WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI
In vitro, pierwszy raz 2021 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
W moim przypadku to pierwsze i jedyne podejście do invitro tzn. do stymulacji jajników, więc to co się uda pozyskać to cała moja nadzieja. Ze względu na mój wiek ustaliliśmy że staramy się tylko w tej jednej procedurze.
Czytając Wasze posty jestem pełna podziwu dla determinacji i niezłomności jaką macie w dążeniu do zostania rodzicami ☺ jedno jest pewne że trzeba walczyć dopóki jest nawet najmniejsza nadzieja. -
Ova wrote:Nie udało się 😢
W tym momencie odebrałam wynik... <0,1
Ova, bardzo mi przykro. Wiem co czujesz - też tak miałam. Może coś z endometrium było nie tak? A może układ odpornościowy zwalczał? Ja teraz wyciszam swój układ immunologiczny jak tylko mogę ...
Ova lubi tę wiadomość
-
Mysle, ze każda ma jakiś swój bagaż. Nie da się porównywać historii różnych osób. Mam nadzieje, ze dodanie leków jeszcze pomoże zawalczyć w tej stymulacji. Super by było mieć te 6 komórek, bo tyle akurat standardowo mogą zapłodnić. Musisz jeszcze uwierzyć, ze będzie dobrze. Stres jajeczko nie pomoże!Ann_ikaa wrote:Ehhh jakie to wszystko trudne i obciążające psychicznie
Bardzo trzymałam za Ciebie kciuki i trzymam nadal, bo może badanie z krwi pokaże coś innego.
Ja jestem w trakcie pierwszej stymulacji, po dwóch badaniach USG okazuje się, że jeden jajnik nie zareagował wcale, a na drugim tylko 3 małe pęcherzyki. Wg lekarza może lekka zmiana dawkowania coś zmieni. Wiem, że pierwsze próby to wielka niewiadoma, sprawdzanie reakcji organizmu, ale mimo wszystko. Wydawało mi się, że z tym akurat nie będzie problemu, bo u nas decyzja o in vitro zapadła ze względu na słabe nasienie i wysoki poziom FSH. Ja teoretycznie wszystko ok, ciąża powinna być uzyskana bez problemu wg różnych lekarzy itp. a tu jak narazie już na starcie niewiadoma co z komórkami...
Od początku staram się podchodzić "na chłodno" i zadaniowo (najpierw punkcja, potem zapłodnienie i kolejne etapy w drodze na szczyt), aby nie wykończyć się psychicznie, ale nie jest to łatwe. Niektóre z Was już mają tyle doświadczeń za sobą, podziwiam za siłę! 💪🙂
Krew pobrana. Wynik maja być jeszcze dzisiaj. Bez badania z krwi oczywiście nie odstawię leków.
Nie mamy już mrozakow.
Nie będziemy już podchodzić do ivf z nasieniem partnera. Zapladniali 10 moich komórek i finalnie były 3 zarodki. Mamy bardzo słabe prametry nasienia w tym fragmentację dna 69%. To jest chyba nasz taki „Gwozdz do trumny”.
Nie mamy problemów z dawca. Już IUI robiliśmy tak. To w Novum namówili nas lekarze na próbę z naszym nasieniem. Nie żałujemy. Przynajmniej wiemy, ze spróbowaliśmy. Byliśmy sceptyczni. Mój miał w poprzednim małżeństwie 4 procedury i zawsze jeden transfer, nigdy nie było nic do mrożenia. Nie udało się nigdy. Nas namawiali, ze to inna konfiguracja. U mnie nie ma problemów bla
Bla. Jego byla miała pocs, no i ja jestem te kilka lat młodsza. Jednak jest to cholernie ciężkie. Dzisiaj jesteśmy tacy lekko nieprzytomni. Snujemy się bez sensu. To będzie taki bezproduktywny dzien.Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lutego 2021, 13:12
-
Lilly_e wrote:Immunofenotyp w drugiej fazie cyklu, komorki nk i cytokiny bez znaczenia na dc?
Mi kazali robić między 2 a 5 dc.Historia starań:
- start 2018 r.
- 03.2019 CP 💔
- 09.2019 HSG - niedrożność w jednym jajowodzie
- 11.2020 -> 1 IVF
~ 1 pęcherzyk dominujący, odroczono punkcję 😔
- 12.2020 -> 2 IVF:
~ 1 zarodek, brak dzielącej się komóreczki 😔
- 03.2021 -> 3 IVF
~ wszystkie komórki niedojrzałe 😔
- 04.2021 kwalifikacja do 4 IVF
~ wszystkie komórki niedojrzałe 😔
- 08.2023 - 5 IVF z KD
~ cykl sztuczny, transfer blastocysty 2.09.2023
~ 10dpt 259 mIU/ml; 12 dpt 700 mIU/ml
~ 20 dpt pęcherzyk ciążowy z ciałkiem żółtym
~ 31 dpt 💓 i zarodek 6,7 mm (6Hbd4)
~ 4,7 cm maluszek (11Hbd)
- prenatalne i połowkowe OK; dziewczynka !
