 29 września 2021, 13:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AnkaStaranka wrote:
    A tak przy okazji melduję się po punkcji 😀 - pobrano 10 komorek jajowych. Zobaczymy ile z tego się zapłodni...

    Trzymam kciuki!
    I chciałabym być tak silna psychicznie jak Ty, bo przeczytałam troche stron wątku i łatwo nie masz;))

    AnkaStaranka lubi tę wiadomość

  • AnkaStaranka Autorytet
    Postów: 281 407

    Wysłany: 29 września 2021, 14:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    alimak1408 wrote:
    Ja właśnie w trakcie drugiej stymulacji, za tydzień punkcja... Ostatnio pobrali 14, teraz mam inny zestaw do stymulacji trochę się obawiam.
    Trzymam kciuki, żeby zapłodniło się u Ciebie jak najwięcej! :)

    Trzymam kciuki za punkcje i dojrzałe komoreczki ! P.s
    Twój przykład może zobaczyć sobie "TylkoLepiej", która się obawia zbyt dużej ilości ... widzę, że u Ciebie na 14 pobranych komórek w końcu 1 została do transferu. U mnie też nic niewiadomo co z tych 10 się wyjkluje. Embriolog powiedziała mi o statystykach, że na standardowe 6 zaplodnionych komórek (a wiadomo ze zawsze mniej i tak nadaje się do zapłodnienia z tych pobranych, z ktorych czesc zwykle jest niedojrzała) - 1/3 czyli 2 nadają się ostatecznie do transferu

  • pik86 Autorytet
    Postów: 348 592

    Wysłany: 29 września 2021, 14:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To ja trochę z drugiej strony. Z 11 zapłodnionych komórek do 5 doby dotrwało 8. Z tego 5 klasy A i 3 klasy B.
    Jutro idziemy na USG serduszkowe. To był 2 transfer.
    Tym samym, jeśli wszystko dobrze się potoczy (a liczę, że tak będzie 🤞🤞🤞), zostaje nam 6 zamrożonych zarodków w stadium blastocysty.

    alimak1408, nieOna lubią tę wiadomość

    4t7zp2.png

    1 IUI - 31.03.2018
    1 IVF crio, cykl sztuczny, Eurofertil 28.07.2021
    7dpt beta <2, 31, 10dpt test negatywny, 12dpt beta <2, 30 😞

    2 IVF crio, cykl sztuczny, Eurofertil, 03.09. 2021 🤞🍀🐟
    11dpt - beta 216,8, prog 13,5
    13dpt - beta 566,9, prog 12,3
    15dpt - beta 1402,6, prog 15,2

    ❄❄❄ A ❄❄❄B czeka
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 września 2021, 14:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AnkaStaranka wrote:
    Trzymam kciuki za punkcje i dojrzałe komoreczki ! P.s
    Twój przykład może zobaczyć sobie "TylkoLepiej", która się obawia zbyt dużej ilości ... widzę, że u Ciebie na 14 pobranych komórek w końcu 1 została do transferu. U mnie też nic niewiadomo co z tych 10 się wyjkluje. Embriolog powiedziała mi o statystykach, że na standardowe 6 zaplodnionych komórek (a wiadomo ze zawsze mniej i tak nadaje się do zapłodnienia z tych pobranych, z ktorych czesc zwykle jest niedojrzała) - 1/3 czyli 2 nadają się ostatecznie do transferu

    Tak dokładnie.. na 14, zapłodniło się 6, jedną podali mi w 3 dni, pozostałe 5 padło w 4.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 września 2021, 15:13

  • Małagośka Autorytet
    Postów: 388 715

    Wysłany: 29 września 2021, 15:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie na 10 zapłodnionych tylko 2 zarodki dotrwały do 5 doby więc jak widać, nie jest tak, że tyle ile się zaplodni tyle przetrwa... W kolejnym podejściu będziemy zapładniać wszyskie pobrane komórki.

    AnkaStaranka lubi tę wiadomość

    * starania od 2019r.
    * 🙋‍♀️ona 33, 🙋‍♂️on 41
    *amh 8,41
    *morfologia 2%
    *12.05.2020 - łyżeczkowanie, 9tc puste jajo plodowe
    *luty 2021 wizyta w klinice
    *kariotypy ok
    *kwiecień - długa procedura
    *fragmentacja 40% 👎
    *amh 6.39 - 30.04.2021
    *punkcja 14.05.2021
    *❄❄
    *criotransfer 10.06.2021, dwie blaski 4.3.2 i 3.2.3 9dpt beta 3.7 😔😔
    *mthfr hetero 👎*pai-1 hetero 👎
    *receptywność endometrium - ok
    *25.10, 37dc - beta 5.5 cb naturals??
    *amh 4.75 29.10.2021
    *29.10.2021 start protokół krótki
    *10.11.2021 punkcja



    ...walkę przegrałam ale wojnę z niepłodnością wygram...
  • TylkoLepiej Autorytet
    Postów: 251 162

    Wysłany: 29 września 2021, 19:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AnkaStaranka wrote:
    Trzymam kciuki za punkcje i dojrzałe komoreczki ! P.s
    Twój przykład może zobaczyć sobie "TylkoLepiej", która się obawia zbyt dużej ilości ... widzę, że u Ciebie na 14 pobranych komórek w końcu 1 została do transferu. U mnie też nic niewiadomo co z tych 10 się wyjkluje. Embriolog powiedziała mi o statystykach, że na standardowe 6 zaplodnionych komórek (a wiadomo ze zawsze mniej i tak nadaje się do zapłodnienia z tych pobranych, z ktorych czesc zwykle jest niedojrzała) - 1/3 czyli 2 nadają się ostatecznie do transferu

    Ale, że jak się obawiam zbyt dużej ilości??? Skad takie wnioski, nic takiego nie napisałam 🤔🤔

  • AnkaStaranka Autorytet
    Postów: 281 407

    Wysłany: 30 września 2021, 09:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    TylkoLepiej wrote:
    Ale, że jak się obawiam zbyt dużej ilości??? Skad takie wnioski, nic takiego nie napisałam 🤔🤔


    Oj - upsss - przepraszam, faktycznie pomyliłam się - chodziło mi o "justyna1719" a nie o Ciebie

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 września 2021, 09:16

    TylkoLepiej lubi tę wiadomość

  • Yuki Autorytet
    Postów: 1367 1072

    Wysłany: 30 września 2021, 10:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AnkaStaranka wrote:
    A tak przy okazji melduję się po punkcji 😀 - pobrano 10 komorek jajowych. Zobaczymy ile z tego się zapłodni...

    AnkaStaranka 🍀 Kiedy mają dzwonić z wiadomościami?

    Gameta Rzgów
    Liczne polipy endometrialne
    histeroskopia
    AMH 1,24
    problemy z nasieniem
    immunologia
    ❄️❄️
    03.04 transfer blaski
    10 dpt beta 1.2
    biopsja endometrium
    02.06 transfer blaski
    8 tc poronienie
    9 tc poronienie

    06.03.2024 r., 3600 g szczęścia 💗

    age.png
  • AnkaStaranka Autorytet
    Postów: 281 407

    Wysłany: 30 września 2021, 10:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Yuki wrote:
    AnkaStaranka 🍀 Kiedy mają dzwonić z wiadomościami?

    Już mam pierwsze info. Na 10 pobranych 7 było dojrzałych, przy czym zarodki udało się stworzyć tylko z 5.
    Z tego co pamiętam w 1ej procedurze też miałam 5 zarodków a do transferu dożyło 2, więc jakby teraz dotrwalo 3 to bylabym mega happy. W sobotę następne info.

  • AnkaStaranka Autorytet
    Postów: 281 407

    Wysłany: 30 września 2021, 10:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Yuki wrote:
    AnkaStaranka 🍀 Kiedy mają dzwonić z wiadomościami?


    Yuki a jak u Ciebie sytuacja? Obserwuję Twoją stopkę, ale cos ostatnio nic się nie dzieje, a też chyba miałaś mieć punkcję w tym miesiącu?