~ 24.05.24 -> 3390 g szczęścia
- w zapasie ❄️ 2
AMH: 0,8.
Wykryto: konflikt serologiczny, niski czynnik VII krzepliwości krwi (30%).
-
Lilly_e wrote:No to musze jeszcze poczekac.
W kwestii komorek nk robilas ich ocene aktywnosci czy subpopulacje????
Subpopulacje napewno ale czy tam ocena aktywności była to nie wiem...
Musiałabym zobaczyć a gdzieś pierdykłam te badania do którejś teczki i muszę poszukać
Historia starań:
- start 2018 r.
- 03.2019 CP 💔
- 09.2019 HSG - niedrożność w jednym jajowodzie
- 11.2020 -> 1 IVF
~ 1 pęcherzyk dominujący, odroczono punkcję 😔
- 12.2020 -> 2 IVF:
~ 1 zarodek, brak dzielącej się komóreczki 😔
- 03.2021 -> 3 IVF
~ wszystkie komórki niedojrzałe 😔
- 04.2021 kwalifikacja do 4 IVF
~ wszystkie komórki niedojrzałe 😔
- 08.2023 - 5 IVF z KD
~ cykl sztuczny, transfer blastocysty 2.09.2023
~ 10dpt 259 mIU/ml; 12 dpt 700 mIU/ml
~ 20 dpt pęcherzyk ciążowy z ciałkiem żółtym
~ 31 dpt 💓 i zarodek 6,7 mm (6Hbd4)
~ 4,7 cm maluszek (11Hbd)
- prenatalne i połowkowe OK; dziewczynka !
~ 24.05.24 -> 3390 g szczęścia
- w zapasie ❄️ 2
AMH: 0,8.
Wykryto: konflikt serologiczny, niski czynnik VII krzepliwości krwi (30%).
-
Cześć,
Chciałabym do Was dołączyć
Od dzisiaj zaczynam stymulacje puregon 300 i menopur 75 od 7 dnia orgalutran. Jest to moja pierwsza próba z in vitro, mam niskie amh. Proszę o poradę ponieważ nie dopytałam lekarza i teraz żałuję. Leki mam przyjmować o stałej porze ale czy powinnam zachować odstęp czasu między puregonem a menopurem?
Proszę pomóżcie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lutego 2021, 14:42
-
Kasia_D wrote:Cześć,
Chciałabym do Was dołączyć
Od dzisiaj zaczynam stymulacje puregon 300 i menopur 75 od 7 dnia orgalutran. Jest to moja pierwsza próba z in vitro, mam niskie amh. Proszę o poradę ponieważ nie dopytałam lekarza i teraz żałuję. Leki mam przyjmować o stałej porze ale czy powinnam zachować odstęp czasu między puregonem a menopurem?
Proszę pomóżcie
Zadzwoń do lekarza najlepiej. To zbyt poważna sprawa żeby kierować się radami z forum. Ja miałam taką rozterke bo zaczęłam brać orgalutran wieczorem a na rozpisce doczytałam po 2 dniach że trzeba rano. Zadzwoniłam do lekarza i udzielił mi porady bez problemu☺ -
Tak. Wiem, że wiesz...i z tego powodu też przykro. Fajnie jakby od razu się udało. I Tobie. I mnie... I zresztą wszystkim nam tutaj.AnkaStaranka wrote:Ova, bardzo mi przykro. Wiem co czujesz - też tak miałam. Może coś z endometrium było nie tak? A może układ odpornościowy zwalczał? Ja teraz wyciszam swój układ immunologiczny jak tylko mogę ...
Nie wiadomo jaka przyczyna ... Czekam na @ i spróbubujemy znów. Tym razem w innej klinice, bo tu nie specjalnie dr chciał dociekać.