  • AnkaStaranka Autorytet
    Postów: 281 407

    Wysłany: 30 września 2021, 11:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dodam, że teraz w 2ej procedurze skorzystaliśmy z dodatkowej procedury tzw. ZyMot(dodatkowa płatność bodajże 750zł):

    Jest to"Metoda preparatyki nasienia z wykorzystaniem urządzenia ZyMot Multi (850 μl) Chip. Komora ZyMot Multi zawiera specjalny filtr z mikroporami, przez który przedostają się tylko najbardziej ruchliwe i najlepiej funkcjonujące plemniki. Komora zapobiega również uszkodzeniom morfologicznym oraz zmniejsza stopień fragmentacji DNA plemników.
    Wskazania:
    nieprawidłowy wynik badania stopnia fragmentacji DNA i/lub morfologii plemników
    nawracające poronienie
    niepowodzenia inseminacji i/lub zabiegów in vitro"

    Więc liczę, że poszły tym razem lepsze plemniki do moich komórek. Niewykluczone, że moje poronienie było przez za słabe, uszkodzone plemniki (robiliśmy fragmentację Dna plemników i nie wyszla zadowalająco).
    Dodam, że przez ostatnie lata standardowe badanie nasienia mojego męża było jak najbardziej ok, więc wykluczaliśmy niepłodność po jego stronie, a teraz zrobiliśmy fragmentację i ma sporo plemników uszkodzonych genetycznie, ba - przez tą fragmentację Dna plemników - są marne szanse na naturalne poczęcie.

  • TylkoLepiej Autorytet
    Postów: 251 162

    Wysłany: 30 września 2021, 14:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AnkaStaranka wrote:
    Dodam, że teraz w 2ej procedurze skorzystaliśmy z dodatkowej procedury tzw. ZyMot(dodatkowa płatność bodajże 750zł):

    Jest to"Metoda preparatyki nasienia z wykorzystaniem urządzenia ZyMot Multi (850 μl) Chip. Komora ZyMot Multi zawiera specjalny filtr z mikroporami, przez który przedostają się tylko najbardziej ruchliwe i najlepiej funkcjonujące plemniki. Komora zapobiega również uszkodzeniom morfologicznym oraz zmniejsza stopień fragmentacji DNA plemników.
    Wskazania:
    nieprawidłowy wynik badania stopnia fragmentacji DNA i/lub morfologii plemników
    nawracające poronienie
    niepowodzenia inseminacji i/lub zabiegów in vitro"

    Więc liczę, że poszły tym razem lepsze plemniki do moich komórek. Niewykluczone, że moje poronienie było przez za słabe, uszkodzone plemniki (robiliśmy fragmentację Dna plemników i nie wyszla zadowalająco).
    Dodam, że przez ostatnie lata standardowe badanie nasienia mojego męża było jak najbardziej ok, więc wykluczaliśmy niepłodność po jego stronie, a teraz zrobiliśmy fragmentację i ma sporo plemników uszkodzonych genetycznie, ba - przez tą fragmentację Dna plemników - są marne szanse na naturalne poczęcie.

    Nie szkodzi.
    A napisz czy ZyMot Multi i ta fragmentacje Dna plemnikow, bo lekraz o tym wspomniał czy sami z siebie?

  • Małagośka Autorytet
    Postów: 388 715

    Wysłany: 30 września 2021, 18:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AnkaStaranka wrote:

    Więc liczę, że poszły tym razem lepsze plemniki do moich komórek. Niewykluczone, że moje poronienie było przez za słabe, uszkodzone plemniki (robiliśmy fragmentację Dna plemników i nie wyszla zadowalająco).
    Dodam, że przez ostatnie lata standardowe badanie nasienia mojego męża było jak najbardziej ok, więc wykluczaliśmy niepłodność po jego stronie, a teraz zrobiliśmy fragmentację i ma sporo plemników uszkodzonych genetycznie, ba - przez tą fragmentację Dna plemników - są marne szanse na naturalne poczęcie.
    A jaką mieliście teraz fragmentację?