Ale nie poddajemy się
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lutego 2021, 17:46
02.2019 ciąża pozamaciczna , usunięty prawy jajowód
06.2019 Sono hsg - lewy jajowód drożny
AMH 0,62
04.02.2021 Invicta Wawa, krótki protokół, zarodek 3 dniowy 8.2
18.02 beta <0,1 ;(
02/03 . 2021 Kriobank - przygotowania do procedury
17.05.2021 naturalny cud - beta 143,3
19.05 beta 210,6
21.05 beta 62, 9 i koniec cudu
02.08.2021 transfer 2 dniowca, kl.AA
13.08 beta <1,2 ;(
31.08.2021 transfer 3 dniowca, 6A
11.09 beta <1,2 ;(
29.03.2022 transfer 3 dniowca 8.1
08.04 beta <1,2 ;( -
Koniczynka28 wrote:Beata taka jak zawsze <2.3. Odstawiam leki. Za 2-3 msc wracamy i ruszamy z nowa procedura.
Ważne, że dalej będziesz walczyć ✊🍀
Koniczynka28 lubi tę wiadomość
02.2019 ciąża pozamaciczna , usunięty prawy jajowód
06.2019 Sono hsg - lewy jajowód drożny
AMH 0,62
04.02.2021 Invicta Wawa, krótki protokół, zarodek 3 dniowy 8.2
18.02 beta <0,1 ;(
02/03 . 2021 Kriobank - przygotowania do procedury
17.05.2021 naturalny cud - beta 143,3
19.05 beta 210,6
21.05 beta 62, 9 i koniec cudu
02.08.2021 transfer 2 dniowca, kl.AA
13.08 beta <1,2 ;(
31.08.2021 transfer 3 dniowca, 6A
11.09 beta <1,2 ;(
29.03.2022 transfer 3 dniowca 8.1
08.04 beta <1,2 ;( -
Lilly_e wrote:Bede wdzieczna jak sprawdzisz :* bardzo
Nie widzę na wyniku nic o aktywności.
Mam tylko podany wynik w liczbie i procentach, normy. Wszystkie subpopulacje i jakieś klasy wśród nich jeszcze rozłożone wszystko na czynniki pierwsze, że tak powiem hehe
Historia starań:
- start 2018 r.
- 03.2019 CP 💔
- 09.2019 HSG - niedrożność w jednym jajowodzie
- 11.2020 -> 1 IVF
~ 1 pęcherzyk dominujący, odroczono punkcję 😔
- 12.2020 -> 2 IVF:
~ 1 zarodek, brak dzielącej się komóreczki 😔
- 03.2021 -> 3 IVF
~ wszystkie komórki niedojrzałe 😔
- 04.2021 kwalifikacja do 4 IVF
~ wszystkie komórki niedojrzałe 😔
- 08.2023 - 5 IVF z KD
~ cykl sztuczny, transfer blastocysty 2.09.2023
~ 10dpt 259 mIU/ml; 12 dpt 700 mIU/ml
~ 20 dpt pęcherzyk ciążowy z ciałkiem żółtym
~ 31 dpt 💓 i zarodek 6,7 mm (6Hbd4)
~ 4,7 cm maluszek (11Hbd)
- prenatalne i połowkowe OK; dziewczynka !
~ 24.05.24 -> 3390 g szczęścia
- w zapasie ❄️ 2
AMH: 0,8.
Wykryto: konflikt serologiczny, niski czynnik VII krzepliwości krwi (30%).
-
Maraa wrote:Ok, to czekamy razem
mam nadzieję, że w międzyczasie dziewczyny będą miały jak najwięcej pozytywnych wieści
Tylko ja punkcje też mam za miesiąc
I oby tym razem chociaż do transferu doczekała...
Historia starań:
- start 2018 r.
- 03.2019 CP 💔
- 09.2019 HSG - niedrożność w jednym jajowodzie
- 11.2020 -> 1 IVF
~ 1 pęcherzyk dominujący, odroczono punkcję 😔
- 12.2020 -> 2 IVF:
~ 1 zarodek, brak dzielącej się komóreczki 😔
- 03.2021 -> 3 IVF
~ wszystkie komórki niedojrzałe 😔
- 04.2021 kwalifikacja do 4 IVF
~ wszystkie komórki niedojrzałe 😔
- 08.2023 - 5 IVF z KD
~ cykl sztuczny, transfer blastocysty 2.09.2023
~ 10dpt 259 mIU/ml; 12 dpt 700 mIU/ml
~ 20 dpt pęcherzyk ciążowy z ciałkiem żółtym
~ 31 dpt 💓 i zarodek 6,7 mm (6Hbd4)
~ 4,7 cm maluszek (11Hbd)
- prenatalne i połowkowe OK; dziewczynka !
~ 24.05.24 -> 3390 g szczęścia
- w zapasie ❄️ 2
AMH: 0,8.
Wykryto: konflikt serologiczny, niski czynnik VII krzepliwości krwi (30%).