    * starania od 2019r.
    * 🙋‍♀️ona 33, 🙋‍♂️on 41
    *amh 8,41
    *morfologia 2%
    *12.05.2020 - łyżeczkowanie, 9tc puste jajo plodowe
    *luty 2021 wizyta w klinice
    *kariotypy ok
    *kwiecień - długa procedura
    *fragmentacja 40% 👎
    *amh 6.39 - 30.04.2021
    *punkcja 14.05.2021
    *❄❄
    *criotransfer 10.06.2021, dwie blaski 4.3.2 i 3.2.3 9dpt beta 3.7 😔😔
    *mthfr hetero 👎*pai-1 hetero 👎
    *receptywność endometrium - ok
    *25.10, 37dc - beta 5.5 cb naturals??
    *amh 4.75 29.10.2021
    *29.10.2021 start protokół krótki
    *10.11.2021 punkcja



    ...walkę przegrałam ale wojnę z niepłodnością wygram...
  • Żona Ekspertka
    Postów: 192 65

    Wysłany: 30 września 2021, 22:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny.
    Z mężem podjęliśmy decyzję że zaczynamy "przygodę" z in vitro. Staramy się o dzidziusia od 3 lat, od marca tego roku jeżdżę do kliniki w Warszawie.
    W sierpniu po stymulacji clo plus pregnyl zaszłam w ciążę, ale niestety okazała się pozamaciczna. Usunięty został na szczęście jeszcze nie pęknięty pęcherzyk ciążowy wraz z jajowodem.

    15 października mamy wizytę startową do in vitro. Chciałam Was kochane podpytać jak taka wizyta wygląda? Jaka jest mniej więcej cena? Mamy cennik, aczkolwiek nie jestem pewna czy to na tej pierwszej wizycie się płaci 2400 (u nas akurat tyle) czy nie.

    2018r. - Początek starań ❤️
  • AnkaStaranka Autorytet
    Postów: 281 407

    Wysłany: 30 września 2021, 23:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Małagośka wrote:
    A jaką mieliście teraz fragmentację?


    25 %... p.s. widzę, że było u Ciebie puste jajo płodowe - to moglo być właśnie od wysokiej fragmentacji DNA plemników (choć oczywiście nie musiało), ale często są od tego poronienia czy zatrzymany podział komórek i ogólnie rozwój zarodka, w takiej sytuacji mój lekarz mówi, że warto zadbać o dodatkowe procedury przesiewające plemniki.

‹‹ 175 176 177 178 179 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Mikroelementy dające makro-poprawę męskiej płodności

Dowiedz się, które mikroelementy odgrywają kluczową rolę w kontekście męskiej płodności. Na co zwracać uwagę i których składników nie powinno zabraknąć w diecie przyszłego taty? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Droga ku rodzicielstwu - inspirująca historia Danuty i Adama

Dla wielu par starających się o potomstwo, droga do rodzicielstwa często bywa pełna wyzwań i niepewności. Jednak dla Adama i Danusi Dzionków ta droga, choć trudna, okazała się pełna nadziei i wreszcie spełnionych marzeń. Ich historia stanowi inspirujący przykład siły i determinacji w staraniach o dziecko, ukazując jednocześnie istotną rolę męskiej części sukcesu w procesie leczenia niepłodności.

CZYTAJ WIĘCEJ

Trudne rozmowy w związku - jak rozmawiać z partnerem o problemach z płodnością i zachęcić do pierwszej wspólnej wizyty w klinice.

Bezskuteczne starania o dziecko i problemy z płodnością są dużym wyzwaniem w życiu każdej pary. Nie jest to regułą, ale bardzo często to kobiety wcześniej uświadamiają sobie problem, czują, że "coś jest nie tak", chcą rozpocząć diagnostykę... Jak rozmawiać o problemach z płodnością w związku? Kiedy warto zdecydować się na pierwszą wizytę i jak zachęcić do niej partnera? 

CZYTAJ WIĘCEJ